-
1. Data: 2003-02-26 18:37:57
Temat: duplikat a zamknięcie roku
Od: "Magdalena" <m...@o...pl>
czy Waszym zdaniem (pełna księgowość) doksięgować duplikat wystawiony w
lutym br.: do ksiąg 2002 czy też do ksiąg 2003 i przez RMK przenosić
koszty.
No i drugie pytanie, co z saldem takiego kontrahenta na koniec roku, jeśli
faktura pójdzie przez RMK, to saldo sie nie zgodzi, czy też jakoś inaczej to
zrobić??
Magda
-
2. Data: 2003-02-26 18:54:22
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Dnia 26-02-2003 19:37, Użytkownik Magdalena napisał:
> czy Waszym zdaniem (pełna księgowość) doksięgować duplikat wystawiony w
> lutym br.: do ksiąg 2002 czy też do ksiąg 2003 i przez RMK przenosić
> koszty.
> No i drugie pytanie, co z saldem takiego kontrahenta na koniec roku, jeśli
> faktura pójdzie przez RMK, to saldo sie nie zgodzi, czy też jakoś inaczej to
> zrobić??
Ja obstawiam księgowanie do 2002. Koszty dotyczyły 2002, tyle że
dokument dotarł później. Ale wystawca ma ta fakture zarejestrowaną w
2002 więc nie ma siły żeby zgodziły sie rozrachunki przy przenoszeniu
przez RMK.
Zreszta nie widze podstaw do RMK. Koszty danego roku znane w danym roku.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
3. Data: 2003-02-26 20:22:34
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b3j2hp$aeg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dnia 26-02-2003 19:37, Użytkownik Magdalena napisał:
> > czy Waszym zdaniem (pełna księgowość) doksięgować duplikat wystawiony w
> > lutym br.: do ksiąg 2002 czy też do ksiąg 2003 i przez RMK przenosić
> > koszty.
> > No i drugie pytanie, co z saldem takiego kontrahenta na koniec roku,
jeśli
> > faktura pójdzie przez RMK, to saldo sie nie zgodzi, czy też jakoś
inaczej to
> > zrobić??
> Ja obstawiam księgowanie do 2002.
Ja tez, ale PK a nie fakture.
> Koszty dotyczyły 2002, tyle że
> dokument dotarł później. Ale wystawca ma ta fakture zarejestrowaną w
> 2002 więc nie ma siły żeby zgodziły sie rozrachunki przy przenoszeniu
> przez RMK.
> Zreszta nie widze podstaw do RMK.
A ja wprost przeciwnie. Widze.
> Koszty danego roku znane w danym roku.
Znane, ale chyba tylko wystawcy faktury/duplikatu.
Odbiorca poznal je w lutym 2003.
Pozdrawiam,
Karol
-
4. Data: 2003-02-26 21:14:59
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Dnia 26-02-2003 21:22, Użytkownik Karol napisał:
> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
>>Zreszta nie widze podstaw do RMK.
>
>
> A ja wprost przeciwnie. Widze.
>
>
>>Koszty danego roku znane w danym roku.
>
>
> Znane, ale chyba tylko wystawcy faktury/duplikatu.
> Odbiorca poznal je w lutym 2003.
Jeżeli w tym czasie nie zamknał jeszcze bilansu to nie ma podstaw żeby w
ogóle uwiodaczniać ta fakture w księgach roku 2003.
Rozliczenia międzyokresowe dotyczą kosztów które w jakis sposób sa
powiązane z więcej niż jednym okresem. Te nie są.
Duplikat wystawiony w 2003, ale sprzedaz dotyczyła 2002 i została
dokonana w 2002. Co tam jest do przeniesienia?
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
5. Data: 2003-02-26 21:30:31
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b3jaot$95l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Jeżeli w tym czasie nie zamknał jeszcze bilansu to nie ma podstaw żeby w
> ogóle uwiodaczniać ta fakture w księgach roku 2003.
>
> Rozliczenia międzyokresowe dotyczą kosztów które w jakis sposób sa
> powiązane z więcej niż jednym okresem. Te nie są.
To, ze ja mam inne spojrzenie na zastosowanie RMK to mały pikuś.
To, ze ja ksieguje źle "takie" faktury/koszty to jeszcze mniejszy pikuś.
Ale tego, że akceptują to wszyscy kolejni audytorzy to ja Ci nie wybaczę :-)
Pozdrawiam,
Karol
-
6. Data: 2003-02-26 21:50:04
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: "Wioletta Pikorska" <w...@j...com.pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b3jaot$95l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dnia 26-02-2003 21:22, Użytkownik Karol napisał:
> > Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
>
> >>Zreszta nie widze podstaw do RMK.
> >
> >
> > A ja wprost przeciwnie. Widze.
> >
> >
> >>Koszty danego roku znane w danym roku.
> >
> >
> > Znane, ale chyba tylko wystawcy faktury/duplikatu.
> > Odbiorca poznal je w lutym 2003.
>
> Jeżeli w tym czasie nie zamknał jeszcze bilansu to nie ma podstaw żeby w
> ogóle uwiodaczniać ta fakture w księgach roku 2003.
>
> Rozliczenia międzyokresowe dotyczą kosztów które w jakis sposób sa
> powiązane z więcej niż jednym okresem. Te nie są.
> Duplikat wystawiony w 2003, ale sprzedaz dotyczyła 2002 i została
> dokonana w 2002. Co tam jest do przeniesienia?
>
> Maddy
---------------------------------------
Maddy czytam tą dyskusje ale teraz nie wiem mowa o duplikacie na sprzedaż i
z tym jest problem czy duplikat na koszty .A może ja juz powinnam iść spać.
Wiola
-
7. Data: 2003-02-27 08:21:40
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Dnia 26-02-2003 22:30, Użytkownik Karol napisał:
> To, ze ja mam inne spojrzenie na zastosowanie RMK to mały pikuś.
> To, ze ja ksieguje źle "takie" faktury/koszty to jeszcze mniejszy pikuś.
Dziwne że nie przyszło Ci do głowy że w rachunkowości istnieje pewna
dowolnośc, nie na wszystko znajdzie sie ścisła reguła, siegając do
literatury mozna znaleźć co najmniej dwa różne rozwiązania danego problemu.
> Ale tego, że akceptują to wszyscy kolejni audytorzy to ja Ci nie wybaczę :-)
Może ujme to tak:
W spółce która teraz prowadze w ubiegłych latach rok w rok był badany
bilans, za każdym razem przez innego biegłego i nikt nie zauważył że
produkty gotowe w bilansie ujmowane są wg. cen SPRZEDAŻY bez korygowania
o marżę, pomimo że stało to jak byk w informacji dodatkowej, i tak
włąsni szły te produkty w koszty momencie sprzedaży.
Każdy z nich w opinii pisał że produkty gotowe firma ewidencjonuje wg.
skalkulowanego kosztu wytworzenia - tyle że ten koszt nigdy nie był
kalkulowany.
Ja to zauważyłam i rozpętało sie piekło. W tej chwili następny biegły
siedzi i oblicza ile z tego tytułu firma musi dopłacić podatku za
ostatnie 4 lata. W perspektywie poprzednie biuro racunkowe ma sprawe w
sądzie. Takoż biegli.
Więc nie mów mi o audytorach, połowa z nich przełknie niejedna bzdurę.
Maddy której kiedyś tyłek uratowało postawienie sie biegłemu
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
8. Data: 2003-02-27 08:23:06
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Dnia 26-02-2003 22:50, Użytkownik Wioletta Pikorska napisał:
> Maddy czytam tą dyskusje ale teraz nie wiem mowa o duplikacie na sprzedaż i
> z tym jest problem czy duplikat na koszty .A może ja juz powinnam iść spać.
Wioluś, a jaki może byc problem z duplikatem sprzedaży? Przecież to
dokument którego w księgach sie nie ewidencjonuje.
Oczywiście że chodzi o zakup. :-)
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
9. Data: 2003-02-27 08:51:39
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: "Wiola Pikorska" <p...@p...com.pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b3khu9$g29$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Dnia 26-02-2003 22:50, Użytkownik Wioletta Pikorska napisał:
>
> > Maddy czytam tą dyskusje ale teraz nie wiem mowa o duplikacie na
sprzedaż i
> > z tym jest problem czy duplikat na koszty .A może ja juz powinnam iść
spać.
>
> Wioluś, a jaki może byc problem z duplikatem sprzedaży? Przecież to
> dokument którego w księgach sie nie ewidencjonuje.
> Oczywiście że chodzi o zakup. :-)
>
> Maddy
-------------------------------
Madziuś też tak myślałam że nie jest problemem duplikat sprzedaży ale ty w
swej odpowiedzi użyłaś sformuowania sprzedaż 2002 i to mnie zastanowiło a
że zmęczenie całodzienne dało znać to głupio pytałam.
Pozdrawiam Wiola
-
10. Data: 2003-02-27 17:30:18
Temat: Re: duplikat a zamknięcie roku
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b3khrj$g29$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dnia 26-02-2003 22:30, Użytkownik Karol napisał:
>
> > To, ze ja mam inne spojrzenie na zastosowanie RMK to mały pikuś.
> > To, ze ja ksieguje źle "takie" faktury/koszty to jeszcze mniejszy pikuś.
> Dziwne że nie przyszło Ci do głowy że w rachunkowości istnieje pewna
> dowolnośc, nie na wszystko znajdzie sie ścisła reguła, siegając do
> literatury mozna znaleźć co najmniej dwa różne rozwiązania danego
problemu.
>
Niestety, ale ja nie trafilem na literature z tym "innym" rozwiazaniem.
Dla mnie opisany przypadek ksieguje sie w roku 2002 za pomoca PK.
Dt - koszty
Ct - RMKB
a w roku 2003 fakture:
Dt - RMKB
Ct - zobowiazania
I tej wersji bede sie trzymal.
Karol