Dostalem ostatnio fakture na ktorej w stopce bylo napisane, ze w przypadku
niedotrzymania terminu platnosci kupujacy zgadza sie na zaplacenie kary w
wysokosci 40x (!!!!!!) wartosc faktury. Czy jest to zgodne z prawem? Mam co
do tego pewne watpliwosci.

do góry

Użytkownik Pawel F. Rozenek napisał:
(...) Mam co do tego pewne watpliwosci.

I słusznie. Ustalenie odsetek wyższych niż ustawowe można uregulować np.
w odrębnej umowie. Tego typu dopiski na fakturze mają taką samą prawną
wartość, jak np. "Dziękujemy za zakupy, zapraszamy w przyszłości".

Stootch




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Pawel F. Rozenek wrote:

>Dostalem ostatnio fakture na ktorej w stopce bylo napisane, ze w przypadku
>niedotrzymania terminu platnosci kupujacy zgadza sie na zaplacenie kary w
>wysokosci 40x (!!!!!!) wartosc faktury. Czy jest to zgodne z prawem? Mam co
>do tego pewne watpliwosci.
>
Skoro faktura jest dowodem zawarcia umowy......
Moznaby sie obawiac podpisujac takie curiosum :((((

--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==

do góry

Użytkownik maup napisał:

> Skoro faktura jest dowodem zawarcia umowy......

Umowy kupna-sprzedaży i żadnej innej :)

Stootch


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Stootch wrote:

> Użytkownik maup napisał:
>
>> Skoro faktura jest dowodem zawarcia umowy......
>
>
> Umowy kupna-sprzedaży i żadnej innej :)

Jestes pewny, ze tego nie mozna probowac naciagac jako uszczegolowienie
umowy (drobny druczek, z innych przykladow) ??


--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==

do góry

Użytkownik maup napisał:

> Jestes pewny, ze tego nie mozna probowac naciagac jako uszczegolowienie
> umowy (drobny druczek, z innych przykladow) ??

Wstawiaj na swoich fakturach tekst pt. "Nabywca zobowiązuje się do
zakupu towaru u sprzedawcy w następnym miesiącu na kwotę nie niższą, niż
określona w niniejszej fakturze", a potem spróbuj to wyegzekwować.

Stootch




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik Stootch <s...@s...ebox.pl> w wiadomości do grup dyskusyjny
ch napisał:3...@s...ebox.pl...
Użytkownik maup napisał:

> Jestes pewny, ze tego nie mozna probowac naciagac jako uszczegolowienie
> umowy (drobny druczek, z innych przykladow) ??

Wstawiaj na swoich fakturach tekst pt. "Nabywca zobowiązuje się do
zakupu towaru u sprzedawcy w następnym miesiącu na kwotę nie niższą, niż
określona w niniejszej fakturze", a potem spróbuj to wyegzekwować.

To, ze nie uda sie polubownie wyegzekwowac, nie oznacza, ze taki zapis nie z
ostanie uznany przez sad za obowiazujaca czesc umowy. Nikt nie kaze kupowac
w takiej firmie -> mozesz odeslac niepodpisana fa z towarem.


--

pozdrawiam,

glos

do góry

> To, ze nie uda sie polubownie wyegzekwowac, nie oznacza, ze taki zapis nie z
> ostanie uznany przez sad za obowiazujaca czesc umowy. Nikt nie kaze kupowac
> w takiej firmie -> mozesz odeslac niepodpisana fa z towarem.

Rany Julek, teraz to mnie fantazja ponosi. OK, zamówiłem towar, dostałem
fakturę z takim "kwiatkiem" (nikt mnie o tym wcześniej nie
informował). Odeślę towar wraz z fakturą, bo nie odpowiadają mi
określone warunki sprzedaży, a mój klient rezygnuje z zamówienia u mnie
(a może jeszcze płacę mu jakąś karę za niewywiązanie się z umowy w
terminie?). I co wtedy? Mam pozwać do sądu niedoszłego sprzedawcę?
Przeca utraciłem spodziewany dochód, tak czy nie?

A co z upoważnieniami do wystawiania faktur bez podpisu? Toż to byłby
raj na ziemi dla cwaniaków wszelakiej maści.

Faktura jest faktura i muszę się na niej podpisać, bo tego wymagają inne
przepisy. Sprzedawca grozi absurdalnymi odsetkami? Niech sobie grozi.
Nie podpisałem z nim umowy, że zgadzam się na jego warunki, podpisałem
tylko fakturę, którą zobowiązany był mi wystawić.

Stootch


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Stootch" <s...@s...ebox.pl> napisał w wiadomości
news:3D17B61A.3000105@supelek.ebox.pl... i inni napisali ... <ble,
ble,ble>...

kolezanki i koledzy ! a od kiedy to podpisanie faktury oznacza zawarcie
umowy ? - faktura tylko potwierdza fakt zawarcia umowy dla celow
podatkowych...

pozdr. R.

do góry

Stootch napisał:

> Faktura jest faktura i muszę się na niej podpisać, bo tego wymagajš inne
> przepisy. Sprzedawca grozi absurdalnymi odsetkami? Niech sobie grozi.
> Nie podpisałem z nim umowy, że zgadzam się na jego warunki, podpisałem
> tylko fakturę, którš zobowišzany był mi wystawić.

I jeszcze mi po glowie chodza jakies transakcje wišzane (jako
niedozwolone)
--
Pozdrowienia
J.

do góry