-
1. Data: 2003-11-30 18:34:03
Temat: kilka pytan
Od: Maciek Bartnik <m...@p...com>
Witam!
Znów mam kilka pytań.
1.
Pierwsze dotyczy numerowania faktur. DG rozpocząłem we wrześniu i
numerowałem faktury tak:
01/09/2003
02/09/2003
itd. czyli nr_kolejny/miesiąc/rok
Czytając archiwum wywnioskowałem (być może błędnie), że pod uwagę brany
jest cały numer i nie powinno się w nim zmieniać kilku członów. W
październiku wystawiłem więc fakturę nr 01/10/2003, ale zleceniodawca
(ten sam co we wrześniu) nie przyjął jej stwierdzając, że coś mieszam w
numeracji i powinienem mieć kolejny nr, np. 03/10/2003. Dla świętego
spokoju tak zrobiłem (to była jedyna faktura z tego miesiąca) i
zastanawiam się, czy słusznie postąpiłem. W listopadzie nie wystawiałem
faktur, mamy już prawie grudzień i być może przyjdzie mi wystawić
kolejną fakturę (czyli np. 04/12/2003). Czy taka numeracja jest
prawidłowa, czy też mam to zacząć odkręcać?
2.
Druga sprawa to brak Funduszu Pracy w moich kosztach. Składkę na ub.
społeczne i zdrowotne odliczałem w PIT-5, a o FP szczerze mówiąc
zapomniałem. Składki na ZUS rozliczam w miesiącu poniesienia kosztu, a w
KPiR jak powinienem to umieszczać? Pewnie w miesiącu, którego dotyczy
składka, bo kasowo rozliczam tylko ZUS, no ale to jest właśnie część
składki ZUS :-) Zakładam, że tych składek nie wciągniętych w koszty nie
da się podpiąć pod jeden dowód wewnętrzny i odliczyć w kolejnym
miesiącu? :-)
3.
Trzecia sprawa telefon:
Przeglądając archiwum szczerze mówiąc zgłupiałem - na hasło telefon
wyskakuje tona listów i dokopanie się do jakichś wniosków graniczy z
cudem. Więc może ktoś by sprawdził, czy z tego co przeczytałem wyciągam
poprawne wnioski :-)
Prowadzę DG w domu, telefon był na rodziców, przpisali mi go na firmę,
żebym mógł zainstalować na firmę Neostradę. Miesięczny rachunek wynosi
około 70 (abonament+rozmowy) + 150 (Neostrada). Nie mam ochoty zakładać
drugiej linii, bo przy takiej ilości rozmów okaże się, że więcej płacimy
za abonamenty niż za rozmowy. Czy ktoś miał problem z US, który
kwestionował brak drugiej linii w domu i jak US może sprawdzić, że
takiej linii nie ma? Mieszkanie jest rodziców i w razie czego mogę nie
wiedzieć, czy oni mają jakiś prywatny telefon ;-)
No i to nieszczęsne rozliczanie telefonu. O ile dobrze doczytałem
otrzymaną fakturę wpisuję do KPiR z datą jej wystawienia, ale o co
chodzi z rejestrem VAT to chyba nie zrozumiałem :-) Mam tam dwie
kolumny: data otrzymania i data wystawienia faktury. Co tam mam wpisać??
termin zapłaty, czy też po prostu datę otrzymania/wystawienia, ale
dopiero w miesiącu, w którym wypada termin zapłaty.
Czy w KPiR wpisuję całą kwotę netto, czy może jeszcze rozbijam ją sobie
na koszt rozmów i abonament i odliczam je odpowiednio w miesiącach
których dotyczą? :-)
Ech ... zachciało mi się pracować ... a mogłem nadal być zwyczajnie
bezrobotnym ...
--
Pozdrawiam
Maciek
KPiR + VAT + ZUS kasowo + reszta memoriałowo + nie wiem co jeszcze
-
2. Data: 2003-12-01 10:38:53
Temat: Re: kilka pytan
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 30 Nov 2003, Maciek Bartnik wrote:
>+ numerowałem faktury tak:
>+ 01/09/2003
>+ 02/09/2003
>+ itd. czyli nr_kolejny/miesiąc/rok
>+ Czytając archiwum wywnioskowałem (być może błędnie), że pod uwagę brany
>+ jest cały numer i nie powinno się w nim zmieniać kilku członów.
Dziwnie sformułowałeś wniosek, mam kłopoty z interpretacją :)
>+ W
>+ październiku wystawiłem więc fakturę nr 01/10/2003, ale zleceniodawca
>+ (ten sam co we wrześniu) nie przyjął jej stwierdzając, że coś mieszam w
>+ numeracji i powinienem mieć kolejny nr, np. 03/10/2003.
Są rozbieżne zdania, czy nakaz "kolejnej numeracji" ma dotyczyć
całego roku czy nie. Pomijam sprawę numerowania osobnych ciągów
faktur (ja mam np. osobno usługi, osobno "sprzedaż handlową"),
bo być może tych różnic nie oddzieliłeś.
Część (w tym księgowych i doradzców AFAIR) wypowiadała się że
taka numeracja jaką chciałeś zastosować jest prawidłowa, część
ma wątpliwości.
>+ Dla świętego
>+ spokoju tak zrobiłem (to była jedyna faktura z tego miesiąca)
>+ i zastanawiam się, czy słusznie postąpiłem.
IMO tak. W znaczeniu: "tak można". Nie wypowiadam się absolutnie
w kwestii "tak trzeba" :)
[...]
>+ kolejną fakturę (czyli np. 04/12/2003). Czy taka numeracja jest
>+ prawidłowa, czy też mam to zacząć odkręcać?
Ciekaw jestem innych komentarzy. Maddy przestała świętować jak
widzę, może mnie obruga to będziemy mądrzejsi ;)
>+ 2. Druga sprawa to brak Funduszu Pracy w moich kosztach. Składkę na ub.
>+ społeczne i zdrowotne odliczałem w PIT-5, a o FP szczerze mówiąc
>+ zapomniałem. Składki na ZUS rozliczam w miesiącu poniesienia kosztu, a
>+ w KPiR jak powinienem to umieszczać? Pewnie w miesiącu, którego dotyczy
>+ składka, bo kasowo rozliczam tylko ZUS, no ale to jest właśnie część
>+ składki ZUS :-)
...poczekam na komentarze... :)
>+ Zakładam, że tych składek nie wciągniętych w koszty nie
>+ da się podpiąć pod jeden dowód wewnętrzny i odliczyć w kolejnym
>+ miesiącu? :-)
Chcesz robić korekty PIT ?
Nie chce mi się szukać postu Maddy, w którym pytała co zakazuje
uznać coś za koszt później. "Znalazłem kwitek w grudniu" :)
Oczywiście w ramach roku podatkowego :)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2003-12-01 12:34:49
Temat: Re: kilka pytan
Od: Maciek Bartnik <m...@p...com>
Dnia 2003-12-01 11:38, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> Dziwnie sformułowałeś wniosek, mam kłopoty z interpretacją :)
Chodzi mi o to, że jeśli mam numer składający się z kilku członów np.
nr/miesiąc/rok, to nie powinno się robić karkołomnych zmian, typu
3/09/2003 -> 1/11/2004, tylko gdzieś powinna być ciągłość numeracji. Po
mojemu to zastosowanie takiej numeracji jaką ja zastosowałem, czyli:
01/09/2003
02/09/2003
03/10/2003
może sugerować, że w październiku były wystawione jeszcze dwie faktury
(01/10/2003, 02/10/2003), które gdzieś mi się zapodziały. Z drugiej
strony wyklucza możliwość "zagubienia" innych faktur z września (np.
03/09/2003, 04/09/2003 ...) jeśli się założy, że pierwszy człon
numeracji jest ciągły. Jak do tego podchodzą urzędnicy?
>>+ i zastanawiam się, czy słusznie postąpiłem.
> IMO tak. W znaczeniu: "tak można". Nie wypowiadam się absolutnie
> w kwestii "tak trzeba" :)
I to mi wystarczy - nie chce wiedzieć jak trzeba, wystarczy mi wiedza
jak można ;-)
Dzięki serdeczne, mam nadzieję, że ktoś za chwilę nie zbije mnie z tropu
wysyłając informację, z której wyniknie coś zupełnie innego ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
4. Data: 2003-12-01 22:27:13
Temat: Re: kilka pytan
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 1 Dec 2003, Maciek Bartnik wrote:
>+ Dnia 2003-12-01 11:38, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
>+ > Dziwnie sformułowałeś wniosek, mam kłopoty z interpretacją :)
>+ Chodzi mi o to, że jeśli mam numer składający się z kilku członów np.
>+ nr/miesiąc/rok, to nie powinno się robić karkołomnych zmian, typu
>+ 3/09/2003 -> 1/11/2004, tylko gdzieś powinna być ciągłość numeracji. Po
>+ mojemu to zastosowanie takiej numeracji jaką ja zastosowałem, czyli:
>+ 01/09/2003
>+ 02/09/2003
>+ 03/10/2003
>+ może sugerować, że w październiku były wystawione jeszcze dwie faktury
>+ (01/10/2003, 02/10/2003), które gdzieś mi się zapodziały. Z drugiej
>+ strony wyklucza możliwość "zagubienia" innych faktur z września (np.
>+ 03/09/2003, 04/09/2003 ...) jeśli się założy, że pierwszy człon
>+ numeracji jest ciągły. Jak do tego podchodzą urzędnicy?
Coś ci powiem: sam nie wiem :)
Wskutek wątpliwości "w twoim stylu" zaprowadziłem sam sobie :)
biurokrację: mam spisane (+autograf, data i kolejne dopiski
z datami kiedy zmieniałem) "zasady oznaczania własnych
dokumentów księgowych".
Natomiast z widzianych i słyszanych interpretacji wynika mi,
że obie twoje koncepcje byłyby do przyjęcia, tyle że ta
"z liczeniem od 1 w każdym miesiącu" częsciej wzbudza wątpliwości.
W każdym razie: spotykałem się z wątpliwościami, ale o przypadku
wszczęscia postępowania (karnego/wyjaśniającego) US z powodu takiej
numeracji na razie nie słyszałem.
[...]
>+ Dzięki serdeczne, mam nadzieję, że ktoś za chwilę nie zbije mnie z tropu
>+ wysyłając informację, z której wyniknie coś zupełnie innego ;-)
Oj... przy naszych przepisach.... I tak zdajesz sobie sprawę,
że "jakby co" to "każdy odpowiada za siebie".
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)