-
1. Data: 2007-07-15 22:03:28
Temat: ZUS po ośmiu latach zauwazył
Od: "Michal" <a...@w...pl>
brak składki tytułu FUS.Nie moge odnaleźć dowodów wpłat po takim czasie,Do
tego przekręcili moje nazwisko.Czy jest możliwość uniknięcia zapłaty?? A jak
potem okaże sie ,że jeszcze za pó roku 9 lat temu brakuje?? Ptosze o radę!
-
2. Data: 2007-07-16 07:13:54
Temat: Re: ZUS po ośmiu latach zauwazył
Od: Marchefkowy <s...@g...com>
On 16 Lip, 00:03, "Michal" <a...@w...pl> wrote:
> brak składki tytułu FUS.Nie moge odnaleźć dowodów wpłat po takim czasie,Do
> tego przekręcili moje nazwisko.Czy jest możliwość uniknięcia zapłaty?? A jak
> potem okaże sie ,że jeszcze za pó roku 9 lat temu brakuje?? Ptosze o radę!
nie masz jakis zaswiadczen o niezaleganiu ew. ich pismo o
przeksiegowaniu wplat?
Ostatnio byla glosna sprawa ze to obywatel musi w kazdej chwili
potrafic udowodnic zaplate/dostarczenie dokumentow a jak nie potrafi
to placi drugi raz. :/
pozdrawiam.
-
3. Data: 2007-07-16 13:29:36
Temat: Re: ZUS po ośmiu latach zauwazył
Od: <s...@a...pl>
>> brak składki tytułu FUS.Nie moge odnaleźć dowodów wpłat po takim
>> czasie,Do
>> tego przekręcili moje nazwisko.Czy jest możliwość uniknięcia zapłaty?? A
>> jak
>> potem okaże sie ,że jeszcze za pó roku 9 lat temu brakuje?? Ptosze o
>> radę!
>nie masz jakis zaswiadczen o niezaleganiu ew. ich pismo o
>przeksiegowaniu wplat?
>Ostatnio byla glosna sprawa ze to obywatel musi w kazdej chwili
>potrafic udowodnic zaplate/dostarczenie dokumentow a jak nie potrafi
>to placi drugi raz. :/
A może ktoś pamięta kiedy przepisy odnośnie przedawnienia ZUS sie zmieniły?
Bo wydaje mi się, że te zobowiazania sprzed 8 lat przedawniały sie jeszcze
po 5... ale głowy uciąć za to nie dam!
-
4. Data: 2007-07-16 13:53:41
Temat: Re: ZUS po ośmiu latach zauwazył
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:f7frrm$k42$1@news.onet.pl...
> A może ktoś pamięta kiedy przepisy odnośnie przedawnienia ZUS sie
> zmieniły?
1 stycznia 2003.
marekz
-
5. Data: 2007-07-17 12:58:20
Temat: Re: ZUS po ośmiu latach zauwazył
Od: "Robbo" <r...@...luv.spam.com>
Użytkownik "MarekZ" <m...@t...irc.pl> napisał w wiadomości
news:f7ftkt$pf5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:f7frrm$k42$1@news.onet.pl...
>
>> A może ktoś pamięta kiedy przepisy odnośnie przedawnienia ZUS sie
>> zmieniły?
>
> 1 stycznia 2003.
Czy to znaczy że ZUS może ścigać rzeczywiście za zaległości sprzed 8 lat ?
--
rb
-
6. Data: 2007-07-18 11:07:50
Temat: Re: ZUS po ośmiu latach zauwazył
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "Robbo" <r...@...luv.spam.com> napisał w wiadomości
news:f7iejs$8ts$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy to znaczy że ZUS może ścigać rzeczywiście za zaległości sprzed 8 lat ?
Nie jest to jednoznaczne, a zresztą ścigać to może i za zaległości z przed
100 lat. Wydaje się, że jest to sprzeczne z zakazem retroakcji, ale potrzeby
budżetowe jakie sa każdy wie.
Nie ulega wątpliwości, że to co się przedawniło przed 1 stycznia 2003
pozostaje nadal przedawnione i gdyby organ rentowy usiłował ścigać,
wystarczy podnieść taki zarzut.
Kwestią sporną są zaległości lub "zaległości", które powstały przed datą
zmiany okresu przedawnienia ale nie zdążyły się przedawnić przed 1 stycznia
2003. Zgodnie z zasadą zakazu retroakcji, ponieważ nie ma przepisów
przejściowych w nowelizacji ustawy, dalej powinien chyba dla tych należności
obowiązywać 5-letni okres przedawnienia. Jednakże oczywistym jest, że organ
rentowy będzie usiłował ich dochodzić i będzie stał na stanowisku, że
obowiązuje 10-letni termin. Co więcej jeśli przed upływem 5 lat zostały
podjęte przez organ rentowy kroki zmierzające do uzyskania takich kwot,
termin przedawnienia i tak wydłużał się do lat 10, także pod "rządami"
poprzednich przepisów.
Jakie będzie orzecznictwo sądów ciężko się wypowiadać, myślę że będzie
losowe, w zalezności od składu sędziowskiego. Fakt że całość dochodów
sędziów (przynajmniej teoretycznie) pochodzi z budżetu państwa nie nastraja
optymistycznie w tej kwestii. Podsumowując: dla tego rodzaju nalezności
bezpiecznym wydaje się przyjęcie, że okres przedawnienia jest jednak
10-letni i albo podjęcie decyzji o ich zapłaceniu albo przyjęcie takiej
strategii postępowania, aby dało się skutecznie uniknąć ich przymusowego
wyegzekwowania przy założeniu istnienia 10-letniego okresu przedawnienia
(pamiętając aby jakąś nieopatrzną czynnością nie przerwać biegu okresu
przedawnienia).
W podobnych kwestiach na przestrzeni najbliższych dwóch lat, należy się
spodziewać jakichś orzeczeń ETPC oraz być może SPI/ETS.
marekz