-
11. Data: 2009-04-13 19:20:50
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik wrote:
> Piszę z głowy, sytuacja gdy przedsiębiorca prowadzi kpir (tu mi
> najłatwiej): Otrzymanie towaru lub materiału musi być potwierdzone na
> dowodzie zakupu datą i popisem przyjmujacego. Nie masz dowodu zakupu,
> to nie wpiszesz (a musisz! to twój obowiązek, a nie prawo). Podstawa:
> rozporządzenie dot. prowadzenia kpir.
> Nie wpiszesz, to nie masz podstaw sprzedać. Jak bowiem sprzedać coś,
> czego "nie masz" :) Podejrzewam że przy pozostałych formach
> ksiegowości też są podobne zapisy w opowiednich rozporządzeniach.
Wpisze do książki na podstawie opisu i to wystarczy,
żeby sprzedać.
-
12. Data: 2009-04-13 19:35:39
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: <s...@a...pl>
>> Piszę z głowy, sytuacja gdy przedsiębiorca prowadzi kpir (tu mi najłatwiej):
>> Otrzymanie towaru lub materiału musi być potwierdzone na dowodzie zakupu datą
>> i popisem przyjmujacego. Nie masz dowodu zakupu, to nie wpiszesz (a musisz!
>> to twój obowiązek, a nie prawo). Podstawa: rozporządzenie dot. prowadzenia
>> kpir.
>>
>> Nie wpiszesz, to nie masz podstaw sprzedać. Jak bowiem sprzedać coś, czego
>> "nie masz" :) Podejrzewam że przy pozostałych formach ksiegowości też są
>> podobne zapisy w opowiednich rozporządzeniach.
>
> No to zobacz sobie co robisz kiedy towar dotrze do Ciebie przed
^^^^^
> fakturą/rachunkiem.
Przed fakturą oznacza, że ona będzie. I chyba czytałeś tylko fragment. :) 1.
Robisz dokument przyjecia, opis lub jak to sobie nazwiesz... 2! ...który potem
dopinasz do dowodu zakupu.
> Zresztą w samym rozporządzeniu też występuje pojęcie zakupu bez
> udokumentowania - dotyczy materiałów powierzonych przez zleceniodawcę, kiedy
> nie potrafisz wskazać zleceniodawcy.
Zgadza się. Posiadanie takich materiałów rodzić może nieprzyjemne konsekwencje.
>> Co znaczy dokładnie wiadomo? Jaki przepis o tym mówi? :)
> Kodeks karny.
>> Jak mam fakturę to nie ukradłem a kupiłem. To różnica.
> Jeśli masz fakturę na towar to przecież wcale nie oznacza, że towar dla tego
> przykładu nie pochodzi z kradzieży.
Ale oznacza jednocześnie, że go nie ukradłem.
Takie pytanie przypomina nieco inne: czy jest prawo zabraniające kraść. Poza
dekalogiem chyba nie ma. Wszystkie przepisy mówią o konsekwencjach, ale nie
zakazują.
-
13. Data: 2009-04-13 19:36:42
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: <s...@a...pl>
> Wpisze do książki na podstawie opisu i to wystarczy,
> żeby sprzedać.
Zgadza się. Ale powiedz, do czego potem dopniesz opis?
-
14. Data: 2009-04-13 19:44:10
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: "cef" <c...@i...pl>
Użytkownik wrote:
>> Wpisze do książki na podstawie opisu i to wystarczy,
>> żeby sprzedać.
>
> Zgadza się. Ale powiedz, do czego potem dopniesz opis?
Do niczego. Wg mnie nie muszę mieć na to żadnych
podkładek. Napiszę notatkę jak wszedłem w posiadanie towaru
i opodatkuję go od całej kwoty. To trochę sytuacja taka jakbym
kupił gdzieś i obiecali by mi fakturę,
a potem nie przysłali.
Przecież towar mam legalnie i potrafię to udowodnić.
-
15. Data: 2009-04-13 19:57:23
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: "morghul" <m...@t...pl>
> A konkretnie co ogranicza wg Ciebie wprowadzenie do obrotu
> tych towarów? Wprowadzić je możesz (w przypadku swojej
> działalności)
> tylko nie uwzględnisz tego w kosztach
To że nie uwzględnie w kosztach w moim przypadku akurat nie ma
znaczenia, bo rozliczam się na zasadzie ryczałtu.
Czy w takim przypadku muszę sporządzić jakąś wewnętrzną notatkę
która mówi że danego dnia nabyłem za określoną kwotę, w
określonym miejscu określone towary i nie mam na to dowodu
nabycia?
--
ETERSTAR
Dawid Talarczyk
-
16. Data: 2009-04-13 20:10:47
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
s...@a...pl wrote:
> Przed fakturą oznacza, że ona będzie. I chyba czytałeś tylko fragment.
> :) 1. Robisz dokument przyjecia, opis lub jak to sobie nazwiesz... 2!
> ...który potem dopinasz do dowodu zakupu.
Kiedyś może i będzie.
Ale na razie nie ma, zaś obowiązek wpisania towaru - pomimo braku
faktury, rachunku - istnieje. No to wpisuję. Coś źle robię? ;-)
Oczywiście konsekwencją nieposiadania faktury/rachunku ani żadnego
innego dowodu poniesienia kosztu będzie wywalenie z KUP przy okazji
najbliższej kontroli.
>
>> Zresztą w samym rozporządzeniu też występuje pojęcie zakupu bez
>> udokumentowania - dotyczy materiałów powierzonych przez zleceniodawcę,
>> kiedy nie potrafisz wskazać zleceniodawcy.
>
> Zgadza się. Posiadanie takich materiałów rodzić może nieprzyjemne
> konsekwencje.
W tym przypadku akurat tak - nierzetelna księga. I raczej nic więcej, o
ile materiał nie pochodzi z przestępstwa.
>
>>> Co znaczy dokładnie wiadomo? Jaki przepis o tym mówi? :)
>> Kodeks karny.
>>> Jak mam fakturę to nie ukradłem a kupiłem. To różnica.
>> Jeśli masz fakturę na towar to przecież wcale nie oznacza, że towar
>> dla tego przykładu nie pochodzi z kradzieży.
>
> Ale oznacza jednocześnie, że go nie ukradłem.
Chyba za dużą wagę przywiązujesz do słowa pisanego.
Zauważ, że nie ma generalnego przepisu nakazującego zawieranie umów
sprzedaży w postaci pisemnej i dokumentowania ich fakturami/rachunkami.
Oczywiście praktycznie jest mieć dowód poniesienia kosztu w celu
uczynienia go KUP oraz do celów dowodowych.
Zwłaszcza jeśli w przyszłości mogłoby się okazać, że coś z tym towarem
jest nie tak.
Ale nawet jeśli masz fakturę na towar, który okazał się być "trefnym" i
przyjdą do Ciebie "smutni panowie", to dalej masz problem.
Chociaż z pewnością mniejszy niż kiedy nie miałbyś jakiegokolwiek kwitu.
> Takie pytanie przypomina nieco inne: czy jest prawo zabraniające kraść.
> Poza dekalogiem chyba nie ma. Wszystkie przepisy mówią o konsekwencjach,
> ale nie zakazują.
A to już nie podatki :-)
Piotrek
-
17. Data: 2009-04-13 20:31:53
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: "cef" <c...@i...pl>
morghul wrote:
>> A konkretnie co ogranicza wg Ciebie wprowadzenie do obrotu
>> tych towarów? Wprowadzić je możesz (w przypadku swojej
>> działalności)
>> tylko nie uwzględnisz tego w kosztach
>
> To że nie uwzględnie w kosztach w moim przypadku akurat nie ma
> znaczenia, bo rozliczam się na zasadzie ryczałtu.
>
> Czy w takim przypadku muszę sporządzić jakąś wewnętrzną notatkę
> która mówi że danego dnia nabyłem za określoną kwotę, w
> określonym miejscu określone towary i nie mam na to dowodu
> nabycia?
Jak juz pewnie przeczytałeś: tak właśnie bym zrobił.
Jeśli to Ci pozwoli spac spokojnie, to proszę bardzo :-)
-
18. Data: 2009-04-13 20:47:35
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
Piotrek wrote:
>
> Oczywiście konsekwencją nieposiadania faktury/rachunku ani żadnego
> innego dowodu poniesienia kosztu będzie wywalenie z KUP przy okazji
> najbliższej kontroli.
>
Dlatego napisałem "ani żadnego innego dowodu poniesienia kosztu", że jak
ktoś ma życzenie "kopać się z koniem" to jak się wydaje po tym wyroku
http://tinyurl.com/kup-brak-dowodow ma spore szanse.
Piotrek
-
19. Data: 2009-04-13 20:50:41
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: <s...@a...pl>
>> Oczywiście konsekwencją nieposiadania faktury/rachunku ani żadnego innego
>> dowodu poniesienia kosztu będzie wywalenie z KUP przy okazji najbliższej
>> kontroli.
>>
>
> Dlatego napisałem "ani żadnego innego dowodu poniesienia kosztu", że jak ktoś
> ma życzenie "kopać się z koniem" to jak się wydaje po tym wyroku
> http://tinyurl.com/kup-brak-dowodow ma spore szanse.
Mówimy jednak o materiałach i towarach, nie kosztach.
-
20. Data: 2009-04-13 21:13:34
Temat: Re: Wprowadzenie do obrotu towaru bez dokumentu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 13 Apr 2009, Piotrek wrote:
> s...@a...pl wrote:
>> Otrzymanie towaru lub materiału musi być potwierdzone na dowodzie zakupu
[...]
> Zresztą w samym rozporządzeniu też występuje pojęcie zakupu bez
> udokumentowania - dotyczy materiałów powierzonych przez zleceniodawcę,
*Powierzenie* to nie zakup.
Zakup określa przejście (lub przynajmniej zamiar) własności na nabywcę,
powierzenie tej cechy nie ma.
> kiedy nie potrafisz wskazać zleceniodawcy.
Zapis z rozporządzenia "uważa się, że materiał został przez podatnika
zakupiony bez udokumentowania" tłumaczy się IMO dość prosto na "uważa
się, iż podatnik ma nierzetelną KPiR".
Wnioski wychodzą dość proste, acz niemiłe (szczególnie w postaci
prawa "szacowania" przez US, jeśli tego towaru było na więcej niż
0,5% obrotu).
Tak wskazuje par.11.3 w powiązaniu z par.11.4.3 ("z wyjštkiem błędów
polegajšcych na niewykazaniu lub zaniżeniu kosztów zakupu materiałów
podstawowych, towarów handlowych oraz kosztów robocizny").
> IMHO nie ma. Inna sprawa, że można sobie napytać biedy, ale obsłużyć od
> strony formalnej daje się.
W zasadzie mógłbyś napisać "jak" :)
Skup odpadów użytkowych jest w art.14.2.6
Ale innych nie widać...
>> Co znaczy dokładnie wiadomo? Jaki przepis o tym mówi? :)
>
> Kodeks karny.
...pozycja "paserstwo" :D
Ale to inna sprawa.
pzdr, Gotfryd