-
1. Data: 2011-07-11 08:21:29
Temat: Zwrot podatku z rocznego rozliczenia PIT-36 - jak przyspieszyc?
Od: "Piotr Przekota" <p...@g...pl>
Witam
Zeznanie wyslalem poczta pod koniec kwietnia, a co roku zwrot dostaje w
okolicach 15-25 lipca. Poszedlem do US (w Gdansku), zeby sie dowiedziec,
kiedy moge oczekiwac na zwrot, ale sie okazalo, ze niestety musze zlozyc
korekte (kwota zwrotu bez zmiany). No i jest problem, bo te pieniadze juz
byly przeznaczone na urlop :(
Oczywiscie termin zwrotu biegnie od poczatku, pani (u ktorej skladalem
deklaracje) stwierdzila, ze robia te przelewy jak najszybciej, co tak
naprawde niewiele oznacza, bo to moze byc 2, 3 4 tygodnie albo 2 miesiace.
Kiedys, w podobnej sytuacji piniadze wyplacono po prawie 3 tygodniach.
I dochodzimy do sedna sprawy:
1. Czy macie informacje, jak dlugo czeka sie na zwrot od daty zlozenia
korekty?
2. Czy istnieje mozliwosc oficjalnego przyspieszenia sprawy (podanie do
naczelnika etc)?
3. Czy pomoze ponowna wizyta u pani odpowiedzialnej za te sprawy (ktora
przyjela ode mnie korekte) i spokojna rozmowa (ladne poproszenie)?
Nie wiem, czy sa jakies wytyczne co do terminu zwrotu, ktore reguluja te
sprawy? Do pewnego stopnia pomoze wiedza, kiedy bedzie ten zwrot, bo to
umozliwi planowanie.
Pomozcie, bo zabije mnie zona :(
Piotr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-07-11 08:39:26
Temat: Re: Zwrot podatku z rocznego rozliczenia PIT-36 - jak przyspieszyc?
Od: Pendrive <P...@d...pl>
W dniu 2011-07-11 10:21, Piotr Przekota pisze:
> Witam
>
> Zeznanie wyslalem poczta pod koniec kwietnia, a co roku zwrot dostaje w
> okolicach 15-25 lipca. Poszedlem do US (w Gdansku), zeby sie dowiedziec,
> kiedy moge oczekiwac na zwrot, ale sie okazalo, ze niestety musze zlozyc
> korekte (kwota zwrotu bez zmiany). No i jest problem, bo te pieniadze juz
> byly przeznaczone na urlop :(
> Oczywiscie termin zwrotu biegnie od poczatku, pani (u ktorej skladalem
> deklaracje) stwierdzila, ze robia te przelewy jak najszybciej, co tak
> naprawde niewiele oznacza, bo to moze byc 2, 3 4 tygodnie albo 2 miesiace.
> Kiedys, w podobnej sytuacji piniadze wyplacono po prawie 3 tygodniach.
> I dochodzimy do sedna sprawy:
> 1. Czy macie informacje, jak dlugo czeka sie na zwrot od daty zlozenia
> korekty?
> 2. Czy istnieje mozliwosc oficjalnego przyspieszenia sprawy (podanie do
> naczelnika etc)?
> 3. Czy pomoze ponowna wizyta u pani odpowiedzialnej za te sprawy (ktora
> przyjela ode mnie korekte) i spokojna rozmowa (ladne poproszenie)?
>
> Nie wiem, czy sa jakies wytyczne co do terminu zwrotu, ktore reguluja te
> sprawy? Do pewnego stopnia pomoze wiedza, kiedy bedzie ten zwrot, bo to
> umozliwi planowanie.
>
> Pomozcie, bo zabije mnie zona :(
zadzwon do swojego US (po zlozeniu korekty) do dzialu ksiegowosci i
popros o szybki przelew, ja tak zrobilem w sopocie i mielam kase tydzien
po korekcie, przy okazji sie w ogole dowiedzialem ze cos jest nie tak i
musze korekte zlozyc co po 5 minutach przez net zrobilem.
US wcale nie jest tak straszny jak opisuja.
P.
-
3. Data: 2011-07-11 08:52:53
Temat: Re: Zwrot podatku z rocznego rozliczenia PIT-36 - jak przyspieszyc?
Od: "Piotr Przekota" <p...@g...pl>
Pendrive <P...@d...pl> napisał(a):
> W dniu 2011-07-11 10:21, Piotr Przekota pisze:
> > Witam
> >
> > Zeznanie wyslalem poczta pod koniec kwietnia, a co roku zwrot dostaje w
> > okolicach 15-25 lipca. Poszedlem do US (w Gdansku), zeby sie dowiedziec,
> > kiedy moge oczekiwac na zwrot, ale sie okazalo, ze niestety musze zlozyc
> > korekte (kwota zwrotu bez zmiany). No i jest problem, bo te pieniadze juz
> > byly przeznaczone na urlop :(
>
> zadzwon do swojego US (po zlozeniu korekty) do dzialu ksiegowosci i
> popros o szybki przelew, ja tak zrobilem w sopocie i mielam kase tydzien
> po korekcie, przy okazji sie w ogole dowiedzialem ze cos jest nie tak i
> musze korekte zlozyc co po 5 minutach przez net zrobilem.
> US wcale nie jest tak straszny jak opisuja.
>
> P.
Tutaj jest problem, bo tej korekty nie widać w ksiegowosci (dzisiaj sie
pytałem osobiscie), czyli pani od korekty jeszcze nie przekazala jej do
ksiegowosci.
No i nie wiem, czy mam sie udac do pani od korekty i ja prosic...
Piotr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2011-07-11 08:57:01
Temat: Re: Zwrot podatku z rocznego rozliczenia PIT-36 - jak przyspieszyc?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 11-07-2011 10:39, Pendrive pisze:
>
> zadzwon do swojego US (po zlozeniu korekty) do dzialu ksiegowosci i
> popros o szybki przelew, ja tak zrobilem w sopocie i mielam kase tydzien
> po korekcie, przy okazji sie w ogole dowiedzialem ze cos jest nie tak i
> musze korekte zlozyc co po 5 minutach przez net zrobilem.
> US wcale nie jest tak straszny jak opisuja.
Jak się składa PITa na papierze, to czasem wystarczy zrobić poprawkę na
druku (skreślić, zaparafować itp) - panie w US same to sugerują, bo
wtedy nie zmienia się data złożenia. Ale z elektronicznym tak się nie da
bo od razu trafia do systemu.
No i nawet z papierowym tak można zrobić tylko zanim trafi do systemu -
dlatego warto podawać telefon skarbówce, różne rzeczy można załatać
szybciej, umówić się że pani poczeka z wklepaniem tego dzień czy dwa.
One też wolą mieć od razu dobrą deklarację.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813
-
5. Data: 2011-07-11 09:02:20
Temat: Re: Zwrot podatku z rocznego rozliczenia PIT-36 - jak przyspieszyc?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2011-07-11, Maddy <m...@e...com.pl> wrote:
[...]
> Jak się składa PITa na papierze, to czasem wystarczy zrobić poprawkę na
> druku (skreślić, zaparafować itp) - panie w US same to sugerują, bo
> wtedy nie zmienia się data złożenia. Ale z elektronicznym tak się nie da
> bo od razu trafia do systemu.
> No i nawet z papierowym tak można zrobić tylko zanim trafi do systemu -
> dlatego warto podawać telefon skarbówce, różne rzeczy można załatać
> szybciej, umówić się że pani poczeka z wklepaniem tego dzień czy dwa.
> One też wolą mieć od razu dobrą deklarację.
Ba. Ze 2 lata temu pani dzwoniła z informcją, że znalazła błąd i że pozwoli
go sobie sama poprawić, żeby już mnie nie fatygować. Potem dostałem ładne
pisemko, że urząd dokonał automatycznej korekty i tyle. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl