-
1. Data: 2003-11-06 00:59:21
Temat: czy sie oplaca?
Od: " Witek" <w...@g...WYTNIJ.pl>
Witam,
Mam taka sytuacje: prowadze DG nie bedac platnikiem VAT poniewaz ucze
angielskiego a za to nie ma VATu. Teraz od Stycznia prawdopodobnie bede tez
na stale tlumaczyl dla jednej firmy, z tego co wiem to tlumaczenia juz sa z
VATem. Niebawem kupuje samochod w leasingu i rozwazam auto z "kratka".
Jezeli moj dochod bedzie szacunkowo 60-70% z angielskiego (bez VAT) a 40-30%
z tlumaczen z VATem to czy mi sie "kratka" oplaca czy moze byc osobowy?
Mam nadzieje ze to co napisalem jest klarowne.
Pozdrawiam,
Witek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-11-06 09:41:46
Temat: Re: czy sie oplaca?
Od: "Wiola" <p...@s...com.pl>
Użytkownik " Witek" <w...@g...WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:boc6d9$m4m$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Mam taka sytuacje: prowadze DG nie bedac platnikiem VAT poniewaz ucze
> angielskiego a za to nie ma VATu. Teraz od Stycznia prawdopodobnie bede
tez
> na stale tlumaczyl dla jednej firmy, z tego co wiem to tlumaczenia juz sa
z
> VATem. Niebawem kupuje samochod w leasingu i rozwazam auto z "kratka".
> Jezeli moj dochod bedzie szacunkowo 60-70% z angielskiego (bez VAT) a
40-30%
> z tlumaczen z VATem to czy mi sie "kratka" oplaca czy moze byc osobowy?
>
> Mam nadzieje ze to co napisalem jest klarowne.
----------------------------------------------
Raczej nie odpowiem na pytanie ale nasuneło mi sie inne pytanie jak
argumentować zakup samochodu ciężarowego do frmy tłumaczeniowej co tu mozna
przewozić tak wielkiego że aż potrzebny ciężarowy ?
Ze to tzw ciężarowy wiem ale ?
Zaraz mnie tu pewnie zakrzycza ale co tam tylko nie bić prosze.
Wiola
-
3. Data: 2003-11-06 09:49:45
Temat: Re: czy sie oplaca?
Od: Catbert <v...@w...pl>
> ----------------------------------------------
> Raczej nie odpowiem na pytanie ale nasuneło mi sie inne pytanie jak
> argumentować zakup samochodu ciężarowego do frmy tłumaczeniowej co tu mozna
> przewozić tak wielkiego że aż potrzebny ciężarowy ?
> Ze to tzw ciężarowy wiem ale ?
> Zaraz mnie tu pewnie zakrzycza ale co tam tylko nie bić prosze.
Po to np. żeby wozić tv na prezentacje multimedialne :-)
Albo podręczniki dla ucznów.
Albo translator lampowy, celem zachowania poufności translacji w lokalu
klienta. Jak US zapyta, gdzie on jest, można odpowiedzieć, że "szukam
dostawcy" - może państwo kogoś polecą?
W rozumieniu ustawy na ciężarowy łapało się swego czasu (jak teraz nie
wiem) i Cinquecento - a to nie jest duży samochód.
Pzdr: Catbert, EHRM