-
1. Data: 2010-01-05 20:39:13
Temat: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: Rafał K. <r...@g...com>
"Przedsiębiorca, którego limit obrotów w 2009 roku przekroczył 50 tys.
zł, może wrócić do zwolnienia podmiotowego VAT, gdy zawiadomi o tym
urząd skarbowy do 15 stycznia 2010 r.
.........
Równocześnie Stowarzyszenie Podatników w Polsce wystąpiło do ministra
finansów Jacka Rostowskiego z prośbą o wyjaśnienie, jak stosować nowe
limity dla zwolnienia z VAT. Jego zdaniem nowe przepisy nie dają prawa
do skorzystania ze zwolnienia od VAT podatnikom, którzy w 2009 roku
zrezygnowali z przysługującego im prawa do zwolnienia, a którzy nie
przekroczyli w roku 2009 wartości sprzedaży opodatkowanej w wysokości
50 tys. zł. Podatnik, który w 2009 roku zrezygnował ze zwolnienia od
VAT, którego obroty nie przekroczyły 50 tys. zł, będzie mógł nie
wcześniej niż od 1 stycznia 2011 r. skorzystać ze zwolnienia od VAT. W
2010 roku taki podatnik nie będzie miał prawa do skorzystania ze
zwolnienia podmiotowego VAT."
Źródło: http://tinyurl.com/ykyx7k9
Nie widzę tutaj logiki. Przedsiębiorca który przekroczył w 2009 50 tyś
zł. obrotu może w 2010 roku wrócić do zwolnienia podmiotowego, ale już
ten który nie przekroczył i zrezygnował z prawa do zwolnienia NIE
może. Jaki jest tego sens? Albo coś źle zrozumiałem, albo takie
rozwiązanie jest mocno niesprawiedliwe.
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat
http://www.robimybiznes.pl - Zarabianie w Internecie
-
2. Data: 2010-01-06 07:44:20
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: gonia <g...@w...pl>
Rafał K. pisze:
> "Przedsiębiorca, którego limit obrotów w 2009 roku przekroczył 50 tys.
> zł, może wrócić do zwolnienia podmiotowego VAT, gdy zawiadomi o tym
> urząd skarbowy do 15 stycznia 2010 r.
>
[...]
>
> Nie widzę tutaj logiki. Przedsiębiorca który przekroczył w 2009 50 tyś
> zł. obrotu może w 2010 roku wrócić do zwolnienia podmiotowego, ale już
> ten który nie przekroczył i zrezygnował z prawa do zwolnienia NIE
> może. Jaki jest tego sens?
taki, że ten, który musiał ze względu na przekroczenie obrotu stać się
czynnym podatnikiem VAT ma "wyrównane" szanse do tego, który nie
przekroczył tych 50 tysięcy, a tym bardziej 100, które obowiązują w roku
bieżącym. Natomiast ten, który chciał stać się czynnym podatnikiem VAT
musi ponieść konsekwencje swojego wyboru - skoro nie jest to dla niego
"opłacalne", ma prawo zrezygnować z "bycia" czynnym podatnikiem VAT,ale
na takich zasadach, jakie obowiązują wszystkich
Albo coś źle zrozumiałem, albo takie
> rozwiązanie jest mocno niesprawiedliwe.
>
>
niesprawiedliwe to byłoby w sytuacji, o której wspominasz. Jednakowo
potraktowani zostaliby ci, którzy chcieli, a nie przemyśleli, jak i ci,
którzy zostali zmuszeni.
-
3. Data: 2010-01-06 08:55:04
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: Rafał K. <r...@g...com>
On 6 Sty, 08:44, gonia <g...@w...pl> wrote:
> Rafał K. pisze:
Natomiast ten, który chciał stać się czynnym podatnikiem VAT
> musi ponieść konsekwencje swojego wyboru - skoro nie jest to dla niego
> "opłacalne", ma prawo zrezygnować z "bycia" czynnym podatnikiem VAT,ale
> na takich zasadach, jakie obowiązują wszystkich
Czy aby na pewno?
"Podatnik, który w 2009 roku zrezygnował ze zwolnienia od
VAT, którego obroty nie przekroczyły 50 tys. zł, będzie mógł nie
wcześniej niż od 1 stycznia 2011 r. skorzystać ze zwolnienia od VAT."
Źródło: http://tinyurl.com/ykyx7k9
Zabrzmiało to tak, jakby W OGÓLE (nawet na starych zasadach - limit 50
000) taki podatnik nie mógł skorzystać ze zwolnienia od VAT w 2010
roku.
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat
http://www.robimybiznes.pl - Zarabianie w Internecie
-
4. Data: 2010-01-06 19:38:14
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: run_DNA <r...@g...com>
On 6 Sty, 09:55, Rafał K. <r...@g...com> wrote:
> On 6 Sty, 08:44, gonia <g...@w...pl> wrote:> Rafał K. pisze:
>
> Natomiast ten, który chciał stać się czynnym podatnikiem VAT
>
> > musi ponieść konsekwencje swojego wyboru - skoro nie jest to dla niego
> > "opłacalne", ma prawo zrezygnować z "bycia" czynnym podatnikiem VAT,ale
> > na takich zasadach, jakie obowiązują wszystkich
>
> Czy aby na pewno?
>
> "Podatnik, który w 2009 roku zrezygnował ze zwolnienia od
> VAT, którego obroty nie przekroczyły 50 tys. zł, będzie mógł nie
> wcześniej niż od 1 stycznia 2011 r. skorzystać ze zwolnienia od VAT."
> Źródło:http://tinyurl.com/ykyx7k9
>
> Zabrzmiało to tak, jakby W OGÓLE (nawet na starych zasadach - limit 50
> 000) taki podatnik nie mógł skorzystać ze zwolnienia od VAT w 2010
> roku.
>
> http://megalotto.pl- Lottohttp://tajemniczyswiat.pl- Tajemniczy
Świathttp://www.robimybiznes.pl- Zarabianie w Internecie
Oj, nie do końca. Właśnie w nowelizacji ustawy jest o VAT jest zapis
iż jeżeli podatnik przekroczył obrót w 2009 roku 50 tys. zł to ma czas
do 15 stycznia 2010 na zgłoszenie (vat-r) iż chce korzystać ze
zwolnienia z art. 113 ust. 1.
Link do tego samego serwisu podatki.wp.pl:
http://podatki.wp.pl/wid,11826140,wiadomosc.html?tic
aid=196a5
Pozdrawiam
-
5. Data: 2010-01-06 19:45:55
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: run_DNA <r...@g...com>
On 6 Sty, 20:38, run_DNA <r...@g...com> wrote:
> On 6 Sty, 09:55, Rafał K. <r...@g...com> wrote:
>
>
>
>
>
> > On 6 Sty, 08:44, gonia <g...@w...pl> wrote:> Rafał K. pisze:
>
> > Natomiast ten, który chciał stać się czynnym podatnikiem VAT
>
> > > musi ponieść konsekwencje swojego wyboru - skoro nie jest to dla niego
> > > "opłacalne", ma prawo zrezygnować z "bycia" czynnym podatnikiem VAT,ale
> > > na takich zasadach, jakie obowiązują wszystkich
>
> > Czy aby na pewno?
>
> > "Podatnik, który w 2009 roku zrezygnował ze zwolnienia od
> > VAT, którego obroty nie przekroczyły 50 tys. zł, będzie mógł nie
> > wcześniej niż od 1 stycznia 2011 r. skorzystać ze zwolnienia od VAT."
> > Źródło:http://tinyurl.com/ykyx7k9
>
> > Zabrzmiało to tak, jakby W OGÓLE (nawet na starych zasadach - limit 50
> > 000) taki podatnik nie mógł skorzystać ze zwolnienia od VAT w 2010
> > roku.
>
> >http://megalotto.pl-Lottohttp://tajemniczyswiat.pl-
Tajemniczy Świathttp://www.robimybiznes.pl-Zarabianie w Internecie
>
> Oj, nie do końca. Właśnie w nowelizacji ustawy jest o VAT jest zapis
> iż jeżeli podatnik przekroczył obrót w 2009 roku 50 tys. zł to ma czas
> do 15 stycznia 2010 na zgłoszenie (vat-r) iż chce korzystać ze
> zwolnienia z art. 113 ust. 1.
>
> Link do tego samego serwisu podatki.wp.pl:http://podatki.wp.pl/wid,11826140,wiad
omosc.html?ticaid=196a5
>
> Pozdrawiam
Aha, należy dodać że ten sam obrót nie może przekroczyć w 2009 100
tys. by móc skorzystać ze zwolnienia.
-
6. Data: 2010-01-07 10:49:21
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: Rafał K. <r...@g...com>
On 6 Sty, 20:38, run_DNA <r...@g...com> wrote:
> Oj, nie do końca. Właśnie w nowelizacji ustawy jest o VAT jest zapis
> iż jeżeli podatnik przekroczył obrót w 2009 roku 50 tys. zł to ma czas
> do 15 stycznia 2010 na zgłoszenie (vat-r) iż chce korzystać ze
> zwolnienia z art. 113 ust. 1.
A jeżeli w 2009 roku NIE przekroczyłem 50 000 zł obrotu i
ZREZYGNOWAŁEM ze zwolnienie z VAT, to czy w 2010 roku będę mógł
skorzystać ze zwolnienie (obojętnie czy na starych, czy na nowych
zasadach) z VAT ?
http://megalotto.pl - Lotto
http://tajemniczyswiat.pl - Tajemniczy Świat
http://www.robimybiznes.pl - Zarabianie w Internecie
-
7. Data: 2010-01-09 01:25:08
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 6 Jan 2010, gonia wrote:
> Rafał K. pisze:
>> Nie widzę tutaj logiki. Przedsiębiorca który przekroczył w 2009 50 tyś
>> zł. obrotu może w 2010 roku wrócić do zwolnienia podmiotowego, ale już
>> ten który nie przekroczył i zrezygnował z prawa do zwolnienia NIE
>> może. Jaki jest tego sens?
>
> taki, że ten, który musiał ze względu na przekroczenie obrotu stać się
> czynnym podatnikiem VAT ma "wyrównane" szanse do tego, który nie przekroczył
> tych 50 tysięcy,
Już pisałem: też nie widzę w tym logiki.
Wyjaśnij przykład (fixed font), kwoty w kzł:
2007 2008 2009
podatnik A: 60 40 40
podatnik B: 200 200 80
Który podatnik może, w myśl litery przepisów, uzyskać zwolnienie w 2010?
Gdzie tu logika??
> Albo coś źle zrozumiałem, albo takie
>> rozwiązanie jest mocno niesprawiedliwe.
>>
> niesprawiedliwe to byłoby w sytuacji, o której wspominasz. Jednakowo
> potraktowani zostaliby ci, którzy chcieli, a nie przemyśleli, jak i ci,
> którzy zostali zmuszeni.
Ale niesprawiedliwe jest, że określa to kryterium bez "okienka".
Dla podatników <50 kzł 3-letnie "okienko" obowiązuje, zaś dla
tych z przekroczeniem limitu NIE obowiązuje.
I zupełnie pomija sprawę *wyboru*, o której piszesz (patrz przykład,
obaj mają "przymusowe" wejście w VAT).
pzdr, Gotfryd
-
8. Data: 2010-01-09 22:48:24
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: run_DNA <r...@g...com>
On 7 Sty, 11:49, Rafał K. <r...@g...com> wrote:
> On 6 Sty, 20:38, run_DNA <r...@g...com> wrote:
>
> > Oj, nie do końca. Właśnie w nowelizacji ustawy jest o VAT jest zapis
> > iż jeżeli podatnik przekroczył obrót w 2009 roku 50 tys. zł to ma czas
> > do 15 stycznia 2010 na zgłoszenie (vat-r) iż chce korzystać ze
> > zwolnienia z art. 113 ust. 1.
>
> A jeżeli w 2009 roku NIE przekroczyłem 50 000 zł obrotu i
> ZREZYGNOWAŁEM ze zwolnienie z VAT, to czy w 2010 roku będę mógł
> skorzystać ze zwolnienie (obojętnie czy na starych, czy na nowych
> zasadach) z VAT ?
>
> http://megalotto.pl- Lottohttp://tajemniczyswiat.pl- Tajemniczy
Świathttp://www.robimybiznes.pl- Zarabianie w Internecie
jeżeli ktoś rezygnuje ze zwolnienia to może powrócić do tego
zwolnienia nie wcześniej jak po roku, licząc od końca roku, w którym
to zwolnienie wybrał. Czyli liczymy od 1.1.2010 1 rok (przy
zwolnieniu nie ma znaczenia obrót, bo przecież ktoś z tego rezygnuje).
To jest sytuacja (rezygnacja) zupełnie inna od tej gdzie ktoś
przekroczył obrót, i z mocy ustawy musi się zarejestrować do VATu.
-
9. Data: 2010-01-11 08:41:41
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: gonia <g...@w...pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Wed, 6 Jan 2010, gonia wrote:
>
>> Rafał K. pisze:
>>> Nie widzę tutaj logiki. Przedsiębiorca który przekroczył w 2009 50 tyś
>>> zł. obrotu może w 2010 roku wrócić do zwolnienia podmiotowego, ale już
>>> ten który nie przekroczył i zrezygnował z prawa do zwolnienia NIE
>>> może. Jaki jest tego sens?
>>
>> taki, że ten, który musiał ze względu na przekroczenie obrotu stać się
>> czynnym podatnikiem VAT ma "wyrównane" szanse do tego, który nie
>> przekroczył tych 50 tysięcy,
>
> Już pisałem: też nie widzę w tym logiki.
> Wyjaśnij przykład (fixed font), kwoty w kzł:
>
> 2007 2008 2009
> podatnik A: 60 40 40
> podatnik B: 200 200 80
>
> Który podatnik może, w myśl litery przepisów, uzyskać zwolnienie w 2010?
obaj, minęło 12 miesięcy od kiedy stali się zarejestrowanymi podatnikami
VAT, a że w poprzednim roku nie przekroczyli kwoty granicznej 100
tys.maja prawo skorzystać ze zwolnienia na mocy przepisu:
art.113
11. Podatnik, który utracił prawo do zwolnienia od podatku lub
zrezygnował z tego zwolnienia, może, nie wcześniej niż po upływie roku,
licząc od końca roku, w którym utracił prawo do zwolnienia lub
zrezygnował z tego zwolnienia, ponownie skorzystać ze zwolnienia
określonego w ust. 1.
> Gdzie tu logika??
od kiedy prawo podatkowe ma kierować się logiką?
>
>> Albo coś źle zrozumiałem, albo takie
>>> rozwiązanie jest mocno niesprawiedliwe.
>>>
>> niesprawiedliwe to byłoby w sytuacji, o której wspominasz. Jednakowo
>> potraktowani zostaliby ci, którzy chcieli, a nie przemyśleli, jak i
>> ci, którzy zostali zmuszeni.
>
> Ale niesprawiedliwe jest, że określa to kryterium bez "okienka".
> Dla podatników <50 kzł 3-letnie "okienko" obowiązuje, zaś dla
> tych z przekroczeniem limitu NIE obowiązuje.
ale to mają być wyrównane szanse dla tych z teraz;>
Kiedyś , kiedy obowiązywał limit 10 000 euro też niektórzy załapywali
się na VAT, mimo, że miesiąc później już ze względu na "droższe euro"
mogliby dalej być zwolnieni. I nikt nie wyrównywał im szans;> teraz
postanowiono to nadrobić. A że sprawiedliwość to najłatwiej znaleźć w
encyklopedii pod literką "s" to wybacz.....nie będę wypowiadała się na
temat okienek;P
-
10. Data: 2010-01-11 11:28:45
Temat: Re: Zwolnienie z VAT w 2010 roku
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 11 Jan 2010, gonia wrote:
>> 2007 2008 2009
>> podatnik A: 60 40 40
>> podatnik B: 200 200 80
>>
>> Który podatnik może, w myśl litery przepisów, uzyskać zwolnienie w 2010?
>
>
> obaj, minęło 12 miesięcy od kiedy stali się zarejestrowanymi podatnikami VAT,
> a że w poprzednim roku
Um... fakt, przeoczyłem że "czas powrotu" został skrócony z 3 lat do
jednego roku.
Trzeba by trudniejszą łamigłówkę skonstruować :)
Thx.
>> Gdzie tu logika??
>
> od kiedy prawo podatkowe ma kierować się logiką?
W żadnym, wątek (ta gałąź) nie jest o prawie (w znaczeniu "jakie
ono jest"), a o tym że że jest "niesprawiedliwe".
Niesprawiedliwość w tym przypadku wynika z braku logiki: podatnik,
który wybrał zwolnienie i *nie* przekroczył 50 kzł nie może skorzystać
z przepisu szczegółowego, podatnik który wybrał zwolnienie i przekroczył
ten próg - może skorzystać.
Jedyne co zrobiłem, to poparłem czyjeś zdanie że *jest* toto
"nielogicznie niesprawiedliwe", proszę o łagodny wymiar kary :D
>> Ale niesprawiedliwe jest, że określa to kryterium bez "okienka".
>> Dla podatników <50 kzł 3-letnie "okienko" obowiązuje, zaś dla
>> tych z przekroczeniem limitu NIE obowiązuje.
>
> ale to mają być wyrównane szanse dla tych z teraz;>
;)
Popatrz na to tak: ktoś wybrał opodatkowanie w październiku.
Z głupoty.
I teraz chciałby wrócić, ale nie może, bo musi rok czekać.
A ktoś taki sam, kto również wybrał opodatkowanie w październiku,
lecz *dodatkowo* w grudniu przekroczył 50 zł, jest wolny jak
ptak (w sprawie wyboru do 15.I.2010).
> Kiedyś , kiedy obowiązywał limit 10 000 euro też niektórzy załapywali się na
> VAT, mimo, że miesiąc później już ze względu na "droższe euro" mogliby dalej
> być zwolnieni. I nikt nie wyrównywał im szans;>
Ale to byli TYLKO ci, którzy zarobili ZA DUŻO.
Można powiedzieź: "na swój sposób logiczne", bo limit zwolnienia
jest zawsze "górny".
Nielogiczne jest to, że teraz "karani brakiem wyboru" są ci, którzy
zarobili ZA MAŁO.
Oczywiście, jak ktoś może, to zakombinuje - weźmie i "przepuści" przez
swoją firmę sprzedaż znajomego.
Pytanie: czy należy tworzyć przepisy, które zachęcają do obejścia
przez kombinacje?
I o tym (IMVHO) jest niniejsza gałąź wątku :D
> A że sprawiedliwość to najłatwiej znaleźć w encyklopedii pod
> literką "s" to wybacz.....nie będę wypowiadała się na temat okienek;P
No ale my właśnie na ten temat, co, ponarzekać sobie nie wolno? ;)
pzdr, Gotfryd