-
1. Data: 2004-12-15 11:43:07
Temat: jak?
Od: "barnaba" <barnabaWYTNIJTO(AT)hot.pl>
Dziś miałem bardzo nieprzyjemną przygodę w sklepie. Ekspedientka,
zachowywała się ..... KOSZMAR.
Wiem jak nasłać na nich PIH, tak zwykle robię jeśli jestem wzburzony
obsługą. Jednak, teraz, poniosłem straty (nie chciano mi dać "gratisu",
który był załączony do towaru) a towar kupiłem- musiałem. Chcę pisemnie na
nich donieść, żeby zainteresował się nimi urząd skarbowy, i wszystkie
organizacje, jakie tlyko mogą utrudnić im działalność. Pomożecie?? Do kogo i
co napisać?
--
Pozdrawiam.
-----------
gg 2179731
skype koza_barnaba
-
2. Data: 2004-12-15 11:59:17
Temat: Re: jak?
Od: "Neko" <miler@_bez_spamu_neostrada.pl>
Użytkownik "barnaba" <barnabaWYTNIJTO(AT)hot.pl> napisał
> Wiem jak nasłać na nich PIH, tak zwykle robię jeśli jestem wzburzony
> obsługą.
Na kazdy sklep do ktorego chadzasz nasyłasz PIH ?
Ja rozumiem, ze zupa byla za slona, ale az tak?
Neko
-
3. Data: 2004-12-15 12:01:24
Temat: Re: jak?
Od: "Neko" <miler@_bez_spamu_neostrada.pl>
Ale w koncu kazdy ma swoje fobie.
Ja, jesli w sklepie zostalem zle obsluzony,
po prostu juz nigdy do niego nie zagladam.
I to jest duza strata dla takiego sklepu.
Ale chyba nigdy bym sie nie znizyl do ordynarnego
donosicielstwa. Obrzydliwe! :(
Neko
-
4. Data: 2004-12-15 12:03:52
Temat: Re: jak?
Od: "barnaba" <barnabaWYTNIJTO(AT)hot.pl>
nie na każdy. Ale postaw się w mojej sytuacji. Kupujesz coś , producent na
opakowaniu pisze że w cenie jest jakiś dodatek. Kupujesz towar, a dodatku ci
nie dadzą bo..... bo nie. Może sprzedadzą osobno?
--
Pozdrawiam.
-----------
gg 2179731
skype koza_barnaba
-
5. Data: 2004-12-15 12:13:46
Temat: Re: jak?
Od: "Neko" <miler@_bez_spamu_neostrada.pl>
Użytkownik "barnaba" <barnabaWYTNIJTO(AT)hot.pl> napisał
> nie na każdy. Ale postaw się w mojej sytuacji. Kupujesz coś , producent na
> opakowaniu pisze że w cenie jest jakiś dodatek. Kupujesz towar, a dodatku
ci
> nie dadzą bo..... bo nie. Może sprzedadzą osobno?
Owszem jest to wredne. Ale czegos nie rozumiem.
Ide do sprzedawcy i mowie mu: "poprosze plazmowa szczoteczke
do zebow", a on mi daje wybrakowany towar. No wiec ja mu mowie:
"oszukuje mnie pan/pani, tutaj jest napisane, ze do plazmowej szczoteczki
do zebow dodajecie pol tubki fioletowej pasty do butow, wiec
gdzie ona jest?!", na to sprzedawca: "nie ma!", na to ja: "w takim
razie dziekuje i zegnam!".
No i po sprawie. Ide gdzie idziej, gdzie daja ta fioletowa
paste do butow. Ja nie stracilem pieniedzy, oni stracili klienta,
malo tego - mowie znajomym, ze sklep taki a taki to oszusci.
I tyle.
Neko
-
6. Data: 2004-12-15 12:19:02
Temat: Re: jak?
Od: "barnaba" <barnabaWYTNIJTO(AT)hot.pl>
Idziesz do sklepu, kupujesz towar, wychodzisz , otwierasz a tam napisane, że
dostaniesz dodatek. (pismo z pieczątką, imię nazwisko, data, brak
niejasności). Wracasz, a oni "NIE!!!"
wiecie jak spisać donos do fiskusa?
--
Pozdrawiam.
-----------
gg 2179731
skype koza_barnaba
-
7. Data: 2004-12-15 12:59:17
Temat: Re: jak?
Od: "jas" <r...@p...onet.pl>
> Ale w koncu kazdy ma swoje fobie.
>
> Ja, jesli w sklepie zostalem zle obsluzony,
> po prostu juz nigdy do niego nie zagladam.
> I to jest duza strata dla takiego sklepu.
>
> Ale chyba nigdy bym sie nie znizyl do ordynarnego
> donosicielstwa. Obrzydliwe! :(
>
Zgoda donosić - nieładnie ale nieładniej jest źle obsłużyć miłego klienta i w
myśl zasady "jak Kuba...."
A co z resztą klientów którzy zostają obsłużeni w podobny sposób ??? Też pójdą
sobie do innego sklepu? A co jak nie mo innego albo nie mogą chodzić dalej bo
są starzy schorowani nie mają kogo posłać itd itd. A może niedługo pozwolimy
sobie na głowę wejść i będzie ok bo jakaś ekspedientka ma swoje "widzi mi się"
Po to powstały takie instytucje jak PIP Sanepid itd aby czymś się zajmowały i
stawały w obronie klienta. I o to chodzi
pzdr jas
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2004-12-15 14:44:25
Temat: Re: jak?
Od: "Plissken" <p...@w...pl>
> Dziś miałem bardzo nieprzyjemną przygodę w sklepie. Ekspedientka,
> zachowywała się ..... KOSZMAR.
- Do Bydgoszczy bede jezdzil, a tu wiecej kupowac nie przyjde.
- Panie kierowniku, my to juz mamy wszystkie sklepy w promieniu 100 km
poobrazane...
pozdrawiam,
Plissken
-
9. Data: 2004-12-15 14:50:19
Temat: Re: jak?
Od: "Bogdan K" <b...@p...com>
barnaba wrote:
> Idziesz do sklepu, kupujesz towar, wychodzisz , otwierasz a tam
> napisane, że dostaniesz dodatek. (pismo z pieczątką, imię nazwisko,
> data, brak niejasności). Wracasz, a oni "NIE!!!"
> wiecie jak spisać donos do fiskusa?
a jeśli tak to oni może nie wiedzieli o tym kwicie wewnątrz opakowania?
ja bym wrócił z tym kwitem do sklepu i poprosił o dodatek a jak nie to niech
podpiszą na tym kwicie że nie dostałeś i wtedy wysyłasz do "źródła" tego
dodatku /producent, dystrybutor/ ale do fiskusa ?
Bogdan