-
11. Data: 2005-05-15 06:19:55
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Micz wrote:
>>W każdym razie pamiętajcie, że dwie córki upomną się u was o zachowek.
>
>
> Czy na pewno beda mogły upomnieć sie o zachowek? W tej sytuacji porada prawnika nie
ma sensu, bo ta umowa jego zdaniem wykluczała ich prawa do zachowku. Gdzieś
wyczytałam że zależy to od kwestii "służebności" lub czystej umowy na dożycie. Nie
rozumiem jednak tego.
Będą sie mogły upomnieć o zachowek, jeżeli nie minie 10 lat od daty
darowizny do daty śmierci. Czyli, smutne ale prawdziwe, raczej na pewno.
Zmieńcie prawnika.
>
>
>>Żeby się nie mogły o niego upomnieć dziadek musiałby jest w testamencie
>>wydziedziczyć (aby było skuteczne, musi podać powód wydziedziczenia,
>>rażąca niewdzięczność w postaci braku opieki jest wystarczająca, ale
>>musi być to czysto w testamencie sformułowane).
>
>
>
> Co robić jeśli nie mamy takiej kasy. Czy jest możliwość odroczenia spłaty podatku?
nie ma dochodu- student.
Nic nie słyszałem o wyjątkach, bo notariusz jest tylko wykonawcą
przepisów, on tą kasę musi odprowadzić do US.
Trzeba by dokładnie poczytać ordynację podatkową.
>
>
>>Znacznie taniej byłoby, gdyby dziadek wziął ślub :)
>
>
> .... tez rozpatrywaliśmy taki wariant:), :), ale dom ma byc syna, a więc na nowo
kołowrót z testamentem mamy na rzecz wnuka ( mam jeszcze dwoje rodzeństwa). Pod
uwage był brany nawet wariant sprzedaży, ale znowu kwestia udowodnienia skąd
pieniądze
Wariant sprzedazy nie wchodzi w grę, bo transakcja nie może być fikcyjna.
Wariant ze ślubem polega jeszcze na tym, że kwota darowizny zwolnionej z
podatku wzrasta z 4902 do 19 tyś z groszami, a i podatek od reszty 12%,
a nie 20.
Czyli zrobić darowiznę, ale po ślubie.
Jeszcze jest wariant ślubu bez darowizny, tylko trzeba policzyć kto
wówczas dziedziczy. Nie znam się na tym.
>
> tez słyszałam o tym par. , ale nie ma umowy, a sporządzając ja teraz jest obawa
,że dziadek nie dozyje 2 lat
>
> P.S dziekuję za porady, już wiem więcej. W tej chwili jednak dalej pozostaje
problem dużego podatku. Czy oprócz art. 16 są jeszcze jakieś wyłączenia.
> Nie wiem też jak "technicznie" bedzie wyglądało załatwianie tej sprawy. Czy syn
musi także podpisać tę umowę. W którym momencie i gdzie?
> pozdrawiam
>
Wszystko u notariusza w momencie sporządzania umowy.
Najlepiej znaleźć jakiegoś dobrego notariusza wcześniej i z nim się
umówić na konkretny termin. On też wam wcześniej powie co trzeba
przynieść ze sobą. Notariusz musi o tym wiedzieć wccześniej, bo musi
sprawdzić parę rzeczy.
A wogóle to znajdzie jeszcze doradcę podatkowego, nie prawnika i z nim
pogadajcie co jest tańsze.
-
12. Data: 2005-05-15 06:47:25
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: "Slayer" <b...@b...ble>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
US od
> razu zapyta skąd wnuczek miał pieniądze na zakup.
no to to raczejnie problem...
-
13. Data: 2005-05-15 07:40:15
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Slayer wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
>
> US od
>
>> razu zapyta skąd wnuczek miał pieniądze na zakup.
>
>
> no to to raczejnie problem...
a skąd miał ?
-
14. Data: 2005-05-15 08:15:29
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: "Slayer" <b...@b...ble>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
> a skąd miał ?
podarowało mu wielu darczyńców w kwotach wolnych, częśc pożyczył...
-
15. Data: 2005-05-15 08:17:41
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: "Slayer" <b...@b...ble>
Użytkownik "Slayer" <b...@b...ble> napisał w wiadomości
>
>> a skąd miał ?
>
> podarowało mu wielu darczyńców w kwotach wolnych, częśc pożyczył...
nie wspominjąc o tym że w roku np. 2001 dostał depozyt nieprawidłowy od
osoby obcej mającej pokrycie w dochodach...
-
16. Data: 2005-05-15 10:38:54
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: "Micz" <m...@w...pl>
Witam,
bardzo dziekuje wszystkim za zainteresowanie moją sprawą, ale dalej nie wiemy do
końca co robić. Zwrócę się i do doradcy i prawnika ( innego!). Ale może znacie
odpowiedż jeszcze na pytania poniżej:
> > podarowało mu wielu darczyńców w kwotach wolnych, częśc pożyczył...
> nie wspominjąc o tym że w roku np. 2001 dostał depozyt nieprawidłowy od
> osoby obcej mającej pokrycie w dochodach.
- dlaczego sprzedaż bedzie fikcyjna skoro jest to jego własność i jako kwotę np.
wpisze wartość dużo zaniżoną np. 10 000 zł, ( wiem ,że pytanie naiwne, ale
właściwie dlaczego?) US do wymiaru podatku i tak przyjmie wartość rynkową, a taki
podatek jesteśmy w stanie uiścić
- czy mając pelnomocnictwo notarialne do zarządu całą nieruchomością może
pełnomocnik sprzedać dom bez wiedzy właściciela, a właściwie w tym wypadku bez jego
uczestnictwa w urzędach i bez jego podpisów
pozdrawiam
-
17. Data: 2005-05-15 13:58:13
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Slayer wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
>
>
>> a skąd miał ?
>
>
> podarowało mu wielu darczyńców w kwotach wolnych, częśc pożyczył...
i potrafisz znaleźć tylu darczyńców, którzy to potwierdzą?
Wątpię.
-
18. Data: 2005-05-15 14:00:33
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Micz wrote:
>
> - dlaczego sprzedaż bedzie fikcyjna skoro jest to jego własność i jako kwotę np.
wpisze wartość dużo zaniżoną np. 10 000 zł, ( wiem ,że pytanie naiwne, ale
właściwie dlaczego?) US do wymiaru podatku i tak przyjmie wartość rynkową, a taki
podatek jesteśmy w stanie uiścić
można próbować, ale US spróbuje przekwalifikować to na darowiznę,
podpierając się tym, że umowa była fikcyjna aby nie było podatków. I
możesz nie wygrać.
> - czy mając pelnomocnictwo notarialne do zarządu całą nieruchomością może
pełnomocnik sprzedać dom bez wiedzy właściciela, a właściwie w tym wypadku bez jego
uczestnictwa w urzędach i bez jego podpisów
> pozdrawiam
>
po to jest poełnomocnictwo.
Doby notariusz dokładnie to sprecyzuje w pełnomocnictwie, co wolno, a
czego nie wolno.
-
19. Data: 2005-05-15 17:18:13
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: "Slayer" <b...@b...ble>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
>
> i potrafisz znaleźć tylu darczyńców, którzy to potwierdzą?
> Wątpię.
daj spokój , prawo w naszym kochanym kraju jest wręcz stworzone dla
wszelkiej maści oszustów i kanciarzy, dla kogoś kto ma jakie takie pojęcie o
tym nieujawnione źródła nie są żadnym problemem
piszesz jakieś dziwne rzeczy o tym że US przekwalifikuje umowę na dorowiznę,
uzna ją za umowę pozorną , przecież to NIEMOŻLIWE !!
dla przykładu słynna sprawa kluski i optimusa
- jak wiadomo optimus exportował i importował ten sam sprzęt zyskując na
tym VAT
- kontrolujący z UKS widząc to uznał że jest to działanie mające na celu
ominięcie podatku VAT (zresztą trudno mi sobie wyobrazić jaki inny cel miał
optimus tak działając niż ominięcie VAT-u) i zgodnie z ordynacją podatkową
wydał decyzję nakazującą zapłatę VAT-u
- sąd jak wiadomo był innego zdania...
hmm, będąc na miejscu kontrolera z UKS postąpiłbym dokładnie tak samo,
wydałbym decyzję nakazującą zapłatę VAT-u...
-
20. Data: 2005-05-15 18:37:53
Temat: Re: darowizna- pomocy!!!!!
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Slayer wrote:
>
> piszesz jakieś dziwne rzeczy o tym że US przekwalifikuje umowę na
> dorowiznę, uzna ją za umowę pozorną , przecież to NIEMOŻLIWE !!
możliwe i wręcz praktykowane
> dla przykładu słynna sprawa kluski i optimusa
jego uratowało to, że te komputery fizycznie z Polski wyjechały.
>
> hmm, będąc na miejscu kontrolera z UKS postąpiłbym dokładnie tak samo,
> wydałbym decyzję nakazującą zapłatę VAT-u...
>
>
dokładnie.
tu będzie tak samo. będzie decyzja, że umowa sprzedaży za 1 zł była w
celu uniknięcia podatku od darowizny i wyda decyzję o zapłacie podatku
od darowizny.
A potem niestety pozostaje droga sądowa, że dziadek tak chciał.
Ale bez dobrego wyszczekanego adwokata blado to widzę.