-
11. Data: 2005-02-01 13:12:51
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:
:]
> A podawała nie "czysty dochód" - ale właśnie dochody z marży, przed
> odliczeniem kosztów (sprawdź).
Przed opodatkowaniem.
-
12. Data: 2005-02-01 13:14:48
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:
> >+ > Męża nie zatrudnisz, on co najwyżej będzie osobą współpracującą.
> >+ >
> >+ Nie mogę zatrudnić legalnie współmałżonka w swojej firmie?
>
> Możesz.
> Cavallino użył skrótu myślowego: małżonek *nie przestaje* być
> "osobą współpracującą" plus "praca małżonka nie jest kosztem".
Nie jestem pewien czy to tylko to oznacza.
A co z innymi plusami etatu?
Urlopami, chorobowym, wychowawczym itd?
On jest traktowany TAK JAK prowadzący działalność, a nie jak pracownik.
-
13. Data: 2005-02-01 21:58:39
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 Feb 2005, Cavallino wrote:
>+ Przed opodatkowaniem.
Pas, racja.
Sądzę iż błędne pisząc wywiodłem prawidłowy wniosek co do stanu
faktycznego - już błędnie opisanego :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
14. Data: 2005-02-01 22:03:01
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 Feb 2005, Cavallino wrote:
>+ > Cavallino użył skrótu myślowego: małżonek *nie przestaje* być
>+ > "osobą współpracującą" plus "praca małżonka nie jest kosztem".
>+
>+ Nie jestem pewien czy to tylko to oznacza.
>+ A co z innymi plusami etatu?
...nic... ? :)
Skoro "nie przestaje być współpracujący"...
>+ Urlopami, chorobowym, wychowawczym itd?
...no na urlopie płaci składki jako nieprzestający być "wpółpracującym"
jak rozumiem :)
Najtrudniej ugryźć sprawę wychowaczego - wybieram się spać zamiast
analizować ;)
>+ On jest traktowany TAK JAK prowadzący działalność, a nie jak pracownik.
Zgoda. Ale to jeszcze nie jest równowazne (IMO) zakazowi zawarcia
umowy o pracę. Tudzież konieczności zapłacenia podatków z tej umowy
wynikających :[
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
15. Data: 2005-02-01 22:09:13
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 1 Feb 2005, Bon Ton wrote:
>+ > Powiadasz że RAZEM będziecie prowadzić ?
>+ > To może *jednak* będziesz "osobą współpracującą" ? W "papierach
>+ > firmy" się taka osoba nie pojawia, ale ma "czysty" układ z ZUSem.
>+ > Zdaje się że "kosztuje" tylko "straty w zdrowotnym"...
>+ >
>+ Podałeś koszt takiej opcji.
...o ile się nie mylę. Ale jakbym się mylił to pewnie już bym się
naczytał, oj naczytał ;)
>+ Jakie są zalety... znaczy, co ja/my będziemy z tego mieli?
...możliwość "legalnego" wykonywania wszystkich operacji w tym
znaczeniu, iż nikt nie może powiedzieć że "wykonujesz niezgłoszoną
działalność".
>+ Nie rozumiem, co oznacza "osoba współpracująca"
...m.in. małżonek prowadzącego DG, sam biorący udział w owej DG
ale nie będący wspólnikiem ma taki status.
Nie jest sam przedsiębiorcą, nie jest pracownikiem. Taki "osobny
stan prawny" :)
>+ oraz KUP
...koszty uzyskania przychodu. Czyli należności *do zapłacenia*
efektywnie obniżające podatek - bo odejmuje się je od wierzytelności
które ktoś ma *nam* zapłacić :) przy liczeniu podatku.
>+ ale
>+ chętnie doczytam, bo wyraźnie nas to dotyczy - linka do przepisów/objaśnień
>+ bardzo proszę a jeszcze lepiej - która to będzie ustawa?
www.podatki.pl
Poczytać m.in. ustawę o podatku dochodowym osób fizycznych oraz
ew. rozporządzenia. Nie pamiętam czy tam jest ustawa o SUS - jak
nie to www.zus.pl :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
16. Data: 2005-02-02 21:17:35
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: "Cavallino" <k...@...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:
> >+ > Cavallino użył skrótu myślowego: małżonek *nie przestaje* być
> >+ > "osobą współpracującą" plus "praca małżonka nie jest kosztem".
> >+
> >+ Nie jestem pewien czy to tylko to oznacza.
> >+ A co z innymi plusami etatu?
>
> ...nic... ? :)
> Skoro "nie przestaje być współpracujący"...
Czyli w tym przypadku oznacza to iż "nie jest zatrudniony".
A o to mogło im chodzić.
> >+ On jest traktowany TAK JAK prowadzący działalność, a nie jak pracownik.
>
> Zgoda. Ale to jeszcze nie jest równowazne (IMO) zakazowi zawarcia
> umowy o pracę.
Zawierać to sobie można.
Tyle że oczekiwanych skutków to nie wywoła, pracownikiem nie będzie.
-
17. Data: 2005-02-03 08:04:27
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: Mariusz_M <m...@g...pl>
Bon Ton wrote:
Możesz zacząć tutaj:
http://firma.onet.pl/
i tutaj http://pit.pl/
Do prowdzenia małej księgowości wystarczający jest (IMO) programik z
Rzepichy (http://www.rzeczpospolita.pl/mala_ks/)
> Jestem zatrudniona na stałe - jeżeli wezmę firmę na siebie, odpadnie
> płacenie mojego ZUS, ale wtedy zatrudniam męża i pojawią się
> związane z tym koszty. Opcja druga - mąż zakłada DG, ja się w
> papierach nie pojawiam. Co jest korzystniejsze? Inne propozycje?
Z własnego doświadczenia poradzę - otwórz na siebie. Jeśli interes nie
będzie 'szedł' zgodnie z oczekiwaniami to przynajmniej nie będzie Wam
rosło zadłużenie wobec ZUS (Ty zapłacisz tylko zdrowotną). Upoważnienie
męża do reprezentowania Twojej firmy będzie kosztowało u notariusza
chyba z 50PLNów i 30 minut czasu.
Co więcej - męża możesz wysłać do urzędu pracy, niech się człowiek
zarejestruje jako bezrobotny..
> Jakie opodatkowanie: firma handlowa, duże miasto, planowany
> obrót miesięczny 20 000zł, przychód przed opodatkowaniem
> około 7 500zł. Czynsz itp. koszty 1 200zł. ZUSy etc. zależne od
> odpowiedzi na pierwszą kwestię.
Kto będzie klientem ? Detalista (kasa fiskalna) czy hurtownik ?
Będziecie VATowcami od początku ?
--
Pozdrawiam,
Mariusz /Maniek/
www.camry.atone.pl
-
18. Data: 2005-02-03 10:42:35
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: "Bon Ton" <a...@o...pl>
Mariusz_M pisze...
> Możesz zacząć tutaj:
> http://firma.onet.pl/
Tu już byłam.
> i tutaj http://pit.pl/
> Do prowdzenia małej księgowości wystarczający jest (IMO) programik z
> Rzepichy (http://www.rzeczpospolita.pl/mala_ks/)
>
A te adresy na pewno odwiedzę. Dzięki.
> > Jestem zatrudniona na stałe - jeżeli wezmę firmę na siebie, odpadnie
> > płacenie mojego ZUS, ale wtedy zatrudniam męża i pojawią się
> > związane z tym koszty. Opcja druga - mąż zakłada DG, ja się w
> > papierach nie pojawiam. Co jest korzystniejsze? Inne propozycje?
> Z własnego doświadczenia poradzę - otwórz na siebie. Jeśli interes nie
> będzie 'szedł' zgodnie z oczekiwaniami to przynajmniej nie będzie Wam
> rosło zadłużenie wobec ZUS (Ty zapłacisz tylko zdrowotną). Upoważnienie
> męża do reprezentowania Twojej firmy będzie kosztowało u notariusza
> chyba z 50PLNów i 30 minut czasu.
> Co więcej - męża możesz wysłać do urzędu pracy, niech się człowiek
> zarejestruje jako bezrobotny..
>
Jeden drobny problem - ja nie będę pracować w firmie, mam swoją
robotę. Czyli co, mąż robi na czarno zarejestrowany jako bezrobotny,
a ja jestem jednocześnie w pracy i stoję za ladą w swoim sklepie?
Ani to rozsądne, ani uczciwe.
>
> > Jakie opodatkowanie: firma handlowa, duże miasto, planowany
> > obrót miesięczny 20 000zł, przychód przed opodatkowaniem
> > około 7 500zł. Czynsz itp. koszty 1 200zł. ZUSy etc. zależne od
> > odpowiedzi na pierwszą kwestię.
> Kto będzie klientem ? Detalista (kasa fiskalna) czy hurtownik ?
Detaliści.
> Będziecie VATowcami od początku ?
>
O to właśnie pytałam - jaką formę opodatkowania wybrać.
Ale ponieważ jeden z grupowiczów uświadomił mi, że przychód=obrót,
nie mam specjalnego wyboru. Graniczną kwotę dla ryczałtu przekroczę
w ciągu 2 miesięcy. Pozostają zasady ogólne. I vatolenie.
Pozdrawia,
Ewa Bont
-
19. Data: 2005-02-03 10:47:26
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: "Bon Ton" <a...@o...pl>
Dzięki wielkie wszystkim, którzy cierpliwie odpowiedzieli
nowicjuszowi na pytania podstawowe, skorygowali
błędne założenia i przekierowali na dobre linki.
Pozdrawia,
Zdeterminowana zielonka, Ewa Bont
-
20. Data: 2005-02-03 10:48:25
Temat: Re: Zielonki idą na swoje ;)
Od: "Bon Ton" <a...@o...pl>
Gotfryd Smolik pisze...
>
> ...możliwość "legalnego" wykonywania wszystkich operacji w tym
> znaczeniu, iż nikt nie może powiedzieć że "wykonujesz niezgłoszoną
> działalność".
>
Czyli mogę kurze wytrzeć ;) z półek i nie obawiać się, że mnie
przyhaczą. Oraz poprowadzić księgi. Rozumiem.
> >+ Nie rozumiem, co oznacza "osoba współpracująca"
>
> ...m.in. małżonek prowadzącego DG, sam biorący udział w owej DG
> ale nie będący wspólnikiem ma taki status.
> Nie jest sam przedsiębiorcą, nie jest pracownikiem. Taki "osobny
> stan prawny" :)
>
Grrrrrrrrr.
> >+ oraz KUP
>
> ...koszty uzyskania przychodu. Czyli należności *do zapłacenia*
> efektywnie obniżające podatek - bo odejmuje się je od wierzytelności
> które ktoś ma *nam* zapłacić :) przy liczeniu podatku.
>
Już rozszyfrowałam KUP - chwilę zajęło dobranie odpowiednich haseł
dla googli, zanim przestały wskazywać księgarnie internetowe - ale taka
uroda akronimów, które są zarazem pospolitymi wyrazami...
>
> www.podatki.pl
> Poczytać m.in. ustawę o podatku dochodowym osób fizycznych oraz
> ew. rozporządzenia. Nie pamiętam czy tam jest ustawa o SUS - jak
> nie to www.zus.pl :)
>
Dzięki, nie wiedziałam od której z wymienionych tam ustaw rozpocząć,
pewnie zaczęłabym chronologicznie.
Idę się wgłębiać.
Pozdrawiam,
Ewa Bont