-
1. Data: 2006-08-26 16:01:44
Temat: egzekucja komornicza - prosze o pomoc
Od: "Czorsztyn" <c...@c...com>
Witam,
dostałem wezwanie do zajęcia wynagrodzenia pracownika i w treści otrzymanego
pisma jest punkt którego nie rozumiem:
cytuję: "Do każdej wpłaconej komornikowi kwoty należy doliczyć koszty
przekazu wg aktualnie obowiązującej taryfy"
O co tu chodzi ?
I druga sprawa - jak mam rozliczyć i kogo mam obciążyć kosztami przelewu
tego zajęcia na konto komornika?
Pozdrawiam i proszę o pilną odpowiedź - znawców tematu
-
2. Data: 2006-08-27 17:40:30
Temat: Re: egzekucja komornicza - prosze o pomoc
Od: "Bartek" <a...@t...pl>
> Witam,
> dostałem wezwanie do zajęcia wynagrodzenia pracownika i w treści
> otrzymanego
> pisma jest punkt którego nie rozumiem:
> cytuję: "Do każdej wpłaconej komornikowi kwoty należy doliczyć koszty
> przekazu wg aktualnie obowiązującej taryfy"
> O co tu chodzi ?
Jak ja kiedys mialem cos takiego to gosci dopisywał np. 2 zł na koszty
przekazu. To były jego koszty, ktore komornik ponosił w zwiazku z przelewem.
> I druga sprawa - jak mam rozliczyć i kogo mam obciążyć kosztami przelewu
> tego zajęcia na konto komornika?
Jesli chodzi Ci o powiekszony koszt obciazenia o koszt przelewu, to obciaż
nim pracownika z ktorego komornik sciąga
-
3. Data: 2006-08-28 13:15:22
Temat: Re: egzekucja komornicza - prosze o pomoc
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
> > Witam,
> > dostałem wezwanie do zajęcia wynagrodzenia pracownika i w treści
> > otrzymanego
> > pisma jest punkt którego nie rozumiem:
> > cytuję: "Do każdej wpłaconej komornikowi kwoty należy doliczyć koszty
> > przekazu wg aktualnie obowiązującej taryfy"
> > O co tu chodzi ?
>
> Jak ja kiedys mialem cos takiego to gosci dopisywał np. 2 zł na koszty
> przekazu. To były jego koszty, ktore komornik ponosił w zwiazku z
przelewem.
To ja mam pytanie po co komornik jak przeprowadza egzekucję bierze już swoją
dolę. Czy to przypadkiem nie ma iść na koszty.
BTW - jest ciąg dalszy mojej sprawy. Właśnie dotarłam do momentu, kiedy
komornik oddaje mi pieniądze, które wcześniej - niesłusznie jak się
okazało - zajął. Dla ciekawostki: nie wysłał ich na konto, z którego
wcześniej je zgarnął, nie wysłał też na adres, przez który szła wcześniejsza
nasza korespondencja. Wysłał w miejsce, w którym nie mieszkam, ale mam stały
meldunek. Kasy nie zdążyłam odebrać, tylko kobieta z poczty powiedziała mi,
że to było od komornika. Ugrhhh.
A.