eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › Wynajmowane mieszkanie a DG
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2008-05-14 09:24:13
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:

    > A jaka jest definicja "części"? Tak w ogóle?

    Ze słownika języka polskiego zapewne.


  • 22. Data: 2008-05-14 10:27:09
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > Nie pasuje mi do rozumienia "części", takiego typowo słownikowego.

    Proszę bardzo :-)

    Podając za http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=cz%EA%B6%E6#

    "
    część
    1. <<jeden z elementów, na które dzieli się jakaś całość, pewna ilość z
    całości>>
    2. <<przedmiot stanowiący jakiś dający się samodzielnie wyodrębnić
    element większej całości>>
    "

    Przy czym - żeby nie było za łatwo - to Ty zapewne użyjesz definicji z
    punktu drugiego a ja z pierwszego ;-)

    > [ciach]

    Myślę, że to nie jest żadna nowość - ten sam przepis różni urzędnicy
    interpretują na wiele różnych sposobów.

    Zapewne tak samo jest w tym przypadku.

    Piotrek


  • 23. Data: 2008-05-14 15:40:46
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 14 May 2008, Piotrek wrote:

    > Proszę bardzo :-)

    Liczyłem na ten atak ;)

    > część
    > 1. jeden z elementów, na które dzieli się jakaś całość, pewna ilość z
    > całości
    > 2. przedmiot stanowiący jakiś dający się samodzielnie wyodrębnić element
    > większej całości
    > "
    >
    > Przy czym - żeby nie było za łatwo - to Ty zapewne użyjesz definicji z punktu
    > drugiego

    Zapewne. Skąd wiedziałeś? :O
    Ale druga część pierwszego pktu też mnie satysfakcjonuje:

    > a ja z pierwszego ;-)

    To będę miał pytanie pomocnicze: kiedy używamy określenia "ilość" a kiedy
    "liczba"?
    Bo w to że pół szklanki soku to część soku ze szklanki nie wątpię!
    A za "ilość" rzeczy policzalnych to chyba nawet sam oberwałem ;)

    Wniosek: musielibyśmy się zgodzić, że tym co podlega podatkowi jest
    "czysta powierzchnia", bez wymogu "części budynku", *albo* zgodzić
    się, że budynek dzielić można tak jak wodę czy piasek, uważając
    że metr (kwadratowy) to metr; przekładałoby się to na sprzedawanie
    budynków "200 m^ budynku"... ;) (a nie "budynek o powierzchni
    200 m^2" badź "50% udziału w budynku o powierzchni 400 m^2"
    *bądź* "lokal o powierzchni 50 m^2 w budynku...").
    Chwilowo stawiam opór! - IMO pomieszczenie, dach, schody i podobne
    wynalazki stanowią "część budynku", metr kwadratowy podłogi nie
    (cała podłoga w pomieszczeniu tak).

    Jak poprzestaniesz na "elemencie [...] na który dzieli się całość" to
    chyba będziemy zgodni nawet co do 1. znaczenia :D - element trzeba
    umieć wskazać mniej abstrakcyjnie (znaczy metr kwadratowy nie nadaje
    się na wyróżnik elementu, co najwyżej będzie miarą jego właściwości
    fizycznej)

    > Myślę, że to nie jest żadna nowość - ten sam przepis różni urzędnicy
    > interpretują na wiele różnych sposobów.

    Być może tak, ale być może mają jakieś "wytyczne", a być może ktoś już
    zastosował "wariant szomiza": nikt nie przedstawił na grupie przypadku,
    żeby UM/UG na wieść że ktoś zajmuje "na cele DG" dwa czy trzy metry
    kwadratowe (nie zajmując całego pomieszczenia) próbował podważać
    niepłacenie od tej powierzchni stawki "gospodarczej".

    pzdr, Gotfryd


  • 24. Data: 2008-05-15 08:20:25
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    > To będę miał pytanie pomocnicze: kiedy używamy określenia "ilość" a kiedy
    dla niepoliczalnych
    > "liczba"?
    dla policzalnych
    > Bo w to że pół szklanki soku to część soku ze szklanki nie wątpię!
    > A za "ilość" rzeczy policzalnych to chyba nawet sam oberwałem ;)
    >
    > Wniosek: musielibyśmy się zgodzić, że tym co podlega podatkowi jest
    > "czysta powierzchnia",

    I chyba takie były intencje ustawodawcy ponieważ podatkowi podlega
    powierzchnia użytkowa (czyli w szczególności bez ścian , etc).

    > bez wymogu "części budynku", *albo* zgodzić
    > się, że budynek dzielić można tak jak wodę czy piasek, uważając
    > że metr (kwadratowy) to metr; przekładałoby się to na sprzedawanie
    > budynków "200 m^ budynku"... ;)

    Tak to mniej więcej działa jak najmujesz pomieszczenia na duże biura.
    Najmujesz wtedy x m2, zaś aranżacja tych pomieszczeń, wstawienie ścianek
    działowych czy co tam jeszcze sobie wymyślisz jest sprawą wtórną.

    (a nie "budynek o powierzchni
    > 200 m^2" badź "50% udziału w budynku o powierzchni 400 m^2"
    > *bądź* "lokal o powierzchni 50 m^2 w budynku...").
    > Chwilowo stawiam opór! - IMO pomieszczenie, dach, schody i podobne
    > wynalazki stanowią "część budynku", metr kwadratowy podłogi nie
    > (cała podłoga w pomieszczeniu tak).

    Spójrz do ustawy (o podatkach i opłatach lokalnych).

    Większy podatek należy się od powierzchni *użytkowej* całości lub części
    budynku, przeznaczonej na DG.

    Nie ma mowy o tym, że ta powierzchnia ma być w jakimkolwiek sensie
    wydzielona jako oddzielne pomieszczenie.

    >
    > Jak poprzestaniesz na "elemencie [...] na który dzieli się całość" to
    > chyba będziemy zgodni nawet co do 1. znaczenia :D - element trzeba
    > umieć wskazać mniej abstrakcyjnie (znaczy metr kwadratowy nie nadaje
    > się na wyróżnik elementu, co najwyżej będzie miarą jego właściwości
    > fizycznej)
    >
    >> Myślę, że to nie jest żadna nowość - ten sam przepis różni urzędnicy
    >> interpretują na wiele różnych sposobów.
    >
    > Być może tak, ale być może mają jakieś "wytyczne", a być może ktoś już
    > zastosował "wariant szomiza": nikt nie przedstawił na grupie przypadku,
    > żeby UM/UG na wieść że ktoś zajmuje "na cele DG" dwa czy trzy metry
    > kwadratowe (nie zajmując całego pomieszczenia) próbował podważać
    > niepłacenie od tej powierzchni stawki "gospodarczej".
    >

    Zgaduję, że nikomu nie chce się szamotać z podatnikiem dla 30-40 plz
    rocznie.

    Gdybyś do 80 pomieszczenia używanego do DG wstawił sofę (na której
    czasami sypiasz) i twierdził, że od całości nie należy się wyższa
    opłata, bo przecież pomieszczenie nie straciło charakteru mieszkalnego
    skoro tam sypiasz, to może komuś by się chciało ruszyć 4 litery.

    OK. Widzę, że chyba pozostaniemy przy swoich zdaniach :-)

    Jak dla mnie EOT.

    Pozdrawiam

    Piotrek


  • 25. Data: 2008-05-15 12:40:32
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 15 May 2008, Piotrek wrote:

    > Gdybyś do 80 pomieszczenia używanego do DG wstawił sofę (na której czasami
    > sypiasz) i twierdził, że od całości nie należy się wyższa opłata, bo przecież
    > pomieszczenie nie straciło charakteru mieszkalnego skoro tam sypiasz, to może
    > komuś by się chciało ruszyć 4 litery.

    IMHO podważałby, że mamy "charakter mieszkalny" - samo spanie to mało :)

    > OK. Widzę, że chyba pozostaniemy przy swoich zdaniach :-)

    Ta...jest!

    pzdr, Gotfryd


  • 26. Data: 2008-05-15 19:50:57
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 15 May 2008, Piotrek wrote:

    > OK. Widzę, że chyba pozostaniemy przy swoich zdaniach :-)

    Żeby nie mnożyć - na .prawo w wątku na ten temat zapodałem link
    prowadzący do interpretacji prezydenta miasta oraz wyroku
    NSA z 11 sierpnia 1992 r. (S.A. Wr 650/92).
    Ten:
    http://www.e-podatnik.pl/artykul/doradca_podatnika/1
    6017/Lokal_mieszkalny_a_dzialalnosc_gospodarcza.html

    pzdr, Gotfryd


  • 27. Data: 2008-05-16 15:36:09
    Temat: Re: Wynajmowane mieszkanie a DG
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    > Żeby nie mnożyć - na .prawo w wątku na ten temat zapodałem link
    > prowadzący do interpretacji prezydenta miasta oraz wyroku
    > NSA z 11 sierpnia 1992 r. (S.A. Wr 650/92).
    > Ten:
    > http://www.e-podatnik.pl/artykul/doradca_podatnika/1
    6017/Lokal_mieszkalny_a_dzialalnosc_gospodarcza.html
    >

    Czasami miło jest się mylić :-)

    W takim razie biegnę do gminy i wywalę te pół pokoju i 1/3 garażu z
    powierzchni pod DG ;-)

    Piotrek

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1