-
1. Data: 2022-01-01 12:16:21
Temat: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: cef <c...@i...pl>
Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku.
Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
koniec roku -
tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
będzie jak złomu.
Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
a ja upierałem się przy takim minimalistycznym ujęciu, bo sam produkt
jest jak kot Schroedingera, czyli do momentu ukończenia nie wiadomo czy
jest czy go nie ma.
I może mieć po ukończeniu wartość 4000zł albo wartość złomu czyli 40zł.
Takie podejście pozwala ująć w praktyce w KUP prawie cały zakupiony na
bieżąco i niewykorzystany materiał, ale czy są jakieś zasady wyliczania
wartości produkcji w toku?
Może są jakieś twarde reguły? Może coś z rachunkowości można by przez
jakąś analogię zastosować?
-
2. Data: 2022-01-03 14:21:04
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 1 Jan 2022 12:16:21 +0100, cef wrote:
> Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku.
> Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
> koniec roku -
> tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
> zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
> będzie jak złomu.
> Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
> część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
> ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
> US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
No i sensownie - material i robocizne wliczyles w koszta,
to powinienes miec co najmniej taką wartosc produkcji w toku.
A tu Kviatek pisze, ze przy pelnej ksiegowosci to w sumie nie istotne,
bo KUP sie odlicza przy sprzedazy produktu, i niby ma racje :-)
> a ja upierałem się przy takim minimalistycznym ujęciu, bo sam produkt
> jest jak kot Schroedingera, czyli do momentu ukończenia nie wiadomo czy
> jest czy go nie ma.
I dlatego jest to nie produkt, tylko produkcja w toku.
> I może mieć po ukończeniu wartość 4000zł albo wartość złomu czyli 40zł.
Zepsujesz, to sobie wliczysz w koszta. Ale to w nowym roku :-)
> Takie podejście pozwala ująć w praktyce w KUP prawie cały zakupiony na
> bieżąco i niewykorzystany materiał, ale czy są jakieś zasady wyliczania
> wartości produkcji w toku?
Zalezy od skali. Jak robisz szybką drobnicę, to moze i kwoty są
nieistotne, ale pomysl np o budowlance.
Robisz budynek rok, robisz drugi rok, i dopiero w trzecim sprzedajesz.
A przez dwa lata co? Straty?
Co prawda teraz jakies czesciowe platnosci są.
J.
-
3. Data: 2022-01-03 15:12:49
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 03.01.2022 o 14:21, J.F pisze:
>
> A tu Kviatek pisze, ze przy pelnej ksiegowosci to w sumie nie istotne,
> bo KUP sie odlicza przy sprzedazy produktu, i niby ma racje :-)
Znowu masz jakieś wątpliwości?
Majątek firmy to jedno, a koszty, to drugie.
Inwentaryzację robi się żeby wiedzieć jaki jest majątek w firmie, a nie
żeby się dowiedzieć jakie są koszty.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
4. Data: 2022-01-03 16:13:20
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 3 Jan 2022 15:12:49 +0100, Kviat wrote:
> W dniu 03.01.2022 o 14:21, J.F pisze:
>> A tu Kviatek pisze, ze przy pelnej ksiegowosci to w sumie nie istotne,
>> bo KUP sie odlicza przy sprzedazy produktu, i niby ma racje :-)
>
> Znowu masz jakieś wątpliwości?
Nieustannie.
> Majątek firmy to jedno, a koszty, to drugie.
> Inwentaryzację robi się żeby wiedzieć jaki jest majątek w firmie, a nie
> żeby się dowiedzieć jakie są koszty.
A co na to Urzad Skarbowy?
J.
-
5. Data: 2022-01-03 18:39:35
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-01-03 o 14:21, J.F pisze:
> On Sat, 1 Jan 2022 12:16:21 +0100, cef wrote:
>> Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku.
>> Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
>> koniec roku -
>> tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
>> zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
>> będzie jak złomu.
>> Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
>> część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
>> ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
>> US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
>
> No i sensownie - material i robocizne wliczyles w koszta,
> to powinienes miec co najmniej taką wartosc produkcji w toku.
No niezupełnie, bo jak kupiłeś kilka metrów płaskownika, to on jest
warty tyle ile za niego zapłaciłeś i możesz nawet próbować sprzedać z
magazynu, ale jak potniesz materiał na dany produkt na kawałki, to
gwałtownie spada cena tego materiału do ceny złomu.
Więc po zakupie płaskownika za 1000zł i rozpoczęciu produkcji jest to
warte 40zł -
jako produkcja w toku tyle jest to warte. US tego nie obalił,
zaproponowałem, żeby
spróbowali sprzedać ten pocięty materiał w cenie zakupu :-)
> A tu Kviatek pisze, ze przy pelnej ksiegowosci to w sumie nie istotne,
> bo KUP sie odlicza przy sprzedazy produktu, i niby ma racje :-)
>
>> a ja upierałem się przy takim minimalistycznym ujęciu, bo sam produkt
>> jest jak kot Schroedingera, czyli do momentu ukończenia nie wiadomo czy
>> jest czy go nie ma.
>
> I dlatego jest to nie produkt, tylko produkcja w toku.
I dlatego mając na uwadze to co powyżej napisałem pytam
czy są jakieś reguły?
>> I może mieć po ukończeniu wartość 4000zł albo wartość złomu czyli 40zł.
>
> Zepsujesz, to sobie wliczysz w koszta. Ale to w nowym roku :-)
Też nie. Remanent w KPiR ma taki sprytny mechanizm, że
wywalasz zakup z kosztów na koniec roku, potem jak coś wyprodukujesz z
tego, to
zapłacisz w styczniu czy w lutym podatek od całości sprzedaży, bo ten
wywalony koszt wróci do kosztów ale dopiero w kolejnym remanencie czyli
na koniec zaczętego roku.
Chyba, że sobie zarządzisz dodatkowy remanent, ale to chyba trzeba
powiadamiać US
a dla kilku złotych mi by się nie chciało dlatego od lat stosuję
specyficzną wycenę
produkcji w toku.
>> Takie podejście pozwala ująć w praktyce w KUP prawie cały zakupiony na
>> bieżąco i niewykorzystany materiał, ale czy są jakieś zasady wyliczania
>> wartości produkcji w toku?
>
> Zalezy od skali. Jak robisz szybką drobnicę, to moze i kwoty są
> nieistotne, ale pomysl np o budowlance.
> Robisz budynek rok, robisz drugi rok, i dopiero w trzecim sprzedajesz.
> A przez dwa lata co? Straty?
Nie chce mi się zgłębiać zagadnień dotyczących rozliczania budowlanki
czy "budowania" środków trwałych, ale zanim palniesz jakieś głupstwo to
sam poczytaj.
-
6. Data: 2022-01-04 11:20:21
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 3 Jan 2022 18:39:35 +0100, cef wrote:
> W dniu 2022-01-03 o 14:21, J.F pisze:
>> On Sat, 1 Jan 2022 12:16:21 +0100, cef wrote:
>>> Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku.
>>> Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
>>> koniec roku -
>>> tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
>>> zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
>>> będzie jak złomu.
>>> Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
>>> część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
>>> ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
>>> US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
>>
>> No i sensownie - material i robocizne wliczyles w koszta,
>> to powinienes miec co najmniej taką wartosc produkcji w toku.
>
> No niezupełnie, bo jak kupiłeś kilka metrów płaskownika, to on jest
> warty tyle ile za niego zapłaciłeś i możesz nawet próbować sprzedać z
> magazynu, ale jak potniesz materiał na dany produkt na kawałki, to
> gwałtownie spada cena tego materiału do ceny złomu.
No ale to zlom, czy cenny polprodukt?
> Więc po zakupie płaskownika za 1000zł i rozpoczęciu produkcji jest to
> warte 40zł -
> jako produkcja w toku tyle jest to warte. US tego nie obalił,
> zaproponowałem, żeby
> spróbowali sprzedać ten pocięty materiał w cenie zakupu :-)
Tak czy inaczej - US nie bedzie lubil mnozenia kosztow i zanizania
zyskow.
Material kosztuje np 1000zl, ciecie 200zl, spawanie 300, malowanie
300, gotowy produkt sprzedajesz miedzy 2000 a 3000 - to sie US nie
spodoba, ze sobie w koszta wrzucisz 1200zl, a w przychody nic :-)
>>> I może mieć po ukończeniu wartość 4000zł albo wartość złomu czyli 40zł.
>>
>> Zepsujesz, to sobie wliczysz w koszta. Ale to w nowym roku :-)
>
> Też nie. Remanent w KPiR ma taki sprytny mechanizm, że
KPiR to inna rozmowa - nie wiem czy tu masz w ogole "produkcje w
toku".
> wywalasz zakup z kosztów na koniec roku, potem jak coś wyprodukujesz z
> tego, to
> zapłacisz w styczniu czy w lutym podatek od całości sprzedaży, bo ten
> wywalony koszt wróci do kosztów ale dopiero w kolejnym remanencie czyli
> na koniec zaczętego roku.
W styczniu kupisz kolejne materialy i podatek zaplacisz dopiero za 14
miesiecy :-)
> Chyba, że sobie zarządzisz dodatkowy remanent, ale to chyba trzeba
> powiadamiać US
To powiadom, jesli ci sie oplaca.
> a dla kilku złotych mi by się nie chciało dlatego od lat stosuję
> specyficzną wycenę produkcji w toku.
>>> Takie podejście pozwala ująć w praktyce w KUP prawie cały zakupiony na
>>> bieżąco i niewykorzystany materiał, ale czy są jakieś zasady wyliczania
>>> wartości produkcji w toku?
>>
>> Zalezy od skali. Jak robisz szybką drobnicę, to moze i kwoty są
>> nieistotne, ale pomysl np o budowlance.
>> Robisz budynek rok, robisz drugi rok, i dopiero w trzecim sprzedajesz.
>> A przez dwa lata co? Straty?
>
> Nie chce mi się zgłębiać zagadnień dotyczących rozliczania budowlanki
> czy "budowania" środków trwałych, ale zanim palniesz jakieś głupstwo to
> sam poczytaj.
To nie sa srodki trwale, bo mowie o budynku wielomieszkaniowym na
sprzedaz.
J.
-
7. Data: 2022-01-04 19:53:56
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-01-04 o 11:20, J.F pisze:
> On Mon, 3 Jan 2022 18:39:35 +0100, cef wrote:
>> W dniu 2022-01-03 o 14:21, J.F pisze:
>>> On Sat, 1 Jan 2022 12:16:21 +0100, cef wrote:
>>>> Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku.
>>>> Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
>>>> koniec roku -
>>>> tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
>>>> zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
>>>> będzie jak złomu.
>>>> Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
>>>> część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
>>>> ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
>>>> US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
>>>
>>> No i sensownie - material i robocizne wliczyles w koszta,
>>> to powinienes miec co najmniej taką wartosc produkcji w toku.
>>
>> No niezupełnie, bo jak kupiłeś kilka metrów płaskownika, to on jest
>> warty tyle ile za niego zapłaciłeś i możesz nawet próbować sprzedać z
>> magazynu, ale jak potniesz materiał na dany produkt na kawałki, to
>> gwałtownie spada cena tego materiału do ceny złomu.
>
> No ale to zlom, czy cenny polprodukt?
To produkcja w toku o niskiej wartości.
>> Więc po zakupie płaskownika za 1000zł i rozpoczęciu produkcji jest to
>> warte 40zł -
>> jako produkcja w toku tyle jest to warte. US tego nie obalił,
>> zaproponowałem, żeby
>> spróbowali sprzedać ten pocięty materiał w cenie zakupu :-)
>
> Tak czy inaczej - US nie bedzie lubil mnozenia kosztow i zanizania
> zyskow.
> Material kosztuje np 1000zl, ciecie 200zl, spawanie 300, malowanie
> 300, gotowy produkt sprzedajesz miedzy 2000 a 3000 - to sie US nie
> spodoba, ze sobie w koszta wrzucisz 1200zl, a w przychody nic :-)
Nie komplikuj. Masz płaskownik i tylko go tniesz, to dołożyłeś do materiału
200zł cięcia i otrzymałeś nie coś o wartości 1200zł tylko góra 250zł.
Z resztą roboty "czekasz" do stycznia i wtedy zacznie nabierać wartości :-).
US albo uznał, że szkoda czasu albo nie był w stanie obalić takiej
metody wyliczania.
(chodziło o kwoty rzędu 3000zł w zakupie w grudniu)
>>>> I może mieć po ukończeniu wartość 4000zł albo wartość złomu czyli 40zł.
>>>
>>> Zepsujesz, to sobie wliczysz w koszta. Ale to w nowym roku :-)
>>
>> Też nie. Remanent w KPiR ma taki sprytny mechanizm, że
>
> KPiR to inna rozmowa - nie wiem czy tu masz w ogole "produkcje w
> toku".
Poczytaj rozporządzenie w sprawie prowadzenia KPiR.
>> wywalasz zakup z kosztów na koniec roku, potem jak coś wyprodukujesz z
>> tego, to
>> zapłacisz w styczniu czy w lutym podatek od całości sprzedaży, bo ten
>> wywalony koszt wróci do kosztów ale dopiero w kolejnym remanencie czyli
>> na koniec zaczętego roku.
>
> W styczniu kupisz kolejne materialy i podatek zaplacisz dopiero za 14
> miesiecy :-)
Zachowując jakąś ciągłość produkcji to tak będzie,
ale formalnie tu musisz coś odjąć a tam dodac, żeby było zgodnie z
przepisami.
>>>> Takie podejście pozwala ująć w praktyce w KUP prawie cały zakupiony na
>>>> bieżąco i niewykorzystany materiał, ale czy są jakieś zasady wyliczania
>>>> wartości produkcji w toku?
>>>
>>> Zalezy od skali. Jak robisz szybką drobnicę, to moze i kwoty są
>>> nieistotne, ale pomysl np o budowlance.
>>> Robisz budynek rok, robisz drugi rok, i dopiero w trzecim sprzedajesz.
>>> A przez dwa lata co? Straty?
>>
>> Nie chce mi się zgłębiać zagadnień dotyczących rozliczania budowlanki
>> czy "budowania" środków trwałych, ale zanim palniesz jakieś głupstwo to
>> sam poczytaj.
>
> To nie sa srodki trwale, bo mowie o budynku wielomieszkaniowym na
> sprzedaz.
Sygnalizowałem tylko, że piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia.
-
8. Data: 2022-01-04 20:51:15
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 4 Jan 2022 19:53:56 +0100, cef wrote:
> W dniu 2022-01-04 o 11:20, J.F pisze:
>> On Mon, 3 Jan 2022 18:39:35 +0100, cef wrote:
>>> W dniu 2022-01-03 o 14:21, J.F pisze:
>>>> On Sat, 1 Jan 2022 12:16:21 +0100, cef wrote:
>>>>> Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku.
>>>>> Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
>>>>> koniec roku -
>>>>> tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
>>>>> zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
>>>>> będzie jak złomu.
>>>>> Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
>>>>> część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
>>>>> ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
>>>>> US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
>>>>
>>>> No i sensownie - material i robocizne wliczyles w koszta,
>>>> to powinienes miec co najmniej taką wartosc produkcji w toku.
>>>
>>> No niezupełnie, bo jak kupiłeś kilka metrów płaskownika, to on jest
>>> warty tyle ile za niego zapłaciłeś i możesz nawet próbować sprzedać z
>>> magazynu, ale jak potniesz materiał na dany produkt na kawałki, to
>>> gwałtownie spada cena tego materiału do ceny złomu.
>>
>> No ale to zlom, czy cenny polprodukt?
>
> To produkcja w toku o niskiej wartości.
>
>>> Więc po zakupie płaskownika za 1000zł i rozpoczęciu produkcji jest to
>>> warte 40zł -
>>> jako produkcja w toku tyle jest to warte. US tego nie obalił,
>>> zaproponowałem, żeby
>>> spróbowali sprzedać ten pocięty materiał w cenie zakupu :-)
>>
>> Tak czy inaczej - US nie bedzie lubil mnozenia kosztow i zanizania
>> zyskow.
>> Material kosztuje np 1000zl, ciecie 200zl, spawanie 300, malowanie
>> 300, gotowy produkt sprzedajesz miedzy 2000 a 3000 - to sie US nie
>> spodoba, ze sobie w koszta wrzucisz 1200zl, a w przychody nic :-)
>
> Nie komplikuj. Masz płaskownik i tylko go tniesz, to dołożyłeś do materiału
> 200zł cięcia i otrzymałeś nie coś o wartości 1200zł tylko góra 250zł.
To po cholere tniesz? Kup pociete za 250 i to w styczniu :-P
> Z resztą roboty "czekasz" do stycznia i wtedy zacznie nabierać wartości :-).
> US albo uznał, że szkoda czasu albo nie był w stanie obalić takiej
> metody wyliczania.
> (chodziło o kwoty rzędu 3000zł w zakupie w grudniu)
A w ogole sprawdzal szczegolowo?
Czy popatrzyl na wartosc inwentaryzacji - zrobiona, popatrzyl ze
produkcja w toku wyceniona, podatnik obowiazki wykonal, a na ile
oszukal, to za dlugo by sprawdzac :-)
>>>>> I może mieć po ukończeniu wartość 4000zł albo wartość złomu czyli 40zł.
>>>>
>>>> Zepsujesz, to sobie wliczysz w koszta. Ale to w nowym roku :-)
>>>
>>> Też nie. Remanent w KPiR ma taki sprytny mechanizm, że
>>
>> KPiR to inna rozmowa - nie wiem czy tu masz w ogole "produkcje w
>> toku".
>
> Poczytaj rozporządzenie w sprawie prowadzenia KPiR.
>
>>>>> Takie podejście pozwala ująć w praktyce w KUP prawie cały zakupiony na
>>>>> bieżąco i niewykorzystany materiał, ale czy są jakieś zasady wyliczania
>>>>> wartości produkcji w toku?
>>>>
>>>> Zalezy od skali. Jak robisz szybką drobnicę, to moze i kwoty są
>>>> nieistotne, ale pomysl np o budowlance.
>>>> Robisz budynek rok, robisz drugi rok, i dopiero w trzecim sprzedajesz.
>>>> A przez dwa lata co? Straty?
>>>
>>> Nie chce mi się zgłębiać zagadnień dotyczących rozliczania budowlanki
>>> czy "budowania" środków trwałych, ale zanim palniesz jakieś głupstwo to
>>> sam poczytaj.
>>
>> To nie sa srodki trwale, bo mowie o budynku wielomieszkaniowym na
>> sprzedaz.
>
> Sygnalizowałem tylko, że piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia.
Nie mam. Ale wydaje mi sie, ze wiem o co w tym chodzi - choc
niekoniecznie przystaje to do przepisow.
Jak nie KPiR, to masz np:
http://www.vademecumksiegowego.pl/artykul_narzedziow
a,1045,0,17393,metody-wyceny-produkcji-w-toku.html
"Wycena produkcji w toku dokonywana jest na dzień bilansowy według
kosztów wytworzenia nie wyższych od cen ich sprzedaży netto na ten
dzień. Wynika to z art. 28 ust. 1 pkt 6 ustawy o rachunkowości."
J.
-
9. Data: 2022-01-04 22:08:15
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-01-04 o 20:51, J.F pisze:
> On Tue, 4 Jan 2022 19:53:56 +0100, cef wrote:
>> W dniu 2022-01-04 o 11:20, J.F pisze:
>>> On Mon, 3 Jan 2022 18:39:35 +0100, cef wrote:
>>>> W dniu 2022-01-03 o 14:21, J.F pisze:
>>>>> On Sat, 1 Jan 2022 12:16:21 +0100, cef wrote:
>>>>>> Dzień dobry wszystkim w Nowym Roku.
>>>>>> Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
>>>>>> koniec roku -
>>>>>> tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
>>>>>> zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
>>>>>> będzie jak złomu.
>>>>>> Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
>>>>>> część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
>>>>>> ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
>>>>>> US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
>>>>>
>>>>> No i sensownie - material i robocizne wliczyles w koszta,
>>>>> to powinienes miec co najmniej taką wartosc produkcji w toku.
>>>>
>>>> No niezupełnie, bo jak kupiłeś kilka metrów płaskownika, to on jest
>>>> warty tyle ile za niego zapłaciłeś i możesz nawet próbować sprzedać z
>>>> magazynu, ale jak potniesz materiał na dany produkt na kawałki, to
>>>> gwałtownie spada cena tego materiału do ceny złomu.
>>>
>>> No ale to zlom, czy cenny polprodukt?
>>
>> To produkcja w toku o niskiej wartości.
>>
>>>> Więc po zakupie płaskownika za 1000zł i rozpoczęciu produkcji jest to
>>>> warte 40zł -
>>>> jako produkcja w toku tyle jest to warte. US tego nie obalił,
>>>> zaproponowałem, żeby
>>>> spróbowali sprzedać ten pocięty materiał w cenie zakupu :-)
>>>
>>> Tak czy inaczej - US nie bedzie lubil mnozenia kosztow i zanizania
>>> zyskow.
>>> Material kosztuje np 1000zl, ciecie 200zl, spawanie 300, malowanie
>>> 300, gotowy produkt sprzedajesz miedzy 2000 a 3000 - to sie US nie
>>> spodoba, ze sobie w koszta wrzucisz 1200zl, a w przychody nic :-)
>>
>> Nie komplikuj. Masz płaskownik i tylko go tniesz, to dołożyłeś do materiału
>> 200zł cięcia i otrzymałeś nie coś o wartości 1200zł tylko góra 250zł.
>
> To po cholere tniesz? Kup pociete za 250 i to w styczniu :-P
Materiały kupuję, żeby miec wszystko do wykonania zlecenia:
łatwiej się pracuje i planuje: co kiedy i w jakiej kolejności robić.
Dlatego jest zakup w grudniu.
Cięcie jest czynnością czysto teoretyczną :-)
Bez cięcia musiałbym spisać to z natury wg cen zakupu
a jak się znajdzie w toku, to mogę wycenić inaczej.
Kreatywna księgowość czy też inżynieria podatkowa -
tak to się nazywa.
>> Z resztą roboty "czekasz" do stycznia i wtedy zacznie nabierać wartości :-).
>> US albo uznał, że szkoda czasu albo nie był w stanie obalić takiej
>> metody wyliczania.
>> (chodziło o kwoty rzędu 3000zł w zakupie w grudniu)
>
> A w ogole sprawdzal szczegolowo?
> Czy popatrzyl na wartosc inwentaryzacji - zrobiona, popatrzyl ze
> produkcja w toku wyceniona, podatnik obowiazki wykonal, a na ile
> oszukal, to za dlugo by sprawdzac :-)
Szczegółowo nie, bo kontrola przyszła w innej sprawie i wyraźnie
szukali zaczepienia dla dochodówki, ale chyba uznali że nie warto się
szarpać.
>>>>> Zalezy od skali. Jak robisz szybką drobnicę, to moze i kwoty są
>>>>> nieistotne, ale pomysl np o budowlance.
>>>>> Robisz budynek rok, robisz drugi rok, i dopiero w trzecim sprzedajesz.
>>>>> A przez dwa lata co? Straty?
>>>>
>>>> Nie chce mi się zgłębiać zagadnień dotyczących rozliczania budowlanki
>>>> czy "budowania" środków trwałych, ale zanim palniesz jakieś głupstwo to
>>>> sam poczytaj.
>>>
>>> To nie sa srodki trwale, bo mowie o budynku wielomieszkaniowym na
>>> sprzedaz.
>>
>> Sygnalizowałem tylko, że piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia.
>
> Nie mam. Ale wydaje mi sie, ze wiem o co w tym chodzi - choc
> niekoniecznie przystaje to do przepisow.
>
> Jak nie KPiR, to masz np:
Większości tych poradników przyświeca idea maksymalnej wartości wyceny.
Kwestia skali - przy większej produkcji zaczyna to być kłopotliwe przy KPiR
i wszystkie firmy produkcyjne (gdzie miałem informację o stanach na
koniec roku) starały się utrzymywać jakiś poziom wartości remanentu
(różne rzeczy wykazywać) ale
wartość a tym samym różnica remanentowa rok do roku była niewielka.
A w spółce, którą kiedyś prowadziłem, to co bym nie spisał, to wartość
rok do roku była taka sama :-)
-
10. Data: 2022-01-04 22:54:41
Temat: Re: Zasady wyceny produkcji w toku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 4 Jan 2022 22:08:15 +0100, cef wrote:
> W dniu 2022-01-04 o 20:51, J.F pisze:
>> On Tue, 4 Jan 2022 19:53:56 +0100, cef wrote:
>>> W dniu 2022-01-04 o 11:20, J.F pisze:
>>>> On Mon, 3 Jan 2022 18:39:35 +0100, cef wrote:
>>>>>>> Kiedyś przerabiałem spór z US w sprawie wyceny produkcji w toku na
>>>>>>> koniec roku -
>>>>>>> tzn wg mojej teorii produkcja nieukończona jest nie wiadomo ile warta, bo
>>>>>>> zabrała już materiał a w nowym roku można zepsuć produkt i wartość
>>>>>>> będzie jak złomu.
>>>>>>> Przykładowo zakup materiału w 2021 był 500zł netto -
>>>>>>> część gdy jest poprawnie wykonana ma cenę sprzedaży 4000zł
>>>>>>> ale jeśli jest na koniec roku nieukończona, to jaką przyjąć wartość?
>>>>>>> US upierał się, że co najmniej wartość materiału i włożone godziny pracy
>>>>>>
>>>>>> No i sensownie - material i robocizne wliczyles w koszta,
>>>>>> to powinienes miec co najmniej taką wartosc produkcji w toku.
>>>>>
>>>>> No niezupełnie, bo jak kupiłeś kilka metrów płaskownika, to on jest
>>>>> warty tyle ile za niego zapłaciłeś i możesz nawet próbować sprzedać z
>>>>> magazynu, ale jak potniesz materiał na dany produkt na kawałki, to
>>>>> gwałtownie spada cena tego materiału do ceny złomu.
>>>>
>>>> No ale to zlom, czy cenny polprodukt?
>>>
>>> To produkcja w toku o niskiej wartości.
>>>
>>>>> Więc po zakupie płaskownika za 1000zł i rozpoczęciu produkcji jest to
>>>>> warte 40zł -
>>>>> jako produkcja w toku tyle jest to warte. US tego nie obalił,
>>>>> zaproponowałem, żeby
>>>>> spróbowali sprzedać ten pocięty materiał w cenie zakupu :-)
>>>>
>>>> Material kosztuje np 1000zl, ciecie 200zl, spawanie 300, malowanie
>>>> 300, gotowy produkt sprzedajesz miedzy 2000 a 3000 - to sie US nie
>>>> spodoba, ze sobie w koszta wrzucisz 1200zl, a w przychody nic :-)
>>>
>>> Nie komplikuj. Masz płaskownik i tylko go tniesz, to dołożyłeś do materiału
>>> 200zł cięcia i otrzymałeś nie coś o wartości 1200zł tylko góra 250zł.
>>
>> To po cholere tniesz? Kup pociete za 250 i to w styczniu :-P
>
> Materiały kupuję, żeby miec wszystko do wykonania zlecenia:
> łatwiej się pracuje i planuje: co kiedy i w jakiej kolejności robić.
> Dlatego jest zakup w grudniu.
Chyba sie nie rozumiemy - skoro po pocieciu wartosc spada, to kup od
kogos pociete - taniej bedzie :-P
> Cięcie jest czynnością czysto teoretyczną :-)
> Bez cięcia musiałbym spisać to z natury wg cen zakupu
> a jak się znajdzie w toku, to mogę wycenić inaczej.
> Kreatywna księgowość czy też inżynieria podatkowa -
> tak to się nazywa.
Druga strona woli nazwe "mafia vatowska" :-P
>>> Z resztą roboty "czekasz" do stycznia i wtedy zacznie nabierać wartości :-).
>>> US albo uznał, że szkoda czasu albo nie był w stanie obalić takiej
>>> metody wyliczania.
>>> (chodziło o kwoty rzędu 3000zł w zakupie w grudniu)
>>
>> A w ogole sprawdzal szczegolowo?
>> Czy popatrzyl na wartosc inwentaryzacji - zrobiona, popatrzyl ze
>> produkcja w toku wyceniona, podatnik obowiazki wykonal, a na ile
>> oszukal, to za dlugo by sprawdzac :-)
>
> Szczegółowo nie, bo kontrola przyszła w innej sprawie i wyraźnie
> szukali zaczepienia dla dochodówki, ale chyba uznali że nie warto się
> szarpać.
Ale w ogole sprawdzali ile material kosztowal ?
>>>>>> Zalezy od skali. Jak robisz szybką drobnicę, to moze i kwoty są
>>>>>> nieistotne, ale pomysl np o budowlance.
>>>>>> Robisz budynek rok, robisz drugi rok, i dopiero w trzecim sprzedajesz.
>>>>>> A przez dwa lata co? Straty?
>>>>>
>>>>> Nie chce mi się zgłębiać zagadnień dotyczących rozliczania budowlanki
>>>>> czy "budowania" środków trwałych, ale zanim palniesz jakieś głupstwo to
>>>>> sam poczytaj.
>>>>
>>>> To nie sa srodki trwale, bo mowie o budynku wielomieszkaniowym na
>>>> sprzedaz.
>>>
>>> Sygnalizowałem tylko, że piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia.
>>
>> Nie mam. Ale wydaje mi sie, ze wiem o co w tym chodzi - choc
>> niekoniecznie przystaje to do przepisow.
>>
>> Jak nie KPiR, to masz np:
>
> Większości tych poradników przyświeca idea maksymalnej wartości wyceny.
Ale co tu maksymalizowac, jak ustawa mowi "koszt wytworzenia"?
Wiec material i obrobka.
> Kwestia skali - przy większej produkcji zaczyna to być kłopotliwe przy KPiR
> i wszystkie firmy produkcyjne (gdzie miałem informację o stanach na
> koniec roku) starały się utrzymywać jakiś poziom wartości remanentu
> (różne rzeczy wykazywać) ale
> wartość a tym samym różnica remanentowa rok do roku była niewielka.
Jak masz w miare seryjna produkcje i szybką, to nie dziwi - produkcja
leci stale, zakupy materialow regularne, a towar magazynow nie zalega.
W dodatku ta wycena to niewielki % obrotow i ma niewielki wplyw na
podatek ... ale wiesz jak to z kontrolami.
Ba - moze nawet wcale nie ma w pelnej ksiegowosci.
> A w spółce, którą kiedyś prowadziłem, to co bym nie spisał, to wartość
> rok do roku była taka sama :-)
troche dziwne, ale niech ci bedzie.
J.