-
1. Data: 2006-11-24 20:05:47
Temat: Wielkość liter :)
Od: t <r...@o...pl>
Jak to z tym jest
"ALFA Jan Kowalski" vs "ALFA JAN KOWALSKI" vs "alfa jan kowalski" vs ... ?
Czy i gdzie jest granica?
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
2. Data: 2006-11-24 21:50:15
Temat: Re: Wielkość liter :)
Od: "m." <m...@W...pl>
Użytkownik "t" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.tjjd3xdj5o25xk@unknown...
> Jak to z tym jest
>
> "ALFA Jan Kowalski" vs "ALFA JAN KOWALSKI" vs "alfa jan kowalski" vs ... ?
>
> Czy i gdzie jest granica?
ale o so chodzi?
m.
-
3. Data: 2006-11-24 22:07:59
Temat: Re: Wielkość liter :)
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 24 listopada 2006 21:05
(autor t
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <op.tjjd3xdj5o25xk@unknown>):
> Jak to z tym jest
>
> "ALFA Jan Kowalski" vs "ALFA JAN KOWALSKI" vs "alfa jan kowalski" vs ... ?
>
> Czy i gdzie jest granica?
Jest. Od strony wschodniej na Bugu na przykład.
--
Jego Ponurość Tristan
-
4. Data: 2006-11-24 22:23:03
Temat: Re: Wielko?ae liter :)
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 24-11-2006 o 22:50:15 m. <m...@W...pl> napisał(a):
>
> U?ytkownik "t" <r...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:op.tjjd3xdj5o25xk@unknown...
>> Jak to z tym jest
>>
>> "ALFA Jan Kowalski" vs "ALFA JAN KOWALSKI" vs "alfa jan kowalski" vs
>> ... ?
>>
>> Czy i gdzie jest granica?
>
No bardzo fajne odpowiedzi ale ja sie pytam calkiem powaznie mimo że
pytanie brmzi absurdalnie
- czy wielkośc liter ma znaczenie czy nie.
Mam w EDG "ALFA Jan Kowalski", na fakturach albo tak samo albo "ALFA JAN
KOWALSKI",
a zastanawiam sie czy "alfa jak kowalski" tez moze byc i z czego to wynika.
-
5. Data: 2006-11-25 00:18:46
Temat: Re: Wielko?a liter :)
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
"t" <r...@o...pl> wrote in message news:op.tjjkgpk45o25xk@unknown...
> Dnia 24-11-2006 o 22:50:15 m. <m...@W...pl> napisał(a):
>
>>
>> U?ytkownik "t" <r...@o...pl> napisa3 w wiadomo?ci
>> news:op.tjjd3xdj5o25xk@unknown...
>>> Jak to z tym jest
>>>
>>> "ALFA Jan Kowalski" vs "ALFA JAN KOWALSKI" vs "alfa jan kowalski" vs
>>> ... ?
>>>
>>> Czy i gdzie jest granica?
>>
>
> No bardzo fajne odpowiedzi ale ja sie pytam calkiem powaznie mimo że
> pytanie brmzi absurdalnie
> - czy wielkośc liter ma znaczenie czy nie.
ALE W CZYM?
-
6. Data: 2006-11-25 06:28:12
Temat: Re: Wielko?a liter :)
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 25-11-2006 o 01:18:46 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
>
> "t" <r...@o...pl> wrote in message
> news:op.tjjkgpk45o25xk@unknown...
>> Dnia 24-11-2006 o 22:50:15 m. <m...@W...pl> napisa?(a):
>>
>>>
>>> U?ytkownik "t" <r...@o...pl> napisa3 w wiadomo?ci
>>> news:op.tjjd3xdj5o25xk@unknown...
>>>> Jak to z tym jest
>>>>
>>>> "ALFA Jan Kowalski" vs "ALFA JAN KOWALSKI" vs "alfa jan kowalski" vs
>>>> ... ?
>>>>
>>>> Czy i gdzie jest granica?
>>>
>>
>> No bardzo fajne odpowiedzi ale ja sie pytam calkiem powaznie mimo ?e
>> pytanie brmzi absurdalnie
>> - czy wielko?c liter ma znaczenie czy nie.
>
> ALE W CZYM?
>
W firmie/nazwie :)
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
7. Data: 2006-11-26 10:53:21
Temat: Re: Wielkosc liter :)
Od: "Aleksander" <s...@o...pl>
> >>>> "ALFA Jan Kowalski" vs "ALFA JAN KOWALSKI" vs "alfa jan kowalski" vs
> >>>> ... ?
> >>>>
> >>>> Czy i gdzie jest granica?
> >>>
> >>
> >> No bardzo fajne odpowiedzi ale ja sie pytam calkiem powaznie mimo Âże
> >> pytanie brmzi absurdalnie
> >> - czy wielkoÂśc liter ma znaczenie czy nie.
> >
> > ALE W CZYM?
>
> W firmie/nazwie :)
>
Na fakturze musi być podana nazwa podmiotu, tzn. w wypadku osoby fizycznej
musi być podane jej imię i nazwisko.
Nie wiem, czy napisanie imienia i nazwiska samymi małymi literami może być
podstawą np. do zakwestionowania prawa do odliczenia VAT przez kontrahenta
Podmiot został oznaczony JEDNOZNACZNIE, więc niby jest OK, ale
jednocześnie został popełniony błąd ortograficzny, czyli możnaby zaryzykować
stwierdzenie, że jednak nazwa została podana niepoprawnie i zakwestiować VAT
Oczywiście urzędnik będzie ryzykować ew. ośmieszenie się w sądzie
tylko wtedy jeśli od tego zależy jego premia, w wysokości np. 5.000 zł
Druga uwaga ortograficzna: skróty pisze się dużymi literami, więc
błędem byłoby np. pphu "miś" Jan Kowalski, bo PPHU powinno być pisane dużymi
ale kwestia czy słowo "miś" napiszemy z dużej czy z małej, powinna być
moim zdaniem obojętna z punktu widzenia prawa podatkowego
Nie wiem, czy w ogóle można czepiać się "dodatkowych oznaczeń" w nazwie,
jeśli imię i nazwisko podane są poprawnie.
Jedyny sposób na 100% pewne ustalenie sprawy, to:
1) znaleźć podatnika który przyprawił rogi (zaciągnął do łóżka żonę)
jednocześnie naczelnikowi urzędu skarbowego i naczelnikowi izby skarbowej
2) upewnić się że "dziwnym zbiegiem okoliczności" podatnik ten jest
co roku losowany do różnych kontroli a to PIT a to VAT, a jak one
wychodzą, natychmiast wchodzą nielimitowane kontrole krzyżowe
3) takiemu trefnemu podatnikowi wystawić fakturę na 100.000zł netto
i wpisać nazwę z błędami ortograficznymi zaproponowanymi powyżej
4) zobaczyć, czy kontrola zakwestionuje fakturę, i czy NSA albo SN
weźmie podatnika w obronę.
pozdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
8. Data: 2006-11-26 10:55:48
Temat: Re: Wielkosc liter :)
Od: "Aleksander" <s...@o...pl>
> >>>> "ALFA Jan Kowalski" vs "ALFA JAN KOWALSKI" vs "alfa jan kowalski" vs
> >>>> ... ?
> >>>>
> >>>> Czy i gdzie jest granica?
> >>>
> >>
> >> No bardzo fajne odpowiedzi ale ja sie pytam calkiem powaznie mimo Âże
> >> pytanie brmzi absurdalnie
> >> - czy wielkoÂśc liter ma znaczenie czy nie.
> >
> > ALE W CZYM?
>
> W firmie/nazwie :)
>
Na fakturze musi być podana nazwa podmiotu, tzn. w wypadku osoby fizycznej
musi być podane jej imię i nazwisko.
Nie wiem, czy napisanie imienia i nazwiska samymi małymi literami może być
podstawą np. do zakwestionowania prawa do odliczenia VAT przez kontrahenta
Podmiot został oznaczony JEDNOZNACZNIE, więc niby jest OK, ale
jednocześnie został popełniony błąd ortograficzny, czyli możnaby zaryzykować
stwierdzenie, że jednak nazwa została podana niepoprawnie i zakwestiować VAT
Oczywiście urzędnik będzie ryzykować ew. ośmieszenie się w sądzie
tylko wtedy jeśli od tego zależy jego premia, w wysokości np. 5.000 zł
Druga uwaga ortograficzna: skróty pisze się dużymi literami, więc
błędem byłoby np. pphu "miś" Jan Kowalski, bo PPHU powinno być pisane dużymi
ale kwestia czy słowo "miś" napiszemy z dużej czy z małej, powinna być
moim zdaniem obojętna z punktu widzenia prawa podatkowego
Nie wiem, czy w ogóle można czepiać się "dodatkowych oznaczeń" w nazwie,
jeśli imię i nazwisko podane są poprawnie.
Jedyny sposób na 100% pewne ustalenie sprawy, to:
1) znaleźć podatnika który przyprawił rogi (zaciągnął do łóżka żonę)
jednocześnie naczelnikowi urzędu skarbowego i naczelnikowi izby skarbowej
2) upewnić się że "dziwnym zbiegiem okoliczności" podatnik ten jest
co roku losowany do różnych kontroli a to PIT a to VAT, a jak one
wychodzą, natychmiast wchodzą nielimitowane kontrole krzyżowe
3) takiemu trefnemu podatnikowi wystawić fakturę na 100.000zł netto
i wpisać nazwę z błędami ortograficznymi zaproponowanymi powyżej
4) zobaczyć, czy kontrola zakwestionuje fakturę, i czy NSA albo SN
weźmie podatnika w obronę.
pozdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2006-11-26 12:35:04
Temat: Re: Wielkosc liter :)
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Aleksander <s...@o...pl> w
<news:478d.0000004b.456972b4@newsgate.onet.pl>:
> Druga uwaga ortograficzna: skróty pisze się dużymi literami, więc
> błędem byłoby np. pphu "miś" Jan Kowalski, bo PPHU powinno być pisane dużymi
Jak dużymi? Na pół strony, czy wystarczy na 1/3? ;P
> ale kwestia czy słowo "miś" napiszemy z dużej czy z małej, powinna być
> moim zdaniem obojętna z punktu widzenia prawa podatkowego
Z dużej... z małej... to jest rusycyzm ;>
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
10. Data: 2006-11-26 13:08:25
Temat: Re: Wielkosc liter :)
Od: s...@o...pl
> > ale kwestia czy słowo "miś" napiszemy z dużej czy z małej, powinna być
> > moim zdaniem obojętna z punktu widzenia prawa podatkowego
>
> Z dużej... z małej... to jest rusycyzm ;>
ustawa przewiduje sankcje w wypadku napisania nazwy z błędem.
nie wiem, czy przy złej woli urzędnika, błąd ortograficzny może
wywołać negatywne skutki dla podatnika. Zakładam że tak (bo jak wiadomo,
urzędy bywają złośliwe z natury, a urzędnicy chcą premii i wiedzą, że
bezpieczniej jest przyłapać uczciwego człowieka na błędzie formalnym niż
zadrzeć z mafią paliwową i martwić się czy dziecko jutro wróci ze szkoły)
trzeba by ustalić, czy istnieje akt prawny nakazujący stosowanie się
do powszechnie (u)znanych zasad ortograficznych języka polskiego, a jeśli
tak, to czy powoduje on skutki dla podatku dochodowego oraz VAT-u.
pozdr
Aleksander
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl