-
1. Data: 2013-11-27 23:12:41
Temat: ile lat ma urząd skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: m...@p...onet.pl
W 2008 roku sprzedałem mieszkanie i tego samego dnia złożyłem w urzędzie skarbowym
oświadczenie o przeznaczeniu środków ze sprzedaży na cel mieszkaniowy w ciągu dwóch
lat. Ile lat ma urząd skarbowy na kontrolę czy rzeczywiście środki te zostały
przeznaczone zgodnie z oświadczeniem (słyszałem że pięć) i od kiedy tę ilość lat
liczyć (daty zbycia mieszkania, czy daty upływu dwóch lata).
-
2. Data: 2013-11-27 23:39:41
Temat: Re: ile lat ma urząd skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4c421604-cca9-404e-8fe9-806ff37a0e3e@googlegrou
ps.com...
W 2008 roku sprzedałem mieszkanie i tego samego dnia złożyłem w urzędzie
skarbowym oświadczenie o przeznaczeniu środków ze sprzedaży na cel
mieszkaniowy w ciągu dwóch lat. Ile lat ma urząd skarbowy na kontrolę czy
rzeczywiście środki te zostały przeznaczone zgodnie z oświadczeniem
(słyszałem że pięć) i od kiedy tę ilość lat liczyć (daty zbycia mieszkania,
czy daty upływu dwóch lata).
5 lat od końca roku, w którym upływa termin na przeznaczenie środków, czyli
do 2016 roku moim zdaniem/.
-
3. Data: 2013-11-28 07:51:36
Temat: Re: ile lat ma urząd skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Wed, 27 Nov 2013 23:39:41 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> W 2008 roku sprzedałem mieszkanie i tego samego dnia złożyłem w urzędzie
> skarbowym oświadczenie o przeznaczeniu środków ze sprzedaży na cel
> mieszkaniowy w ciągu dwóch lat. Ile lat ma urząd skarbowy na kontrolę
> czy rzeczywiście środki te zostały przeznaczone zgodnie z oświadczeniem
> (słyszałem że pięć) i od kiedy tę ilość lat liczyć (daty zbycia
> mieszkania,
> czy daty upływu dwóch lata).
>
>
> 5 lat od końca roku, w którym upływa termin na przeznaczenie środków,
> czyli do 2016 roku moim zdaniem/.
Termin poprawny, ale uzasadnienie inne. 5 lat lat od końca roku w którym
należałoby zapłacić podatek. Gdyby środków "nie przeznaczono" to podatek
za 2010 byłby płatny w 2011. A więc termin do końca 2016.
-
4. Data: 2013-11-28 10:19:59
Temat: Re: ile lat ma urząd skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: m...@p...onet.pl
> Termin poprawny, ale uzasadnienie inne. 5 lat lat od końca roku w którym
>
> należałoby zapłacić podatek. Gdyby środków "nie przeznaczono" to podatek
>
> za 2010 byłby płatny w 2011. A więc termin do końca 2016.
a w takim razie czy ktoś wiej jak to jest kiedy mieszkanie sprzedałem za powiedzmy
80.000 PLN, kupiłem nowe za 150.000, ale tylko część za gotówkę 30.000, a resztę za
kredyt w wysokości 120.000. Mieszkanie zostało kupione po około 1,5 roku i
teoretycznie za więcej niż uzyskałem ze sprzedaży starego czyli teoretycznie środki
zostały przeznaczone na cel mieszkaniowy, czy ktoś wie jak interpretuje to urząd
skarbowy?
-
5. Data: 2013-11-28 16:35:31
Temat: Re: ile lat ma urz?d skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
m...@p...onet.pl wrote:
>
>> Termin poprawny, ale uzasadnienie inne. 5 lat lat od końca roku w którym
>>
>> należałoby zapłacić podatek. Gdyby środków "nie przeznaczono" to podatek
>>
>> za 2010 byłby płatny w 2011. A więc termin do końca 2016.
>
>
> a w takim razie czy ktoś wiej jak to jest kiedy mieszkanie sprzedałem za powiedzmy
80.000 PLN, kupiłem nowe za 150.000, ale tylko część za gotówkę 30.000, a resztę za
kredyt w wysokości 120.000. Mieszkanie zostało kupione po około 1,5 roku i
teoretycznie za więcej niż uzyskałem ze sprzedaży starego czyli teoretycznie środki
zostały przeznaczone na cel mieszkaniowy, czy ktoś wie jak interpretuje to urząd
skarbowy?
>
niestety smutnie dla ciebie.
z 80 tysiecy tylko 30 przeznaczyles na zakup nowego mieszkania, a na
reszte wziales kredyt. moze ci jeszcze uznac 2 lata splaty tego kredytu.
reszty srodkow ze sprzedazy na zakup mieszkania lub splaty kredytu nie
przeznaczyles.
-
6. Data: 2013-11-28 17:08:52
Temat: Re: ile lat ma urz?d skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l77ns3$fi6$1@dont-email.me...
> m...@p...onet.pl wrote:
>>
>>> Termin poprawny, ale uzasadnienie inne. 5 lat lat od końca roku w
>>> którymMożesz podać jakieś podstawy
>>> należałoby zapłacić podatek. Gdyby środków "nie przeznaczono" to
>>> podatek
>>>
>>> za 2010 byłby płatny w 2011. A więc termin do końca 2016.
>>
>>
>> a w takim razie czy ktoś wiej jak to jest kiedy mieszkanie sprzedałem za
>> powiedzmy 80.000 PLN, kupiłem nowe za 150.000, ale tylko część za
>> gotówkę 30.000, a resztę za kredyt w wysokości 120.000. Mieszkanie
>> zostało kupione po około 1,5 roku i teoretycznie za więcej niż uzyskałem
>> ze sprzedaży starego czyli teoretycznie środki zostały przeznaczone na
>> cel mieszkaniowy, czy ktoś wie jak interpretuje to urząd skarbowy?
>>
>
> niestety smutnie dla ciebie.
> z 80 tysiecy tylko 30 przeznaczyles na zakup nowego mieszkania, a na
> reszte wziales kredyt. moze ci jeszcze uznac 2 lata splaty tego kredytu.
> reszty srodkow ze sprzedazy na zakup mieszkania lub splaty kredytu nie
> przeznaczyles.
>
>
Możesz podać jakieś podstawy tej interpretacji?
Czy znasz powód, bym po sprzedaniu mieszkania za 80.000 zł, nie mógł tego
wpłacić na rachunek, a potem po półtorej roku z rachunku wziąć 30.000 zł i
na resztę kredyt? Przecież w ustawie nie chodzi o przeznaczenie na cel
inwestycyjny tych samych banknotów, tylko takiej samej kwoty. Te środki
mają być moje. Jak wezmę kredyt, to pożyczone od banku pieniądze są moje, a
nie banku. To nie leasing.
-
7. Data: 2013-11-28 17:34:38
Temat: Re: ile lat ma urz?d skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:l77ns3$fi6$1@dont-email.me...
>> m...@p...onet.pl wrote:
>>>
>>>> Termin poprawny, ale uzasadnienie inne. 5 lat lat od końca roku w
>>>> którymMożesz podać jakieś podstawy
>>>> należałoby zapłacić podatek. Gdyby środków "nie przeznaczono" to
>>>> podatek
>>>>
>>>> za 2010 byłby płatny w 2011. A więc termin do końca 2016.
>>>
>>>
>>> a w takim razie czy ktoś wiej jak to jest kiedy mieszkanie sprzedałem
>>> za powiedzmy 80.000 PLN, kupiłem nowe za 150.000, ale tylko część za
>>> gotówkę 30.000, a resztę za kredyt w wysokości 120.000. Mieszkanie
>>> zostało kupione po około 1,5 roku i teoretycznie za więcej niż
>>> uzyskałem ze sprzedaży starego czyli teoretycznie środki zostały
>>> przeznaczone na cel mieszkaniowy, czy ktoś wie jak interpretuje to
>>> urząd skarbowy?
>>>
>>
>> niestety smutnie dla ciebie.
>> z 80 tysiecy tylko 30 przeznaczyles na zakup nowego mieszkania, a na
>> reszte wziales kredyt. moze ci jeszcze uznac 2 lata splaty tego kredytu.
>> reszty srodkow ze sprzedazy na zakup mieszkania lub splaty kredytu nie
>> przeznaczyles.
>>
>>
>
> Możesz podać jakieś podstawy tej interpretacji?
>
> Czy znasz powód, bym po sprzedaniu mieszkania za 80.000 zł, nie mógł
> tego wpłacić na rachunek, a potem po półtorej roku z rachunku wziąć
> 30.000 zł i na resztę kredyt? Przecież w ustawie nie chodzi o
> przeznaczenie na cel inwestycyjny tych samych banknotów, tylko takiej
> samej kwoty. Te środki mają być moje. Jak wezmę kredyt, to pożyczone od
> banku pieniądze są moje, a nie banku. To nie leasing.
nie mogles przeznaczyc wiecej niz 30 tys, bo reszta została pokryta z
kredytu co ewidentnie widac z wyciągów.
Przypomnij sobie co to jest kredyt.
Jakbys wziął pożyczkę, byłaby inna gadka.
Było brać kredyt o 50 tyś mniejszy i dodatkowo pożyczke
Zawsze kopac z US sie możesz. Moze wygrasz.
-
8. Data: 2013-11-28 20:01:40
Temat: Re: ile lat ma urz?d skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Nov 2013, witek wrote:
> Robert Tomasik wrote:
>
>> Czy znasz powód, bym po sprzedaniu mieszkania za 80.000 zł, nie mógł
>> tego wpłacić na rachunek, a potem po półtorej roku z rachunku wziąć
>> 30.000 zł i na resztę kredyt?
Ale IMO ważne jest, co stało się z pozostałymi 50 000zł, a jeszcze
ściślej, jaki minimalny stan "sumy pieniędzy" miał zainteresowany.
Popatrz na to tak:
- sprzedajesz za 80 000, *nie masz* innych pieniędzy
- kupujesz auto za 80 000
- sprzedajesz to auto za 50 000
- wydajesz na "cele mieszkaniowe"
IMO w ten sposób zwolnienie nie przysługuje - bo pieniądze ze
sprzedaży mieszkania zostały przeznaczone na co innego, zaś
od pieniędzy ze sprzedaży auta zwolnienia nie ma.
W podobny sposób:
- przejadasz te 80 000 (ja wiem, podróż dookoła świata), zostajesz
BEZ pieniędzy
- zarabiasz 80 000, bieżesz pożyczkę na tę kwotę, cokolwiek
To również wyklucza aby "te pieniądze" zostały przeznaczone
na "cel mieszkaniowy"
>> Przecież w ustawie nie chodzi o
>> przeznaczenie na cel inwestycyjny tych samych banknotów, tylko takiej
>> samej kwoty.
Owszem, ale "w pieniądzu pochodzącym ze sprzedaży mieszkania",
a nie z innego źródła.
>> Te środki mają być moje.
IMVHO to jest warunek konieczny, ale nie wystarczający.
One dodatkowo muszą jeszcze być "ze sprzedaży mieszkania".
>> Jak wezmę kredyt, to pożyczone od
>> banku pieniądze są moje, a nie banku. To nie leasing.
>
> nie mogles przeznaczyc wiecej niz 30 tys, bo reszta została pokryta z kredytu
> co ewidentnie widac z wyciągów.
> Przypomnij sobie co to jest kredyt.
To ja składam podanie :)
Możesz mi przypomnieć, co to jest kredyt, z podaniem podstawy prawnej,
tak z dokładnością do artykułu?
Bo o ile pamiętam, miałem kłopot żeby do tego dojść.
Inaczej mówiąc, mam podejrzenie że jest to po prostu pożyczka, tyle,
że sposób jej udzielenia powoduje "kontrolowany zakup": udzielający
trzyma w ręku zabezpieczenie, powodujące że biorący musi przeznaczyć
je na konkretny cel, bo nie dostanie ich do garści.
Ale fakt zawarcia "umowy złożonej" jeszcze nie skutkuje zniknięciem
jej składowych - chyba, że gdzieś jest przepis z definicją.
Za przykład wezmę leasing - do momentu, aż definicja leasingu
pojawiła się w KC, skarbówki łupały podatkami tak jak przy
"umowie rozbitej" (najpierw najem, potem zakup) i IMVHO miały
rację.
Dopóki coś nie jest "umową nazwaną" (IMO nie wystarczy odwołanie
się w jakimś akcie to takiej umowy, ale bez definicji, bo to
będzie po prostu "odwołanie słownikowe" a nie "nazwanie"
umowy) wypada ją (przed poddaniem obróbce podatkowej) rozbić
na składowe :)
> Jakbys wziął pożyczkę, byłaby inna gadka.
No właśnie mam obawy że nie - patrz wyżej.
Jeśli przejadł z tej kwoty część (wydał) tak, że *nie miał* całej
oczekiwanej wartości, to "pochodzeniem ze sprzedaży" może legitymować
się tylko lokalne minimum stanu pieniędzy.
Oczywiście, może być trudno udowodnić że podatnik tych pieniędzy
nie wydał na inny cel - jeśli np. "wyjął" gotówkę i po transakcji
nie ma śladu.
Ale jak zapłacił kartą albo przelewem, albo np. nabywca musiał
złożyć PCC, to taki dowód istnieje (zupełnie inna sprawa, czy komuś
będzie się go chciało szukać :))
> Zawsze kopac z US sie możesz. Moze wygrasz.
Jakby co, to ciekaw jestem wyniku.
Jest chyba spora szansa, że US nie będzie wnikał czy te pięniadze
akurat są z "innego źródła" (kredytu na przykład), chyba, że
zauważy że w międzyczasie wydał sporą kwotę na inny cel.
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2013-11-28 22:19:57
Temat: Re: ile lat ma urząd skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: m...@p...onet.pl
Znalazłem w necie coś takiego
http://gazetaklienta.pl/index.php?mact=News,cntnt01,
detail,0&cntnt01articleid=265&cntnt01category_id=2&c
ntnt01returnid=15
a oto fragment, który wydaje mi się ciekawy
:
"Złożenie przez podatnika oświadczenia nie powoduje zmiany terminu płatności
zryczałtowanego 10% podatku z odpłatnego zbycia nieruchomości i praw majątkowych.
Zobowiązanie podatkowe w tym podatku powstaje z mocy prawa. Do tego podatku ma
zastosowanie art. 70 § 1 Ordynacji podatkowej, stanowiący, że zobowiązanie podatkowe
przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął
termin płatności podatku. Minister Finansów stwierdził więc, że termin przedawnienia
zobowiązania w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych od przychodu z
odpłatnego zbycia nieruchomości i ww. praw majątkowych liczony jest od końca roku
kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku (14 dni od dokonania
odpłatnego zbycia) i jest niezależny od złożenia oświadczenia o przeznaczeniu
uzyskanego przychodu na cele warunkujące zwolnienie podatkowe. Stanowisko to znajduje
potwierdzenie w orzecznictwie sądów administracyjnych6.
1 w interpretacji ogólnej z 27 grudnia 2011 r., nr DD9/033/297/BRT/SKT/2011/DD-466
2 Dz.U. z 2010 r., Nr 51, poz. 307, z późn. zm.
3 Dz.U. Nr 217, poz. 1588, z późn. zm.
4 art. 28 ust. 4 ustawy
5 na podstawie art. 28 ust. 2a ustawy
6 Zob. np.: wyrok NSA z dnia 11 grudnia 2008 r., sygn. akt II FSK 1294/07, wyrok WSA
w Gorzowie Wlkp. z dnia 20 maja 2010 r., sygn. akt I SA/Go 379/10, wyrok WSA w
Warszawie z dnia 22 lutego 2011 r. sygn. akt III SA/Wa 1593/10, wyrok NSA z dnia 28
czerwca 2011 r. sygn. akt II FSK 311/10."
nie wiem czy dobrze to interpretuje ale wydaje mi się, że urząd ma czas na kontrolę
końca tego roku, czy może ktoś na to "rzucić swoim bardziej doświadczonym okiem"
-
10. Data: 2013-11-28 23:47:04
Temat: Re: ile lat ma urz?d skarbowy na przeprowadzenie kontroli
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Gotfryd Smolik news wrote:
> To ja składam podanie :)
> Możesz mi przypomnieć, co to jest kredyt, z podaniem podstawy prawnej,
> tak z dokładnością do artykułu?
> Bo o ile pamiętam, miałem kłopot żeby do tego dojść.
> Inaczej mówiąc, mam podejrzenie że jest to po prostu pożyczka, tyle,
> że sposób jej udzielenia powoduje "kontrolowany zakup": udzielający
> trzyma w ręku zabezpieczenie, powodujące że biorący musi przeznaczyć
> je na konkretny cel, bo nie dostanie ich do garści.
No i sam sobie odpowiedziałeś.
Przeznaczył je na zakup mieszkania.
Wiec pozostałych 80 tys nie mógł przeznaczyć na zakup mieszkania, bo az
tylko nie było potrzeba.
Jeśli chcesz uznac ze bylo odwrotnie, czyli najpierw przezznaczył 80 tyś
ze sprzedazy to musiałbyć udowodnić bankowi, że nie udzielił kredytu na
zakup mieszkania, czyli nie przelał pieniędzy sprzedawcy. No tu bedzie
cieżko chyba.
Istotna bedzie kolejnosc przelewów.
> Jest chyba spora szansa, że US nie będzie wnikał czy te pięniadze
> akurat są z "innego źródła" (kredytu na przykład), chyba, że
> zauważy że w międzyczasie wydał sporą kwotę na inny cel.
Wiec tak bym się starał, żeby bank tej umowy kredytu na więcej "nie
wiedział"
Akt notarialny sprzedazy na 80, akt notarialny kupna na 150. i morda w
kubeł dopoki US się nie zapyta skąd była reszta.
Cicha odowiedzic ze z kredytu i proszenie sie, ze nie chcieli tej umowy
kredytu a nastepnie kolejnosci przelewów.