-
21. Data: 2007-06-28 11:45:10
Temat: Re: Zwrot podatku - kiedy ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Jun 2007, ewka wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>> On Thu, 28 Jun 2007, mvoicem wrote:
>>
>>> Dnia Thu, 28 Jun 2007 09:08:28 +0200, ewka napisał(a):
>>> [...]
>>>> Jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby listonosz sprawdzal mnie z dowodem czy
>>>> ja to ja. Tak jak juz wspomnialam do tesciow 2 razy z rzedu przyszedl
>>>> zwrot podatku, ani razu listonosz nikogo nie sprawdzal,
>>>
>>> Witać albo korzystaliśmy ze zwrotu "do drzwi" w różnych czasach, albo
>>> mamy różnych listonoszy.
>>>
>>> Może wasz listonosz was dobrze znał
>>
>> To jest możliwe.
>
> Jesli kogos znal to byli to rodzice adresata, a nie sam adresat.
Czekaj, piszesz o sobie czy o mvoicem, bo się trochę gubię? :)
Bo w sumie chciałem powiedzieć, dosłownie jak napisałem, że istnieje
możliwość "znania", a w takim przypadku nie ma potrzeby naginania
procedur: znaczy w tym co pisał mvoicem nie jest potrzebna druga
część warunku "i naginał procedury".
Inaczej mówiąc: jak znał, to nie musiał naginać procedur :)
A znać musiał nie tyle adresata, a odbierającego! - musi
wiedzieć, czy odbierający spełnia warunki z Prawa Pocztowego
(a jak osoby której daje pieniadze nie zna, to tym samym
powinien się upewnić co do jej tożsamości, np. oglądając
dowód).
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2007-06-28 12:32:06
Temat: Re: Zwrot podatku - kiedy ?
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0706281338520.2724@a64wrk...
> On Thu, 28 Jun 2007, ewka wrote:
>
>> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>>> On Thu, 28 Jun 2007, mvoicem wrote:
>>>
>>>> Dnia Thu, 28 Jun 2007 09:08:28 +0200, ewka napisał(a):
>>>> [...]
>>>>> Jeszcze mi sie nie zdarzylo, zeby listonosz sprawdzal mnie z dowodem
>>>>> czy
>>>>> ja to ja. Tak jak juz wspomnialam do tesciow 2 razy z rzedu przyszedl
>>>>> zwrot podatku, ani razu listonosz nikogo nie sprawdzal,
>>>>
>>>> Witać albo korzystaliśmy ze zwrotu "do drzwi" w różnych czasach, albo
>>>> mamy różnych listonoszy.
>>>>
>>>> Może wasz listonosz was dobrze znał
>>>
>>> To jest możliwe.
>>
>> Jesli kogos znal to byli to rodzice adresata, a nie sam adresat.
>
> Czekaj, piszesz o sobie czy o mvoicem, bo się trochę gubię? :)
Pisze o wlasnym przykladzie.
> A znać musiał nie tyle adresata, a odbierającego! - musi
> wiedzieć, czy odbierający spełnia warunki z Prawa Pocztowego
> (a jak osoby której daje pieniadze nie zna, to tym samym
> powinien się upewnić co do jej tożsamości, np. oglądając
> dowód).
Powiedzmy, ze przypuszczalnie znal, ale raczej z widzenia i przynoszenia
listow nie jakos bardziej, bo to mala miescinka, ale jesli dal kase ze
zwrotu np. mamie adresata (a adrestatem byla tez i synowa, jako ze ze
wspolnego rozliczenia) to nie wiem czy to takie ok jest. W koncu nikt nie
wie w jakich relacjach zyje z dziecmi matka/ tesciowa, a jakby nam nic nie
powiedziala tylko sobie kase wziela to co? Przez niedopatrzenia US trzebaby
sie dopominac, a oni musieli by sie dopominac od tesciowej i tak w kolko.
Chyba duzo latwiej byloby im dobrze sprawdzic w tych swoich bazach aktualny
adres czy tez konto, tak jak to mialo wedlug zyczenia osoby rozliczajacej
sie byc.
Wracajac do tego co od poczatku chcialam przekazac, jest to przyklad na to
iz maja u siebie burdel i nie mozna sie spodziewac po US dokladnosci.
--
pozdr,
ewka
-
23. Data: 2007-06-29 06:46:21
Temat: Re: Zwrot podatku - kiedy ?
Od: Basia <B...@g...com>
On 27 Cze, 23:07, "Piotrek" <h...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w
wiadomościnews:pan.2007.06.27.00.40.50@gmail.com...
> Czy można zadzwonić do US i zapytać czy wysłali kasę ?
>
Miałam podobną sytację rok temu z męzem. Listonosz przyniósł zwrot do
domu. Odebrał brat męża i się nie przyznał. Mąż poszedł do US i się
dowiedział że wysłali po małej burzy w domu wyszło kto debrał.
Ale fakt zostaje faktem ze US powinformowało o wysyłke kiedy i na jaki
adres wysłali.
--
Pozdrawiam
Barbara
-
24. Data: 2007-06-29 08:24:26
Temat: Re: Zwrot podatku - kiedy ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 28 Jun 2007, ewka wrote:
> Powiedzmy, ze przypuszczalnie znal, ale raczej z widzenia i przynoszenia
> listow nie jakos bardziej,
Istotne, czy wiedział czy to właściwa osoba.
Bynajmniej nie musi utrzymywać kontaktów towarzyskich!
> bo to mala miescinka, ale jesli dal kase ze
> zwrotu np. mamie adresata (a adrestatem byla tez i synowa, jako ze ze
> wspolnego rozliczenia) to nie wiem czy to takie ok jest. W koncu nikt nie
> wie w jakich relacjach zyje z dziecmi matka/ tesciowa, a jakby nam nic nie
> powiedziala tylko sobie kase wziela to co?
To zajrzyj do podanego przepisu, nawet link podsunąłem, bo sam też
lubię jak gotowe na grupę przychodzi; po prawdzie bez cytatu to takie
"półgotowe", ale może jednak zajrzysz... ;)
> Przez niedopatrzenia US trzebaby sie dopominac,
US to jedno.
Ale odbiór przesyłek to jest zmartwienie adresata, aby wydał odpowiednie
dyspozycje Poczcie (z wielkiej litery, bo o konkretną instytucję chodzi).
Wtrąciłem się tylko do dyskusji o tym, jak to przychodzi niedobry
listonosz i daje pieniądze komu popadnie :), a nie do do tej części
że "US źle posłał"!
Można mieć do US pretencje że posłał przekazem, ale nie można o to
że przekaz "teściowa zabrała" - w razie czego to US będzie musiał
zwrócić kwotę przekazu, ale nie kwotę zwrotu (bo tę dołączył prawiłowo,
jedynie nieprawidłową drogą).
> Chyba duzo latwiej byloby im dobrze sprawdzic w tych swoich bazach aktualny
> adres czy tez konto, tak jak to mialo wedlug zyczenia osoby rozliczajacej
> sie byc.
Z tym się zgadzam w całej rozciągłości, jeśli MIELI konto a posłali
mimo to pocztą.
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2007-06-29 09:22:59
Temat: Re: Zwrot podatku - kiedy ?
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0706291017010.2372@a64wrk...
> On Thu, 28 Jun 2007, ewka wrote:
> To zajrzyj do podanego przepisu, nawet link podsunąłem, bo sam też
> lubię jak gotowe na grupę przychodzi; po prawdzie bez cytatu to takie
> "półgotowe", ale może jednak zajrzysz... ;)
No i zajrzalam ;) Doszlam do Art. 26. punkt 2. podpunkt 3 wydaje mi sie tu
najbardziej obrazujacy sytuacje. Chyba ze sie myle, to prosze o korekte. No,
ale mimo tego co znalazlam to wydaje mi sie, ze listonosz nagial procedury,
bo adresat juz nie mieszkal tam i nie byl zameldowany, a w mysl tej ustawy
powinien:
2. Przesyłka, jeżeli nie jest nadana na poste restante, może być także
wydana ze
skutkiem doręczenia:
3) osobie pełnoletniej zamieszkałej razem z adresatem, jeżeli adresat nie
złożył
w placówce operatora zastrzeżenia w zakresie doręczenia przesyłki
rejestrowanej
lub przekazu pocztowego:
>> Chyba duzo latwiej byloby im dobrze sprawdzic w tych swoich bazach
>> aktualny
>> adres czy tez konto, tak jak to mialo wedlug zyczenia osoby rozliczajacej
>> sie byc.
>
> Z tym się zgadzam w całej rozciągłości, jeśli MIELI konto a posłali
> mimo to pocztą.
No i glownie o to mi chodzilo, ze US ma balagan.
--
pozdr,
ewka
-
26. Data: 2007-06-29 14:49:21
Temat: Re: Zwrot podatku - kiedy ?
Od: "Piotrek" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "Basia" <B...@g...com> napisał w wiadomości
news:1183099581.185350.21330@g4g2000hsf.googlegroups
.com...
On 27 Cze, 23:07, "Piotrek" <h...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w
> wiadomościnews:pan.2007.06.27.00.40.50@gmail.com...
> Czy można zadzwonić do US i zapytać czy wysłali kasę ?
>
Miałam podobną sytację rok temu z męzem. Listonosz przyniósł zwrot do
domu. Odebrał brat męża i się nie przyznał. Mąż poszedł do US i się
dowiedział że wysłali po małej burzy w domu wyszło kto debrał.
Ale fakt zostaje faktem ze US powinformowało o wysyłke kiedy i na jaki
adres wysłali.
> ale musiał pójść OSOBIŚCIE ?
Piotrek
-
27. Data: 2007-06-29 16:26:26
Temat: Re: Zwrot podatku - kiedy ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 29 Jun 2007, ewka wrote:
> No i zajrzalam ;) Doszlam do Art. 26. punkt 2. podpunkt 3 wydaje mi sie tu
> najbardziej obrazujacy sytuacje. Chyba ze sie myle, to prosze o korekte.
Nie mylisz się jak chodzi o moje intencje :)
> No,
> ale mimo tego co znalazlam to wydaje mi sie, ze listonosz nagial procedury,
> bo adresat juz nie mieszkal tam i nie byl zameldowany
A to co innego!
>> Z tym się zgadzam w całej rozciągłości, jeśli MIELI konto a posłali
>> mimo to pocztą.
>
> No i glownie o to mi chodzilo, ze US ma balagan.
A ja się starałem ominąć ten składnik posta.
pzdr, gotfryd
-
28. Data: 2007-07-02 06:39:54
Temat: Re: Zwrot podatku - kiedy ?
Od: Basia <B...@g...com>
On 29 Cze, 16:49, "Piotrek" <h...@p...onet.pl> wrote:
>
> > ale musiał pójść OSOBIŚCIE ?
>
Był osobiscie bo chcial osobiscie "porozmawiac" o swoim zwrocie byc
moze da sie tez to zalatwic telefonicznie
--
Pozdrawiam
B.