-
1. Data: 2010-01-11 23:22:41
Temat: Zmiana adresu - ZUS zwrócił mi ZCNA
Od: Tomek <t...@o...pl>
Jak w temacie - po zmianie miejsca zamieszkania wysłałem
ZCNA z wyrejestrowaniem ze starego adresu i zarejestrowaniem
pod nowym adresem.
Następnie dostałem z ZUS telefon, Miła Pani powiedziała mi
że nie trzeba aktualizować ZCNA i ona mi je na podstawie
tej rozmowy odśle.
Potem dostałem listem zwykłym zapowiedziany zwrot,
wraz z pisemkiem: "Zakład nie przyjmuje dokumentów
ubezpieczeniowych nieprawidłowo sporządznych przez płatnika.
W związku z rozmową telefoniczną (...) dokumenty (...) zostają
w załączeniu odesłane".
No icoś mi tu nie gra:
- skoro ZCNA nie trzeba aktualizować, to znaczy że moja żona
dla ZUSu dalej mieszka pod starym adrsem?
- czemu odysłają listem zwykłym, powołując się przy tym na rozmowę tel.?
- po co wogóle była ta rozmowa, w której Miła Pani poinformowałą mnie
że na podstawie tejże rozmowy odeśle mi papiery? To jakaś "powielaczowa"
praktyka?
Czy ktoś z Was wie o co tu chodzi?
--
Tomek
-
2. Data: 2010-01-12 08:34:57
Temat: Re: Zmiana adresu - ZUS zwrócił mi ZCNA
Od: s_13 <s...@i...pl>
> No icoś mi tu nie gra:
> - skoro ZCNA nie trzeba aktualizować, to znaczy że moja żona
> dla ZUSu dalej mieszka pod starym adrsem?
rozumiem, że za siebie złożyłeś ZZA z 1-nką w pkt.2
teraz spójrz na ZCNA, które składałeś zgłaszajac żonę (mam nadzieję,
że zbierasz kopie...),
jeśli, żona mieszka pod tym samym adresem, co ty (ubezpieczony), to
nie wpisujesz w zgłoszeniu adresu, w systemie automatycznie jest adres
twój (ubezpieczonego), i jeżeli składasz za siebie (ubezpieczonego)
ZZA (jako zmianę danych) i podajesz nowy adres, to automatycznie
członkowie rodziny zamieszkali z toba (zarejestrowani przez ZCNA bez
podawania adresu) maja też zmieniony adres, inna sprawa byłaby, gdyby
żona miała podczas rejestracji wypełnione pole z adresem (czyli miała
adres inny niż ty), wtedy najpierw ZCNA z 2-ką w pkt IV.A
(wyrejestrowanie), potem odczekać z tydzień, aż system przyjmie i
ponownie ZCNA z 1-ką w pkr IV.A (zgłoszenie), i w tym drugim,
przypadku trzeba zrobić procedurę jak napisałem, chociaż panienka z
okienka będzie przekonywać, że nie trzeba...
BTW druk ZCNA, jest z tytułu przeznaczony dla członka rodziny, którego
adres nie jest zgodny z adresem ubezpieczonego, ale to taka zmyła...
bo nie ma druku dla zgłoszenia członka z tym samym adresem, wszystko
robi się na tym jednym, jak próbowałem wyjaśnić ten paradoks, to
otrzymałem info: nadrukowali tony ZCNA i trzeba to zużyć... (taki się
ZUS oszczędny zrobił)
> - czemu odysłają listem zwykłym, powołując się przy tym na rozmowę tel.?
> - po co wogóle była ta rozmowa, w której Miła Pani poinformowałą mnie
> że na podstawie tejże rozmowy odeśle mi papiery? To jakaś "powielaczowa"
> praktyka?
mogli nic nie pisać i nie dzwonić, to ty masz znać swoje obowiązki
wobec zusu, ale panienka z okienka nie wiedziała, co zrobić, kiedy ma
przed sobą opieczętowany jako przyjęty druk, a system nie przyjmuje,
woli mieć dupę krytą...
pozdrawiam
s_13
-
3. Data: 2010-01-12 09:40:34
Temat: Re: Zmiana adresu - ZUS zwrócił mi ZCNA
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 12-01-2010 o 09:34:57 s_13 <s...@i...pl> napisał(a):
>> No icoś mi tu nie gra:
>> - skoro ZCNA nie trzeba aktualizować, to znaczy że moja żona
>> dla ZUSu dalej mieszka pod starym adrsem?
>
> rozumiem, że za siebie złożyłeś ZZA z 1-nką w pkt.2
> teraz spójrz na ZCNA, które składałeś zgłaszajac żonę (mam nadzieję,
> że zbierasz kopie...),
> jeśli, żona mieszka pod tym samym adresem, co ty (ubezpieczony), to
> nie wpisujesz w zgłoszeniu adresu, w systemie automatycznie jest adres
> twój (ubezpieczonego), i jeżeli składasz za siebie (ubezpieczonego)
> ZZA (jako zmianę danych) i podajesz nowy adres, to automatycznie
> członkowie rodziny zamieszkali z toba (zarejestrowani przez ZCNA bez
> podawania adresu) maja też zmieniony adres, inna sprawa byłaby, gdyby
> żona miała podczas rejestracji wypełnione pole z adresem (czyli miała
> adres inny niż ty),
Ma, z tym że ten adres jest taki sam jak mój, do tego jest zaznaczone
pole "Pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym". Więc chyba w systemie
ZUS
się zapisało że mamy zgodne adresy i przeniosło ją razem ze mną.
> wtedy najpierw ZCNA z 2-ką w pkt IV.A
> (wyrejestrowanie), potem odczekać z tydzień, aż system przyjmie i
> ponownie ZCNA z 1-ką w pkr IV.A (zgłoszenie), i w tym drugim,
> przypadku trzeba zrobić procedurę jak napisałem, chociaż panienka z
> okienka będzie przekonywać, że nie trzeba...
Ok.
> BTW druk ZCNA, jest z tytułu przeznaczony dla członka rodziny, którego
> adres nie jest zgodny z adresem ubezpieczonego, ale to taka zmyła...
> bo nie ma druku dla zgłoszenia członka z tym samym adresem, wszystko
> robi się na tym jednym, jak próbowałem wyjaśnić ten paradoks, to
> otrzymałem info: nadrukowali tony ZCNA i trzeba to zużyć... (taki się
> ZUS oszczędny zrobił)
Stara wersja tak miała, nowa się nazywa po prostu "zgłoszenie danych
członka rodziny"
>
>> - czemu odysłają listem zwykłym, powołując się przy tym na rozmowę tel.?
>> - po co wogóle była ta rozmowa, w której Miła Pani poinformowałą mnie
>> że na podstawie tejże rozmowy odeśle mi papiery? To jakaś
>> "powielaczowa"
>> praktyka?
>
> mogli nic nie pisać i nie dzwonić, to ty masz znać swoje obowiązki
> wobec zusu, ale panienka z okienka nie wiedziała, co zrobić, kiedy ma
> przed sobą opieczętowany jako przyjęty druk, a system nie przyjmuje,
> woli mieć dupę krytą...
Aha, to by wyjaśniało sprawę. Chociaż z KPA chyba zgodne nie jest :-)
--
Tomek
-
4. Data: 2010-01-12 10:04:46
Temat: Re: Zmiana adresu - ZUS zwrócił mi ZCNA
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Tomek <t...@o...pl> writes:
> Więc chyba w systemie ZUS się zapisało że mamy zgodne adresy i
> przeniosło ją razem ze mną.
Spoko, za 20 lat na pewno coś wyślą na stary adres.
MJ
-
5. Data: 2010-01-12 10:17:30
Temat: Re: Zmiana adresu - ZUS zwrócił mi ZCNA
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 12-01-2010 o 11:04:46 Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
napisał(a):
> Tomek <t...@o...pl> writes:
>
>> Więc chyba w systemie ZUS się zapisało że mamy zgodne adresy i
>> przeniosło ją razem ze mną.
>
> Spoko, za 20 lat na pewno coś wyślą na stary adres.
>
Nie ma problemu.
--
Tomek