eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Zakup auta na firmę za gotówkę - jakie możliwości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2010-02-06 09:17:05
    Temat: Re: Zakup auta na firmę za gotówkę - jakie możliwości
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 5 Feb 2010, Piotrek wrote:

    > On 2010-02-05 14:50, 'Tom N' wrote:
    >
    >> kiedy kwota staje sie należna?
    >
    > Pytasz w kontekście daty przychodu?
    > Jeśli tak, to ta data nie ma przecież znaczenia.
    > Datą przychodu jest data otrzymania odszkodowania.

    No to teraz ja podrążę.
    Odszkodowanie otrzymano 27.I.2010
    29.I auto idzie do warsztatu.
    Naprawa skończona i kwit wystawiony zostanie 18.II,
    ale należność jest (taki dobry warsztat się trafił,
    stały klient i tak dalej, daje 3 tygodnie :P) wymagalna
    2.III.2010; co z wpisami?
    Korekta? Dwie? ;)

    >> czy wydatki zostały poniesione?
    >
    > Nie bardzo rozumiem pytania.
    >
    > Ale żeby zaksięgować jedynie (ewentualną) nadwyżkę odszkodowania nad kosztami
    > naprawy to IMHO koszty powinny zostać poniesione.

    Znaczy w rozumieniu "poniesienia", wałkowanym tu
    kilka lat temu przy okazji kwalifikowania "kasowego
    prowadzenia KPiR" (przed zmianą w ustawie)?

    >> jeśli były wydatki, to kiedy nastąpił ich zwrot?
    >
    > Oczywiście w chwili otrzymania odszkodowania.
    >
    >> czy, i jak zaksięgować dokumenty w KPiR?
    >
    > Różnicę pomiędzy *poniesionymi* wydatkami i otrzymanym odszkodowaniem, z datą
    > faktycznego otrzymania odszkodowania.
    >
    > Pasuje?

    Nie pasuje.
    Popatrz na przykład który podałem.
    Założeie, że odszkodowanie zostanie wypłacone *PO*
    naprawie może i jest "praktyczne", ale nie ma żadnego
    przepisu który ZMUSZAŁBY to TAKIEJ kolejności zdarzeń.

    ZU ma obowiązek wypłacić odszkodowanie *bez* naprawy,
    naprawę sobie zrobię jak będę miał za co.

    To zaś prowadzi do "przekwalifikowania" i musiałoby
    oznaczać konieczność robienia korekt w ewidencjach.

    pzdr, Gotfryd


  • 22. Data: 2010-02-06 11:19:27
    Temat: Re: Zakup auta na firmę za gotówkę - jakie możliwości
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-02-06 10:17, Gotfryd Smolik news wrote:
    > No to teraz ja podrążę.
    > Odszkodowanie otrzymano 27.I.2010
    > 29.I auto idzie do warsztatu.
    > Naprawa skończona i kwit wystawiony zostanie 18.II,
    > ale należność jest (taki dobry warsztat się trafił,
    > stały klient i tak dalej, daje 3 tygodnie :P) wymagalna
    > 2.III.2010; co z wpisami?
    > Korekta? Dwie? ;)

    Z ostrożności procesowej naprawiałbym przed uzyskaniem odszkodowania.

    Czyli:
    - wycena
    - naprawa
    - wypłata bezspornej części odszkodowania
    - 2 lata szamotania się w sądzie z TU ;-)
    - wypłata reszty odszkodowania

    Może dałoby się naprawiać "po" i robić korektę ale ja tego nie potrafię
    wyczytać.

    >
    > Znaczy w rozumieniu "poniesienia", wałkowanym tu
    > kilka lat temu przy okazji kwalifikowania "kasowego
    > prowadzenia KPiR" (przed zmianą w ustawie)?
    >

    Kiedyś przeczytałem zalecane przez Ciebie 2 tysiące postów ;-) jednak
    tego wątku akurat nie pamiętam.

    > Nie pasuje.
    > Popatrz na przykład który podałem.
    > Założeie, że odszkodowanie zostanie wypłacone *PO*
    > naprawie może i jest "praktyczne", ale nie ma żadnego
    > przepisu który ZMUSZAŁBY to TAKIEJ kolejności zdarzeń.
    >
    > ZU ma obowiązek wypłacić odszkodowanie *bez* naprawy,
    > naprawę sobie zrobię jak będę miał za co.

    Generalnie masz rację, natomiast nie jest to dla mnie problemem - choćby
    z tego powodu, że do swoich pojazdów mam AC.

    > To zaś prowadzi do "przekwalifikowania" i musiałoby
    > oznaczać konieczność robienia korekt w ewidencjach.

    O ile da się to przeprowadzić *zgodnie* z literą prawa.

    Piotrek


  • 23. Data: 2010-02-06 11:56:33
    Temat: Re: Zakup auta na firmę za gotówkę - jakie możliwości
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    Piotrek w <news:hkjjcq$e8$1@atlantis.news.neostrada.pl>:

    > On 2010-02-06 10:17, Gotfryd Smolik news wrote:
    >> No to teraz ja podrążę.
    >> Odszkodowanie otrzymano 27.I.2010
    >> 29.I auto idzie do warsztatu.
    >> Naprawa skończona i kwit wystawiony zostanie 18.II,
    >> ale należność jest (taki dobry warsztat się trafił,
    >> stały klient i tak dalej, daje 3 tygodnie :P) wymagalna
    >> 2.III.2010; co z wpisami?
    >> Korekta? Dwie? ;)

    > Z ostrożności procesowej naprawiałbym przed uzyskaniem odszkodowania.

    Pacjent nie ma wolnych środków na naprawę przed...

    > Czyli:
    > - wycena

    Czyli uznanie przez TU swojej odpowiedzialności

    > - naprawa
    > - wypłata bezspornej części odszkodowania

    Pacjent nie ma wolnych...
    Czas naprawy wykracza poza termin wypłaty przez TU

    > Może dałoby się naprawiać "po" i robić korektę ale ja tego nie potrafię
    > wyczytać.

    Pacjent nie ma...

    ;P

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 24. Data: 2010-02-06 14:51:27
    Temat: Re: Zakup auta na firmę za gotówkę - jakie możliwości
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-02-06 12:56, 'Tom N' wrote:
    >[...]
    > Pacjent nie ma...
    >

    Ale to już jest problem pacjenta.

    Oczywiście jak ktoś jedzie na styk z finansowaniem to ma problem ...
    Ale może w takim przypadku powinien sobie przemyśleć założenia do
    swojego biznesu.

    Albo wziąć kredyt/pożyczkę i jej koszty wpuścić w odszkodowania (bo
    pojazd był mu potrzebny natychmiast).

    Zgaduję, że daje się to zrobić - przynajmniej mnie udało się kiedyś
    wpuścić koszt wynajmu pojazdu zastępczego, chociaż oczywiście bez
    pogrożenia palcem (sądem) się nie obyło.

    Piotrek


  • 25. Data: 2010-02-06 22:08:21
    Temat: Re: Zakup auta na firmę za gotówkę - jakie możliwości
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 6 Feb 2010, Piotrek wrote:

    > On 2010-02-06 10:17, Gotfryd Smolik news wrote:
    >> 2.III.2010; co z wpisami?
    >> Korekta? Dwie? ;)
    >
    > Z ostrożności procesowej naprawiałbym przed uzyskaniem odszkodowania.

    Y-y.
    Mi chodzi o to, że:
    - jeśli niezaliczenie do przychodów jest dopuszczalne (bez
    ograniczeń), ale pod warunkiem roli "zwrotu"
    - wypłata przed naprawą nie jest niczym dziwnym (prawnie)
    ...to "coś" trzeba z tym móc zrobić.
    :)

    > Może dałoby się naprawiać "po" i robić korektę ale ja tego nie potrafię
    > wyczytać.

    Właśnie usiłuję ustalić, czy próba takiej interpretacji czasem
    nie prowadzi do wniosku, że zwrot *przed* naprawą "nie jest
    zwrotem".
    Jak ktoś tu już pisał o "artystach"... ;)

    >> Znaczy w rozumieniu "poniesienia", wałkowanym tu
    >> kilka lat temu przy okazji kwalifikowania "kasowego
    >> prowadzenia KPiR" (przed zmianą w ustawie)?
    >
    > Kiedyś przeczytałem zalecane przez Ciebie 2 tysiące postów ;-) jednak tego
    > wątku akurat nie pamiętam.

    Wersja "końcowa wyjaśniona":
    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/m
    sg/16250113dab59634
    ...i link do:
    http://ksiegowosc.infor.pl/rachunkowosc/zasady-ogoln
    e/62167,Kiedy-ksiegowac-faktury--stosujac-metode-kas
    owa-i-memorialowa.html

    Poprzednio co najmniej część podatników traktowała kasowo *zapłatę*
    (a nie koszt).

    >> ZU ma obowiązek wypłacić odszkodowanie *bez* naprawy,
    >> naprawę sobie zrobię jak będę miał za co.
    >
    > Generalnie masz rację, natomiast nie jest to dla mnie problemem

    A to rozumiem :)
    Mnie też nie dotyczy, ale tak gwoli wyjaśnienia...

    >> To zaś prowadzi do "przekwalifikowania" i musiałoby
    >> oznaczać konieczność robienia korekt w ewidencjach.
    >
    > O ile da się to przeprowadzić *zgodnie* z literą prawa.

    I o to w sumie jest pytanie: jak i *dlaczego* należy wtedy
    zrobić.
    To pytanie (IMVHO) wyjaśnia pierwotną wątpliwość - co do
    sporządzenia listy zależności zdarzeń :)

    Przychód oczywiście może być korygowany (np. zwrot towaru),
    pytaniem jest kwalifikacja rodzaju korekty w tym przypadku.
    "Przychód na przychód nieopodatkowany" chyba :D

    pzdr, Gotfryd


  • 26. Data: 2010-02-08 10:47:23
    Temat: Re: Zakup auta na firmę za gotówkę - jakie możliwości
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On 6 Lut, 15:51, Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> wrote:
    > On 2010-02-06 12:56, 'Tom N' wrote:
    >
    > >[...]
    > > Pacjent nie ma...
    >
    > Ale to już jest problem pacjenta.
    >
    > Oczywiście jak ktoś jedzie na styk z finansowaniem to ma problem ...
    > Ale może w takim przypadku powinien sobie przemyśleć założenia do
    > swojego biznesu.

    Niekoniecznie. Ja miałem rok temu "chorobę" tylnego zderzaka po tym,
    jak inny "pacjent" nie docenił zimy i źle ocenił drogę hamowania. Auto
    nie ucierpiało w stopniu, który uniemożliwiałby (albo nawet tylko
    utrudniał) jazdę nim i nie widziałem powodu naprawy go przed
    uzyskaniem odszkodowania.
    Korzystałem z usług zakładu współpracującego z TU (Axa) i oni znaleźli
    części i wycenili usługę. TU przelało (netto), ja przelałem do
    zakładu, dopłaciłem VAT.

    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 27. Data: 2010-02-08 11:13:50
    Temat: Re: Zakup auta na firmę za gotówkę - jakie możliwości
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 2010-02-08 11:47, Jarek Andrzejewski wrote:
    > [...] nie widziałem powodu naprawy go przed
    > uzyskaniem odszkodowania.
    > Korzystałem z usług zakładu współpracującego z TU (Axa) i oni znaleźli
    > części i wycenili usługę. TU przelało (netto), ja przelałem do
    > zakładu, dopłaciłem VAT.

    Potencjalny problem może polegać na tym, że zarówno w art. 14.3.3a jak i
    w wyjaśnieniach MinFin jest mowa o zwrocie kosztów *poniesionych* przez
    podatnika i nie uwzględnionych jako KUP.

    Natomiast sytuacja kiedy najpierw otrzymujesz odszkodowania, zaś później
    naprawiasz auto na które nie masz AC jest jakby nieco inna z podatkowego
    punktu widzenia (inna kolejność zdarzeń).

    Dlatego napisałem, że gdyby była taka potrzeba to po wycenie i złożeniu
    kwitów do TU naprawiłbym pojazd bez czekania na wypłatę odszkodowania.

    Oczywiście może to jest nadmierna ostrożność, ale literalnie czytając
    przepisy wydaje się, że tak własnie należałoby zrobić.

    Piotrek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1