Mam problem co do poprawnosci PIT-11.
W 2003 r. pracowalem u 2 pracodawcow. Od obu dostalem PIT-11. Lacznie na
ponad 60tys pln przychodu.
Z tego co mi wiadomo obie firmy liczyly mnie z pierwszego progu podatkowego.
W zwiazku z tym, ze zona nigdzie nie pracuje postanowilem rozliczyc sie
wspolnie, aby obnizyc prog podatkowy i nie doplacac podatku.
Nie korzystamy z zadnych odliczen. Podejzenie wzbudzil fakt, ze kiedy
rozliczylem sie wspolnie wyszlo mi, ze US ma nam zwrocic ok 600pln. Czy nie
powinno byc tak, ze jesli rozliczenie wspolne obniza prog do pierwszego i
obydwaj pracodawcy traktowali mnie takim podatkiem, to rozliczenie wychodzi
na 0???

Pozdrawiam
Szymon

do góry

"Omulec" <s...@o...pl> wrote in message
news:b8hfe4$2lo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam problem co do poprawnosci PIT-11.
> W 2003 r. pracowalem u 2 pracodawcow. Od obu dostalem PIT-11. Lacznie na
> ponad 60tys pln przychodu.
> Z tego co mi wiadomo obie firmy liczyly mnie z pierwszego progu
podatkowego.
> W zwiazku z tym, ze zona nigdzie nie pracuje postanowilem rozliczyc sie
> wspolnie, aby obnizyc prog podatkowy i nie doplacac podatku.
> Nie korzystamy z zadnych odliczen. Podejzenie wzbudzil fakt, ze kiedy
> rozliczylem sie wspolnie wyszlo mi, ze US ma nam zwrocic ok 600pln. Czy
nie
> powinno byc tak, ze jesli rozliczenie wspolne obniza prog do pierwszego i
> obydwaj pracodawcy traktowali mnie takim podatkiem, to rozliczenie
wychodzi
> na 0???
>
> Pozdrawiam
> Szymon

poprzez rozliczenie wspólne korzystacie z dwóch "kwot wolnych od podatku"
stąd ten zwrot.

Magda

do góry

> poprzez rozliczenie wspólne korzystacie z dwóch "kwot wolnych od podatku"
> stąd ten zwrot.

Ale czemu cos mi tu nadal nie pasi...
Kiedy licze samego siebie oddzielnie dla 2 firm, i tak wychodza mi zwroty z
US.

1 firma
przychod = 29.040,10
koszty = 770,08
pobrana zaliczka = 2.575,80
skladki spoleczne = 4.535,20
skladka zdrowotna = 1588,21

2 firma
przychod = 33.172,30
koszty = 192,52
pobrana zaliczka = 5422,00
skladki spoleczne = 1.219,48
skladka zdrowotna = 526,13

Nie rozumiem relacji. W firmie 1 zarobilem mniej, uznano mi wiecej kosztow,
pobrano duzo mniejsza zaliczke, za to duzo wiecej na wszelkie skladki.
A w firmie drugiej zarobilem ciut wiecej, a pobrano mi ponad 2x wiecej
podatku niz w firmie 1. No i skladki spoleczne mam duzo nizsze niz w 1
firmie mimo wiekszego przychodu.
Mnie sie to kupy nie trzyma. 2 firma przejela 1, wiec wiedziala o mnie i o
moich placach w 1 firmie wszystko. Z tego co wiem w obu policzono mnie z
pierwszego progu podatkowego, ale zaczalem podejzewac, ze 2 firma
zaobserwowala moment wejscia w drugi prog i odprowadzila wiecej podatku a
mniej skladek, ale smiem w to powatpiewac.

Jesli ktos kto sie na tym zna zerknie na cyferki ktore podalem i cos z tego
zrozumie to bede wdzieczny za sugestie. Po prostu nie wiem, czy mam to
smialo rozliczac i czekac na zwrot, czy moze cos z tymi PIT-11 jest nie tak.
Za PIT-11 odpowiada firma, wiec jesli cos nie tak bedzie, to chyba nie moj
problem, ale chcialbym miec pewnosc.

Acha, jeszcze jedno pytanie, czy w US musze udokumentowac jakos fakt
istnienia zwiazku malzenskiego? Akt malzenstwa mam miec w razie kontroli,
czy cos dodatkowego?

Pozdrawiam
Szymon

do góry

Użytkownik "Omulec" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b8hh7o$cal$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Mnie sie to kupy nie trzyma. 2 firma przejela 1, wiec wiedziala o mnie i o
> moich placach w 1 firmie wszystko.

Co to znaczy przejela ?

> Z tego co wiem w obu policzono mnie z
> pierwszego progu podatkowego,

A skad to wiesz ?

> Po prostu nie wiem, czy mam to
> smialo rozliczac i czekac na zwrot, czy moze cos z tymi PIT-11 jest nie
tak.

Sprawdziles kwoty netto ?

Karol

do góry

Omulec wrote:
> Jesli ktos kto sie na tym zna zerknie na cyferki ktore podalem i cos z tego
> zrozumie to bede wdzieczny za sugestie.
Jezeli jestes wg dochodow w 2 progu i zona nie pracuje to:
1. zona "zciaga" Cie do 1 progu bo sredni dochod w przeliczeniu na osobe
macie w 1 progu,
2. z definicji zwracaja Ci kwote wolna (czyli 530,08), gdyz rozliczajac
sie z zona macie prawo do 2 kwot wolnych od podatku a Ty
wykorzystales tylko jedna.

> Acha, jeszcze jedno pytanie, czy w US musze udokumentowac jakos fakt
> istnienia zwiazku malzenskiego?
To zalezy, czy malzenstwo bylo skonsumowane ;)))
A na powaznie to akt zawarcia malzenstwa chyba posiadasz?

Pozdrawiam

Piotrek

do góry

> > Mnie sie to kupy nie trzyma. 2 firma przejela 1, wiec wiedziala o mnie i
o
> > moich placach w 1 firmie wszystko.
> Co to znaczy przejela ?

Fuzja. Do pewnego momentu bylem zatrudniony w 1 a pozniej w drugiej.

> > Z tego co wiem w obu policzono mnie z
> > pierwszego progu podatkowego,
> A skad to wiesz ?

Pytalem w placach obu firm kiedy tam jeszcze pracowalem.

> Sprawdziles kwoty netto ?

Nie bardzo mam jak, bo nie wiem ile dostalem netto. W miedzyczasie byla
zmiana banku prowadzacego moje finanse, a starych wyciagow nie archiwizuje.
Poza tym nie wiem zupelnie jak sie oblicza netto;)

Kwestia jest jedna. Skad drastyczne roznice w wysokosci podatkow i skladek,
skoro zarobki sa porownywalne?

Szymon

do góry

Prawdopodobnie drugi pracodawca nie ilczyl Ci ulgi ( prawidlowo ),
z.onie ulga przys?uguje i sta;d róz.nica.

Omulec wrote:
> Mam problem co do poprawnosci PIT-11.
> W 2003 r. pracowalem u 2 pracodawcow. Od obu dostalem PIT-11. Lacznie na
> ponad 60tys pln przychodu.
> Z tego co mi wiadomo obie firmy liczyly mnie z pierwszego progu podatkowego.
> W zwiazku z tym, ze zona nigdzie nie pracuje postanowilem rozliczyc sie
> wspolnie, aby obnizyc prog podatkowy i nie doplacac podatku.
> Nie korzystamy z zadnych odliczen. Podejzenie wzbudzil fakt, ze kiedy
> rozliczylem sie wspolnie wyszlo mi, ze US ma nam zwrocic ok 600pln. Czy nie
> powinno byc tak, ze jesli rozliczenie wspolne obniza prog do pierwszego i
> obydwaj pracodawcy traktowali mnie takim podatkiem, to rozliczenie wychodzi
> na 0???
>
> Pozdrawiam
> Szymon
>
>

do góry

Użytkownik "Omulec" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b8hjhm$onq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Mnie sie to kupy nie trzyma. 2 firma przejela 1, wiec wiedziala o mnie
i
> o
> > > moich placach w 1 firmie wszystko.
> > Co to znaczy przejela ?
>
> Fuzja. Do pewnego momentu bylem zatrudniony w 1 a pozniej w drugiej.

Jak fuzja, to IMHO faktycznie pracowales w jednej firmie.


> > > Z tego co wiem w obu policzono mnie z
> > > pierwszego progu podatkowego,
> > A skad to wiesz ?
>
> Pytalem w placach obu firm kiedy tam jeszcze pracowalem.
>
> > Sprawdziles kwoty netto ?
>
> Nie bardzo mam jak, bo nie wiem ile dostalem netto. W miedzyczasie byla
> zmiana banku prowadzacego moje finanse, a starych wyciagow nie
archiwizuje.
> Poza tym nie wiem zupelnie jak sie oblicza netto;)

Szkoda ze nie masz wyciagow.
Netto to mozesz sobie wyliczyc z PITow. Jakbys porownal z wyciagami, to
mialbys pewnosc, ze przynajmniej na wypłacie sie nie pomylili.

> Kwestia jest jedna. Skad drastyczne roznice w wysokosci podatkow i
skladek,
> skoro zarobki sa porownywalne?

Nie wiem. Jakbys odwrocil kolejnosc danych, to mialoby to jeszcze jakis
sens.
Moze dodatkowo zlozyles oswiadczenie, ze bedziesz rozliczal sie z zona ?
Trzeba do pomocy kogos, kto na biezaco liczy liste plac.

Karol

do góry

Omulec wrote:

> Fuzja. Do pewnego momentu bylem zatrudniony w 1 a pozniej w drugiej.

To znaczy, że nie pracowałeś jednocześnie w 2 firmach. Każda z tych
firm odliczyła ci tylko odpowiednią (wynikającą z przepracowanych
miesięcy) część kwoty odejmowanej od podatku. Przy umowie o o pracę
rozlicza się to proporcjonalnie czyli 1/12 całej kwoty miesięcznie.
Inaczej byłoby gdybyś pracował jednocześnie w 2 firmach i (wbrew prawu)
2 razy złożył PIT-2

--
Lekcja Historii:
Gdy ktoś głośno krzyczy, że nie chce umierać za Gdańsk,
nie oczekuj, że będzie gotów umierać za Paryż.

do góry