On Tue, 24 Jun 2003, queba wrote:

> jak sie was tak czyta, to mozna ocipiec !!!
> dziekuje tym, ktorzy mi odpowiedzieli na niektore pytania,
> ale tym ktorzy narzekaja na mnie ze mam swoje zdanie to tylko gratuluje...
> czego?

uspokoj sie i zmien ton
nie jestes z kumplami przed blokiem i nie musisz sie popisywac wiazankami
skonczone studia do niczego nie uprawniaja, a szczegolnie do chamstwa

> ze jestescie tak samo pierdyknieci jak ten caly system w Polsce.

sluchaj, ludzie na tej liscie to kombatanci wojny z wladzami polskimi,
kiedys bedzie im za to przyslugiwal dodatek wojenny


> co do Babci....
> jedna byl;a na syberii, druga siedziala w polsce, wiec moge miec takie
> zdanie jakie tutaj wyrażam, bo mam przynajmniej wiedze z dwoch stron.
> na syberii bylo trudno, ciezko, ale niebylo wojny.

nie sadzcie a nie bedziecie sadzeni. Pamietasz?

> tam sie zylo, natomiast w
> polsce nie mozna bylo zyc, bales sie za kazdym razez kiedy ktos strzelal do
> ciebie.

na Syberii w lagrze tez tak moglo byc
wielu przezylo i tu i tam, ale nie Tobie wyrokowac.

>
> to mnie swiat ma ksztaltowac , a nie banda cwoków, którzy przystosowali sie
> do tego co panuje.

ta banda cwokow to tez swiat, wiec ksztaltujemy


> To ja mam oddawac za studia?
> ja sie czlowieku ucze na prywatnych, bo na państwowych owszem naucza cie,
> ale po co jak mozna szybciej sie rozkrecic. wiesz czlowieku, ilu karków
> zostalo studentami?
> ty masz wogóle o tym pojecie?

wydaje sie, ze wlasnie sie okresliles


> chyba nie bo jestes zwapnialym pseudodemokratą, któremu wszystko obojętne co
> sie dzieje dookoła. masz dupe i kanape zeby na niej siedziec to siedz, bo
> mieszkanie pewnie dostales ze spoldzielni. miales farta. ja nie mam bo
> urodzilem sie kilka lat pozniej.
> przykro mi

Ostatnie dwa slowa swiadcza o jakiejs szczatkowej formie rozumku. Iskierka
nadzieji?

A wiec od poczatku: zmien slownictwo i przestan sie popisywac
Moze dostaniesz jakas odpowiedz

Basia


>
>
>
>

do góry