-
11. Data: 2006-08-06 13:23:12
Temat: Re: Wystawianie rachunków
Od: "PiotrB." <p...@o...pl>
Dnia 06-08-2006 o 12:17:56 t <r...@o...pl> napisał:
> I jeszcze jedno - skoro rozliczasz się gotówkowo i nie ma na to żadnych
> dowodów
> to nie jest dobra sytuacja w razie ew. konfliktu/reklamacji. Klient
> powie na przykład
> że zapłacił dwa razy więcej niż jest na rachunku i masz problem.
> Lepiej niech się podpisują na rachunkach, to raczej żaden problem, a masz
> potweirdzenie że zapłata została dokonana w danej wysokości, gotówka i
> za dany projekt.
dzięki, tak trzeba będzie robić.
PiotrB.
-
12. Data: 2006-08-07 08:30:18
Temat: Re: Wystawianie rachunków
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 6 Aug 2006, PiotrB. wrote:
> może nie zaległe, ale nie do końca je rozumiem:)
> w rozporządzeniu w par.19.4 jest:
Mea culpa, dałem tylko CTL-F po tekście i nie sprawdziłem :]
Oczywiście miało być tak jak "t" pisze :)
> BTW. Czy numeracja dowodów wewnętrznych jest niezależna
> od numeracji rachunków?
IMO nie ma przeciwwskazań aby każda kategoria dokumentów miała
własną numerację, sam np. mam osobno numerowane "ogólne"
DW i osobno rozliczenia wyjazdów - a delegacja to przecież
również jest DW.
> Czy jeśli danego dnia wystawiłem np. 10 rachunków to mogę
> wpisać do księgi każdy z nich czy muszę robić zestawienie sprzedaży?
> Do tej pory wpisywałem każdy rachunek.
Przepis z 19.4 o który nieopatrznie poszło :) pozwala robić
zestawienie, ale *pozwala* a nie nakazuje.
> Czy mogę numerować dowody wewnętrzne z prefiksem np. DW1/2006, DW2/2006?
Sam mam akurat postfiksy (2006/01, /02, ...) ale przeciwwskazań
do prefiksów dostrzec nie umiem :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
13. Data: 2006-08-07 08:37:12
Temat: Re: Wystawianie rachunków
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 6 Aug 2006, PiotrB. wrote:
> Dnia 06-08-2006 o 09:59:33 t <r...@o...pl> napisał:
>
>> a lepiej jest mieć taką sprzedaż bo w razie jakiejś wtopy z
>> nierzetelnością
>> księgi trudniej skarbówce oszacować przychód. Jeśli masz sprzedaż
>> nieudokumentowaną
Wrr... "nieudokumentowaną rachunkami", czyli bezrachunkową!
Obrzynanie stwierdzenia "nieudokumentowane fakturami/rachunkami"
o jeden człon wprost prowadzi do wskazania przestępstwa :)
>> to po prostu stwierdzą że dwukrotnie zaniżyłeś przychód
...czyli ma sprzedaż nieudokumentowną :O
>> i to Ty będziesz wtedy
>> udowadniał że nie jesteś wielbłądem.
>> Ale jeżeli na wszytsko masz rachunki/faktury a całość przechodzi przez
>> konto to wtedy nie mają takiego punktu zaczepienia.
>
> Rozumiem.
>
> Z tym, że to że wystawiam rachunek też jest raczej słabym dowodem. Bo:
> - na mojej kopii rachunku nie wymagany jest podpis klienta, jest tylko mój,
To *I TAK* jest całkiem zgrabny dowód, IMO.
Dlaczego? - bo występujesz z twierdzeniem że "cała moja sprzedaż jest
wykazana na rachunkach".
US musi w tym momencie wykazać co najmniej jeden przypadek, kiedy
nie wystawiłeś rachunku.
Oczywiście jak będzie to efekt działań kogoś kto chciałby Cię "wtopić"
składając fałszywe oskarżenie (że zapłacił 2x tyle) to co innego :(
Ale normalnie wszystkie dowody wskazywałyby że to co mówisz jest
prawdą
> - oryginał klient może zgubić lub wyrzucić, bo do niczego go nie potrzebuje,
P. zaczepienia nie jest w omawianym przypadku istnienie kopii u klienta,
ale znalezienie klienta któremu coś zrobiłeś i nie wystawiłeś
rachunku :)
> A może mogę/powinienem wymagać od klienta aby podpisał mi się na kopii
> rachunku
Popieram zdanie "t": tak będzie lepiej :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)