Proszę się nie śmiać, pytania mogą być banalne:)

Zatrudniam sobie pracownika na dwa dni na umowę zlecenie. Podpisuje
umowę i po wykonaniu pracy wystawiam rachunek do umowy o zlecenie.
Zleceniobiorca podpisuje i następnego dnia wypłacam pieniądze.

i teraz pytania:

1. mam obowiązek zgłoszenia do ZUS zleceniobiorcy w przeciągu 7 dni - od
daty podpisania umowy czy wykonania pracy?

2. jeśli zleceniobiorca pracuje w innej firmie na pełen etat z dość
dużym wynagrodzeniem to składam tylko ZZA?

3. czy muszę taką osobę wyrejestrować? Na jakim formularzu mogę coś
takiego wykonać?

4. w miesiącu następnym po zaplaceniu pracowniakowi muszę złożyć DRA?
(składam 3 razy na początku bezpośrednio do ZUSu i kazali mi
zaprzestać:) i RZA

5. czy poza tym co powyżej mam jeszcze zlożyć dodatkową deklaracje?


z góry dziekuję za odpowiedzi

Rafal

do góry

On Wed, 9 Nov 2011, Rafal T. wrote:

> Proszę się nie śmiać, pytania mogą być banalne:)
>
> Zatrudniam sobie pracownika na dwa dni na umowę zlecenie.

Khem... zleceniobiorcę, nie pracownika.

> Podpisuje umowę i po wykonaniu pracy wystawiam rachunek do umowy o zlecenie.
> Zleceniobiorca podpisuje i następnego dnia wypłacam pieniądze.
>
> i teraz pytania:
>
> 1. mam obowiązek zgłoszenia do ZUS zleceniobiorcy w przeciągu 7 dni - od daty
> podpisania umowy

Na pewno nie - bo umowę mogłeś podpisać i pół roku wcześniej, prawda?
Raczej od dnia rozpoczęcia *wykonywania* umowy, fakt, że w opisie
pokrywa się on z podpisaniem to inna sprawa :)

> czy wykonania pracy?

Też nie. "Ja po prawdzie cały czas tu coś robię, ale umowa kończy
się za dwa lata, to wtedy złożymy deklaracje" :D

pzdr, Gotfryd

do góry

On 11/9/2011 11:49 AM, Rafal T. wrote:
i po wykonaniu pracy wystawiam rachunek do umowy o zlecenie.

..i po wykonaniu pracy zleceniobiorca wystawia ci rachunek

jak chcesz to za niego zrobic, przeciwskazań nie ma.
Jakby to powiedział Gotfryd, tylko nie zapomnij mu powiedzieć, że
sporządzenie przez ciebie, (za niego) rachunku, podlega opodatkowaniu.
Czyli 2% od komercyjnej ceny jakby on poszedl do jakiegos fachowca, aby
mu taki rachunek dla ciebie przygotował, bo on nie umie.
Wszak swiadczysz mu "darmowa" usluge. A no tak, VAT sie nalezy po
twojej jakby to powiedzial pewien piekarz.
A masz to wpisane w zakres działalnosci? A moze to doradztwo podatkowe i
licencji wymaga. hmm, to 50 tys na kare przygotuj.


:)

tak sie rozmazylem.

do góry

On Wed, 9 Nov 2011, witek wrote:

> Jakby to powiedział Gotfryd, tylko nie zapomnij mu powiedzieć, że
> sporządzenie przez ciebie, (za niego) rachunku, podlega opodatkowaniu.

Jakby to powiedzieć: nie znam przypadku aby US się przyczepił,
ale formalnie trzeba się zgodzić że konsekwencje powinny wystąpić
(rzecz jasna "w skali czynności"!), czyli raczej drobnej.
Niemniej - to że dziś nikt się nie czepia, nie znaczy że ktoś
sobie nie "przypomni" za 5 lat, przyroda zna takie przypadki
i tu się zgadzam.
Ryzyko IMVHO jest śladowe lub nikłe, ale jest.

Ale bardziej mi się nie podoba dokładanie innych wymagań:

> A masz to wpisane w zakres działalnosci?

Wymóg podlegający karalności (teoretycznej, bo też nie
słyszałem aby o *drobne* kwoty ktoś się czepiał) chyba
jest tylko z ustawy o statystyce publicznej (REGON),
dobrze myślę?
Z p. widzenia PDoOF opodatkowaniu podlega prawidłowo
zaliczony przychód, a nie przychód z prawidłowo zare-
jestrowanego źródła :]

> A moze to doradztwo podatkowe

IMVHO nie. Doradcą nie jestem jakby co ;)
Uzasadnienie: płatnik i tak musi te wartości sam wyliczyć,
aby sprawdzić czy prawidłowo odprowadzi podatek z kwitka.
To jest jego obowiązek.
Jedyne z czym IMVHO mamy to czynienia to fakt że wykonawca
lub zleceniobiorca rzeczywiście dostaje do ręki coś
zrobione "za niego".

> :)
>
> tak sie rozmazylem.

Cóż, skarbówki (i nie tylko one) dość wybiórczo losują
do czego się przyczepić, na razie na takie operacje
jeszcze nie trafiło, więc z jednej strony podatnik sobie
powie "przecież to niemożliwe żeby się czepiali", z drugiej
ziarno niepokoju jednak mu zasiałeś ;)

pzdr, Gotfryd

do góry