Witam

wygooglałem sporo o zatrudnianiu żony w firmie męża, osobach
współpracujących, pełnomocnikach, umowach o dzieło itp itd.
Nigdzie niestety nie znalazłem rozwiązania takiej sytuacji:

Zarówno żona, jak i mąż prowadzą odrębne DG.
Czy wówczas faktura wystawiona przez firmę żony stanowi koszt dla firmy
męża, czy to też podchodzi pod ogólną zasadę że kosztów generowanych przez
żonę mąż nie może wliczyć do KUP?

spotkał się ktoś może z taką sytuacją?

--
pozdrawiam serdecznie,
Michał Muras

do góry

Michał Muras wrote:

> wygooglałem sporo o zatrudnianiu żony w firmie męża, osobach
> współpracujących, pełnomocnikach, umowach o dzieło itp itd.
> Nigdzie niestety nie znalazłem rozwiązania takiej sytuacji:
>
> Zarówno żona, jak i mąż prowadzą odrębne DG.
> Czy wówczas faktura wystawiona przez firmę żony stanowi koszt dla
> firmy męża, czy to też podchodzi pod ogólną zasadę że kosztów
> generowanych przez żonę mąż nie może wliczyć do KUP?

Kilka tygodni temu był artykuł w Rzeczypospolitej, którego autor
twierdził, że ograniczenia w KUP nie dotyczą wypadku gdy obie strony
mają DG. Ja osobiście mam wątpliwości i wiem, że niektóre US próbują
takie faktury kwestionować.
Pewne są tylko dwie rzeczy:
1. Wątpliwości dotyczą tylko usług a nie sprzedaży towarów. W wypadku
towarów nikt nie zabroni zaliczenia w KUP
2. Niezależnie czy chodzi o towar czy usługę mąż i żona to podmioty
powiązane i w razie kontroli trzeba będzie udowodnić, że cena byłą ceną
rynkową i że transakcja nie była pozorna (usługa została rzeczywiście
wykonana)

do góry

jureq wrote:
>

> 2. Niezależnie czy chodzi o towar czy usługę mąż i żona to podmioty
> powiązane i w razie kontroli trzeba będzie udowodnić, że cena byłą ceną
> rynkową i że transakcja nie była pozorna (usługa została rzeczywiście
> wykonana)

dalej mnie zastanawia, dlaczego to ja mam wykazac?
a nie us ma wykazac, ze cena nie byla rynkowa, tylko zanizona, lub
uslugi nie bylo...

po za tym dla zony moge miec rabat 90% na uslugi, no nie? dlaczego? Bo
tak. Bo jest moja zona...

--
Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay ....... http://tiny.pl/q9dt
Fantastyczna czwórka (Fantastic Four) .......... http://tiny.pl/qg3r
Pan i Pani Smith (Mrs and Mr Smith, 2005) ...... http://tiny.pl/q7j5
____________________________________________________
________________
http://www.fantastyka.com.pl/forum/index.php .. NAJLEPSZA FANTASTYKA

do góry

Jeżeli dobrze kombinuję, to założenie takiej drugiej działalności na żonę
jest obecnie dużo tańsze niż "współpracownik" (ulga w ZUSie, zamiast
pełnego jak na starej DG), a i daje większe możliwości kosztów (np.
logiczniejsze jest wykorzystywanie po jednej komórce w każdej z DG niż
wrzucanie w koszty mojej DG komórki mojej i żony).
Z drugiej strony firma żony, która będzie wystawiała FV właściwe wyłącznie
mojej firmie może się wydać podejrzana US - niby klasyczne
samozatrudnienie, ale u męża ;-) - więc wolałbym mieć pewność że wszystko
jest legal.
Oczywiście chodzi mi o faktycznie wykonane usługi (prowadzenie
księgowości, tel. do klientów, przygotowywanie dokumentów itp)

Czy jest w tym rozumowaniu jakiś błąd?

--
pozdrawiam serdecznie,
Michał Muras

do góry

mariposa doux wrote:

> po za tym dla zony moge miec rabat 90% na uslugi, no nie? dlaczego? Bo
> tak. Bo jest moja zona...

Oczywiście możesz. Tylko, że w wypadku podmiotów powiązanych jest to
dochód dla obu stron. Czyli dwa razy zapłacicie podatek od tych
"zaoszczędzonych" 90%

do góry

jureq wrote:
>
> Oczywiście możesz. Tylko, że w wypadku podmiotów powiązanych jest to
> dochód dla obu stron. Czyli dwa razy zapłacicie podatek od tych
> "zaoszczędzonych" 90%

i wlasnie gdzie jest granica. Jak dam 90% to powiedzmy - jest oczywiste.
Ale moge dac 10% gdy wszystkim innym daje 5%. I co - wtedy te 10% to juz
jest za duzo? Hm?

--
Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay ....... http://tiny.pl/q9dt
Fantastyczna czwórka (Fantastic Four) .......... http://tiny.pl/qg3r
Pan i Pani Smith (Mrs and Mr Smith, 2005) ...... http://tiny.pl/q7j5
____________________________________________________
________________
http://www.fantastyka.com.pl/forum/index.php .. NAJLEPSZA FANTASTYKA

do góry

<w...@e...donet.pl> napisal(a):
> Jeżeli dobrze kombinuję, to założenie takiej drugiej działalności na żonę
> jest obecnie dużo tańsze niż "współpracownik" (ulga w ZUSie, zamiast
> pełnego jak na starej DG), a i daje większe możliwości kosztów (np.
> logiczniejsze jest wykorzystywanie po jednej komórce w każdej z DG niż
> wrzucanie w koszty mojej DG komórki mojej i żony).
> Z drugiej strony firma żony, która będzie wystawiała FV właściwe wyłącznie
> mojej firmie może się wydać podejrzana US - niby klasyczne
> samozatrudnienie, ale u męża ;-) - więc wolałbym mieć pewność że wszystko
> jest legal.
> Oczywiście chodzi mi o faktycznie wykonane usługi (prowadzenie
> księgowości, tel. do klientów, przygotowywanie dokumentów itp)
>
> Czy jest w tym rozumowaniu jakiś błąd?

Ryzykujesz, ktoś sie przyczepi. Niezależnie od tego, czyje ostatecznie
będzie na wierzchu, to do tego czasu będziesz miał problem.

Znajdź trzecią osobę. Żona fakturuje jemu, on fakturuje Tobie. Dla niego
wychodzi neutralnie.
--
Samotnik

do góry

Samotnik wrote:
>
> Znajdź trzecią osobę. Żona fakturuje jemu, on fakturuje Tobie. Dla niego
> wychodzi neutralnie.

Nasz kraj dziwny jest. Czlowiek chce legalnie wspolpracowac z zona - to
mu groza, ze sie US przyczepi i tylko same problemy. A wystarczy
stworzyc wirtualny obieg dokumentacji przez osobe trzecia, i juz
wszyskto jest ok dla US. Przekret milej widziany niz uczciwe dzialanie.
Ech...

--
Kroniki Riddicka: Ucieczka z Butcher Bay ....... http://tiny.pl/q9dt
Fantastyczna czwórka (Fantastic Four) .......... http://tiny.pl/qg3r
Pan i Pani Smith (Mrs and Mr Smith, 2005) ...... http://tiny.pl/q7j5
____________________________________________________
________________
http://www.fantastyka.com.pl/forum/index.php .. NAJLEPSZA FANTASTYKA

do góry

mariposa doux wrote:

>> Oczywiście możesz. Tylko, że w wypadku podmiotów powiązanych jest to
>> dochód dla obu stron. Czyli dwa razy zapłacicie podatek od tych
>> "zaoszczędzonych" 90%
>
> i wlasnie gdzie jest granica. Jak dam 90% to powiedzmy - jest
> oczywiste. Ale moge dac 10% gdy wszystkim innym daje 5%. I co - wtedy
> te 10% to juz jest za duzo? Hm?

Wtedy ta różnica wynosi 5% i płacicie od 5%.

do góry

Michał Muras wrote:

> Jeżeli dobrze kombinuję, to założenie takiej drugiej działalności na
> żonę jest obecnie dużo tańsze niż "współpracownik" (ulga w ZUSie,
> zamiast pełnego jak na starej DG), a i daje większe możliwości kosztów
> (np. logiczniejsze jest wykorzystywanie po jednej komórce w każdej z
> DG niż wrzucanie w koszty mojej DG komórki mojej i żony).
> Z drugiej strony firma żony, która będzie wystawiała FV właściwe
> wyłącznie mojej firmie może się wydać podejrzana US - niby klasyczne
> samozatrudnienie, ale u męża ;-) - więc wolałbym mieć pewność że
> wszystko jest legal.
> Oczywiście chodzi mi o faktycznie wykonane usługi (prowadzenie
> księgowości, tel. do klientów, przygotowywanie dokumentów itp)
>
> Czy jest w tym rozumowaniu jakiś błąd?
>

Jedyna pewna (lub prawie pewna) metoda: wystąpić do US o wiążącą
interpretację.

do góry