Wiesław Łopata wrote:
> Czy pieniądze zarobione w USA podlegają opodatkowaniu w Polsce?

tak.

do góry

Czy pieniądze zarobione w USA podlegają opodatkowaniu w Polsce?
Wiesiek

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dcgmj7$r60$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesław Łopata wrote:
> > Czy pieniądze zarobione w USA podlegają opodatkowaniu w Polsce?
>
> tak.

Tylko że jak przeglądałem net, to na jakiejś stronie o podatkach ktoś na
podobne pytanie dał odpowiedź że NIE bo....... Polska nie ma podpisanej z
USA umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania ???!!!
Wiesiek

do góry

Wiesław Łopata wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
> news:dcgmj7$r60$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Wiesław Łopata wrote:
>>
>>>Czy pieniądze zarobione w USA podlegają opodatkowaniu w Polsce?
>>
>>tak.
>
>
> Tylko że jak przeglądałem net, to na jakiejś stronie o podatkach ktoś na
> podobne pytanie dał odpowiedź że NIE bo....... Polska nie ma podpisanej z
> USA umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania ???!!!

Ma. Od 1976 roku.
Gdyby nie miała to niczego by to nie zmieniało oprócz faktu, że od
wyliczonego polskiego podatku nie mógłbyś odjąć podatku zapłaconego w
USA i w ten sposób zapłaciłbyś podatek podwójne od tych samych
pieniędzy. Raz w USA i raz w Polsce.
Dlatego umowa nazywa się o unikaniu podwójnego opodatkowania, co czasmi
niektórym myli się i uważają, że taka umowa daje im prawo do
nieuwzględniania tego w podatkach w Polsce,

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dchqg1$pcj$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesław Łopata wrote:
> > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w
wiadomości
> > news:dcgmj7$r60$1@inews.gazeta.pl...
> >
> >>Wiesław Łopata wrote:
> >>
> >>>Czy pieniądze zarobione w USA podlegają opodatkowaniu w Polsce?
> >>
> >>tak.
> >
> >
> > Tylko że jak przeglądałem net, to na jakiejś stronie o podatkach ktoś na
> > podobne pytanie dał odpowiedź że NIE bo....... Polska nie ma podpisanej
z
> > USA umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania ???!!!
>
> Ma. Od 1976 roku.
> Gdyby nie miała to niczego by to nie zmieniało oprócz faktu, że od
> wyliczonego polskiego podatku nie mógłbyś odjąć podatku zapłaconego w
> USA i w ten sposób zapłaciłbyś podatek podwójne od tych samych
> pieniędzy. Raz w USA i raz w Polsce.
> Dlatego umowa nazywa się o unikaniu podwójnego opodatkowania, co czasmi
> niektórym myli się i uważają, że taka umowa daje im prawo do
> nieuwzględniania tego w podatkach w Polsce,

Dzięki
To w takim razie nie jadę do Stanów ........ bo sie nie opłaca.
Wiesiek

do góry

Wiesław Łopata wrote:
>
> Dzięki
> To w takim razie nie jadę do Stanów ........ bo sie nie opłaca.
> Wiesiek
>

maruda jesteś
opłaca się opłaca
po pierwsze 30 x $46 jest w Polsce zwolnione z podatku, po 46 dolarów za
każdy dzień kiedy pracowałeś, max 30 dni, po drugie jak nie masz w
Polsce dochodu, to podatek i tak do ciebie wróci z powrotem, bo masz
kwotę wolną od podatku, po trzecie zawsze można coś zarobić na lewo, po
czwarte takich wakacji to nigdy więcej miał nie będziesz.
Fortuny to ty nie przywieziesz, ale dołożyć też nie dołozysz.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dcht0i$sir$1@inews.gazeta.pl...
> Wiesław Łopata wrote:
> >
> > Dzięki
> > To w takim razie nie jadę do Stanów ........ bo sie nie opłaca.
> > Wiesiek
> >
>
> maruda jesteś
> opłaca się opłaca
> po pierwsze 30 x $46 jest w Polsce zwolnione z podatku, po 46 dolarów za
> każdy dzień kiedy pracowałeś, max 30 dni, po drugie jak nie masz w
> Polsce dochodu, to podatek i tak do ciebie wróci z powrotem, bo masz
> kwotę wolną od podatku, po trzecie zawsze można coś zarobić na lewo, po
> czwarte takich wakacji to nigdy więcej miał nie będziesz.
> Fortuny to ty nie przywieziesz, ale dołożyć też nie dołozysz.

A to co innego ......... Niech będzie jadę. Raz maty rodyła!.
A tak na serio. Gdzie mogę poczytać dokładnie o takim przypadku rozliczeń
podatkowych.
Jeszcze raz dziękuję.
Wiesiek

do góry

Wiesław Łopata (news:dchudh$kf5$1@atlantis.news.tpi.pl)
Napisał(a):
> A to co innego ......... Niech będzie jadę. Raz maty rodyła!.
> A tak na serio. Gdzie mogę poczytać dokładnie o takim przypadku rozliczeń
> podatkowych.
> Jeszcze raz dziękuję.
> Wiesiek

Najlepiej zadać pytanie w US właściwym dla miejsca zamieszkania. U mnie
naczelniczka US nie wiedziała co z tym fantem (wyjazd do USA, zarobki)
wyliczyć, więc wzięła jakąś dietę (wyżywienie+ nocleg) pomnożyła przez ilość
dni, i wyszło jej że suma diet za pobyt przekroczyła całą zarobioną tam
kasę...

:)
Robert

do góry

Użytkownik "Robert" <T...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dchuq6$iha$1@news.interia.pl...
> Wiesław Łopata (news:dchudh$kf5$1@atlantis.news.tpi.pl)
> Napisał(a):
> > A to co innego ......... Niech będzie jadę. Raz maty rodyła!.
> > A tak na serio. Gdzie mogę poczytać dokładnie o takim przypadku
rozliczeń
> > podatkowych.
> > Jeszcze raz dziękuję.
> > Wiesiek
>
> Najlepiej zadać pytanie w US właściwym dla miejsca zamieszkania. U mnie
> naczelniczka US nie wiedziała co z tym fantem (wyjazd do USA, zarobki)
> wyliczyć, więc wzięła jakąś dietę (wyżywienie+ nocleg) pomnożyła przez
ilość
> dni, i wyszło jej że suma diet za pobyt przekroczyła całą zarobioną tam
> kasę...
>
> :)
> Robert
>
>

Wiem, wiem. Jak zadałem pewnego razu pytanie 3 różnym Urzędom Dzielnicowym
to otrzymałem 5 różnych odpowiedzi.
Co kraj (Urząd Skarbowy) to obyczaj.
Chciałbym być wcześniej teoretycznie przygotowany.
Wiesiek

do góry

Robert wrote:
>
> Najlepiej zadać pytanie w US właściwym dla miejsca zamieszkania. U mnie
> naczelniczka US nie wiedziała co z tym fantem (wyjazd do USA, zarobki)
> wyliczyć, więc wzięła jakąś dietę (wyżywienie+ nocleg) pomnożyła przez ilość
> dni, i wyszło jej że suma diet za pobyt przekroczyła całą zarobioną tam
> kasę...
>
no i to jest co o czym mówię,
tylko kiedyś dieta + noclef to było 86 dolarów i nie było limitu 30 dni.
teraz jest tylko dieta 46 dolarów i limit 30 dni. I taka kwota dla
polskiego US nie istnieje. Z reszty trzeba się rozliczyć.

do góry