eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkidzierżawienie komputera od zleceniodawcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-06-19 15:57:12
    Temat: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>

    W swojej DG przewiduję wykonywanie usług na rzecz zleceniodawcy z
    wykorzystaniem programu komputerowego, na który ja nie posiadam licencji, on
    zaś jak najbardziej.

    Wolałbym, aby zainstalował mi ową licencję na moim komputerze (który
    normalnie mógłbym amortyzować), ale on twierdzi, że zgodne z warunkami
    licencji będzie tylko udostępnienie mi pełnego stanowiska (tzn. komputera z
    ową licencją). Moje pytania:

    - czy ma rację?
    - jeżeli tak, jak należy to ująć w mojej księgowości - jako dzierżawę? Ile
    muszę płacić, aby to użyczenie było legalne?

    Piotr



  • 2. Data: 2006-06-19 17:09:35
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    Piotr Wozniacki wrote:
    > W swojej DG przewiduję wykonywanie usług na rzecz zleceniodawcy z
    > wykorzystaniem programu komputerowego, na który ja nie posiadam licencji, on
    > zaś jak najbardziej.
    >
    > Wolałbym, aby zainstalował mi ową licencję na moim komputerze (który
    > normalnie mógłbym amortyzować), ale on twierdzi, że zgodne z warunkami
    > licencji będzie tylko udostępnienie mi pełnego stanowiska (tzn. komputera z
    > ową licencją). Moje pytania:
    >
    > - czy ma rację?
    > - jeżeli tak, jak należy to ująć w mojej księgowości - jako dzierżawę? Ile
    > muszę płacić, aby to użyczenie było legalne?
    >
    > Piotr
    >
    Hmm,
    a ja się zastanawiam jaki to program w swojej licencji pozwala na
    dzierżawę albo użyczenie.


  • 3. Data: 2006-06-19 17:34:10
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>


    "witek" <w...@s...gazeta.pl.invalid> wrote in message
    news:e76loh$3b1$1@inews.gazeta.pl...
    > Piotr Wozniacki wrote:
    >> W swojej DG przewiduję wykonywanie usług na rzecz zleceniodawcy z
    >> wykorzystaniem programu komputerowego, na który ja nie posiadam licencji,
    >> on zaś jak najbardziej.
    >>
    >> Wolałbym, aby zainstalował mi ową licencję na moim komputerze (który
    >> normalnie mógłbym amortyzować), ale on twierdzi, że zgodne z warunkami
    >> licencji będzie tylko udostępnienie mi pełnego stanowiska (tzn. komputera
    >> z ową licencją). Moje pytania:
    >>
    >> - czy ma rację?
    >> - jeżeli tak, jak należy to ująć w mojej księgowości - jako dzierżawę?
    >> Ile muszę płacić, aby to użyczenie było legalne?
    >>
    >> Piotr
    > Hmm,
    > a ja się zastanawiam jaki to program w swojej licencji pozwala na
    > dzierżawę albo użyczenie.

    Jest taki (oczywiście ma pracować wyłącznie na rzecz
    zlecającego/właściciela). No, a na pytanie co do dzierżawy komputera?



  • 4. Data: 2006-06-19 19:14:05
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 19 Jun 2006, Piotr Wozniacki wrote:

    > Wolałbym, aby zainstalował mi ową licencję na moim komputerze (który
    > normalnie mógłbym amortyzować), ale on twierdzi, że zgodne z warunkami
    > licencji będzie tylko udostępnienie mi pełnego stanowiska (tzn.
    > komputera z ową licencją). Moje pytania:
    >
    > - czy ma rację?

    Być może. Nie wiem. :O Rozpętuję dyskusję podsuwając argumenty
    pod nos, jakby kto pytał :)
    Dwie wersje, bo zadałeś dwa OSOBNE pytania :) - "czy ma
    rację" dotyczy DWU różnych stanów. IMO :)

    Art. 51.
    [...]
    3. Wprowadzenie do obrotu oryginału albo egzemplarza utworu na terytorium
    Europejskiego Obszaru Gospodarczego wyczerpuje prawo do zezwalania na
    dalszy obrót takim egzemplarzem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
    z wyjątkiem jego najmu lub użyczenia.
    [...]

    > - jeżeli tak, jak należy to ująć w mojej księgowości - jako dzierżawę?

    I tu IMHO jest pies pogrzebany: trzeba odpowiedzieć na pytanie czy
    korzystanie ze sprzętu zleceniodawcy w celu realizacji zlecenia jest
    dzierżawą/najmem?
    Przyznam że sam się czepiałem "ponoszenia czyichś kosztów" (w dyskusji
    o delegacjach na przykład, dość dawno temu).

    Ale...

    Mamy wykonać zlecenie.
    I nikogo nie dziwi jak w ramach realizacji zlecenia kupujemy materiały
    aby wykonać to zlecenie. Ba, jeśli w wyniku realizacji nie przekazujemy
    oddzielnych ST/WNiP lecz mają one formę "połączenia" lub "przyłączenia"
    (rozsiane po Kodeksie Cywilnym, art. 227 i inne) to przepisy regulują
    formę zaliczenia USŁUG do WP SToWNiP (o ile trzeba bo nie jest to
    remont, już ZUPEŁNIE pomijający składniki materialne przy remoncie
    bądź innej formie odtworzenia)... więc faktura jest na *usługę*
    mimo że jej częscią są RZECZY (nigdzie nie wykazywane!).
    Pasuje. I wszyscy są zadowoleni. Dobrze gadam?

    To ja teraz pytam co w przypadku jak usługa jest wykonywana
    Z MATERIAŁOW POWIERZONYCH?
    Ktoś każe je wykonawcy KUPIĆ żeby wykonać uslugę?
    No nie.
    To dlaczego mamy inaczej traktować WNiP?
    Zleceniodawca POWIERZA WNiP w celu realizacji zlecenia.

    Z czego wynika zakaz? Dlaczego ma to rodzić INNE skutki podatkowe
    i cywilne (w szczególności - stwierdzać zawarcie OSOBNEJ umowy
    o charakterze najmu lub użyczenia) skoro powierzenie rzeczy
    takich skutków NIE powoduje? (a jeśli powoduje to dlaczego
    wszyscy te skutki ignorują ;))

    I teraz jedziemy z przymiarką do oprogramowania :)
    Z jednej strony: wszelkie formy najmu, dzierżawy lub użyczenia
    wymagają jasnego pozwolenia w licencji. No dobra.
    Ale przecież jak PRACODAWCA daje NARZĘDZIE PRACY w postaci
    kompa z oprogramowaniem - to pytam się czy narusza zasadę zakazu
    "użyczania"?
    Nie?
    No to jak daje ZLECENIODAWCY żeby zrobił to samo - ale W INNEJ
    UMOWIE jednak Z ZAKAZEM KORZYSTANIA DO INNYCH CELÓW - to co się ma
    zmienić z p. widzenia:
    - prawa autorskiego
    - prawa cywilnego
    ?

    Przyznam że oczywiste jest porównanie właśnie z "daniem do używania
    kompa razem z programem".
    Bo pracownikowi daje się "kompa z programem".
    Ale do kompletu brakuje mi pytania o podstawę zakazu
    przeniesienia oprogramowania na inny komp.
    Bo tym i tylko tym IMO różni się "przeniesienie na komp
    zleceniodawcy". Niżej spróbuję zaprezentować inny punkt
    siedzenia ;) i wskazać że zleceniodawca instaluje program
    na SWOIM kompie... choć właścicielem jest kto inny... (że
    co, że akurat przypadkiem zleceniobiorca?? A co mnie to
    obchodzi, że PRZYPADKIEM? ;))


    To na deser punktujemy celem ustalewnia uwagi:

    Primo:
    - w razie najmu lub użyczenia *kompa z programem* jakoś dalej mi
    się nie widzi zakaz najmu i użyczania - polecam przeszukanie
    archiwum na okazję postów Maddy pt. "oprogramowanie należy
    uważać za osobny WNiP a nie część ST".
    Próbowałem oponować, jednak najwyraźniej tak wychodzi!
    Czyli użyczenie lub najem *programu i komputera* nic nie zmieni...
    Dalej mamy najem *programu* - na który potrzebna jest licencja.

    Kto przeciw (i dlaczego)?
    Zaznaczam że pytanie jest warunkowe: JEŚLI przyjmiemy że
    mamy do czynienia z najmem, to DLACZEGO najem kompa z programem
    nie jest najmem programu. Bo ja nie widzę :|

    Secundo:
    - IMO wykorzystwanie *w celu realizacji zlecenia* nie jest najmem,
    dzierżawą ani użyczeniem.
    Przy podejściu że jest, sam fakt że wchodzimy do czyjegoś
    budynku i *korzystamy* z prawa przebywania w pomieszczeniach
    po to aby wykonać zlecenie rodziłby obowiązki podatkowe!

    Kto przeciw (i dlaczego)?

    Tertio:
    - jakby przyjąć że danie do dyspozycji kompa z programem NIE
    narusza domyślnego zakazu najmu z PA mimo że danie samego
    programu (w tym samym celu) MIAŁOBY PA naruszać, to ja
    się pytam po dobroci z czego wynikać miałby zakaz użyczenia
    komputera zleceniobiorcy zleceniodawcy (zleceniobiorca
    przekazuje zleceniodawcy kompa celem wykorzystania do realizacji
    zlecenia, ten na kompie *którego jest posiadaczem* - a zakazu
    użyczania, najmu itp kompów NIE MA!) i zainstalowania na
    kompie którego posiadaczem jest zleceniodawca (acz właścicielem
    zleceniobiorca) oprogramowania zleceniodawcy?

    Ba jak ktoś mi powie że nie wolno mi np. na leasingowanym
    kompie (*NIE* byłbym właścicielem przy leasingu, lecz
    tylko legalnym posiadaczem, prawda?) zainstalować "zwykłego"
    oprogramowania (a potrzebna byłaby spec-licencja pozwalająca
    na taką formę) to mogę zacząć gryźć ;)
    A jak na leasingowanym wolno to i na użyczonym albo najętym
    (KOMPIE!). Chyba że ktoś mi pokaże przepis dlaczego nie :)
    To PRGRAMÓW nie wolno dzierżawić - kompy tak :P

    To kto przeciw (i dlaczego)?
    :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 5. Data: 2006-06-19 19:26:27
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 19 Jun 2006, witek wrote:

    > Piotr Wozniacki wrote:
    >> W swojej DG przewiduję wykonywanie usług na rzecz zleceniodawcy z
    >> wykorzystaniem programu komputerowego, na który ja nie posiadam licencji,
    >> on zaś jak najbardziej.
    >>
    >> Wolałbym, aby zainstalował mi ową licencję na moim komputerze (który
    >> normalnie mógłbym amortyzować), ale on twierdzi, że zgodne z warunkami
    >> licencji będzie tylko udostępnienie mi pełnego stanowiska (tzn. komputera
    >> z ową licencją). Moje pytania:
    [...]
    > Hmm,
    > a ja się zastanawiam jaki to program w swojej licencji pozwala na dzierżawę
    > albo użyczenie.

    Ja zrozumiałem iż kandydat na zleceniodawcę wysuwa dwa dość rewolucyjne
    twierdzenia:
    1. powierzenie czegoś w celu realizacji *własnego* zlecenia stanowi
    odrębną umowę cywilnoprawną (mi wychodzi ze wobec tego mamy w kraju
    skromnie licząc setki tysiecy niefakturowanych wykonanych usług,
    ale może trzeba je liczyć na miliardy ;))
    2. wynajęcie programu wraz z komputerem nie jest wynajęciem programu
    bo tenże program jakoś automagicznie znika z pustce legislacyjnej :]

    Rozwiodłem się szerzej (pewnie zbyt szeroko w sąsiednim poscie
    i powyższe pytanie zachęciło mnie do napisania dwuzdaniowego
    streszczenia ;)

    Ale żeby tak na sucho nie zostało, to zapodaję iż Kodeks
    Cywilny używa pojęcia "powierzenia" w sposób wskazujący iż
    nie jest to czynność prawna, lecz sposób postępowania, który
    w zależności od okoliczności stanowi bądź odrębną umowę
    bądź część umowy nazwanej.
    IMO nie widać przeciwwskazania do "powierzenia WNiP"
    (na przykład pracownikowi) które NIE jest odrębną umową od
    już zawartej (umowy pracę, dzieło czy zlecenia).
    Jak ktoś zna to poproszę...

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 6. Data: 2006-06-19 19:38:52
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 19 Jun 2006, Piotr Wozniacki wrote:

    > "witek" <w...@s...gazeta.pl.invalid> wrote
    [...]
    >> a ja się zastanawiam jaki to program w swojej licencji pozwala na
    >> dzierżawę albo użyczenie.
    >
    > Jest taki (oczywiście ma pracować wyłącznie na rzecz
    > zlecającego/właściciela). No, a na pytanie co do dzierżawy komputera?

    Moment: ustalmy czy zleceniodawca ma program który może wynajmować
    i chce *tak* postawić sprawę.
    Dla mnie niecodzienne, ale to by *było* możliwe (ze ma licencję
    na wynajęcie).

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2006-06-19 20:45:48
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl>


    "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
    news:Pine.WNT.4.60.0606192027280.3300@athlon...
    > On Mon, 19 Jun 2006, Piotr Wozniacki wrote:
    >
    >> Wolałbym, aby zainstalował mi ową licencję na moim komputerze (który
    >> normalnie mógłbym amortyzować), ale on twierdzi, że zgodne z warunkami
    >> licencji będzie tylko udostępnienie mi pełnego stanowiska (tzn.
    >> komputera z ową licencją). Moje pytania:
    >>
    >> - czy ma rację?
    >

    wielkie [ciach], bo rozważania Godfryta są na tyle zaawansowane i
    niebanalne, że nawet nie próbuję się do wszystkich odniesć od razu.
    Skomentuję tylko 2 fragmenty:

    > Z jednej strony: wszelkie formy najmu, dzierżawy lub użyczenia
    > wymagają jasnego pozwolenia w licencji. No dobra.

    Otóż ta konkretna licencja będzie wygenerowana przez autora programu po
    poinformowaniu go przez Zleceniodawcę o jej wykorzystaniu na zewnątrz, acz
    na jego potrzeby.

    > - IMO wykorzystwanie *w celu realizacji zlecenia* nie jest najmem,
    > dzierżawą ani użyczeniem.
    > Przy podejściu że jest, sam fakt że wchodzimy do czyjegoś
    > budynku i *korzystamy* z prawa przebywania w pomieszczeniach
    > po to aby wykonać zlecenie rodziłby obowiązki podatkowe!
    >
    > --
    > pozdrowienia, Gotfryd
    > (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

    DOKŁADNIE!

    Widać że kierowanie się zdrowym rozsądkiem sprawia, że nasze poglądy są
    zbieżne.

    Ale jak wprowadzić KOMP z LICENCJĄ do firmy, aby było OK równiez z każdego
    innego punktu widzenia?

    Piotr



  • 8. Data: 2006-06-19 20:54:27
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: "a" <h...@h...hi>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.60.0606192027280.3300@athlon...
    > Przy podejściu że jest, sam fakt że wchodzimy do czyjegoś
    > budynku i *korzystamy* z prawa przebywania w pomieszczeniach
    > po to aby wykonać zlecenie rodziłby obowiązki podatkowe!
    >
    > Kto przeciw (i dlaczego)?

    Dobry pomysł:-)
    Wszystkich dorosłych obywateli ukarać za niepłacenie podatków.
    Przychodzisz do Urzędu: używasz cudzej powierzchni bez umowy, zawracasz dupę
    urzędnikowi, marnując jego cenny czas (bez umowy).
    Podatek ekologiczny też, bo pierdzisz i zużywasz tlen , zasmradzając
    powietrze,...
    Naczelnik Urzędu Skarbowego, Prezydent ,"buli jak za zboże", bo używa
    sprzętów państwowych bez umowy, do wykonywania pracy.
    Każdy najemnik płaci za używanie do wykonania pracy, bez szczegółowej umowy,
    sprzętów firmowych.

    Czy bardzo się to różni od (czasami) osobno wyszukiwanych, opłacanych,
    podatkowanych:
    -telefonowania z telefonu służbowego do celów prywatnych,
    -prywatnych podróży autem służbowym
    -korzystania z cudzych mediów (energia) przez usługodawców na terenie
    usługobiorcy ?



  • 9. Data: 2006-06-20 14:48:12
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 19 Jun 2006, Piotr Wozniacki wrote:

    > Widać że kierowanie się zdrowym rozsądkiem sprawia, że nasze poglądy są
    > zbieżne.

    O, to będziemy tak trzymać :)

    > Ale jak wprowadzić KOMP z LICENCJĄ do firmy, aby było OK równiez z każdego
    > innego punktu widzenia?

    Kiedy zmierzałem w stronę stwierdzenia że przy wykonywaniu umowy na
    powierzonym sprzęcie/materiale/WNiP nie widać powodu do "wprowadzania
    do firmy".
    Pomijam fakt że jak coś najmujemy to również nie "wprowadzamy do
    firmy" - bo nie staje się majątkiem, sama umowa na podstawie której
    mamy to "coś" jest wystarczającym uzasadnieniem legalnego posiadania
    danej rzeczy.
    Rzeczy powierzonych, najętych, wykorzystywanych na podstawie
    uzyczenia itp. nie wpisuje się przecież do ksiąg! - ktoś ma jakiś
    przykład świadczący przeciw?

    "Co tu ma Pan leżeć? - to nie moje, to materiał powierzony przez
    zamawiającego przeróbkę - o tu jest umowa i jego WZ - a to? - a to
    jest komp razem z programem powierzony przez zleceniodawcę żeby mu
    na nim coś tam zrobić, zaraz, co miałem zrobić... o, tu jest umowa"
    ;)

    Czy w powyższym stwierdzeniu coś jest nie tak?
    Nie traktuj powyższego jako pewnik czy poradę.
    Ale PYTAM (po dobroci ;)) co jest nieprawidłowego w realizacji
    umowy na POWIERZONYM sprzęcie?
    On nie jest:
    - kupiony
    - najęty
    - zdeponowany
    - wstawiony w komis
    -...proszę uzupełnić o możliwie długą listę umów nazwanych
    pod które NIE podlega ów komp :)
    Albo program - sam program luzem (bez kompa)!
    ...ale jest "dany do dyspozycji". Jako część umowy!

    Tak wot - "weź i coś z tym zrób" :)

    I żeby jasność była: moim zdaniem zleceniodawca MOŻE domagać się
    żeby robić na jego kompie. Ale nie dlatego ze NIE MOŻE powierzyć
    wykonania umowy na programie który nabył i mu jakiś przepis
    zabrania - tylko dlatego że on tak CHCE.
    A to że "komp ma służyć TYLKO do realizacji umowy i wszelkie inne
    wykorzystywanie będzie zabronione" IMO wskazuje że mowa właśnie
    o powierzeniu czegoś w celu realizacji umowy - a nie odrębnej
    umowie najmu.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 10. Data: 2006-06-20 14:54:38
    Temat: Re: dzierżawienie komputera od zleceniodawcy
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 19 Jun 2006, a wrote:

    > Czy bardzo się to różni od (czasami) osobno wyszukiwanych, opłacanych,
    > podatkowanych:
    > -telefonowania z telefonu służbowego do celów prywatnych,
    > -prywatnych podróży autem służbowym

    Bardzo. IMO oczywiście :) - chodzi o to wykorzystanie nie jest
    "w celu", a skoro zmienia się cel (z realizacji gospodarczej) to
    IMO różnica jest istotna (tematem zaś był komp przekazywany
    W CELU realizacji umowy).

    > -korzystania z cudzych mediów (energia) przez usługodawców na terenie
    > usługobiorcy ?

    A to masz IMO rację - o ile owe media nie są wykorzystywane na
    prawnie uzasadnione lecz NIE związane z realizacją umowy
    cele.
    Po polsku: jak wykonawca zużywa prąd do napędu maszyn wykonujących
    umowę lub wodę do produkcji betonu to IMHO rónicy nie ma.
    Jak owe media są zużywane na cele socjalne pracowników - to sprawa
    może wyglądać inaczej. Ale nie podejmuję się powiedzieć czy powiedzmy
    kąpiel to BHP czy "cel socjalny" :O

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1