eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkijak zatrudnić księgową?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2005-02-17 07:34:20
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/16/2005 10:40 PM, Użytkownik Maddy napisał:
    > du hast mich gefragt napisał(a):

    >> Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    >> siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.
    >
    >
    > Yyyyyy?
    > A poprosze przepis.
    > Bo rozporządzenia o usługowym prowadzeniu ksiąg rachunkowych nic takiego
    > nie wynika. Z ustawy o doradztwie podatkowym także nie.

    Przeczytaj w końcu tą ustawę o rachunkowości


    --
    gefragt


  • 12. Data: 2005-02-17 07:44:03
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    du hast mich gefragt napisał(a):
    > Dnia 2/16/2005 10:40 PM, Użytkownik Maddy napisał:
    >
    >> du hast mich gefragt napisał(a):
    >
    >
    >>> Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    >>> siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.
    >>
    >>
    >>
    >> Yyyyyy?
    >> A poprosze przepis.
    >> Bo rozporządzenia o usługowym prowadzeniu ksiąg rachunkowych nic
    >> takiego nie wynika. Z ustawy o doradztwie podatkowym także nie.
    >
    >
    > Przeczytaj w końcu tą ustawę o rachunkowości
    >

    Czytuję ją regularnie.
    Gdzie jest przepis który pozwala usługowo prowadzic księgi osobie bez
    uprawnień jeżeli księgi prowadzone są w siedzibie jednostki????
    Konkretnie proszę, art, pkt, ust.
    Przecież znasz ustawę na pamięć, co za sprawa podac namiary?

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 13. Data: 2005-02-17 07:45:32
    Temat: czy księgowa może pracować bezumownie i nieodpłatnie, jako wolontariusz?
    Od: "joryk" <j...@w...pl>

    > Osoba bez licencji nie może prowadzic ksiąg inaczej niż na umowę o pracę.
    > Wszelkie inne formy prawne zastrzeżone są dla osób z uprawnieniami.

    OK niech będzie umowa o pracę.
    Czy można ją zawrzeć tylko na jeden miesiąc, np. na czas sporządzenia
    bilansu? Chcę uniknąć comiesięcznego rozliczania ZUSu i listy płac.

    I następne pytanie: czy księgowa może pracować bezumownie i nieodpłatnie,
    jako wolontariusz?

    dziękuję za podpowiedzi
    pozdrawiam
    j



  • 14. Data: 2005-02-17 07:58:13
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/17/2005 8:44 AM, Użytkownik Maddy napisał:
    > du hast mich gefragt napisał(a):
    >
    >> Dnia 2/16/2005 10:40 PM, Użytkownik Maddy napisał:
    >>
    >>> du hast mich gefragt napisał(a):
    >>
    >>
    >>
    >>>> Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    >>>> siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.
    >>>
    >>>
    >>>
    >>>
    >>> Yyyyyy?
    >>> A poprosze przepis.
    >>> Bo rozporządzenia o usługowym prowadzeniu ksiąg rachunkowych nic
    >>> takiego nie wynika. Z ustawy o doradztwie podatkowym także nie.
    >>
    >>
    >>
    >> Przeczytaj w końcu tą ustawę o rachunkowości
    >>
    >
    > Czytuję ją regularnie.
    > Gdzie jest przepis który pozwala usługowo prowadzic księgi osobie bez
    > uprawnień jeżeli księgi prowadzone są w siedzibie jednostki????
    > Konkretnie proszę, art, pkt, ust.
    > Przecież znasz ustawę na pamięć, co za sprawa podac namiary?


    "Najbbbardziej czego nienawidzę to lenistwa". Bądź konsekwenta, złotko, OK?


    --
    gefragt


  • 15. Data: 2005-02-17 10:24:31
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    du hast mich gefragt napisał(a):
    > Dnia 2/17/2005 8:44 AM, Użytkownik Maddy napisał:
    >
    >> du hast mich gefragt napisał(a):
    >>
    >>> Dnia 2/16/2005 10:40 PM, Użytkownik Maddy napisał:
    >>>
    >>>> du hast mich gefragt napisał(a):
    >>>
    >>>
    >>>
    >>>
    >>>>> Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    >>>>> siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.
    >>>>
    >>>>
    >>>>
    >>>>
    >>>>
    >>>> Yyyyyy?
    >>>> A poprosze przepis.
    >>>> Bo rozporządzenia o usługowym prowadzeniu ksiąg rachunkowych nic
    >>>> takiego nie wynika. Z ustawy o doradztwie podatkowym także nie.
    >>>
    >>>
    >>>
    >>>
    >>> Przeczytaj w końcu tą ustawę o rachunkowości
    >>>
    >>
    >> Czytuję ją regularnie.
    >> Gdzie jest przepis który pozwala usługowo prowadzic księgi osobie bez
    >> uprawnień jeżeli księgi prowadzone są w siedzibie jednostki????
    >> Konkretnie proszę, art, pkt, ust.
    >> Przecież znasz ustawę na pamięć, co za sprawa podac namiary?
    >
    >
    >
    > "Najbbbardziej czego nienawidzę to lenistwa". Bądź konsekwenta, złotko, OK?
    >

    I dlaczego mam udowadniać za Ciebie *Twoje* teorie??
    Uważam że nie ma przepisu który by Twoją teorie potwierdzał.
    Podaj go, inaczej mówię: piszesz bzdury, duby smalone, brednie.
    Udowodnij mi ze jest inaczej, koteczku, OK?

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 16. Data: 2005-02-17 10:33:38
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/17/2005 11:24 AM, Użytkownik Maddy napisał:

    > I dlaczego mam udowadniać za Ciebie *Twoje* teorie??
    > Uważam że nie ma przepisu który by Twoją teorie potwierdzał.
    > Podaj go, inaczej mówię: piszesz bzdury, duby smalone, brednie.
    > Udowodnij mi ze jest inaczej, koteczku, OK?

    I kto tu ma twardy łeb?

    --
    gefragt


  • 17. Data: 2005-02-17 10:40:43
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 17 Feb 2005, du hast mich gefragt wrote:

    > + Dnia 2/16/2005 10:40 PM, Użytkownik Maddy napisał:
    > + > du hast mich gefragt napisał(a):
    > +
    > + > > Co do 1) niekoniecznie, mianowicie jeżeli księgi będą prowadzone w
    > + > > siedzibie stowarzyszenia to *nie* potrzeba licencji.
    > + >
    > + > Yyyyyy?
    [...]
    > + Przeczytaj w końcu tą ustawę o rachunkowości

    Ja mam prośbę: ponieważ mnie PK nie obowizuje i nie stosuję to do
    rachunkowości zaglądam tylko metodą "delta peak" (czytając
    np. dwa wskazane zdania i nic więcej).
    Wiem, wiem, formalnie powinienem znać ją całą - podobnie jak umowę
    o unikaniu podwójnego opodatkowania z Cyprem (mimo że nie handluję
    z Cyprem ani nie mam stamtąd żadnych dochodów), ustawę o hodowli
    czegoś tam (mimo że nic nie hoduję, to nie wiem czy jak pajęczak
    mi wlezie przez okno do mieszkania to nie będzie czasem 'hodowla"
    więc powinienem znać), umowę ratyfikacyjną z UE, konkordat, rozpo-
    rządzenie ministra zdrowia o kontroli jakości żywnosci (wylosowałem
    za pomocą googla, proszę nie bić :)) mimo iż żywnością zajmuję
    się głównie z celu umieszczenia w lodówce tudzież konsumpcji...
    zresztą jak każdy obywatel powinien znać wszystkie przepisy :)

    Po tym przydługim tłumaczeniu się :) prosiłbym jakbyś mógł
    zapodać konkretny przepis.
    Bo jak wiesz igłę w stogu siana czasem trudno znaleźć - równie
    dobrze można komuś nieobeznanemu z ustawą o VAT kazać
    wydedukować w pół godziny co ma zrobić z VATem przy sprzedaży
    "samochodu nabytego wg Lisaka" :)

    ...w którym artykule szukać ?

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 18. Data: 2005-02-17 10:51:28
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    du hast mich gefragt napisał(a):
    > Dnia 2/17/2005 11:24 AM, Użytkownik Maddy napisał:
    >
    >> I dlaczego mam udowadniać za Ciebie *Twoje* teorie??
    >> Uważam że nie ma przepisu który by Twoją teorie potwierdzał.
    >> Podaj go, inaczej mówię: piszesz bzdury, duby smalone, brednie.
    >> Udowodnij mi ze jest inaczej, koteczku, OK?
    >
    >
    > I kto tu ma twardy łeb?
    >

    Nie ma przepisu ktory by potwierdzał moja teorię. ie znalazłam takeigo
    ktory nawet przy dużej dozie złej.dobrej woli dąl by sie odciągnąć.
    To jest moje stanowisko.
    Chyba nie oczekujesz dowodu na NIEISTNIENIE przepisu? Są jakieś granice
    smieszności.
    Nie potrafisz go podać, więc się wymigujesz. Jaki to dziecinne... jakie
    męskie...
    "Obrażę ją, może się baba odczepi i niczego nie będę musiała udowadniać,
    w końcu kto to to słyszał żeby nie wierzyć mi na słowo, obraza boska"

    Pracowałam 5 lat w budowlance, nie obrażam się łatwo. Musisz zrobic z
    siebie publicznie prawdziwego chama żebym się odczepiła.
    Prosze bardzo, popatrzę sobie chętnie, make my day ;-)

    Ja jestem otwarta na rzeczowe argumenty. Moge podyskutować o
    intepretacji przepisu. Jak w końcu jakies podasz. Jakikolwiek.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 19. Data: 2005-02-17 10:53:01
    Temat: Re: czy księgowa może pracować bezumownie i nieodpłatnie, jako wolontariusz?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 17 Feb 2005, joryk wrote:

    >+ OK niech będzie umowa o pracę.
    >+ Czy można ją zawrzeć tylko na jeden miesiąc, np. na czas sporządzenia
    >+ bilansu?

    Przezornie się nie wypowiem :) (wiem że za mało wiem)

    >+ I następne pytanie: czy księgowa może pracować bezumownie

    "bezumownie" się nie da.

    Jeśli osoba A świadczy coś dla osoby B - to wystarczy że osoba B
    nie sprzeciwi się "świadczeniu" - np. je *zaakceptuje* aby uznać
    że miała miejsce umowa. A przecież z wynikami działalności
    księgowej "coś" trzeba zrobić... nie da się "udawać że się nie
    zauważyło że księgowa coś zrobiła" :)

    Kodeks Cywilny:
    +++++
    Art. 56. Czynność prawna wywołuje nie tylko skutki w niej wyrażone,
    lecz również te, które wynikają z ustawy, z zasad współżycia
    społecznego i z ustalonych zwyczajów.
    ....
    Art. 60. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola
    osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde
    zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny,
    w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej
    (oświadczenie woli).

    Wniosek: umowa będzie.

    >+ i nieodpłatnie, jako wolontariusz?

    ...w tym momencie memy:
    - umowę
    - stanowiącą "wykonywanie czynności prawnej"
    - bezpłatnie wykonywaną przez księgową

    Zaglądamy do KC:

    Art. 734.
    1. Przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje
    się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie.
    .....
    Art. 735.
    1. Jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący
    zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie
    zlecenia należy się wynagrodzenie.

    Wniosek: księgowa musiałaby się ZOBOWIĄZAĆ do wykonania tej czynności
    bez wynagrodzenia. Najlepiej w sposób "materialnie dający się
    udowodnić" (po polsku: najprościej na piśmie, ale jak ktoś woli
    oświadczenie przed notariuszem to przeszkód nie ma :))
    I wtedy będzie to ZLECENIE.

    Dyskuja o tym czy zlecenie wymaga posiadania uprawnień jak widzisz
    toczy się w innej gałęzi wątku - jak 'gefragt' zapoda stosowny
    przepis to może się okaże że dałoby się z "nielicencjonowaną"
    księgową.
    Przyznam że spodziewam się iż się nie da :] i na to trzeba się
    nastawić...

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 20. Data: 2005-02-17 10:54:07
    Temat: Re: jak zatrudnić księgową?
    Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>

    Dnia 2/17/2005 11:24 AM, Użytkownik Maddy napisał:

    > I dlaczego mam udowadniać za Ciebie *Twoje* teorie??
    > Uważam że nie ma przepisu który by Twoją teorie potwierdzał.
    > Podaj go, inaczej mówię: piszesz bzdury, duby smalone, brednie.
    > Udowodnij mi ze jest inaczej, koteczku, OK?

    Madziuleńko, jest takie magiczne słowo "proszę". Najlepiej sprawdź sobie
    jego znaczenie w swoim słowniczku. Nie wiem (mam wątpliwości mówiąc
    szczerze ale chociaż spróbuj) czy pomoże Ci to w zrozumieniu, że
    impertynencje, które prawisz nie zachęcają do dzielenia się z Tobą
    posiadaną wiedzą. Dlatego, że nie warto tracić czasu na kogoś kto nie
    przyjmuje do wiadomości, że może się czasem mylić. O zwykłym obrażaniu
    rozmówcy nie wspomnę bo tego, jestem pewien, nie zrozumiesz.

    --
    gefragt

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1