-
21. Data: 2014-09-16 17:20:51
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: pueblo <n...@n...pl>
Witaj RoMan Mandziejewicz, 16 wrz 2014 w news:777347391.20140916165802
@pik-net.pl.invalid napisałeś/aś:
>
> Z tego, co widzę - nie zniknęła...
>
A jeśli mówisz o tym dokumencie:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU2012000
1382
to jest rozporządzenie obowiązujące do końca tego roku
Znalazłem projekt rozporządzenia z 22.07.2014 w którym już nie ma tego
punktu:
http://legislacja.rcl.gov.pl/docs//502/233391/233393
/233394/dokument12137
1.pdf
-
22. Data: 2014-09-16 22:36:51
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 16 Sep 2014, pueblo wrote:
> Tak przy okazji - odnosząc się do pkt. 1 powyżej -
> można skorzystać z powyższego zapisu do zwolnienia z kasy będąc
> zwolnionym z VAT? Chodzi mi o słowo faktura - bo jakoś nie mogę pojąć,
> jak w takim przypadku(zwolnienia z VAT) można wystawić FAKTURĘ, no
> właśnie - VAT.
Rejestrując się jako podatnik VAT zwolniony.
Tak po prostu - od paru lat cecha "zarejestrowany" jest odrębna
od "czynny". Nie do końca, bo "czynny" ma obowiązek być "zarejestrowany",
ale w drugą stronę jest swobodny wybór.
Można się zarejestrować jako zwolniony i wystawiać f-ry VAT :D
BTW: o ile kojarzę, w ktorymś rozporządzeniu była lista pozycji
"taktowanych jak faktura", były tam m.in. bilety >50km i były
równiez "rachunki" tylko skojarzyć które to było nie umiem :(
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2014-09-18 00:50:14
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2014-09-16 o 16:55, Pete pisze:
> Ale to przecież społeczeństwo żądało kas fiskalnych dla
> lekarzy/prawników/księży itepe.
Zaraz, zaraz. Żądało dla w/w po wprowadzeniu kas dla wszystkich innych :->
> Więc albo wszyscy albo nikt ;)
To ja wybieram opcję 2 :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
24. Data: 2014-09-18 09:45:45
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2014-09-18 o 00:50, Maciek pisze:
> W dniu 2014-09-16 o 16:55, Pete pisze:
>> Ale to przecież społeczeństwo żądało kas fiskalnych dla
>> lekarzy/prawników/księży itepe.
> Zaraz, zaraz. Żądało dla w/w po wprowadzeniu kas dla wszystkich innych :->
wszyscy inni już mają.
>
>> Więc albo wszyscy albo nikt ;)
> To ja wybieram opcję 2 :->
Ale to już demokracja wybrała.
--
Pete
-
25. Data: 2014-09-18 09:54:33
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2014-09-18 o 09:45, Pete pisze:
>> Zaraz, zaraz. Żądało dla w/w po wprowadzeniu kas dla wszystkich innych :->
> wszyscy inni już mają.
No właśnie o tym piszę. Nie przypominam sobie, żeby ktoś specjalnie
"głosował" za wprowadzaniem kas. Dopiero gdy okazało się, że kasy są dla
plebsu, zaś pewne grupy, całkiem przypadkowo przyzwoicie zarabiające (w
tym w szarej strefie) są z tego obowiązku zwolnione, zaczął się szum :-)
> Ale to już demokracja wybrała.
:-D
--
Pozdrawiam
Maciek
-
26. Data: 2014-09-20 14:02:26
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-09-16 08:33, Piotrek pisze:
>
> Misterny plan się posypie w momencie jeśli któryś z klientów zezna, że
> zapłacił brzęczącą monetą a anie przekazem pocztowym. ZTCP są wtedy
> sankcje za "niemanie" kasy i niespełnienie warunków zwolnienia.
może trzeba na to popatrzeć z drugiej strony - czy do prowadzenia
placówki przyjmującej wpłaty wymagana jest kasa fiskalna? bo nie kojarzę
żebym otrzymał paragon na poczcie, przy wydziale komunikacji czy też w
niezależnym punkcie przy urzędzie skarbowym :)
może po prostu każdy kto nie chce kasy otworzy punkt opłat :)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
27. Data: 2014-09-20 21:48:59
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 20 Sep 2014, dddddddd wrote:
> może trzeba na to popatrzeć z drugiej strony - czy do prowadzenia placówki
> przyjmującej wpłaty wymagana jest kasa fiskalna?
Zapomniałeś o szczególe: ZA CO te wpłaty?
> bo nie kojarzę żebym otrzymał paragon na poczcie,
Mają zwolnienie AFAIR.
> przy wydziale komunikacji czy też w niezależnym
> punkcie przy urzędzie skarbowym :)
Nie podlegają pod VAT.
> może po prostu każdy kto nie chce kasy otworzy punkt opłat :)
Hm... koncept niezły, ale IMVHO powinien (ten punkt) być prowadzony
przez "osobę trzecią" :D
pzdr, Gotfryd
-
28. Data: 2014-09-21 09:07:46
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-09-20 21:48, Gotfryd Smolik news pisze:
>
>
>> może po prostu każdy kto nie chce kasy otworzy punkt opłat :)
>
> Hm... koncept niezły, ale IMVHO powinien (ten punkt) być prowadzony
> przez "osobę trzecią" :D
czyli coś jak z pracą w święta - twój pracownik w święta pracować nie
może, ale zatrudniony przez inną firmę może być oddelegowany do pracy w
twoim sklepie ;)
Jedna firma-pośrednik (i tu znaleźliśmy właśnie niszę na rynku :),
zatrudnia prowadzących DG do przyjmowania opłat za ich usługi ;)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
29. Data: 2014-09-22 08:38:53
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "pueblo" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:54177c83$0$2373$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Ktoś z DG sprzedający usługi (projektowanie) pożalił mi się, że od 2015
> będzie zmuszony do posiadani kasy fiskalnej.
> Zajrzałem do nowego rozporządzenia w tej sprawie oraz do jeszcze
> obowiązującego i wpadłem na genialnego pomysła.
>
> Zwolnienie może być np. w przypadku:
> Świadczenie usług na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności
> gospodarczej oraz rolników
> ryczałtowych, __jeżeli zapłaty za wykonaną czynność dokonano w całości
> za pośrednictwem poczty, banku lub
> spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej (odpowiednio na rachunek
> bankowy podatnika lub na rachunek
> podatnika w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej, której jest
> członkiem), a z ewidencji i dowodów
> dokumentujących zapłatę jednoznacznie wynika, jakiej konkretnie
> czynności dotyczyła__
>
> Jak mi powiedział jednoosobowy przedsiębiorca firmy-klienci i tak
> zawsze wystawiają faktury i płacą przelewem.
> No to wystarczy klientów niefirmowych prosić o przelew/wpłatę na konto
> firmowe. Nie jest to podobno takie łatwe, więc w przypadku, gdy klient
> dostaje rachunek za usługę i płaci tylko gotówką do ręki, załatwiłbym
> to po prostu idąc z tą gotówką na pocztę i wpłacając na swoje konto
> firmowe z odpowiednim tytułem nadania oraz danymi klienta jako nadawcy.
> No i wszystkie transakcje są udokumentowane, jak sobie państwo życzy -
> kasy fiskalnej nie trzeba.
> Jest tu gdzieś jakiś błąd? Oczywiście przy założeniu, że żaden inny
> paragraf nie zmusza danego przedsiębiorcy do posiadania kasy.
> Może być jakiś problem z wpłatą na poczcie? Załóżmy przy wpłacie paru
> tyś?
> Co Wy na to?
inaczej
trzeba podpisac umowe na punkt kasowy np z jakiegos inpostu czy czegos
takiego
klient daje gotowke- robisz z niej wplate i dajesz mu potwierdzenie do
raczki
i z glowy
tylko prowizje jakas to bedzie genetowalo, ale wplata na poczcie tez
--
pozdr
tck(at)top.net.pl
-
30. Data: 2014-09-24 10:17:50
Temat: Re: Właśnie tak bym się zwolnił z kasy fiskalnej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 21 Sep 2014, dddddddd wrote:
> Jedna firma-pośrednik (i tu znaleźliśmy właśnie niszę na rynku :), zatrudnia
> prowadzących DG do przyjmowania opłat za ich usługi ;)
Dobre :)
pzdr, Gotfryd