eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkijak wprowadzić prywatny towar do firmy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2007-11-01 20:13:42
    Temat: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: "Muzzy" <m...@N...pl>

    witam, prowadze mały sklep internetowy. Otrzymałem mozliwośc zakupu towaru
    od osoby prywatnej, ktora zamknęła działalnośc gospodarczą w związku z tym
    nie może wystawić mi f-ry. Czy moge w jakiś sposób wprowadzić ten towar do
    obrotu nie mając f-ry?

    pozdr.

    photec



  • 2. Data: 2007-11-01 20:36:50
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>

    Użytkownik "Muzzy" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
    news:fgdc1o$go4$1@inews.gazeta.pl...
    > witam, prowadze mały sklep internetowy. Otrzymałem mozliwośc zakupu towaru
    > od osoby prywatnej, ktora zamknęła działalnośc gospodarczą w związku z tym
    > nie może wystawić mi f-ry. Czy moge w jakiś sposób wprowadzić ten towar do
    > obrotu nie mając f-ry?

    Na szybko przychodzą mi do głowy 2 rozwiązania:
    1) Umowa kupna-sprzedazy z tą lub z dowolna inna osobą.
    2) Wprowadzasz jako własny środek trwały, a nastepnie "przeksięgowujesz" na
    towar.

    marekz



  • 3. Data: 2007-11-01 20:59:48
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 01-11-2007 o 21:36:50 MarekZ <m...@t...irc.pl> napisał(a):

    > 2) Wprowadzasz jako w?asny ?rodek trwa?y, a nastepnie "przeksi?gowujesz"
    > na
    > towar.

    OMG, niezłe, może się keidyś przydać :)


  • 4. Data: 2007-11-01 21:00:27
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 1 Nov 2007, Muzzy wrote:

    > witam, prowadze mały sklep internetowy. Otrzymałem mozliwośc zakupu towaru
    > od osoby prywatnej, ktora zamknęła działalnośc gospodarczą w związku z tym
    > nie może wystawić mi f-ry. Czy moge w jakiś sposób wprowadzić ten towar do
    > obrotu nie mając f-ry?

    Przecież może Ci to sprzedać na *rachunek*.
    Dla wspólników SC jest jawny przepis w art.14.7, dla jednoosobowych DG...
    no właśnie, umie ktoś prosto wyjaśnić z czego ma wynikać?
    :)
    Z "zaprzestania dokonywania czynności"?

    Bo tak się zastanawiam, czy w razie sprzedaży "byłych towarów" nie może
    wyskoczyć "utrata mocy zwolnienia" (przez sprzedającego), z całym
    kołowrotem pt. konieczność zastosowania art.113.5, odliczenia VAT
    (odliczonego i ponownie zapłaconego w remanencie) itp. i ponownego
    ujecia go na f-rze...
    Dziwne by to było :], najwyraźniej coś przeoczyłem (coś, z czego to
    powodu ustawodawca nie wpisał takiego samego przepisu dla 1.osobowej DG
    jak dla SC/SJ)
    Ktoś poświeci wiedzą, co nie pasuje?

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2007-11-01 21:03:27
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 1 Nov 2007, MarekZ wrote:

    > Użytkownik "Muzzy" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
    > news:fgdc1o$go4$1@inews.gazeta.pl...
    >> witam, prowadze mały sklep internetowy. Otrzymałem mozliwośc zakupu towaru
    >> od osoby prywatnej, ktora zamknęła działalnośc gospodarczą w związku z tym
    >> nie może wystawić mi f-ry. Czy moge w jakiś sposób wprowadzić ten towar do
    >> obrotu nie mając f-ry?
    >
    > Na szybko przychodzą mi do głowy 2 rozwiązania:
    > 1) Umowa kupna-sprzedazy z tą lub z dowolna inna osobą.

    Oczywiscie. I rachunek do tej umowy.
    Pytanie, co z VATem u sprzedawcy zadałem w poście obok - pytajacy nie
    raczył podać kwoty, a to IMO ważne!!

    > 2) Wprowadzasz jako własny środek trwały, a nastepnie "przeksięgowujesz" na
    > towar.

    Nie no, nie przesadzaj proszę.
    Jak uzasadnisz USowi że w roli środka trwałego wystąpiło u Ciebie np. 147
    żelazek, albo dajmy dla odmiany pół tony cementu i 70 m pręta stalowego,
    to mogą mieć opory ;)
    Pytający pisze: "towar"!

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2007-11-01 22:01:26
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0711012200530.2852@athlon64...

    >> 2) Wprowadzasz jako własny środek trwały, a nastepnie "przeksięgowujesz"
    >> na
    >> towar.
    >
    > Nie no, nie przesadzaj proszę.
    > Jak uzasadnisz USowi że w roli środka trwałego wystąpiło u Ciebie np. 147
    > żelazek, albo dajmy dla odmiany pół tony cementu i 70 m pręta stalowego,
    > to mogą mieć opory ;)
    > Pytający pisze: "towar"!

    Z połową tony cementu nawet ja widzę problem. Z żelazkami mniejszy, z prętem
    stalowym żadnego. :-) Ja sobie w ten sposób radzę z odbiornikami GPS z USA.
    Wprawdzie do ilości 147 szt jeszcze mi dość daleko, ale być może za pewien
    czas tę liczbę osiągnę. ;-) A co, lubię często zmieniać i mieć ciągle nowy.
    ;-)

    marekz



  • 7. Data: 2007-11-02 09:08:48
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 1 Nov 2007, MarekZ wrote:

    >>> 2) Wprowadzasz jako własny środek trwały, a nastepnie "przeksięgowujesz"
    >>> na towar.
    [...]
    > Z połową tony cementu nawet ja widzę problem. Z żelazkami mniejszy,

    Nie bardzo - idzie o ilość.

    IMO teza o "przeznaczeniu" jest nie na miejscu. Trzeba by mieć prasowalnię,
    żeby twierdzić że do własnego użytku potrzebna jest paleta żelazek;
    mimo że US nie ma prawa do określania środków których uzywa prowadzący,
    to w tej skali IMO teza "bo ta paleta była potrzebna do wewnętrznych
    potrzeb" by się w przeciętnej małej firmie nie ostała.

    > z prętem stalowym żadnego. :-)

    Co, 70mb pręta zaliczysz jako "środek trwały"???

    > Ja sobie w ten sposób radzę z odbiornikami GPS z USA.
    > Wprawdzie do ilości 147 szt jeszcze mi dość daleko, ale być może za pewien
    > czas tę liczbę osiągnę. ;-) A co, lubię często zmieniać i mieć ciągle nowy.
    > ;-)

    No toż piszę że przesadzasz.
    Nabywasz *JEDEN* GPS naraz, może dwa, prawda?
    A pytający pytał o nabycie *towaru*, czegoś na czym zarabia się za pomocą
    handlu.

    Taki szczegół: a po co kombinować, inaczej mówiąc: co Ci to daje, takie
    "ściągnięcie"? Bo chyba nie chcesz powiedzieć, ze nie płacisz VAT
    przy imporcie, czekając aż US do tego dojdzie i powiadomi celników :>

    A tak w kwestii formalnej, też było kilka razy na grupie, opinie
    specjalistów wskazywane w prasie również były zgodne w tym zakresie:
    środki trwałe i wyposażenie, czyli rzeczowe składniki majatku
    przeznaczone do wykorzystywania wewnątrz DG, przy sprzedaży zalicza
    się do przychodów *ubocznych*, jako że są w osobnym ustępie ustawy
    razem z odsetkami i innymi przychodami.
    Po polsku: w KPiR wykazuje się ich sprzedaż w kol. 8 a nie 7 KPiR,
    chyba nie ma podstaw do "przeksięgowania na towar" - możesz takie
    podstawy wskazać? Znaczy powód dla którego przestajemy uważać
    "były środek trwały" za "nieśrodek trwały" :) i *możemy* nie zaliczyć
    tej sprzedaży zgodnie z art.14.2 ?
    Ustawa stanowi jedynie, że w razie "wycofania z korzystania" środka
    trwałego może nie być podstaw do prowadzenia amortyzacji, no i to
    że przychód ze sprzedaży ST/wyposażenia jest "przychodem rownież",
    a te pozycje minister kazał ujmować w innej rubryce.

    pzdr, Gotfryd


  • 8. Data: 2007-11-02 09:59:19
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0711020937280.3584@athlon64...

    >> Z połową tony cementu nawet ja widzę problem. Z żelazkami mniejszy,
    >
    > Nie bardzo - idzie o ilość.
    >
    > IMO teza o "przeznaczeniu" jest nie na miejscu. Trzeba by mieć
    > prasowalnię,
    > żeby twierdzić że do własnego użytku potrzebna jest paleta żelazek;
    > mimo że US nie ma prawa do określania środków których uzywa prowadzący,
    > to w tej skali IMO teza "bo ta paleta była potrzebna do wewnętrznych
    > potrzeb" by się w przeciętnej małej firmie nie ostała.

    Nie no, jasne że by się nie ostała, trzeba by dokonac pozorowanych działań
    zmierzających do stworzenia wrażenia zamiaru rozszerzenia profilu
    działalności, a dodatkowo nie brać na raz 147 szt. tylko jakos tak partiami
    rotacyjnie... Dlatego pisałem, że problem widzę, tylko mniejszy niż przy
    cemencie.

    > Co, 70mb pręta zaliczysz jako "środek trwały"???

    A jaki z tym problem przewidujesz? Znaleźć sensowne zastosowane tegoż w
    firmie, opisać i voila. Bo ja wiem, jakies "umocnienie konstrukcji", jakiś
    szkielet do łuku z krzeseł, jakiś wieszak...

    > No toż piszę że przesadzasz.
    > Nabywasz *JEDEN* GPS naraz, może dwa, prawda?

    No powiedzmy kilka.

    > Taki szczegół: a po co kombinować, inaczej mówiąc: co Ci to daje, takie
    > "ściągnięcie"? Bo chyba nie chcesz powiedzieć, ze nie płacisz VAT
    > przy imporcie, czekając aż US do tego dojdzie i powiadomi celników :>

    Ja sobie to sam przywożę jak jestem w USA, względnie ktoś mi przywozi jak
    jedzie. Tak jak zwróciłeś uwagę, gdybym opłacał cło oraz VAT, to działanie z
    "przeksięgowywaniem" byłoby raczej mało sensowne. A tak to mam odbiornik,
    który powiedzmy, że chcę sprzedać. Jeśli ktoś chce fakturę VAT, no to
    wprowadzam na d-g jako środek trwały, po pewnym czasie "przeksięgowywuję" i
    sprzedaję ovatowując tę sprzedaż w PL (naturalnie żadnego podatku vat nie
    odliczając). Uważam, że US nie ma szans do tego dojść, bo niby jak. Sam
    musiałbym siebie "wsypać", a ja to ogólnie robię raczej sensownie, nie tylko
    przez jedną firmę itd. :-)

    > Po polsku: w KPiR wykazuje się ich sprzedaż w kol. 8 a nie 7 KPiR,
    > chyba nie ma podstaw do "przeksięgowania na towar" - możesz takie
    > podstawy wskazać? Znaczy powód dla którego przestajemy uważać
    > "były środek trwały" za "nieśrodek trwały" :) i *możemy* nie zaliczyć
    > tej sprzedaży zgodnie z art.14.2 ?

    Nie, nie potrafię takich podstaw wskazać. Jednak jest niezaprzeczalne, że
    takie zjawisko w realnym obrocie może wystąpić, zazwyczaj na skutek zamiany
    środka trwałego na inny spełniający podobną funkcję. Przestajemy czegoś
    używać w działalności jako środka trwałego - wiemy na pewno, że nie będziemy
    tego używać - można prowadzić filozoficzne dyskusje, czy mimo to nadal
    pozostaje to środkiem trwałym, ale chyba to nasza wola o tym powinna
    decydować, czy chcemy aby coś było w naszej d-g środkiem trwałym czy nie.

    Jako że ja do prawa pisanego jestem dość zdystansowany, nie zadałem sobie
    trudu aby takiej konkretnej podstawy poszukać. Podejrzewam, iż jest wysoce
    prawdopodobne, że taka podstawa może nie istnieć, podobnie jak nie istnieje
    chyba podstawa aby kupić jakąś rzecz, podzielic ja na kilka innych i
    sprzedać jako kilka innych. Jednakże takie manewry w moim przypadku
    przechodziły pozytywnie przez kontrole US, co jest pewną wskazówka
    praktyczną. :-)

    marekz



  • 9. Data: 2007-11-02 10:32:12
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 02-11-2007 o 10:08:48 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    napisał(a):

    > Po polsku: w KPiR wykazuje się ich sprzedaż w kol. 8 a nie 7 KPiR,
    > chyba nie ma podstaw do "przeksięgowania na towar" - możesz takie
    > podstawy wskazać? Znaczy powód dla którego przestajemy uważać
    > "były środek trwały" za "nieśrodek trwały" :) i *możemy* nie zaliczyć
    > tej sprzedaży zgodnie z art.14.2 ?
    > Ustawa stanowi jedynie, że w razie "wycofania z korzystania" środka
    > trwałego może nie być podstaw do prowadzenia amortyzacji, no i to
    > że przychód ze sprzedaży ST/wyposażenia jest "przychodem rownież",
    > a te pozycje minister kazał ujmować w innej rubryce.

    No tak, ale czy nie zaplątałeś się tutaj w taki number,
    że jak nie ma przepisu to "nielegalne"?
    Bo na refaktury tez nie ma przepisu, na przeksięgowanie
    towaru na wyposażenie też nie ma itd itp.


  • 10. Data: 2007-11-02 11:49:42
    Temat: Re: jak wprowadzić prywatny towar do firmy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 2 Nov 2007, MarekZ wrote:

    >> Co, 70mb pręta zaliczysz jako "środek trwały"???
    >
    > A jaki z tym problem przewidujesz?

    "Poważny".

    > Znaleźć sensowne zastosowane tegoż w
    > firmie, opisać i voila. Bo ja wiem, jakies "umocnienie konstrukcji", jakiś
    > szkielet do łuku z krzeseł,

    Oba wymienione przypadki kwalifikują się jako "ulepszenie podatkowe" już
    istniejących środków trwałych. Przeczytałeś choć raz *rzetelnie* przepisy
    o amortyzacji? ;)

    > jakiś wieszak...

    A tu mamy "produkcję środka trwałego we własnym zakresie".
    Jak nabywamy pręt metalowy przeznaczony na wieszak, to nabywamy
    *materiał*, a do nabywcia materiałów stosuje się te same przepisy
    co do nabycia towarów handlowych!

    >> No toż piszę że przesadzasz.
    >> Nabywasz *JEDEN* GPS naraz, może dwa, prawda?
    >
    > No powiedzmy kilka.
    >
    >> Taki szczegół: a po co kombinować, inaczej mówiąc: co Ci to daje, takie
    >> "ściągnięcie"? Bo chyba nie chcesz powiedzieć, ze nie płacisz VAT
    >> przy imporcie, czekając aż US do tego dojdzie i powiadomi celników :>
    >
    > Ja sobie to sam przywożę jak jestem w USA, względnie ktoś mi przywozi jak
    > jedzie. Tak jak zwróciłeś uwagę, gdybym opłacał cło oraz VAT, to działanie z
    > "przeksięgowywaniem" byłoby raczej mało sensowne.

    Przyoczyłeś mały szczegół: wprowadzający na teren Europejskiego Obszaru
    Celnego (to jest więcej niż UE, bo wchodzą rownież kraje które "chciały
    a nie mogły" wejść, jak np. Norwegia) taki towar ma obowiązek podatkowy
    w zakresie VAT.
    Jak myślisz, że miałeś prawo tego VATu nie wykazać i nie zapłacić, to
    IMO się zwyczajnie mylisz :)

    > A tak to mam odbiornik,
    > który powiedzmy, że chcę sprzedać. Jeśli ktoś chce fakturę VAT, no to
    > wprowadzam na d-g jako środek trwały, po pewnym czasie "przeksięgowywuję"

    Hm... i mówisz, że kontrola się nie czepiała? :O
    IMO nie ma podstaw prawnych, jak pisałem - art.14.2 opisuje osobną
    "ścieżkę" dla takich sprzedaży, ujmuje się je w oddzielnej rubryce KPiR
    i tyle.

    > i
    > sprzedaję ovatowując tę sprzedaż w PL (naturalnie żadnego podatku vat nie
    > odliczając).

    No i teraz pytanie: "a co Ci to daje"?
    Normalnie byś:
    - wykazał VAT od importu
    - ODLICZYŁ tenże VAT, więc kwota by się sprowadziła do stanu jak teraz
    - wykazał VAT od sprzedaży.

    Byłoby dokładnie tyle co teraz, i co ciekawsze - "tak jak ma być"!

    > Uważam, że US nie ma szans do tego dojść, bo niby jak. Sam
    > musiałbym siebie "wsypać"

    :)
    Tego z "szansami" aż tak pewien bym nie był, bo jak tych GPSów jest
    więcej, to brak udzielenia rzeczowej odpowiedzi na pytanie "skąd
    on był nabyty" na KAŻDY z nich IMo może wzbudzić zainteresowanie.
    Bo w to, że sobie zakonotują i przy okazji "sprawdzą krzyżowo"
    już nie wątpię :)

    Nadto, skoro Twój opis zawiera ewidentnie nielegalny krok (przywóz
    importowy bez wykazania VAT od importu), to na mój gust nijak nie
    nadaje się do "polecania" komukolwiek, kto nie chce isć siedzieć
    na koszt podatnika :>

    >> Po polsku: w KPiR wykazuje się ich sprzedaż w kol. 8 a nie 7 KPiR,
    >> chyba nie ma podstaw do "przeksięgowania na towar" - możesz takie
    >> podstawy wskazać? Znaczy powód dla którego przestajemy uważać
    >> "były środek trwały" za "nieśrodek trwały" :) i *możemy* nie zaliczyć
    >> tej sprzedaży zgodnie z art.14.2 ?
    >
    > Nie, nie potrafię takich podstaw wskazać. Jednak jest niezaprzeczalne, że
    > takie zjawisko w realnym obrocie może wystąpić, zazwyczaj na skutek zamiany
    > środka trwałego na inny spełniający podobną funkcję. Przestajemy czegoś
    > używać w działalności jako środka trwałego - wiemy na pewno, że nie będziemy
    > tego używać - można prowadzić filozoficzne dyskusje, czy mimo to nadal
    > pozostaje to środkiem trwałym, ale chyba to nasza wola o tym powinna
    > decydować, czy chcemy aby coś było w naszej d-g środkiem trwałym czy nie.

    Nie, bo przepisy regulują kiedy coś przestaje być ST oraz regulują zakres
    informacji ujmowanej w ewidencji.
    Przepis jest jasny:
    "datę likwidacji oraz jej przyczynę albo datę zbycia."

    Art.22n.2.13 UoPDoOF oczywiście.

    Zaprzestanie (lub zamiar zaprzestania) wykorzystywania ST powoduje
    jedynie, że ów ST staje się "majątkiem przeznaczonym do sprzedaży".
    Ów ST na przykład nie stanie się "nieużywanym PRZEZ NAS towarem"!
    Fakt, ze w danym przypadku owo używanie *może* nie mieć znaczenia
    dla celów podatkowych, nie oznacza że go nie ma wcale - bo ma, zarówno
    dla PDoOF (zaliczenie przychodu do "ubocznych") jak i VAT (zaliczenie
    do towarów 'używanych', które mają odrębne regulacje, to że NIEKIEDY
    można nie doliczyć VATu jest drugorzędne :)).

    > Jako że ja do prawa pisanego jestem dość zdystansowany, nie zadałem sobie
    > trudu aby takiej konkretnej podstawy poszukać. Podejrzewam, iż jest wysoce
    > prawdopodobne, że taka podstawa może nie istnieć,

    Ale za to istnieje podstawa, która nakazuje zrobić inaczej.
    Ściślej jest nią nakaz "trzymania w EST" ST które nie zostały
    potraktowane zgodnie z ustawą - zlikwidowane albo zbyte. Oczywiście
    włącznie z przypadkami likwidacji lub zbycia drogą przestępstwa (jak
    przestępca majątek właściciela DG spali lub ukradnie na przykład).

    > podobnie jak nie istnieje
    > chyba podstawa aby kupić jakąś rzecz, podzielic ja na kilka innych
    > i sprzedać jako kilka innych.

    Jak to nie????
    Przecież taka "podstawa" jest podstawą jednej z zasadniczych częsci
    definicji DG, czyli "produkcji" albo jak kto woli "wytwórstwa",
    w UoPDoOF jest to w art. 5.6.a!
    Niby czym innym jest "wytwórstwo", jak nie wytwarzaniem z jednych
    rzeczy (materiałów) innych rzeczy?
    Uprzedzając: przeznaczenie "części pochodzących z ST" do takich
    celów nosi nazwę "odłączenia", opisane jest w art.22g.20 i IMO
    powinien być odwzorowany w EST :), również nic nie wskazuje na to
    aby "część odłączona" miała być ujmowana jako "towar". Na mój
    gust staje się "wyposażeniem".

    > Jednakże takie manewry w moim przypadku
    > przechodziły pozytywnie przez kontrole US, co jest pewną wskazówka
    > praktyczną. :-)

    A to tak :)
    Popatrz na to jak wyżej: nie znaczy to, że wypada "polecać" coś, czego
    przepisami poprzeć się nie da.
    Jak przemyciłeś :> GPS czy kilka, to nie znaczy że ktoś kto chce
    "normalnie" zaimportować rozsądną ilość towaru handlowego powinien
    brać z tego przykład :]

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1