Mój były, zeszłoroczny pracodawca jest w trakcie bankructwa. Pracowałem u
niego na umowę o dzieło. Mam w związku z tym takie pytania:

1. Do kiedy ma on obowiązek wysłać mi PIT? I co zrobić jeśli tego nie zrobi?
Mam rozliczyć się na podstawie umów o dzieło?

2. Dostałem tylko część należnych mi pieniędzy. Mój pracodawca, zanim w
ogóle zamilkł, stwierdził, że na pewno dostanę PITa w terminie (stąd pytanie
#1). Ale stwierdził, że mam się rozliczać z US tylko za te pieniądze, które
mi zapłacił. Niby dobrze, że nie mam płacić podatku za pieniądze, których
nie dostałem, ale czy to nie jest jakieś oszustwo? Czy US się nie przyczepi?
Przecież podpisałem umowę na jakąś kwotę, jest tam klauzula, że "pieniądze
zostaną przelane w ciągu 5 dni roboczych" na moje konto. I teraz mam tę
umowę tak po prostu wyrzucić do kosza?

Dzięki z góry za odpowiedź.

Marek

do góry

mch wrote:

> Mój były, zeszłoroczny pracodawca jest w trakcie bankructwa. Pracowałem u
> niego na umowę o dzieło. Mam w związku z tym takie pytania:
>
> 1. Do kiedy ma on obowiązek wysłać mi PIT? I co zrobić jeśli tego nie
> zrobi? Mam rozliczyć się na podstawie umów o dzieło?
Do 16 marca.
Jeżeli tego nie zrobi to możesz się rozliczyć wg, umów o dzieło.
Sama tak robiłam, bo na pit z sądu trzeba czekać w nieskończonośc, a ja
miałam zwrot całego podatku.

> 2. Dostałem tylko część należnych mi pieniędzy. Mój pracodawca, zanim w
> ogóle zamilkł, stwierdził, że na pewno dostanę PITa w terminie (stąd
> pytanie
> #1). Ale stwierdził, że mam się rozliczać z US tylko za te pieniądze,
> #które
> mi zapłacił. Niby dobrze, że nie mam płacić podatku za pieniądze, których
> nie dostałem, ale czy to nie jest jakieś oszustwo? Czy US się nie
> przyczepi? Przecież podpisałem umowę na jakąś kwotę, jest tam klauzula, że
> "pieniądze zostaną przelane w ciągu 5 dni roboczych" na moje konto. I
> teraz mam tę umowę tak po prostu wyrzucić do kosza?
Nie wrzucaj do kosza bo sobie skasujesz nalezność od zleceniopdawcy.
Przecież nie wyrzuca się faktury dlatego że ktos nie płaci.

Zleceniodawca nie może zaliczyć do kosztów umowy o dzieło której nie
zapłacił. Nie musi tez od niezapłaconej umowy odprowadzać zaliczki na
podatek. US nie ma sie czego czepiać, o ile pracodawca przestrzegał tej
zasady. A na pewno nie bedzie czepiał sie Ciebie.
Dlatego najlepiej wyliczyć "do tyłu" podatek na podstawie kwot netto które
otrzymałes -to będa kwoty które zleceniodawca miał obowiązek zapłacic do US
za Ciebie i nie odpowiadasz za to że mógł się nie wywiązac z obowiązku- i
to co wyjdzie wpisać do pita rocznego.
Kaluzule płatności US nie interesują.
To umowa cywilnoprawna - jeżeli ci nie zapłacono pozostaje sąd cywilny.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
e-mail: m...@e...com.pl

do góry

On Fri, 1 Mar 2002, mch wrote:
[...]
>+ 2. Dostałem tylko część należnych mi pieniędzy. Mój pracodawca, zanim
[...]
>+ Ale stwierdził, że mam się rozliczać z US tylko za te pieniądze, które
>+ mi zapłacił. Niby dobrze, że nie mam płacić podatku za pieniądze, których
>+ nie dostałem, ale czy to nie jest jakieś oszustwo?

Nie jest. Przy podatku osobistym nie pochodzącym z działalności
gospodarczej zasadą jest właśnie zaliczanie "w dany rok" dochodów
rzeczyywiście osiągnietych. Ważna jest data wpłaty a nie data
umowy !
[...]
>+ umowę tak po prostu wyrzucić do kosza?

Zakładasz że reszty pieniędzy *na pewno* nie dostaniesz ??
Ja tam bym nie wyrzucał ;)

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry