-
21. Data: 2009-04-13 22:39:05
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: "morghul" <m...@t...pl>
> Jak juz pewnie przeczytałeś: tak właśnie bym zrobił.
> Jeśli to Ci pozwoli spac spokojnie, to proszę bardzo :-)
I w razie czego mogę się powołać na Twoje zdanie? ;)
Wyżej było mówione o kpir i o kosztach, ale jako że kpir nie
prowadzę a co za tym idzie nie mam zamiaru (ani możliwości)
wrzucania tych towarów w koszty to logicznie rzecz biorąc US nie
powinnien mieć zastrzeżeń do braku dokumentów zakupu. O ile
faktycznei nei ma przepisów nakazujących posiadanie takich
dokumentów "dla zasady", oczywiste jest że przy zaliczaniu ich w
koszty musi być udokumentowane faktycznei nabycie.
Dla świętego spokoju faktycznie chyba dobrze będzie zaskrobać
okoliczności nabycia na papierze i wrzucić do teczki.
--
ETERSTAR
Dawid Talarczyk
-
22. Data: 2009-04-13 22:44:31
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
Gotfryd Smolik news wrote:
> Zapis z rozporządzenia "uważa się, że materiał został przez podatnika
> zakupiony bez udokumentowania" tłumaczy się IMO dość prosto na "uważa
> się, iż podatnik ma nierzetelną KPiR".
Dokładnie. Tak zresztą napisałem wcześniej.
> [...]
>
> W zasadzie mógłbyś napisać "jak" :)
>
> Skup odpadów użytkowych jest w art.14.2.6
> Ale innych nie widać...
>
Dokładnie o to chodzi, że nie widać zakazu zakupu towarów i materiałów
na podstawie ustnej umowy sprzedaży, bez pisemnego rachunku/faktury.
A już zwłaszcza kiedy czynność zakupu odbywa się za granicą, ale na
terenie UE (brak granic celnych) - na co wskazywał wątkotwórca.
Oczywiście praktycznie jest mieć takie kwity, ale gdybym takowych nie
miał, to skierowałbym się w kierunku art. 120 ordynacji podatkowej ;-)
A samego wpisu dokonałbym pewnie na podstawie paragrafu 16 ustęp 2
zakładając, że wiem od kogo kupiłem towar i mając niezerową szansę na
otrzymanie rachunku, choćby to miało się zdarzyć w bliżej nieokreślonej
przyszłości. Oczywiście nie miałbym nadziei na obronę KUP, jeśli nie
potrafiłbym w sposób wiarygodny udowodnić poniesienia kosztu.
Natomiast tak na marginesie, to brak możliwości sensownego obsłużenia
sytuacji opisanej przez wątkotwórcę, w przypadku KPiR wygląda co
najmniej na niedoróbkę lub może nawet na kolejne przekroczenie delegacji
ustawowej przez ministra.
Obok wynikającego z rozporządzenia lecz nie ustawy obowiązku wpisu do
remanentu produkcji w toku oraz ograniczenia możliwości zaliczenia do
KUP na podstawie innych kwitów niż wymienionych w paragrafach 12, 13 i 14.
Piotrek
-
23. Data: 2009-04-13 23:04:41
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 13 Apr 2009, Piotrek wrote:
> Dlatego napisałem "ani żadnego innego dowodu poniesienia kosztu", że jak ktoś
> ma życzenie "kopać się z koniem" to jak się wydaje po tym wyroku
> http://tinyurl.com/kup-brak-dowodow ma spore szanse.
Ale ten wyrok jest OT - nie dotyczy problemu z zakupem towaru handlowego,
lecz uznania wydatku (innego!) za koszt.
A w przypadku zakupu TH problem nie sprowadza się do dowodu poniesienia
kosztu, lecz dowodu nabycia!
pzdr, Gotfryd
-
24. Data: 2009-04-13 23:16:52
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 14 Apr 2009, Piotrek wrote:
> Gotfryd Smolik news wrote:
>> Zapis z rozporządzenia "uważa się, że materiał został przez podatnika
>> zakupiony bez udokumentowania" tłumaczy się IMO dość prosto na "uważa
>> się, iż podatnik ma nierzetelną KPiR".
>
> Dokładnie. Tak zresztą napisałem wcześniej.
Nie widziałem podczas pisania - było w innej gałezi, ale się zgadzamy.
>> Skup odpadów użytkowych jest w art.14.2.6
>> Ale innych nie widać...
>
> Dokładnie o to chodzi, że nie widać zakazu zakupu towarów i materiałów na
> podstawie ustnej umowy sprzedaży, bez pisemnego rachunku/faktury.
Nie tak.
*ZEZWOLENIE* na wystawianie DW dla nabycia dotyczy *tylko* określonych
kategorii zakupów, z pasujących nie widać żadnych innych.
W żadnym innym przypadku nie wolno wystawiać DW - acz z góry się
zgadzam, że minister przekroczył upoważnienie ustawowe, i w przypadkach
wyraźnie ujętych w ustawie (np. różnic kursowych) zapis ustawowy
ma pierwszeństwo wbrew widzimisię ministra.
Mamy jednak:
- wymóg udokumentowania zakupu towarów handlowych pod rygorem
nierzetelności, a AFAIK również na ryczałcie taki wymóg istnieje
- brak możliwości udokumentowania za pomocą DW
Czyli potrzebny byłby dowód zewnętrzny. Jakiś, nie musi być f-ra.
Jak powiesz że dowód ze świadków (w postaci sprzedającego) powinien
być dopuszczalny, to nie będę się jakoś bardzo upierał.
Pytaniem będzie kto ma tych świadków przywieźć do polskiego US ;)
> Oczywiście praktycznie jest mieć takie kwity, ale gdybym takowych nie miał,
> to skierowałbym się w kierunku art. 120 ordynacji podatkowej ;-)
Słusznie, słusznie ;)
Z powołaniem na art.126 ;P
> w przypadku KPiR wygląda co najmniej na
> niedoróbkę lub może nawet na kolejne przekroczenie delegacji ustawowej przez
> ministra.
A tego bym nie wykluczał.
Pytaniem jest kto da głowę czy nie istnieje "ustawa o zapobieganiu
wprowadzania do obrotu gospodarczego produkcji nieujawnionej"
i czy tam nie ma delegacji do wydania "zapisów w rozporządzeniach
służących celowi ustawy" albo jakoś tak.
pzdr, Gotfryd
-
25. Data: 2009-04-14 20:45:36
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: "morghul" <m...@t...pl>
> A tego bym nie wykluczał.
> Pytaniem jest kto da głowę czy nie istnieje "ustawa o
> zapobieganiu
> wprowadzania do obrotu gospodarczego produkcji nieujawnionej"
> i czy tam nie ma delegacji do wydania "zapisów w
> rozporządzeniach
> służących celowi ustawy" albo jakoś tak.
>
Czyli mam rozumieć że do końca nikt pewności z Was nie ma, że
starczy notatka i nei wliczanie w koszty? ;)))))
--
ETERSTAR
Dawid Talarczyk
-
26. Data: 2009-04-14 22:31:41
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 14 Apr 2009, morghul wrote:
>> A tego bym nie wykluczał.
>> Pytaniem jest kto da głowę czy nie istnieje "ustawa o zapobieganiu
>> wprowadzania do obrotu gospodarczego produkcji nieujawnionej"
[...]
> Czyli mam rozumieć że do końca nikt pewności z Was nie ma, że starczy notatka
> i nei wliczanie w koszty? ;)))))
Ba, wręcz broniłem tezy że nie wystarczy :]
O ile wiem na ryczałcie też trzeba prowadzić jakąś ewidencję nabycia
towarów handlowych (szczegółów nie pamiętam, podejrzewam podobnie
zamaskowane wymagania z "dołączeniem do dokumentu nabycia").
pzdr, Gotfryd
-
27. Data: 2009-04-15 19:05:21
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: "morghul" <m...@t...pl>
> Ba, wręcz broniłem tezy że nie wystarczy :]
:)
> O ile wiem na ryczałcie też trzeba prowadzić jakąś ewidencję
> nabycia
> towarów handlowych (szczegółów nie pamiętam, podejrzewam
> podobnie
> zamaskowane wymagania z "dołączeniem do dokumentu nabycia").
Czyli de facto nie mam możliwości wprowadzenia do obrotu? A z
innej beczki, za wykrycie wprowadzenia grozi mi mandat jak
rozumiem za niedopełnienie obowiązku udokumentownia zakupu ale
już jakieś kosmiczne domiary itp cuda chyba nie bo w zasadzie nie
uszczupliłem należności wobec fiskusa bo nie miałem takich
możliwości w związku z rozliczaniem się na ryczałcie i bez VAT?
--
ETERSTAR
Dawid Talarczyk
-
28. Data: 2009-04-18 17:55:54
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 15 Apr 2009, morghul wrote:
>> O ile wiem na ryczałcie też trzeba prowadzić jakąś ewidencję nabycia
>> towarów handlowych (szczegółów nie pamiętam, podejrzewam podobnie
>> zamaskowane wymagania z "dołączeniem do dokumentu nabycia").
>
>
> Czyli de facto nie mam możliwości wprowadzenia do obrotu? A z innej beczki,
> za wykrycie wprowadzenia grozi mi mandat jak rozumiem za niedopełnienie
> obowiązku udokumentownia zakupu ale już jakieś kosmiczne domiary itp cuda
> chyba nie
No trzeba by zajrzeć do art.61.3 oraz art.62.3 w KKS i pomyśleć czy
"podpada".
Tu np:
http://www.przepisy.gofin.pl/5,224,31791,9.html
pzdr, Gotfryd