Witam

Zacząłem sprzedawać towary z 7% VAT.
Czy przy wysyłce mogę doliczyć koszty znaczków
do ceny towaru, naliczyć te 7% VAT na całość,
zrobić na dole adnotację że cena towaru uwzględnia
koszty wysyłki (jak w Merlinie) - i zapomnieć?

Druga sprawa jest taka - dostałem na poczcie pokwitowanie
na zakup kopert. No i się zastanawiam czy to pokwitowanie
nie obejmuje czasem VAT-u - bo jeśli obejmuje to nie dość
że nie mogę tego VATu odliczyć to jeszcze całej kwoty w koszty
nie mogę wrzucić. Ktoś wie (nie wiem czy jest sens iść drugi raz
na pocztę po fakturę) ?

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Dnia 16-02-2009 o 14:53:41 Tomek <t...@o...pl> napisał(a):

>
> Druga sprawa jest taka - dostałem na poczcie pokwitowanie
> na zakup kopert. No i się zastanawiam czy to pokwitowanie
> nie obejmuje czasem VAT-u - bo jeśli obejmuje to nie dość
> że nie mogę tego VATu odliczyć to jeszcze całej kwoty w koszty
> nie mogę wrzucić. Ktoś wie (nie wiem czy jest sens iść drugi raz
> na pocztę po fakturę) ?
>

Byłem na poczcie "wymienić" pokwitowanie na fakturę.
Najpierw kobieta nie chciała wystawić faktury bo myślała
że nie może, potem zadzwoniła do Halinki i uzgodniły
że może ale z datą sprzedaży i wystawienia poniedziałkową (23/02).
O ile data wystawienia jest OK, o tyle datra sprzedazy już nie
(powinno być 16/02). Nie mogłem wytłumaczyć że data sprzedaży
to powinna być data faktyczna i że jest na to 7 dni więc no problem,
odbijałem się od "na poczcie tak nie ma, na poczcie jest inaczej".

No i w końcu zwątpliłem, bo może faktycznie "na poczcie tak nie ma".
Ktoś z Was wie czy są jakieś specjalne przepisy dla poczty pozwalające
wpisywać na fakturach datę sprzedaży z rękawa?


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

On Fri, 20 Feb 2009, Tomek wrote:

> Byłem na poczcie "wymienić" pokwitowanie na fakturę.
> Najpierw kobieta nie chciała wystawić faktury bo myślała
> że nie może, potem zadzwoniła do Halinki i uzgodniły
> że może ale z datą sprzedaży i wystawienia poniedziałkową (23/02).
> O ile data wystawienia jest OK, o tyle datra sprzedazy już nie
> (powinno być 16/02). Nie mogłem wytłumaczyć że data sprzedaży
> to powinna być data faktyczna i że jest na to 7 dni więc no problem,
> odbijałem się od "na poczcie tak nie ma, na poczcie jest inaczej".

"Normalka" :>

http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/b
rowse_thread/thread/de0be864d658c7a4

Jakiś miesiąc później powinien być wątek jak to Okręg powiadomił
że "pouczył urzędy" jak powinno być :P
(dla porządku - na dziś już nieaktualnie, nie ma opłaty od weksli)

> No i w końcu zwątpliłem, bo może faktycznie "na poczcie tak nie ma".

No, poczta bywa przekonująca ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 20-02-2009 o 19:39:31 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):

> On Fri, 20 Feb 2009, Tomek wrote:
>
>> Byłem na poczcie "wymienić" pokwitowanie na fakturę.
>> Najpierw kobieta nie chciała wystawić faktury bo myślała
>> że nie może, potem zadzwoniła do Halinki i uzgodniły
>> że może ale z datą sprzedaży i wystawienia poniedziałkową (23/02).
>> O ile data wystawienia jest OK, o tyle datra sprzedazy już nie
>> (powinno być 16/02). Nie mogłem wytłumaczyć że data sprzedaży
>> to powinna być data faktyczna i że jest na to 7 dni więc no problem,
>> odbijałem się od "na poczcie tak nie ma, na poczcie jest inaczej".
>
> "Normalka" :>
>
> http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/b
rowse_thread/thread/de0be864d658c7a4
>
> Jakiś miesiąc później powinien być wątek jak to Okręg powiadomił
> że "pouczył urzędy" jak powinno być :P
> (dla porządku - na dziś już nieaktualnie, nie ma opłaty od weksli)

:-)

>
>> No i w końcu zwątpliłem, bo może faktycznie "na poczcie tak nie ma".
>
> No, poczta bywa przekonująca ;)
>

Czyli rozumiem że nie ma przepisu szczególnego dla oczty
i powinna wystawić z prawdziwą datą sprzedaży..
Ja niestety mam tak, że jak nie mam bliskiej 100% pewności to
nie umiem wdawać się w walkę, muszę nad tym elementem popracować :-)

To jeszcze rzucę pytaniem pomocniczym - mam pokwitowanie
pocztowe na kwotę brutto, będę miał w poniedziałek fakturę
na tą samą transakcję, z nieprawdziwą datą sprzedaży.
Zakładam że nota korygująca wywoła taki popłoch że też
będę musiał do okręgu albo i prezydenta pisać.

Mogę komplet pokwitowanie+faktura wrzucić w koszty i odliczyć VAT,
zanim uzdrowię sytuację notą?


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Tomek wrote:
>
> Mogę komplet pokwitowanie+faktura wrzucić w koszty i odliczyć VAT,
> zanim uzdrowię sytuację notą?
>

Jak Ci wydadzą fakturę to raczej jednocześnie zabiorą pokwitowanie.
Przynajmniej u mnie tak to działa.

A co do dość swobodnego traktowania terminów, to najwyraźniej na poczcie
tak to działa.

Jak kiedyś chciałem od ręki fakturę na kilka znaczków, ponieważ nie
dałbym rady przyjść po nią w ciągu siedmiu dni to usłyszałem mniej
więcej coś takiego "a kto by się tam przejmował siedmioma dniami, Pan
przyjdzie kiedy będzie Pan miał czas, byle w tym miesiącu".

A tak BTW, to jaki Ty chcesz VAT odliczyć? Przecież tam mają prawie
wszystko ZW.

Piotrek

do góry

Dnia 20-02-2009 o 21:51:32 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):

> Tomek wrote:
>>
>> Mogę komplet pokwitowanie+faktura wrzucić w koszty i odliczyć VAT,
>> zanim uzdrowię sytuację notą?
>>
>
> Jak Ci wydadzą fakturę to raczej jednocześnie zabiorą pokwitowanie.
> Przynajmniej u mnie tak to działa.
>

Babka nie chciała pokwitowania, mówiła że to jej niepotrzebne i żebym
napisał na kartce co ma być na fakturze :-)

> Jak kiedyś chciałem od ręki fakturę na kilka znaczków, ponieważ nie
> dałbym rady przyjść po nią w ciągu siedmiu dni to usłyszałem mniej
> więcej coś takiego "a kto by się tam przejmował siedmioma dniami, Pan
> przyjdzie kiedy będzie Pan miał czas, byle w tym miesiącu".

:-)

>
> A tak BTW, to jaki Ty chcesz VAT odliczyć? Przecież tam mają prawie
> wszystko ZW.
>

Kupiłem stos kopert, a na nie jest 22% nawet na poczcie.


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Napiszę dla potomności jak się skończyło.

Babka nie chciała wystawić faktury powołując
się na kolezanki na poczcie głównej.

Widząc że nic nie kuma pojechałem na tą pocztę główną
z zamiarem pisemnego wystąpienia o wydanie faktury.

Na poczcie głównej faktura od ręki..

Wniosek: niepotrzebnie zmarnowałem dwie godziy życia
na utarczki z pocztowym matołem :-)


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry