Witam

Jak myslicie? Co jest korzystniejsze (w senie podatkowym, of course) - zeby
PiSiory zostaly przy wladzy, czy jednak zmiana warty przy korycie?

Jakie PiSiory sa - kazdy widzi, ale z drugiej strony zmiana warty przy
korycie zawsze kosztuje. A jesli przyjda oszolomy. chcace zrobic jakies
reformy, dereformy i rereformy? - jak chociazby powolanie kas chorych, novum
w edukacji - osmioklasowe szkolu podstawowe i czterolenie liceum (ktorys
oszolom chyba cos takiegomowil) czy tez 49 wojewodztw... Chyba my podatnicy
czegos takiego nie udzwigniemy...
Co myslicie? :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Dnia Mon, 15 Oct 2007 10:57:47 +0200, SDD napisał(a):

> Witam
>
> Jak myslicie? Co jest korzystniejsze (w senie podatkowym, of course) - zeby
> PiSiory zostaly przy wladzy, czy jednak zmiana warty przy korycie?
>
> Jakie PiSiory sa - kazdy widzi, ale z drugiej strony zmiana warty przy
> korycie zawsze kosztuje. A jesli przyjda oszolomy. chcace zrobic jakies
> reformy, dereformy i rereformy? - jak chociazby powolanie kas chorych, novum
> w edukacji - osmioklasowe szkolu podstawowe i czterolenie liceum (ktorys
> oszolom chyba cos takiegomowil) czy tez 49 wojewodztw... Chyba my podatnicy
> czegos takiego nie udzwigniemy...
> Co myslicie? :)

Teraz podatnicy jeszcze są - jak wybierzecie pisiory - to każdego podatnika
po podsłuchaniu zaaresztują, znajda teczkę (a co - nawet na 25 latków się
znajdzie teczka) i tyle będzie. ten kraj już się stoczył do tego stopnia że
w zasadzie powinniśmy się bać własnego cienia.

Nie pozwólmy koszulokom i ich słuchaczom by po raz drugi zrobiono nam
krzywdę :(

do góry

Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:6n1mk5d6byjz.lirmprzh71lh$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Oct 2007 10:57:47 +0200, SDD napisał(a):
>
>> Witam
>>
>> Jak myslicie? Co jest korzystniejsze (w senie podatkowym, of course) -
>> zeby
>> PiSiory zostaly przy wladzy, czy jednak zmiana warty przy korycie?
>>
>> Jakie PiSiory sa - kazdy widzi, ale z drugiej strony zmiana warty przy
>> korycie zawsze kosztuje. A jesli przyjda oszolomy. chcace zrobic jakies
>> reformy, dereformy i rereformy? - jak chociazby powolanie kas chorych,
>> novum
>> w edukacji - osmioklasowe szkolu podstawowe i czterolenie liceum (ktorys
>> oszolom chyba cos takiegomowil) czy tez 49 wojewodztw... Chyba my
>> podatnicy
>> czegos takiego nie udzwigniemy...
>> Co myslicie? :)
>
> Teraz podatnicy jeszcze są - jak wybierzecie pisiory - to każdego
> podatnika
> po podsłuchaniu zaaresztują, znajda teczkę (a co - nawet na 25 latków się
> znajdzie teczka) i tyle będzie. ten kraj już się stoczył do tego stopnia
> że
> w zasadzie powinniśmy się bać własnego cienia.
A ja się jakoś nie boję. Czyżbyś miał coś na sumieniu, czy też masz manię
prześladowczą? To sie leczy, kolego.
Graszka

do góry

Dnia 18-10-2007 o 12:48:55 GP <g...@w...pl> napisał(a):

>
> U?ytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisa? w wiadomo?ci
> news:6n1mk5d6byjz.lirmprzh71lh$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 15 Oct 2007 10:57:47 +0200, SDD napisa?(a):
>>
>>> Witam
>>>
>>> Jak myslicie? Co jest korzystniejsze (w senie podatkowym, of course) -
>>> zeby
>>> PiSiory zostaly przy wladzy, czy jednak zmiana warty przy korycie?
>>>
>>> Jakie PiSiory sa - kazdy widzi, ale z drugiej strony zmiana warty przy
>>> korycie zawsze kosztuje. A jesli przyjda oszolomy. chcace zrobic jakies
>>> reformy, dereformy i rereformy? - jak chociazby powolanie kas chorych,
>>> novum
>>> w edukacji - osmioklasowe szkolu podstawowe i czterolenie liceum
>>> (ktorys
>>> oszolom chyba cos takiegomowil) czy tez 49 wojewodztw... Chyba my
>>> podatnicy
>>> czegos takiego nie udzwigniemy...
>>> Co myslicie? :)
>>
>> Teraz podatnicy jeszcze s? - jak wybierzecie pisiory - to ka?dego
>> podatnika
>> po pods?uchaniu zaaresztuj?, znajda teczk? (a co - nawet na 25 latków
>> si?
>> znajdzie teczka) i tyle b?dzie. ten kraj ju? si? stoczy? do tego stopnia
>> ?e
>> w zasadzie powinni?my si? baae w?asnego cienia.
> A ja si? jako? nie boj?. Czy?by? mia? co? na sumieniu, czy te? masz mani?
> prze?ladowcz?? To sie leczy, kolego.

W orwellu też był taki jeden gorliwy co się nie bał, niech no sobie
przypomnę
jak go nazywali ;)

do góry