On Sun, 27 Apr 2003, michal wrote:

>+ Dobrze. Sluchajcie wyjasnijcie mi taka rzecz.
>+
>+ Sumuje sie kolumny z KP i rozchodow 10+11+15
>+
>+ Teraz od kolumny 9 odjalem otrzymana powyzej kwote i wychszlo mi 2219.07
>+
>+ Rozumie ze w takim wypadku nie mam obowiazku zanosic PIT5 do US??

Żądasz jasnowidza. Bo my to nie wiemy czy zaliczyłeś w KUP
np. ZUS czy nie, czy masz inne odliczenia *od dochodu* itp.
ani czy masz (i jakie) *doliczenia do dochodu* !

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> >+ Deklarację PIT-5 należy składać od miesiąca w którym wartość
> >+ w rubryce "dochód razem" przekroczy 2 789,68 zł.
>
> Raczej dlatego że pojawi się kwota podatku różna od zera
> (przed odliczeniem). Niby "na jedno wychodzi" :), ale
> co w ustawie zapisali to zapisali.
> Nadto fakt że istnieją 2 szkoły interpretacji (i jedną
> z nich stosuje US u Maddy) trzeba uznać - nawet jeśli
> jak dla mnie ustawa stanowi jak wyżej (jest podatek przed
> odliczeniami od podatku - należy się PIT)

Czyli - wg Ciebie - z kwotą 2 789,68 zł. porownuje się dochod
*zmniejszony o ZUS-y spoleczne* (i ew. inne odliczenia od dochodu)?
I napewno juz nie wolno uwzglednic odliczenia (od podatku)
ubezp. zdrowotnego....
Czy mozesz pomoc mi zrozumiec jak wyprowadzasz powyzsze
wnioski z literalnego brzmienia ustawy?

Dzieki,

latet

(ktoremu i tak i tak sie upiekło, bo po lutym miał dochód 3271,97 zł
i nie składał PIT-5 i juz sie troche zaczął bać, ale jeśli odejmie
sie od tego ZUS-51, to dochód spada do 2347,85 zł, wiec
do szczescia nie potrzebuję interpretacji Maddy, a wystarcza
mi interpretacja Gotfryda; a po marcu PIT-5 złożył)

do góry

Użytkownik kurdebalans napisał:
> Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości

>>Pit-5 masz zlozyc pierwszy raz jak wyjdzie podatek DO ZAPŁATY.
>>Zapomnij o kwocie wolnej, nie ma nic takiego.
>>
>
> Nieprawda ! Nic bardziej mylnego!
> Deklarację PIT-5 należy składać od miesiąca w którym wartość
> w rubryce "dochód razem" przekroczy 2 789,68 zł.
> I składać trzeba aż do listopada.

Jak bys podał jakąkolwiek podstawe prawna na swoje twierdzenie byłoby miło.

Nie oczekuje szybkiej odpowiedzi, szukanie czegos co nie istnieje trwa w
nieskończonośc....

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

On Sun, 27 Apr 2003, Maddy wrote:

>+ Użytkownik kurdebalans napisał:
[...inna sprawa że dość zdecydowanie w wątpliwej sprawie i posługując
się zupełnie złym argimentem - bo od dochodu to są jeszcze 2 poziomy
odliczeń...]
>+ Jak bys podał jakąkolwiek podstawe prawna na swoje twierdzenie byłoby miło.

:)

>+ Nie oczekuje szybkiej odpowiedzi, szukanie czegos co nie istnieje
>+ trwa w nieskończonośc....

Ale ten argument też jest zły. Pomijając zwolenników teorii czasu
geologicznego ("wystarczy wystarczająco długo poczekać a każde
zdarzenie samo zajdzie"), to w kwestiach podatkowych zdarzenia
zachodzą wyjątkowo szybko i niestabilnie. Nie jest wykluczone
że "kurdebalans" dożyje czasu kiedy jego zdanie będzie miało
podstawy prawne, a ten czynnik zupełnie pominęłaś :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry