eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkijak znalezc dobre biuro rachunkowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2006-05-17 21:14:05
    Temat: Re: jak znalezc dobre biuro rachunkowe
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > On Wed, 17 May 2006, Piotr wrote:
    >
    >> Przeciez to wszystko powinno
    >> byc proste, by nie poswiecac temu wiecej niz godzine miesiecznie....
    >
    > "ludzie nie chcą" (żeby było proste).
    > Większości nie wytłumaczysz że proste oznacza:
    > - znaczne utrudnienie dla "kombinatorów"
    > - obiżenie kosztów (choćby w postaci czasu, ilości potrzebnych
    > księgowych, ilości potrzebnych urzędników)
    > - tym samym pozytywy dla wszystkich pozostałych
    >
    > A proste są dwa podatki: pogłówny (bardzo prosty) i liniowy (dość
    > prosty, choć nie tak).

    A jeszcze prostszy by był podatek pogłówny jednorazowy, takie becikowe
    tylko że w drugą stronę.

    To by było dopiero fajne, płacisz raz w życiu (albo rodzice za ciebie
    płacą kiedyś niemowlęciem) i do końca życia nie martwisz się żadnymi
    podatkami itd.....

    p. m.


  • 12. Data: 2006-05-18 11:13:18
    Temat: Re: jak znalezc dobre biuro rachunkowe
    Od: Mariusz Kropiwnicki <s...@g...pl>

    Dnia Wed, 17 May 2006 23:14:05 +0200, mvoicem napisał(a):


    > To by było dopiero fajne, płacisz raz w życiu (albo rodzice za ciebie
    > płacą kiedyś niemowlęciem) i do końca życia nie martwisz się żadnymi
    > podatkami itd.....

    W twoim rozumowaniu jest błąd: jak możesz nie martwić się do końca
    życia podatkami, skoro gdy "postarasz się" o potomka to ci dop...? :)
    Jeżeli chciałbyś się nie martwić podatkami przez całe życie to
    jedyny słuszny podatek, jaki mógłby być, to podatek płacony po twojej
    śmierci z tkz. "masy spadkowej".


    --
    Mariusz Kropiwnicki
    email: s...@g...pl



  • 13. Data: 2006-05-18 11:42:37
    Temat: Re: jak znalezc dobre biuro rachunkowe
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Mariusz Kropiwnicki napisał(a):
    > Dnia Wed, 17 May 2006 23:14:05 +0200, mvoicem napisał(a):
    >
    >
    >> To by było dopiero fajne, płacisz raz w życiu (albo rodzice za ciebie
    >> płacą kiedyś niemowlęciem) i do końca życia nie martwisz się żadnymi
    >> podatkami itd.....
    >
    > W twoim rozumowaniu jest błąd: jak możesz nie martwić się do końca
    > życia podatkami, skoro gdy "postarasz się" o potomka to ci dop...? :)

    No oczywiście chciałbym żeby ten podatek był niski. :)

    > Jeżeli chciałbyś się nie martwić podatkami przez całe życie to
    > jedyny słuszny podatek, jaki mógłby być, to podatek płacony po twojej
    > śmierci z tkz. "masy spadkowej".

    Ja trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Wg. mojej koncepcji podatek ma
    być płacony raz w życiu - ale niekoniecznie zaraz po urodzeniu.

    Oczywiście jeżeli rodzice mają kasę, to wtedy płacą, ale jak nie mają,
    to młodzianin płaci powiedzmy przed jakąś granicą wiekową.

    p. m.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1