-
11. Data: 2003-10-16 16:07:52
Temat: Re: definicja obrotu
Od: "Witek M." <w...@g...pl>
> Witek masz racje po nowelach rachunkowości stratami i zyskami
nadzwyczjanymi
> jest już niewiele a kradziez jest traktowana jako nic nadzywczajnego wiec
> bedzie w pozostałych kosztach operacyjnych ale zakwalifikowanie do tej
grupy
> nie jest równoznaczne z kup .Ja powiem szczerze mam tez wątpliwość bo niby
> niedobór towaru wyrobu może byc kup a gotówka to już wątpliwe .Kiedys
miałam
> taką sytuacje ale dawno i wtedy nie zaliczyłam tego do kup (nie było
żadnego
> protokułu policji )A teraz jakoś tego nigdzie nie spotkałam.A tak
kombinując
> to tak kasa nie kosztem wiec jaki z tego przychód by był ?
I tu coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że straty w gotówce
(manko) jak najbardziej jest k.u.p. Wiola, słusznie zauważyłaś, że niedobór
towarów może być k.u.p. A czym innym jest gotówka?? Żywa forsa jest środkiem
obrotowym, czy nie jest? W niektórych wypadkach jest nawet towarem. Nie
widzę zupełnie powodów, dla których nie można by strat w gotówce uznać za
k.u.p.
Oczywiście należałoby to odowiedzio udokumentować. W wypadku kradzieży,
zgłoszenie na Policję, protokół i te rzeczy.
Samo wyprowadzenie gotówki może być traktowane w skrajnym wypadku
(nienależye udokumentowanie kradzieży) jako np. pożyczka udzielona sobie
przez właściciela. A to chyba wiadomo czym skutkuje podatkowo, czy nie?
Witek