-
1. Data: 2006-02-06 15:00:26
Temat: darowizny na fundacje, na szkołę; zlapali mnie :((((
Od: "Anna" <l...@g...pl>
Omamiona informacjami prasowymi, w tym w wydawałoby się wiarygodnym
źródle "Gazecie Wyborczej", sygnowanych przez gazetowego eksperta podatkowego
P. Skwirowskiego, że "darowiznami można sfinansować edukacje własnego
dziecka" oraz wiadomościami z obdarowanej fundacji, w 2001 roku dokonałam
odliczeń na cele oświatowe na fundacje prowadząca szkole niepubliczną, do
której chodziło moje dziecko. Urząd Skarbowy moje odliczenie zakwestionował,
potem Izba Skarbowa, a teraz mam wyrok WSA, ze "moja darowizna nie miała
charakteru bezpłatności", czyli nie była bezinteresowna, gdyż w zamian
dostałam „bezpłatne kształcenie dziecka”. Mam jeszcze czas, żeby złożyć
kasacje do NSA, ale czy to ma jakikolwiek sens skoro cała sprawa dotyczy 1800
PLN a za napisanie skargi na pewno trzeba by zapłacić pewnie z tysiąc
złotych. Z drugiej strony zdaje sobie sprawę, ze mój problem nie jest
odosobniony, w przeszłości za usługi zdrowotne w szpitalach płaciło się przez
fundacje, które to kwoty później można było odliczyć. Proszę o kontakt osoby,
które mają podobne przejścia podatkowe lub znają orzecznictwo w kwestiach
darowizn, które mogłyby mieć tutaj zastosowanie. Ps. Od kiedy ciągnie się
moja sprawa, przestałam już korzystać z odliczeń na rzecz kultu religijnego
wpłacając pieniądze na rzecz mojej parafii, obawiam się bowiem, ze organa
podatkowe dojdą, ze nie jestem ateistka, a więc moje świadczenie nie jest
całkiem bezinteresowne bo lubię sobie podrzemać w ławce przed amboną ;)))
Naprawdę kocham ten kraj!!! am
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-02-06 15:32:17
Temat: Re: darowizny na fundacje, na szkołę; zlapali mnie :((((
Od: "Ciekawski" <R...@w...pl>
Witam,
rozumiem ze informacje na rozmaite tematy sa kogo sie spytac inne. Ale nie
tylko w "PL" tak ze lepiej zaplacic i mioec spokuj ! ! !
A tak na marginesie
"Naprawdę kocham ten kraj!!!" tak lub podobnie czesto czytam na forach itd.
Ale wierzcie mie to nie tylko w PL !!!! A po za tym nie trzeba winic
wszystkich !! To jest taki g... system i my mali ludzie nic na to nie
poradzimy !
Pozdrawiam
Ciekawski
"Anna" <l...@g...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:ds7oaa$1b8$1@inews.gazeta.pl...
> Omamiona informacjami prasowymi, w tym w wydawałoby się wiarygodnym
> źródle "Gazecie Wyborczej", sygnowanych przez gazetowego eksperta
podatkowego
> P. Skwirowskiego, że "darowiznami można sfinansować edukacje własnego
> dziecka" oraz wiadomościami z obdarowanej fundacji, w 2001 roku dokonałam
> odliczeń na cele oświatowe na fundacje prowadząca szkole niepubliczną, do
> której chodziło moje dziecko. Urząd Skarbowy moje odliczenie
zakwestionował,
> potem Izba Skarbowa, a teraz mam wyrok WSA, ze "moja darowizna nie miała
> charakteru bezpłatności", czyli nie była bezinteresowna, gdyż w zamian
> dostałam „bezpłatne kształcenie dziecka”. Mam jeszcze czas,
żeby złożyć
> kasacje do NSA, ale czy to ma jakikolwiek sens skoro cała sprawa dotyczy
1800
> PLN a za napisanie skargi na pewno trzeba by zapłacić pewnie z tysiąc
> złotych. Z drugiej strony zdaje sobie sprawę, ze mój problem nie jest
> odosobniony, w przeszłości za usługi zdrowotne w szpitalach płaciło się
przez
> fundacje, które to kwoty później można było odliczyć. Proszę o kontakt
osoby,
> które mają podobne przejścia podatkowe lub znają orzecznictwo w kwestiach
> darowizn, które mogłyby mieć tutaj zastosowanie. Ps. Od kiedy ciągnie się
> moja sprawa, przestałam już korzystać z odliczeń na rzecz kultu
religijnego
> wpłacając pieniądze na rzecz mojej parafii, obawiam się bowiem, ze organa
> podatkowe dojdą, ze nie jestem ateistka, a więc moje świadczenie nie jest
> całkiem bezinteresowne bo lubię sobie podrzemać w ławce przed amboną ;)))
> Naprawdę kocham ten kraj!!! am
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2006-02-06 15:48:30
Temat: Re: darowizny na fundacje, na szkołę; zlapali mnie :((((
Od: "gucio" <...@...ee>
"Ciekawski" <R...@w...pl> wrote in message
news:ds7q8t$3jv$1@online.de...
> Witam,
> rozumiem ze informacje na rozmaite tematy sa kogo sie spytac inne. Ale nie
> tylko w "PL" tak ze lepiej zaplacic i mioec spokuj ! ! !
>
> A tak na marginesie
> "Naprawdę kocham ten kraj!!!" tak lub podobnie czesto czytam na forach
itd.
> Ale wierzcie mie to nie tylko w PL !!!! A po za tym nie trzeba winic
> wszystkich !! To jest taki g... system i my mali ludzie nic na to nie
> poradzimy !
A ten system powstał jakieś stokilka lat temu i nazywa się socjalizm.
Dinozaury miały meteoryt, cywilizacja zachodnia ma socjalizm.
-
4. Data: 2006-02-06 16:12:44
Temat: Re: darowizny na fundacje, na szkołę; zlapali mnie :((((
Od: "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl>
> Omamiona informacjami prasowymi, w tym w wydawałoby się wiarygodnym
> źródle "Gazecie Wyborczej", sygnowanych przez gazetowego eksperta podatkowego
> P. Skwirowskiego, że "darowiznami można sfinansować edukacje własnego
> dziecka" oraz wiadomościami z obdarowanej fundacji, w 2001 roku dokonałam
> odliczeń na cele oświatowe na fundacje prowadząca szkole niepubliczną, do
> której chodziło moje dziecko. Urząd Skarbowy moje odliczenie zakwestionował,
> potem Izba Skarbowa, a teraz mam wyrok WSA, ze "moja darowizna nie miała
> charakteru bezpłatności", czyli nie była bezinteresowna, gdyż w zamian
> dostałam „bezpłatne kształcenie dziecka”. Mam jeszcze czas, żeby
złożyć
> kasacje do NSA, ale czy to ma jakikolwiek sens skoro cała sprawa dotyczy 1800
> PLN a za napisanie skargi na pewno trzeba by zapłacić pewnie z tysiąc
> złotych. Z drugiej strony zdaje sobie sprawę, ze mój problem nie jest
> odosobniony, w przeszłości za usługi zdrowotne w szpitalach płaciło się przez
> fundacje, które to kwoty później można było odliczyć. Proszę o kontakt osoby,
> które mają podobne przejścia podatkowe lub znają orzecznictwo w kwestiach
> darowizn, które mogłyby mieć tutaj zastosowanie. Ps. Od kiedy ciągnie się
> moja sprawa, przestałam już korzystać z odliczeń na rzecz kultu religijnego
> wpłacając pieniądze na rzecz mojej parafii, obawiam się bowiem, ze organa
> podatkowe dojdą, ze nie jestem ateistka, a więc moje świadczenie nie jest
> całkiem bezinteresowne bo lubię sobie podrzemać w ławce przed amboną ;)))
> Naprawdę kocham ten kraj!!! am
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Ja też. tylko wiek i siła ciążenia jeszcze mnie tu trzymają.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl