Dnia 7/12/2006 9:40 AM, Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Hello n,
>
> Wednesday, July 12, 2006, 9:31:13 AM, you wrote:
>
>
>>>Wielu rzeczy nie potrafię zrobić (albo nie chę robić sam)
>>>ale nikt nie żąda ode mnie za to 200 zł za godzinę roboty.
>>>Tylko o to chodzi.
>>
>>...czyli mówiąc krótko: o bezinteresowną polską zawiść.
>
>
> Bezinteresowną zawiść? Tu chodzi o wyciąganie z kieszeni konkretnych
> pieniędzy.
>

W zasadzie tak, tylko że kol. cefa ani wysokość kwoty ani fakt zapłaty
tych pieniędzy przez spółkę (przez spółkę!) nie boli, za to bardzo boli,
że jest ktoś kto te pieniądze otrzyma, ktoś kto zgodnie z jakąś tam
cefową statystyką specjalnie się nie narobił bo przez dwie godziny
wklepywania fakturek w żaden sposób nie można się narobić i fakt, że
on, cef za te same dwie godziny dostaje dwa razy mniej. Bezinteresowna
zawiść jak się patrzy...

--

do góry

Hello n,

Wednesday, July 12, 2006, 11:10:55 AM, you wrote:

>>>>Wielu rzeczy nie potrafię zrobić (albo nie chę robić sam)
>>>>ale nikt nie żąda ode mnie za to 200 zł za godzinę roboty.
>>>>Tylko o to chodzi.
>>>...czyli mówiąc krótko: o bezinteresowną polską zawiść.
>> Bezinteresowną zawiść? Tu chodzi o wyciąganie z kieszeni konkretnych
>> pieniędzy.
> W zasadzie tak, tylko że kol. cefa ani wysokość kwoty ani fakt zapłaty
> tych pieniędzy przez spółkę (przez spółkę!) nie boli, za to bardzo boli,

Jak to 'nie boli'? Jeśli jest (współ)włascicielem spółki to boli i to
bardzo.

Właśnie takie myślenie - 'płaci spółka' - jest powodem golenia spółek
z o.o. przez każdego, kto tylko może. Dobrze, że skończyły się czasy
obowiązkowych badań bilansu - odeszła choć jedna hiena.

> że jest ktoś kto te pieniądze otrzyma, ktoś kto zgodnie z jakąś tam
> cefową statystyką specjalnie się nie narobił bo przez dwie godziny
> wklepywania fakturek w żaden sposób nie można się narobić i fakt, że
> on, cef za te same dwie godziny dostaje dwa razy mniej. Bezinteresowna
> zawiść jak się patrzy...

Żadna zawiść - proste stwierdzenie faktu.


--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

Koszt programu f-k z aktualizacją na rok 1 stanowisko komputerowe ok. 1000,00
pln
Dodatkowe programy np. kadry , płace - ok. 500,00 - rok
Aktualizacja programu typu LEX czy serwis podatkowy - 2000,00
Obowiązkowe wpłaty doradcy do KRDP - rok - ok 1500,00
Ubezpieczenie OC doradcy i lub księgowego rok - ok 3000,00 - 1500,00
Koszt zatrudnienia pracownika z kwalifikacjami - rok ok. 24000,00
Koszty typu - prąd,woda,internet,paliwo - rok - ok 25000,00
Materiały biurowe i eksploatacyjne - rok - ok - 6000,00

Razem ok 65000,00 - Koszty dla kancelarii doradcy podatkowego + jeden
pracownik- księgowy/a.

Prawidłowe staranne i pełne zaksięgowanie ok. 50 dokumentów do f-k zajmuje 4
razy więcej czasu niż w PKPiR.Jesli cena za prowadzenie PK - wynosi 500 plnów
to jest to okazja albo totalna ściema.

Oczywiście - księgować każdy może - więc ;

- nie zatrudniamy pracownika ,
- nie ubezpieczmy działalności
- nie płacimy składek do Izby ,
- materiały biurowe kradniemy z .........
- program f-k kopiujemy nielegalnie albo piszemy sami w excelu

No i proszę mozna obniżyć koszty ? Można .

Jest też trzecie wyjście - nauczyć się robić to samemu i nabrać szacunku do
WŁASNEJ pracy zamiast kląskać farmazony na necie.

pozdrawiam - Kriss

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Kriss" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

> Prawidłowe staranne i pełne zaksięgowanie ok. 50 dokumentów do f-k
> zajmuje 4
> razy więcej czasu niż w PKPiR.Jesli cena za prowadzenie PK - wynosi 500
> plnów
> to jest to okazja albo totalna ściema.


Co to za bzdura?
Program z czasów króla Ćwieczka masz?

Mój FK automatycznie księguje faktury, wystarczy wskazać mu schemat którego
ma użyć.
Jedno kliknięcie więcej od zaksięgowania faktury do pkir (ten wybór schematu
właśnie).
Wprowadzanie dokumentów źródłowych dla obu wariantów odbywa się w tym samym
module, więc raczej nie wymaga 4 razy więcej czasu..

do góry

RoMan Mandziejewicz wrote:

>> W zasadzie tak, tylko że kol. cefa ani wysokość kwoty ani fakt
>> zapłaty tych pieniędzy przez spółkę (przez spółkę!) nie boli, za to
>> bardzo boli,

Ponieważ nie za bardzo widzę posty od n
pozwolę sobie odpowiedzieć poprzez RoMana.

Wydanie pieniędzy przez spółkę boli mnie-
proponowano mi nawet prowadzenie tych ksiąg,ale nie
mam zwyczaju oferować ludziom tzw "kaszanki" i nie zgodziłem się,
bo nie potrafię tego robić. Tzn potrafię wszystko wyliczyć
CIT/PIT/VAT i to lepiej niż certyfikowane biura,
ale "jakieś konta Wn/Ma do mnie nie docierają" :-)
Dlatego chciałem znaleźć coś
tanio i dobrze, bo to chyba normalne, że chce się
rozwiązać problem optymalnie. W kraju skąd pochodzą udziałowcy
nie mogli się nadziwić, że za takie proste usługi żąda się w Polsce
takich pieniędzy.


>> że jest ktoś kto te pieniądze otrzyma, ktoś kto zgodnie z jakąś tam
>> cefową statystyką specjalnie się nie narobił bo przez dwie godziny
>> wklepywania fakturek w żaden sposób nie można się narobić i fakt, że
>> on, cef za te same dwie godziny dostaje dwa razy mniej.

Chyba się nie rozumiemy.
W wielu zawodach stawka oscyluje znacznie niżej lub wyżej.
Nie chodzi o to ile ja dostanę i za co. A już na pewno nie za wklepanie
swoich danych do programu :-)
Prowadzę własną działalność niezwiązaną z tą spółką
i doskonale orientuję się co trzeba zrobić, żeby te papiery "wyprodukować".
I mimo waszych wysiłków uzasadnienia ceny:
wiedzą - he, odpowiedzialnością-he,he, sprawdzaniem itp
nie rozumiem dlaczego stawka godzinowa oscyluje
właśnie wokół 200-300 zł.

Wielu rzeczy nie robię sam i zlecam je różnym
specjalistom. Nie mogę tylko zrozumieć dlaczego
akurat ci od księgowania jakieś dziwne stawki mają.
Tylko tyle.

do góry

Kriss wrote:
> Koszt programu f-k z aktualizacją na rok 1 stanowisko komputerowe ok.
> 1000,00 pln

Koszt programu magazynowego z aktualizacjami 500pln

> Dodatkowe programy np. kadry , płace - ok. 500,00 - rok

Sytem ochrony obiektu 1000pln

> Aktualizacja programu typu LEX czy serwis podatkowy - 2000,00
> Obowiązkowe wpłaty doradcy do KRDP - rok - ok 1500,00
> Ubezpieczenie OC doradcy i lub księgowego rok - ok 3000,00 - 1500,00

Inwestycje w maszyny i pojazdy
kilka trazej więcej niż podałeś

> Koszt zatrudnienia pracownika z kwalifikacjami - rok ok. 24000,00

Jakie to kwalifikacje za te pieniądze?

> Koszty typu - prąd,woda,internet,paliwo - rok - ok 25000,00
> Materiały biurowe i eksploatacyjne - rok - ok - 6000,00

Tu podobnie

> Razem ok 65000,00 - Koszty dla kancelarii doradcy podatkowego + jeden
> pracownik- księgowy/a.
> No i proszę mozna obniżyć koszty ? Można .

Można i cena za godzinę 70pln a nie 200pln



> Jest też trzecie wyjście - nauczyć się robić to samemu i nabrać
> szacunku do WŁASNEJ pracy zamiast kląskać farmazony na necie.

Jakie farmazony, przeciez te rachunki to ściema,
taka dla zachowania niezdrowych cen rynkowych.
Każda inna firma-nawet zakład fryzjerski- przedstawi takie
potrzeby i wydatki, że za godznę zwykłego strzyżenia
też byś zapłacił 300zł. Nie wiem czy by się podobało
i czy nie kląskał byś po necie. :-)

do góry

Dnia 12-07-2006 o 21:52:44 cef <c...@i...pl> napisał:


> Jakie farmazony, przeciez te rachunki to ściema,
> taka dla zachowania niezdrowych cen rynkowych.
> Każda inna firma-nawet zakład fryzjerski- przedstawi takie
> potrzeby i wydatki, że za godznę zwykłego strzyżenia
> też byś zapłacił 300zł. Nie wiem czy by się podobało
> i czy nie kląskał byś po necie. :-)


Daj spokój, szkoda zdrowia - taka dyskusja nie ma sensu :)

Jeszcze jak się włączy do dyskusji mój były "księgowy aka Doradca
Podatkowy"
który kosił 150zł netto za spierd..... np 5-10(słownie: pięciu-dziesięciu)
papierów w miesiącu
(w tym przykładowo 1 faktura NP którą ja wystawiłem na czynności
opodatkowane w kraju 22% VAT,
2 faktury zakupu 22% VAT bezpośrednio w koszty, do teog kilka rachunków do
umow o dzieło);
no więc jak się włączy i jeszcze będzie biadolił to chyba padnę ze śmiechu.

Gość od 98 roku jest DP(nie wiem czemu rozwija mi się to bardziej w 4
litery),
a nie wie że fakturę za telefon odlicza się w miesiącu w którym przypada
termin płatności.
Zamiast tego odliczał z dniem wystawienia faktury(!!) - nawet nie
otrzymania.
O innych zonkach które narobił nie wspomnę, no może o składkach ZUS z
kosmosu
- nie mam pojęcia jak można się w tym pomylić(przecież nawet tabelkę sobie
może wydrukować
albo z pit.pl skumulowane kwoty brać...).
(Na deser dodam że składkę ZUS od 21. do 31. wyliczył mi za 10 dni :D ).


pozdrawiam
T

do góry

cef napisał(a):
[,,,]
>
> Jakie farmazony, przeciez te rachunki to ściema,
> taka dla zachowania niezdrowych cen rynkowych.
> Każda inna firma-nawet zakład fryzjerski- przedstawi takie
> potrzeby i wydatki, że za godznę zwykłego strzyżenia
> też byś zapłacił 300zł. Nie wiem czy by się podobało
> i czy nie kląskał byś po necie. :-)

Koszty kosztami, ale o cenach decyduje wolny rynek. I to powinno być
ostateczne uzasadnienie ceny: skoro są biura które mają takie ceny, i
mają klientów, nie ma cen minimalnych, nie ma monopolu ani żadnej zmowy
cenowej na tym rynku, to widać cena jest akurat tak skalkulowana jak
trzeba.

p. m.

do góry

t wrote:
> Daj spokój, szkoda zdrowia - taka dyskusja nie ma sensu :)

Filozofia Krissa: "nauczyć się samemu" utwierdza mnie w przekonaniu, że
on sam nie rozumie, o czym rozmawiamy.
Prowadzic księgi, naprawiać samochód, wykonać grafikę
(modny temat-zrobić sobie świetną www samemu)-
wszystko samemu, może jeszcze chleb wypiekać w domu i
dla 0,5l mleka wypasać i doić własną krowę.
W każdej branży są firmy dobre i tanie,
ale są też firmy, które potrafia spaprać wszystko.
Niestety mimo Waszych wysiłków nadal nie bardzo widzę
dlaczego poziom cenowy jest taki a nie inny.
Może właśnie dlatego, że wiem na czym ta "wiedza tajemna"
polega jest mi trudniej wcisnąć kit o kosztach,
wiedzy, odpowiedzialności itp.
Przyjmuję zatem, że jest to cena rynkowa,
choć jak widać nie tylko ja uważam ją za zbyt wysoką.

do góry

Dnia 7/12/2006 10:38 PM, Użytkownik t napisał:
...
> Jeszcze jak się włączy do dyskusji mój były "księgowy aka Doradca
> Podatkowy"
> który kosił 150zł netto za spierd..... np 5-10(słownie:

Właśnie podałeś argument "pro": otrzymałeś dokładnie tyle za ile
zapłaciłeś.

--

do góry