-
1. Data: 2006-05-22 18:56:07
Temat: Wystąpienie o opinię...
Od: "SZYMBUD" <s...@a...pl>
W związku z tym, że wedlug Waszych opinii prawo stoi po naszej stronie
(patrz wcześniejszy temat: Do G.Smolika i nie tylko....) będę chyba zmuszony
wystąpić z prośbą do US o opinie(interpretacje) w tej sprawie.
W związku z tym mam pytanie czy o taką opinie może wystąpić każdy, nawet
nieprowadzący działalności(bo np.dopiero zamierza zacząć DG i w ten sposób
będzie przekazywał firmę małżonkowi) czy też tylko osoba(y) bezpośrednio
związana z danym zagadnieniem?
Macie jakiś namiar na wzór takiego wystąpienia?
Czy za żądanie takiej opinii nie można się spotkać czasem z późniejszym
"nadmiernym zainteresowaniem" tego US?
Pozdrawiam
TP
-
2. Data: 2006-05-22 19:07:49
Temat: Re: Wystąpienie o opinię...
Od: "cef" <c...@i...pl>
SZYMBUD wrote:
> W związku z tym mam pytanie czy o taką opinie może wystąpić każdy,
> nawet nieprowadzący działalności(bo np.dopiero zamierza zacząć DG i w
> ten sposób będzie przekazywał firmę małżonkowi) czy też tylko
> osoba(y) bezpośrednio związana z danym zagadnieniem?
Zapytanie jest według ordynacji w indywidualnej sprawie
podatnika. Należy przedstawić stan faktyczny, zatem ciężko jest uzyskać
interpretację w odniesieniu do zdarzeń, które dopiero mają nastąpić,
ale to nie znaczy, że się nie da uzyskać.
No i pamiętaj, że teraz czeka się 3 miesiące na odpowiedź.
> Macie jakiś namiar na wzór takiego wystąpienia?
Wzór indywidualnej sprawy podatnika?
Zajrzyj do ordynacji (art14) będziesz wiedział
co ma zawierać wniosek: opis stanu faktycznego,
własne stanowisko z przytoczeniem przepisów.
Opłata skarbowa 5 PLN
> Czy za żądanie takiej opinii nie można się spotkać czasem z
> późniejszym "nadmiernym zainteresowaniem" tego US?
Można, albo nie.
-
3. Data: 2006-05-23 08:03:18
Temat: Re: Wystąpienie o opinię...
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 22 May 2006, SZYMBUD wrote:
> Czy za żądanie takiej opinii nie można się spotkać czasem z późniejszym
> "nadmiernym zainteresowaniem" tego US?
Pewnie można, ale jest wyrok NSA że próba ukarania podatnika w oparciu
o dowody które przedstawił w zapytaniu jest naruszeniem zasady zaufania
podatnika do urzędu - widocznie którymś US taki geniusz który wziął
ze sterty "zapytania" i na ich podstawie zaczął robić kontrole sie znalazł
(i oczywiście karać za rzeczywiste lub domniemane niedociągnięcia,
na rozstrzygnięcie których podanicy czekali)
Na to że przy kontroli mogą wyjść *inne* 'kfiatki' pewnie siły nie
ma - ale kontrola może przyjść zawsze... :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)