Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.56.0309251108220.-37664387@k6-2.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Thu, 25 Sep 2003, Yennifer wrote:
> [...]
> >+ > Rozumiem. Acz jestem przekonany że widziałem wyrok NSA
> >+ > z argumentacją sądu :), w stylu: "w ustawie zapisano że
> >+ > podatnikowi przysługuje odliczenie VAT jak zechce. Jeśli
> >+ > wpisał VAT do odliczenia to znaczy że chciał; uznanie
> >+ > że zrobił to nieprawidłowo jest może i słuszne, ale nie
> >+ > upoważnia do wyciągnięcia wniosku że nie chciał skorzystać" :)
>
> Wygląda że niemal dobrze pamiętałem :(
> Argumentacja jak wyżej, chodziło o nieprawidłowe zaksięgowanie
> VATu ("wcześniej") a nie spóźnionej deklaracji. [wrrr... już
> zdążyłem zgubić gdzie to było !...]
> Co do deklaracji:
>
> >+ Bardzo mi to uzasadnienie pomoze. Chyba, ze jest ono dosc "stare"
>
> ...to niestety mam tylko "stare".
> Nie jest wykluczone że masz rację :( i że trzeba wtedy poprzenosić
> VAT. Uff... co za prawo...

Można złożyć na arz 2 korekty:
* jedna "zerująca" vat do odliczenia
* druga przywracająca stan pierwotny
Wówczas wszystko jest zgodne z prawem i nie trzeba przenosić na miesiąc
kolejny ;-). Byle faktury były zapłacone.

Pzdr,
BaLab

do góry

Yennifer wrote:

>
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości
> news:Pine.WNT.4.56.0309250948010.-37664387@k6-2.port
ezjan.zabrze.pl...
>> On Thu, 25 Sep 2003, Yennifer wrote:
>>
>> >+ Witam
>> >+ Musze niestety zlozyc korekte VAT -7 za lipiec (powod:
>> >+ nie zlozona w terminie).
>>
>> Wydawało mi się że restrykcja z nieuznawaniem VATu od
>> spóźnionej deklaracji została "zdjęta" jakąś interpretacją.

Nie interpretacją a zmiana ustawy o VAT.
W maru 2002 weszła w życie poprawka dająca prawo do korygowania deklaracji
VAT w zakresie zwiększenia podatku naliczonego - wczesniej US odmawiały
tego prawa podatnikom, ale za to NSA generalne je przyznawały i to wszystko
na tej samej "intencji ustawodawcy".
Tym samym upadła interpretacja jakoby niezłożenie deklaracji w terminie
pozbawiało podatnika prawa odliczenai VAT w danym miesiąu.
To była wyłączne interpretacja i linia orzecznictwa NSA, w ustawie słowem
nigdy nie było wspomniane że warunkiem odliczenia VAT jest terminowe
złożnie deklaracji.

Wraz z wyraźnym opisaniem warunków na jakich mozna korygować deklarację
przez zwiekszenie VAT naliczonego nie można już było przypisywać
ustawodawcy "starej" intencji sprzecznej z nowym przepisem. I tak stara
praktyka zgubiła podstawy prawne (o ile kiedykolwiek je miała).
Skoro ustawodwaca wyraźnie pozwala podatnikoi zmienic zdanie co do kwoty
podatku naliczonego za dany miesiąc, to nie można zakładac że delaracja
pierwotna jest ostateczna i jej nie złożenie oznacza jednoznaczną rezygnaję
z odliczenia w danym miesiącu.

I do tego przypadek z zycia - jakiś czas temu znajomy złozył deklarację VAT
o teminie. Dłuuuugo po terminie - ponad 3 miesiące - dopiero jak dostał
wezwanie a to był pierwsza deklaracja VAT i US nie zorientował sie od razu
że powinna była wpłynąć.
Kolega dostał mandat (chyba 150zł) i tyle.
Odliczenia VAt z tej deklaracji nie zostały zakwestionowane. A było tego
hohoho bo inwestował, wiekszośc niepopłacona jeszcze (raty, długie terminy)
i o korekcie można było zapomnieć.

A więc, mim zdaniem nie ma potrzeby zerowania deklaracji bo Yennifer nie
straciła prawa do dliczenia podatku nalicznego.

A że był w tej deklaracji błąd, to inna sprawa, z tego tytułu korekte
należaloby zrobić. Ale tylko z tego tytułu.
A najpierw dopłacic z odsetkami (jak wyjdą) bo żeby czynny żal był skuteczny
zobowiązanie musi byc uregulowane w momenci jego składania.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry