-
31. Data: 2004-10-27 22:03:03
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: Andrzej Solich <a...@n...pl>
On Wed, 27 Oct 2004 22:13:09 +0200, "livia" <s...@p...pl> wrote:
>[...] Patrzą jedynie na klientów
>wchodzących do sklepu w trakcie kontroli. Na ilość zatrudnionyhc pracowników
>itd. A sprzedawców lewych kosztów znają na wylot.
>O obrotach i działaniu danej branży wiedzą niekiedy więcej niż sami
>przedsiębiorcy.
No to się biedacy marnują :(
Ale wiecie co? Mam pomysł!
Przychody z PDOF rocznie wynoszą coś około 24 mld zł, a podatników
płacących ten podatek jest gdzieś tak ok. 24 mln osób - czyli średnio
na jednego jakieś 1 tys. zł rocznie. Miesięcznie to by było jakieś
średnio 80 zł. Pomińmy już te mało znaczące koszty poboru podatku
(wielkie gmachy US, setki tysięcy urzędników, kontrole skarbowe, tony
papierów z napisem PIT, i inne takie urzędnicze zabawki - ciekawe jaki
procent z tych 80 zł pochłania biurokracja?). Niech każdy zapłaci na
rachunek MF te 80 zł miesięcznie, schowa w bezpiecznym miejscu dowód
wpłaty, sprzedajmy budynki US, a kontrola skarbowa będzie polegała co
najwyżej na żądaniu okazania dowodu wpłaty miesięcznego podatku :-)
Wszyscy odetchniemy ulgą! No i urzędnicy, tak dobrze znający branżę,
z wiedzą niekiedy większą niż sami przedsiębiorcy, w końcu przestaną
się marnować! :-))
No i na koniec odrobinę spamu:
Zapraszam na http://www.e-upr.org
Z życzeniami niskich podatków
Pozdrawiam
AS
-
32. Data: 2004-10-27 22:34:54
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 27 Oct 2004, nocnyMarek wrote:
>+ livia <s...@p...pl> napisał(a):
[...]
>+ > To samo dotyczy kasy.(nie tylko fiskalnej)
>+ Przepis, albo mu łapy utrącę!;-)))
Ja wKF: w zależności czy przepis istnieje czy nie jest
to albo szantaż nie mający na celu powstrzymania sprawcy
od popełnienia przestępstwa (zabroniony) albo groźba
karalna, tak że ja bym nie stosował :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(czepliwy jakiś :))
-
33. Data: 2004-10-27 22:59:59
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 27 Oct 2004, livia wrote:
>+ czekajcie, bo ja czegoś nie rozumiem.
>+ Gotfryd, ja nigdy nigdzie nie napisałam, że uS ma prawo mi sprawdzić konto
>+ osobiste. A poszła ty...
Cytat:
"Ma, np. musisz powiadomić urząd o każdym swoim koncie bankowym."
Ja nie wiem co MYŚLAŁAŚ że piszesz. Ale wyszło...co wyszło :)
>+ Pisząc wszystkie mam na myśli firmowe, bo przecież o tym rozmawiamy.
Nie no, pytanie było jasne :) a odpowiedź brzmiała "wszystkie".
Zauważ że prowadzący DG nie może sobie pozwolić na "przybliżenia",
bo często jest traktowany jako "prowadzący bez wnikania w szczegóły"
właśnie. Ja wiem... jak drzewo chce wyciąć na przykład... :]
Ale dobrze, już "poszła" :)
[...]
>+ Jak bardzo narozrabiasz i wplączesz się w jakąś aferę gospodarczą to na
>+ wniosek prokuratora przyjdą ci nawet zobaczyć jak mieszkanie sprzątacie i czy
>+ kurze za szafą sa dobrze wytarte.
Zgoda.
[...]
>+ A co do kasy, to mam na myśli także firmową. A nie twoją prywatną.
Zrozum, ja FIRMOWĄ kasę mam we własnej kieszeni. Nie mam innej.
Drukarkę czy skaner kupowałem z owej "kasy" właśnie. A pieniądze
pobrałem z któregoś konta - być może firmowego - do onej "kasy"
(tak, to ja na .prawo śmiałem twierdzić że do października 2003
kupowanie "na kartę" było w Polsce zabronione. Przez żelazną
logikę oczywiście :) a nie przez prawo :))
>+ Nie
>+ wszystkie firmy mają sprzedaż detaliczną. A więc fiskalki nie posiadają.
>+ Jednak operacje finansowe w tych firmach nie są prowadzone jedynie przy pomocy
>+ kont bankowych.
Owszem. Wynagrodzenia za umowy osobiste reguluję "z ręki", za
nabycie sprzętu od OF płaciłem "z ręki"... znaczy z i do firmowej
kasy. W kieszeni lub portfelu.
Chcesz mi powiedzieć że to NIE BYŁY "firmowe przepływy środków" ?
>+ Tą podstawę prawną Ci znajdę. Dotyczy to chyba KPIR. Ale nie jestem do końca
>+ pewna.
No dobrze, postoimy w kolejce :)
Na PK to bym się spodziewał... ale KPiR ?
>+ Ale przepis pamiętam doskonale bo oczy szeroko otwierałam na widok paradoksu.
>+ Nie musze ewidencjonować obrotu finansowego, ale kasę muszę mieć i na wniosek
>+ urzedu udostępnić.
Ykhm. A nie dotyczyło to przypadkiem "lombardu albo innej specyficznej
działalności" ?
>+ Tak samo jak przy pełnej księgowości musze wystawiać druki
>+ KP i KW. Jednak ich nie księguję, chyba, że stanowią samodzielny dokument w
>+ zamian za fakturę lub rachunek. To samo dotyczy przepisów o przepływie
>+ pieniędzy. Chodzi o te umowne 1000Euro pojedynczej tranzakcji finansowej.
Uchylone AFAIK.
Od 1.V.2004. Aktualnie coś 15 000 Eu "od transakcji".
>+ A więc skoro wystawiasz KP i KW i obowiązją cię przepisy dotyczące
>+ limitowanych przepływów w systemie pozabankowym to kasa również Cię
>+ obowiązuje. Chociaż jej nie ewidencjonujesz księgowo. To nie ja to wymyślam.
Hm. No nic: będzie przepis będziemy myśleć :)
>+ życzę zasobnych kopert TPSA
:)
>+ pozdrawiam Maja - pokorna
E tam. Proszę uprzejmie nie wzbudzać w grupowiczach poczucia
robienia ci krzywdy ;)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)
-
34. Data: 2004-10-28 06:03:48
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: "Andrzej R." <a...@n...pl>
Użytkownik "Andrzej Solich" <a...@n...pl> napisał
> Ale wiecie co? Mam pomysł! (......)
Re : I dalej Kolega Andrzej przedstawia starą jak świat koncepcję podatku
pogłównego (czyli podatek od głowy). Logiczne, praktycznie bez kosztów
poboru takiego podatku. Tylko przekonaj do tego lewicującą część
społeczeństwa w sytuacji (no i związek zawodowy pracowników służb
skarbowych) , kiedy nawet koncepcja podatku liniowego i likwidacji ulg nie
mają żadnych szans powodzenia. Ważne jest nie żebym ja miał ładną stodołę,
ale żeby sąsiad jej nie miał.
AR
-
35. Data: 2004-10-29 08:51:05
Temat: Re: a moze kontrola Urzędu Skarbowego ... przez SIKKKUS ?;-)
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 10/27/2004 4:21 PM, nocnyMarek wrote:
> Andrzej R. <a...@n...pl> napisał(a):
[...]
>
> Włos się jeży =8-O
> /aha, nie jestem żadnym z w/w jakby co ;-)/
>
> Hmmm, rozmarzyłem się ;-)
> A może by tak powołać do życia jakiś SIKKKUS?
> (Społeczną Internetową Komisję Kontroli Kompetencji Urzędników Skarbowych)
> I w taki sposób jak w powyższym poście relacjonować, tu na grupie,
> oczywiste bzdury wygłaszane przez rozmaitych urzędasów z US??
> Może w ten sposób udałoby się choć trochę
> podnieść ich średnią wiedzy prawnej i podatkowej?
Wystarczy nowela do ustawy o swobodzie działalności, czy jak jej tam.
Art. xx.
W przypadku, gdy zaistnieją dwie rózne interpretacje przepisu prawa
podatkowego, w dowolnej formie - ustnej, pisemnej, wyrażonej wprost czy
też dorozumianej przepis ten przestaje obowiązywać z chwilą wejścia w
życie, nie później niż w dniu ogłoszenia.
W przypadku, gdyby organ podatkowy różnił sie interpretacją względem
innego podatnik mógłby (i powinien) interepretować przepis dowolnie.
Pzdr: Catbert
-
36. Data: 2004-10-29 10:44:27
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <04102717272379@polnews>, "livia" <s...@p...pl> wrote:
> A jeśli chodzi o sprawdzanie stanu kasy, to słyszałam, że takie kontrole są
> przeprowadzane w celu złąpania na goracym uczynku osób, które nie fiskalizują
> całej sprzedaży.
> Jeśli w kasie jest manko, to nie powinno być sprawy. Gorzej jeśli zostanie
> odkryta superata.
>
No przecież czymś muszę rano resztę wydawać, prawda? :)
--
pozdrawiam
Jarek
To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.
-
37. Data: 2004-10-29 11:11:48
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <clm5b3$2v4$1@atlantis.news.tpi.pl>,
Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
> I co jeżeli przyjmujesz płatności kartą, przelewem? A co jeżeli masz
> dobre serce i sprzedajesz "na krechę"?
>
No, takie rzeczy to akurat kasa potrafi uwzględnić - przynajmniej ta,
którą kupiłem :)
--
pozdrawiam
Jarek
To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.
-
38. Data: 2004-10-29 19:07:30
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: "regent..." <r...@o...pl_TOTEZ>
Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@k...szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:jareks-EF373E.13114829102004@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
> In article <clm5b3$2v4$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
>
> > I co jeżeli przyjmujesz płatności kartą, przelewem? A co jeżeli
masz
> > dobre serce i sprzedajesz "na krechę"?
> >
> No, takie rzeczy to akurat kasa potrafi uwzględnić - przynajmniej
ta,
> którą kupiłem :)
>
pod warunkiem, że i ekspedientka się do tego stosuje...
> --
> pozdrawiam
> Jarek
regent...
-
39. Data: 2004-11-02 14:00:54
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <clu47u$lsu$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"regent..." <r...@o...pl_TOTEZ> wrote:
> Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@k...szczecin.pl> napisał w
> wiadomości news:jareks-EF373E.13114829102004@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
> > In article <clm5b3$2v4$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> > Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
> >
> > > I co jeżeli przyjmujesz płatności kartą, przelewem? A co jeżeli
> masz
> > > dobre serce i sprzedajesz "na krechę"?
> > >
> > No, takie rzeczy to akurat kasa potrafi uwzględnić - przynajmniej
> ta,
> > którą kupiłem :)
> >
>
> pod warunkiem, że i ekspedientka się do tego stosuje...
>
Jeśli ekspedientka chce komuś dawać na krechę, to mi nic do tego :)
--
pozdrawiam
Jarek
To moje prywatne wypowiedzi - nie stanowisko firmy.
-
40. Data: 2004-11-02 18:58:44
Temat: Re: kontrola z urzędu skarbowego
Od: "regent..." <r...@o...pl_TOTEZ>
Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@k...szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:jareks-19E348.15005402112004@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
> In article <clu47u$lsu$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> "regent..." <r...@o...pl_TOTEZ> wrote:
>
> > Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@k...szczecin.pl> napisał
w
> > wiadomości
news:jareks-EF373E.13114829102004@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
> > > In article <clm5b3$2v4$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> > > Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
> > >
> > > > I co jeżeli przyjmujesz płatności kartą, przelewem? A co
jeżeli
> > masz
> > > > dobre serce i sprzedajesz "na krechę"?
> > > >
> > > No, takie rzeczy to akurat kasa potrafi uwzględnić -
przynajmniej
> > ta,
> > > którą kupiłem :)
> > >
> >
> > pod warunkiem, że i ekspedientka się do tego stosuje...
> >
> Jeśli ekspedientka chce komuś dawać na krechę, to mi nic do tego :)
>
no właśnie, kasa Fiskalna służy do rozliczeń z urzędem podatków
a nie stanu gotówki
regent...
(prywatny...)