Tak się zastanawiam, jak to jest.
Załóżmy, że jeden z małżonków prowadzący działalnośc "wskoczy" na drugi próg
podatkowy, a pod koniec roku rozlicza się wspólnie z małżonkiem, który
praktycznie nie ma żadnych dochodów. Czy w takiej sytuacji wszystko się
"wyrówna"? Tzn, czy zostanie zwrócona ta częśc podatku ponad 19%?
(rozliczając się wpsólnie nie wyjdą na pewno ponad pierwszy próg podatkowy).
Chodzi generalnie o ideę. Wiem, ze wyjaśniłam niedokłądnie i nie zawsze jest
to akurat zwrot podatku, ale np. obniżenie podatku, którą trzeba zapłacić.

Dziękuję i pzodrawiam
Barbara

do góry

Dnia 07-10-2007 o 11:24:10 Barbara K. <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl>
napisał(a):

> Tak si? zastanawiam, jak to jest.
> Za?ó?my, ?e jeden z ma??onków prowadz?cy dzia?alno?c "wskoczy" na drugi
> próg
> podatkowy, a pod koniec roku rozlicza si? wspólnie z ma??onkiem, który
> praktycznie nie ma ?adnych dochodów. Czy w takiej sytuacji wszystko si?
> "wyrówna"? Tzn, czy zostanie zwrócona ta cz??c podatku ponad 19%?
> (rozliczaj?c si? wpsólnie nie wyjd? na pewno ponad pierwszy próg
> podatkowy).
> Chodzi generalnie o ide?. Wiem, ze wyja?ni?am niedok??dnie i nie zawsze
> jest
> to akurat zwrot podatku, ale np. obni?enie podatku, któr? trzeba
> zap?aciae.
>

Tak jak piszesz. Do tego podwójna kwota pomniejszająca podatek.
W pewnych wariantach opłaca się bardziej niz liniowy.

do góry

Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.tztl8v1jipkhj4@unk.compnet.com.pl...
> Tak jak piszesz. Do tego podwójna kwota pomniejszająca podatek.
> W pewnych wariantach opłaca się bardziej niz liniowy.

Ok, dzięki serdeczne!
Pozdrawiam
Barbara i Marysia

do góry

Dnia 09-10-2007 o 08:07:02 Barbara K. <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl>
napisał(a):

> Pozdrawiam
> Barbara i Marysia

Tylko że niestety w małżeństwie musi być dokładnie jeden mężczyzna,
inaczej ani to małżeństwo ani rozliczać razem się nie można ;)

do góry

Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.tzxbo8eqipkhj4@unk.compnet.com.pl...
> Tylko że niestety w małżeństwie musi być dokładnie jeden mężczyzna,
> inaczej ani to małżeństwo ani rozliczać razem się nie można ;)

Ha ha :-)
Pozdrawiam
Barbara z Mężem i Marysią

do góry