On Mon, 16 Oct 2006, siliana wrote:

> wystosujemy - dzieki za sugestie. choc jak znam zycie, to us wymysli, ze to
> moj zarobek i kaze placic podatek za to uzyczenie:(

IMO primo wygląda tak jak gonia pisze (że to jest *Twój* samochód),
a secundo - na wypadek jakby rzeczywiście samochód stanowił własność
męża nie wchodzącą do wspólności - weź Ty i przeczytaj powoli i dokładnie
przepis art.14.2.8, ze szczególnym naciskiem na "w wyjątkiem".

I najlepiej napisz jakie wyciągasz wnioski :)
Bo wyciągasz je IMO z kapelusza - US owszem, czasem coś "wymyśli", ale
jakaś podstawa prawna musi być. Więc jak mówi "art.11.2" to się wyciąga
zza pazuchy i mówi j.w. "art.14.2.8". I co? ;)

Masz pod nos:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-podatku-d
ochodowym-od-osob-fizycznych-1_2_31.html
...i przeczytaj sobie jesiennymi wieczorami całość ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Aretkka napisał(a):
>>>> Zróbcie umowę użyczenia pojazdu. A może jeszcze lepiej, wystosuj
>>>> zapytanie do US
>> wystosujemy - dzieki za sugestie. choc jak znam zycie, to us wymysli, ze to
>> moj zarobek i kaze placic podatek za to uzyczenie:(
> Tak na skróty myslowe, użyczenie, to taki twór, że jeśli uzycza się członkom
> rodziny , to właśnie nieodpłatnie.
Juz mnie nic nie zdziwi, juz widzialem takie interpretacje US, ze co
prawda zysku _uzyczajacy_ nie ma z uzyczenia, ale zysk ma ten komu jest
_uzyczone_ bo nie musi kupic/wynajac - w moim przypadku chodzilo o
uzyczenie lokalu przez rodzicow na cele DG - US stwierdzil ze roznica
miedzy srednia cena rynkowa wynajmu w tej dzielnicy (centrum miasta,
grube tysiace) - moj koszt uzyczenia (0zl) to moj dochod, ktory
powinienem opodatkowac.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

On Tue, 17 Oct 2006, BartekK wrote:

> Juz mnie nic nie zdziwi, juz widzialem takie interpretacje US, ze co prawda
> zysku _uzyczajacy_ nie ma z uzyczenia, ale zysk ma ten komu jest _uzyczone_

Tak. Z wyjątkiem nieruchomości, przy której przychód do opodatkowania
mają obie strony - z wyjątkami o czym niżej.

> bo nie musi kupic/wynajac - w moim przypadku chodzilo o uzyczenie lokalu
> przez rodzicow na cele DG

Jak przez rodziców to IMO ktoś czytać nie umiał ;)

> - US stwierdzil ze roznica miedzy srednia cena
> rynkowa wynajmu w tej dzielnicy (centrum miasta, grube tysiace) - moj koszt
> uzyczenia (0zl) to moj dochod, ktory powinienem opodatkowac.

Przyznam że trudno się doczytać co chciałeś napisać.
Konieczność opodatkowania 0 zł mnie nie zdziwi ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news napisał(a):
>> bo nie musi kupic/wynajac - w moim przypadku chodzilo o uzyczenie
>> lokalu przez rodzicow na cele DG
> Jak przez rodziców to IMO ktoś czytać nie umiał ;)
No na szczescie, tym sie wybronilem

>> - US stwierdzil ze roznica miedzy srednia cena rynkowa wynajmu w tej
>> dzielnicy (centrum miasta, grube tysiace) - moj koszt uzyczenia (0zl)
>> to moj dochod, ktory powinienem opodatkowac.
> Przyznam że trudno się doczytać co chciałeś napisać.
> Konieczność opodatkowania 0 zł mnie nie zdziwi ;)
ok, to przepisze interpretacje US:
US stwierdzil ze roznica miedzy srednia cena rynkowa wynajmu w tej
dzielnicy (centrum miasta, grube tysiace) minus moj koszt uzyczenia
(0zl) rowna sie dochod. Dochod pare tysiecy na miesiac, ktorego nie
opodatkowalem przez dobrych pare miesiecy wstecz


--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

On Tue, 17 Oct 2006, BartekK wrote:

>> Przyznam że trudno się doczytać co chciałeś napisać.
>> Konieczność opodatkowania 0 zł mnie nie zdziwi ;)
> ok, to przepisze interpretacje US:
> US stwierdzil ze roznica miedzy srednia cena rynkowa wynajmu w tej
> dzielnicy (centrum miasta, grube tysiace) minus moj koszt uzyczenia (0zl)
> rowna sie dochod.

A to tak. Z zastrzeżeniem że w ustawie zapisali że "...dla ...
rodziny... nie ustala się przychodu" które jak rozumiem im
pokazałeś palcem :)
Niestety użyczenie *lokalu* osobie obcej to jest głupi pomysł :(
(podatek mają obie strony)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "siliana" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4530ebdc$0$17943$f69f905@mamut2.aster.pl...
> jesli samochod kupiony na mnie jako osobe fiz, to czy moge odliczac koszty
> benzyny, przegladu ze swojej firmy?

wizyta w celach informacyjnych w us skonczylas sie fiaskiem. panie
przegonily po 5 pokojach na 3 pietrach, gdzie nikt nie wiedzial, czy maz
nieodplatnie moze uzczyc samochodu zonie do firmy i jak to formalnie
zalatwic. ale porazka:(

do góry

On Sat, 11 Nov 2006, siliana wrote:

> wizyta w celach informacyjnych w us skonczylas sie fiaskiem. panie
> przegonily po 5 pokojach na 3 pietrach, gdzie nikt nie wiedzial, czy maz
> nieodplatnie moze uzczyc samochodu zonie do firmy i jak to formalnie
> zalatwic. ale porazka:(

Zauważ że gołe pytanie IMO *zawiera* pułapkę: dopóki nie wiadomo czy
ów samochód jest wspólnością małżeńską czy nie.
Jak jest... to przecież nie można użyczyć swojej rzeczy sobie.
Czyli rozliczy się jak "swój".
A jak nie jest... to IMO przepisy z ustawy są jak poprzednio :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0611141814570.11420@athlon64...

> Zauważ że gołe pytanie IMO *zawiera* pułapkę: dopóki nie wiadomo czy
> ów samochód jest wspólnością małżeńską czy nie.

pytanie bylo zadane szczegolowo i informacja o wspolnosci majatkowej byla 1
z pierwszych informacji. przez telefon nam powiedziano, ze wogole maz zonie
nie moze uzyczyc samochodu dla prowadzenia dzialalnosci, dlatego
pojechalismy, ale skutek podobny. napisze oficjalne pismo, bo juz mnie
wkurzylo to, ze jak czlowiek chce uczciwie wszystko zalatwic, to nawet us
glupieje:(

do góry

On Wed, 15 Nov 2006, siliana wrote:

> pytanie bylo zadane szczegolowo i informacja o wspolnosci majatkowej byla 1
> z pierwszych informacji. przez telefon nam powiedziano, ze wogole maz zonie
> nie moze uzyczyc samochodu dla prowadzenia dzialalnosci

Ktoś już napisał, że nie mozna użyczyć samemu sobie, czyli primo
w takim stanie prawnym mają rację, a secundo nie rozumiem problemu :(

> pojechalismy, ale skutek podobny. napisze oficjalne pismo, bo juz mnie
> wkurzylo to, ze jak czlowiek chce uczciwie wszystko zalatwic, to nawet us
> glupieje:(

No dobra, ale czego wlaściwie chcesz od tego USu?

Ma żona *swój* samochód (jest współwłaścicielem).
Chce go wykorzystywać na DG.
Gdzie leży problem?

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0611160104540.2924@athlon64...

> No dobra, ale czego wlaściwie chcesz od tego USu?
>
> Ma żona *swój* samochód (jest współwłaścicielem).
> Chce go wykorzystywać na DG.
> Gdzie leży problem?

w dowodzie rejestracyjnym i kredytobiorca jest moj maz. przepisy podatkowe
nie zawsze sa logiczne, wiec zadzwonilismy do us i uzyskalismy informacje,
ze ja nie moge rozliczac kosztow eksploatacji samochodu mojego meza, mimo,
ze jak maz przestalby splacac kredyt, to ja musialabym go splacac.

do góry