-
1. Data: 2006-08-25 20:19:36
Temat: czy delegacja jest dochodem
Od: robin <k...@o...pl>
Czy delegacja wypłacana kierowcy w transporcie krajowym i zagranicznym
jest dochodem? Pytanie stawiam w świetle poniżej opisanych zdażeń.
W latach 2003 do 2006, moja znajoma dostawała, przyznaną decyzjami ośrodka
pomocy społecznej, pomoc w formie
obiadów szkolnych dla trójki swoich dzieci. We czwartek dostała z tegoż
ośrodka osiem decyzji uchylajacych wczesniejsze decyzje przyznjace pomoc i
wzywajace do naliczenia sobie nienaleznie pobranego swiadczenia i jego
zwrotu. Przez te lata uzbierało sie tego około piec tysięcy złotych. W
uzasadnieniu decyzji czytamy, że powodem cofnięcia pomocy, jest naliczenie
do dochodów na członka rodziny kwot delegacji męża, które otzrymuje z
tytułu pracy (jest zatrudniony w firmie jako kierowca w transporcie
krajowym i zagraniczny). W wyniku takiego podejścia do obliczania dochodu
na członka rodziny, nie zmieścili sie w tak zwanym "kryterium dochodowym".
W latach ubiegłych na etapie postepowania przedkładała systematycznie
zaświadczenia z męża pracy o dochodach, które nie uwzględniały delegacji.
Dzisiaj ośrodek zarzucił jej ukrywanie faktów i wprowadzenie w błąd mimo,
że w poprzednich latach przeprowadzali wywiad środowiskowy i dobrze
wiedzieli gdzie i na jakim stanowisku pracuje jej mąż. Czy delegację można
traktowac jako dochód (wydaje mi się że jest to zwrot poniesionych kosztów
więć nie powiększa puli środków przeznaczonych na życie), w świetle
przepisów podatkowych wydaje mi śie że nie. może ma ktoś podobne
doświadczenia z ośrodkami pomocy społecznej? Co robic, czy warto się
odwoływać (oczywiście jeżeli jest szasa na uchylenie decyzji i unikniecia
zwrotu prawie 5000 tyś złotych???
--
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/
-
2. Data: 2006-08-28 08:03:11
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: "brzoskwiinia" <a...@N...alpha.net.pl>
Użytkownik "robin" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.teuv2yttr176hi@e6n902t8pht...
> Czy delegacja wypłacana kierowcy w transporcie krajowym i zagranicznym
> W uzasadnieniu decyzji czytamy, że powodem cofnięcia pomocy, jest
> naliczenie do dochodów na członka rodziny kwot delegacji męża, które
> otzrymuje z tytułu pracy (jest zatrudniony w firmie jako kierowca w
> transporcie krajowym i zagraniczny). W wyniku takiego podejścia do
> obliczania dochodu na członka rodziny, nie zmieścili sie w tak zwanym
> "kryterium dochodowym". W latach ubiegłych na etapie postepowania
> przedkładała systematycznie zaświadczenia z męża pracy o dochodach, które
> nie uwzględniały delegacji. Dzisiaj ośrodek zarzucił jej ukrywanie faktów
> i wprowadzenie w błąd mimo,
witam,może niewiele pomogę ale mam takie pytanie szczególowe,na podstawie
czego MOPS uchylił decyzje?czy dotacja została przyznana na podstawie
zaświadczenia o dochodach z pracy?a nie z US?
pozdrawiam ania
-
3. Data: 2006-08-28 08:45:23
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: "\\n" <...@...xy>
Dnia 8/25/2006 10:19 PM, Użytkownik robin napisał:
...
> stanowisku pracuje jej mąż. Czy delegację można traktowac jako dochód
> (wydaje mi się że jest to zwrot poniesionych kosztów więć nie powiększa
> puli środków przeznaczonych na życie), w świetle przepisów podatkowych
> wydaje mi śie że nie.
Z punktu widzenia podatku dochodowego diety i inne należności z tytułu
wyjazdu służbowego są przychodem jednakże jest to przychód zwolniony z
opodatkowania i na PITcie nie jest wykazywany.
--
-
4. Data: 2006-08-28 14:58:52
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: robin <k...@o...pl>
Dnia 28-08-2006 o 10:03:11 brzoskwiinia <a...@N...alpha.net.pl>
napisał:
> witam,mo?e niewiele pomog? ale mam takie pytanie szczególowe,na
> podstawie
> czego MOPS uchyli? decyzje?czy dotacja zosta?a przyznana na podstawie
> za?wiadczenia o dochodach z pracy?a nie z US?
> pozdrawiam ania
dofinansowanie zostało przyznane na podstawie standardowych dokumnetów
wśród których było zarówno zaswiadczenie z pracy o zarobkach (na którym
nie były ujęte kwoty delegacji co jest podobno zgodne z prawem poniewaz
nie stanowią one zarobku - skaładnika pensji, tylko są zwrotem
poniesionych kosztów) jak również zaświadczenia z US,w którym również
kwoty delegacji nie są ujęte. MOPS wznowił postepowanie na podstawie
donosu sympatycznej sąsiadki i wystapił do zakładu pracy męża znajomej o
wystawienie zaświadczenia w którym zostana ujęte kwoty delegacji, Biuro
Rachunkowe obsługujace firmę zaskoczone takim żądaniem, po telefonicznej
rozmowie z MOPSem wystawiło dokument w którym ujeło wszystkie wypłacone
delagecje za wszystkie lata z rozbiciem na miesiące i to posłuzyło MOPSowi
do uchylenia decyzji.
--
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/
-
5. Data: 2006-08-28 15:10:50
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: robin <k...@o...pl>
Dnia 28-08-2006 o 10:45:23 \n <...@...xy> napisał:
> Z punktu widzenia podatku dochodowego diety i inne należności z tytułu
> wyjazdu służbowego są przychodem jednakże jest to przychód zwolniony z
> opodatkowania i na PITcie nie jest wykazywany.
No własnie PRZYCHODEM, ale defincja co to jest dieta, delegacja czy jak
tam to zwał, jest zawarta w Kodeksie Pracy który mówi o "pokryciu kosztów
związanych z podróżą służbową" i tu pojawia sie problem jak argumentować
MOPSowi, że te kwoty nie powiększają puli środków przeznaczonych na życie,
nie są dochodem.
--
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/
-
6. Data: 2006-08-30 23:51:04
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
robin wrote:
> No własnie PRZYCHODEM, ale defincja co to jest dieta, delegacja czy jak
> tam to zwał, jest zawarta w Kodeksie Pracy który mówi o "pokryciu
> kosztów związanych z podróżą służbową" i tu pojawia sie problem jak
> argumentować MOPSowi, że te kwoty nie powiększają puli środków
> przeznaczonych na życie, nie są dochodem.
Jeśli nie zależy tej znajomej na dalszej zapomodze, to może zwyczajnie
odpisać temu całemu mopsowi czy innemu kundlowi ;) że dieta nie stanowi
_dochodu_, więc ich żądanie zwrotu zapomogi jest bezprawne. I jeśli mops
uważa inaczej, zawsze może skierować sprawę do sądu, a teraz niech się
odczepi.
A w ewentualnym sądzie przedstawić argumentację jak powyżej i mops sobie
jeszcze zabuli za sprawę sądową. Zresztą zanim to trafi na wokandę mops
będzie musiał zabulić.
Znając życie pewnie taki urojony "dług" sprzedadzą kurkowi albo innym
naciągaczom i potem tylko trzeba będzie się wykazać pewną odpornością
psychiczną na działania tych szemranych firemek.
Aha: pod żadnym pozorem nie zgadzać się na raty ani nie robić żandych
innych czynności mogących uchodzić za "uznanie istnienia zadłużenia".
-
7. Data: 2006-08-31 16:11:01
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Andrzej Lawa wrote:
> Jeśli nie zależy tej znajomej na dalszej zapomodze, to może zwyczajnie
> odpisać temu całemu mopsowi czy innemu kundlowi ;) że dieta nie stanowi
> _dochodu_, więc ich żądanie zwrotu zapomogi jest bezprawne. I jeśli mops
> uważa inaczej, zawsze może skierować sprawę do sądu, a teraz niech się
> odczepi.
OK, "mała" uwaga: ktoś mi powiedział, aczkolwiek podstawy prawnej nie
podał, że mopsy mogą w sprawie zadłużenia działać jak urząd skarbowy i
nie muszą bawić się w sądy - że w przypadku mopsów gdyby się rzucały
trzeba udowadniać, że nie jest się wielbłądem. Ale czekam na podstawę
prawną - i nie bardzo chce mi się wierzyć, że takie bezprawie jest
możliwe...
-
8. Data: 2006-08-31 19:10:46
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: robin <k...@o...pl>
Dnia 31-08-2006 o 01:51:04 Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał:
> Jeśli nie zależy tej znajomej na dalszej zapomodze, to może zwyczajnie
> odpisać temu całemu mopsowi czy innemu kundlowi ;) że dieta nie stanowi
> _dochodu_, więc ich żądanie zwrotu zapomogi jest bezprawne. I jeśli mops
> uważa inaczej, zawsze może skierować sprawę do sądu, a teraz niech się
> odczepi.
Większość MOPSów, w których panie urzędniczki stosują prawo niestety
zalicza delegacje (rozumiane jako zwrot kosztów podróży) do dochodów,
dzwoniłem do kilkunastu i tylko jeden we Wrocławiu tego nie robi. Robią to
na podstawie art 8 ust 3 i 4 a z rozmów z paniami wyłania się następujący
tok rozumowania: artykuł w ust 3 mówi, że dochodem jest każdy przychód a w
ust 4 wymienia trzy rodzaje przychodów których się nie wlicza więc wszytko
inne niż te trzy wymienione idzie do wspólnego wora.
Jako ciekawostkę podam, że w tym wypadku panie z MOPSu wydębiły od jednej
z córek kobiety, że dostała od babci na cukierki i zaliczyły otzrymaną
kwotę do dochodu rodziny pod pozycją dochody dzieci (chyba pięć złotych
tego było)
> I jeśli mops uważa inaczej, zawsze może skierować sprawę do sądu, a
> teraz niech się odczepi.
MOPS wydał decyzje w trybie administracyjnym (jak pisałem wczesniej osiem
decyzji uchylajacych wcześniejsze decyzje przyznajace pomoc z róznych
okresów lat 2003 do 2006), znajoma napisała odwołania do każdej z nich do
Samorządowego Kolegium Oswoławczego w Katowicach, zaniosła wczoraj do
MOPSu i tu pojawił się kolejny problem (sprawa rozwojowa) panie nie
przyjęły jej tych ośmiu odwołań twierdząc, że powinno być jedno odwołanie
do wszytkich decyzji (bezinteresowna ludzka złośliwość).
--
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/
-
9. Data: 2006-08-31 21:51:18
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: robin <k...@o...pl>
Dnia 31-08-2006 o 21:10:46 robin <k...@o...pl> napisał:
> to na podstawie art 8 ust 3 i 4 a z rozmów z paniami wyłania się
oczywiście ustawy o pomocy społecznej
--
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/
-
10. Data: 2006-09-02 07:01:53
Temat: Re: czy delegacja jest dochodem
Od: "brzoskwiinia" <a...@N...alpha.net.pl>
Użytkownik "robin" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.te5wv8h7r176hi@e6n902t8pht...
>panie nie przyjęły jej tych ośmiu odwołań twierdząc, że powinno być jedno
>odwołanie do wszytkich decyzji (bezinteresowna ludzka złośliwość).
To niech wyśle 8 poleconych:)można przecież?za zwrotnym potwierdzeniem
odbioru oczywiście.
pozdrawiam ania