-
41. Data: 2003-11-08 16:04:37
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: "Piotr R" <p...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0311071849320.-676121@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> On Fri, 7 Nov 2003, Piotr R wrote:
> [...]
> >+ A co powiesz na coś takiego.
>
> ...że p. Jan Czekaj napisał " gdy wspólnota niebędąca podatnikiem podatku
> od towarów i usług". Wygląda jakby miał na myśli iż może nie być
> (owym podatnikiem) a nie być zwolniona - niemniej w następnym
> zdaniu powołuje się na "podmioty zwolnione podmiotowo lub
> przedmiotowo lub nie zarejestrowane".
>
> Przyznając że ten tekst:
>
> >+ wspólnotę mieszkaniową jako stronę umowy o dostawę mediów. Wspólnota
nie
> >+ jest jednocześnie podatnikiem podatku od towarów i usług.
>
> ...zawiera co zawiera - nie jestem przekonany że tak jest :(
>
> Thx. za argument, przyjmuję pozycję: "pożyjemy, zobaczymy" :)
>
> pozdrowienia, Gotfryd
Rzeczywiście, jak jescze raz przeczytałem tę interpelację to muszę przyznać,
że nie jest ona tak jednoznaczna jak mi się na pierwszy rzut oka wydawało.
-
42. Data: 2003-11-08 17:44:07
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: "Marek" <d...@p...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0311081016120.-377973@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> On Sat, 8 Nov 2003, Marek wrote:
>
> >+ Użytkownik "100ry" <1...@g...pl> [...]
> >+ > Kwota zwróconego podatku=kwota wpłaconego podatku.
> [...]
> >+ > PYTANIE : czy jakaś wspólnota w Polsce otrzymuje od US zwrot podatku
VAT
> >+ ???
> [...]
> >+ Dlatego pisałem wcześniej, że jest to produkcja makulatury...
>
> Owszem.
> Ale pomijasz jeden element: jest to również kontrola Zarządu.
> Jeśli coś zachachmęcą[1] to narażą się na przestępstwo podatkowe...
> W szczególności jakby im coś we własnych kieszeniach zostało ;>
>
Do kontroli Zarządu aukrat VAT nie jest potrzebny. Kiedyś Vatu (przed 10
laty) nie było a kontrole były :-)
> >+ Można się zastanowić teoretycznie kiedy taki przypadek by wystąpił.
> >+ Trzeba by coś zakupić dla wspólnoty i nie odsprzedawać tego
właścicielom
> >+ mieszkań a zaliczyć to w koszty, ale tak się nie da gdyż wspólnota nie
> >+ posiada odrębnego majątku, w całości należy on do właścicieli. Czyli
jak coś
> >+ kupi to musi odsprzedać to właścicielom (i mamy sprzedaż tak jak
twierdzi
> >+ Gotfryd) lub po prostu kupuje dla właścicieli lokali ( i nie ma
sprzedaży
> >+ :-))
>
> Sprzeciw :)
> Jeśli kupuje "dla właścicieli" to jak najbardziej może, jest
> to pośrednictwo a zasady rozliczania faktur VAT-komis wynikają
> z art.16.1 rzeczonej ustawy ;) !
> Uprzedzę że dla potrzeb określania obrotu VAT przy pośrednictwie
> obrotem jest wartość sprzedaży, nie wartość prowizji - tak
> więc nie można uznać że "nie podpada pod VAT bo ma 0 prowizji".
>
> Oderwijmy się na moment od VAT.
>
> Wytłumaczcie mi tylko jedną rzecz: załóżmy że wspólnota
> "nie sprzedaje mediów właścicielom". OK. To *jaki dokument*:
>
> 1. dokumentuje wydanie towaru lub świadczenie usługi
> "wewnątrz wspólnoty" ?
Skoro założyłeś że wspólnota nie sprzedaje mediów właścicielom to nie ma
wydawania towarów lub śwadczenia usługi wewnątrz wspólnoty. Media są
dostarczane bezpośrednio przez dostawcę (podmiot zewnętrzny) właścicielom. A
zadaniem wspólnoty jest określić ile który właściciel czego pobrał. Do tego
służą liczniki, podzielniki itp. Czyż tak nie jest prościej?
Właściciele dostają raz w roku bądź kwartalnie, miesięcznie w zależności jak
się umówią, rozliczenie.I przy okazji zwrot nadpłaconych zaliczek :-)
> 2. zostanie wydany lokatorowi który chce zaliczyć w KUP
> wydatki, bo jako właściciel bądź dzierżawca ów lokal
> wynajmuje ?
Jeśli jest dzierżawcą to niech się zwróci z tym do właściciela. Wspólnota
nie zajmuje się najemcami czy dzierżawcami.
Natomiast jeśli właściciel prowadzi działalność w swoim lokalu i należy do
wspólnoty to ma problem. Ale to jego problem a nie wspólnoty. Nie na
wszystko może dostać fakturę VAT np. na prowizję od prowadzenia rachunku
bankowego też nie dostanie faktury a w KUP jak najbardziej zaliczy. Jeśli
wyciąg bankowy go nie zadowoli (wpłaty na konto wspólnoty) lub pokwitowania
wpłat na książeczce opłat to może dostać co najwyżej notę księgową lub
zwykły rachunek.
> pozdrowienia, Gotfryd
> [1] weryfikacja formalna: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=6647
> :)
Marek
-
43. Data: 2003-11-08 23:07:24
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 8 Nov 2003, 100ry wrote:
[...]
>+ > >+ Przyjmijmy, że przez 7 miesięcy ; od X do IV, wpływają faktury VAT
>+ > >+ w równych kwotach 20.710 zł (16.975 zł+3.735zł VAT).
>+ > >+ Czyli wspólnota powinna otrzymywać
>+ > >+ co miesiąc zwrot podatku VAT w kwocie 3.735-2.552=1.183 zł.
>+ >
>+ > Brak podstaw prawnych. Tu czasami wałkujemy problem kiedy
>+ > *wolno* domagać się zwrotu VAT, opisany przypadek się
>+ > jakoś nie łapie :)
>+
>+ JAK to nie ma podstaw, a ustawa o PTiU ?
Czytałeś ? ;)
>+ to ta ustawa obowiązuje w jedną stronę?
Niezupełnie. VAT naliczony się *odlicza* od VATu należnego.
Aby odliczyć - trzeba mieć od czego :>
VAT którego "nie ma od czego odliczyć" przenosi się na kolejne
miesiące, aż "będzie od czego"... Kwestia naprawdę czasami
się pojawia na grupie :), ostatnio też było.
Są wyjątki, dwa najważniejsze:
- zakup środków trwałych (ale o tym nie mówimy)
- sprzedaż z VATem niższym niż 22% :)
A miałem chęć na ironiczny komentarz że może by WM zaczęła
"produkować internet" ;) to by się na zwrot załapała :), może
by pomogło wychwycić ten niuans.
>+ Obliczyłem, jest należny zwrot VAT, to prosze zwrócić
Tu mi kaktus... No chyba że mi w ustawie kolejne zezwolenie
do odliczeń pokażesz :)
[...]
>+ W każdym miesiącu jest inne zużycie energii cieplnej;
>+ i różne zużycie ciepła w lokalach i różne na korytarzach. A rozliczamy
>+ koszty w każdym miesiącu...!!!
Nie ma tak dobrze. Koszt jest zazwyczaj rozliczany "okresem
grzewczym", "w czasie" płaci się zaliczki. I o rozliczaniu
VATu od zaliczek też słowo czy dwa już były - bo są inne
zasady (moment "powstania obowiązku") niż przy mediach (zresztą
jeszcze inne niż przy "normalnych" fakturach, to tak dla
uproszczenia życia :)).
>+ > >+ PYTANIE : czy jakaś wspólnota w Polsce otrzymuje od US zwrot podatku
>+ VAT ???
>+ > j.w. - a na jakiej podstawie ?
>+ > Myślisz że jak sobie kupię towaru za kilkadziesiąt kzł "na magazyn"
>+ > to US zwróci mi VAT ?
>+
>+ > Wspólnota nie kupuje nic na magazyn, wszystkie media
>+ > są kupowane na BIEŻĄCO.
Ja się nie pytam o różnicę z kupowaniem "na bieżąco" czy
nie "na bieżąco", tylko *ile zostanie sprzedane* (w znaczeniu
VAT, czyli "wypisane na fakturze" w pierwszym przybliżeniu -
i ile VATu od tej sprzedaży :)).
>+ I zapłata za faktury są płacone w pełnej wysokości na bieżąco!
No to OK. Jak będzie mieć z czego to odliczy :>
>+ Chodzi mi o rozliczenia VAT w zimie.W okresie ZIMOWYM powinien być zwrot
>+ podatku VAT, nieprawdaż ?
Nieprawda :), bez "ż" :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
44. Data: 2003-11-09 09:34:20
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: "Piotr R" <p...@g...pl>
Wątek tak się rozwinął, że nie wiadomo, gdzie się podpiąć, więc robię to na
końcu. Kolejny argument na nie, czyli że nie ma opodatkowanej odprzedaży
mediów we wspólnocie.
Otóż w piśmie z dnia 27 marca 1996 r. nr PO 2/4-2338/95/0481 Ministerstwo
Finansów stwierdziło: "wspólnota mieszkaniowa może wystawić rachunki
uproszczone (z wyodrębnionym podatkiem od towarów i usług) właścicielom
(osobom fizycznym), których lokale wchodzą w skład określonej nieruchomości,
tylko w przypadku gdy między właścicielem a wspólnotą zostanie zawarta umowa
cywilnoprawna o wykonanie konkretnych robót związanych z konkretnym
mieszkaniem".
Moim zdaniem, jeżeli nie ma indywidualnej umowy między wspólnotą a jej
członkiem o dostawę mediów to nie ma żadnego refakturowania i nie ma żadnego
podatku.
-
45. Data: 2003-11-13 02:05:15
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 8 Nov 2003, Marek wrote:
[...]
>+ > Wytłumaczcie mi tylko jedną rzecz: załóżmy że wspólnota
>+ > "nie sprzedaje mediów właścicielom". OK. To *jaki dokument*:
>+ >
>+ > 1. dokumentuje wydanie towaru lub świadczenie usługi
>+ > "wewnątrz wspólnoty" ?
>+
>+ Skoro założyłeś że wspólnota nie sprzedaje mediów właścicielom to nie ma
>+ wydawania towarów lub śwadczenia usługi wewnątrz wspólnoty. Media są
>+ dostarczane bezpośrednio przez dostawcę (podmiot zewnętrzny) właścicielom.
Ale wtedy ów dostawca ma umowę zawartą z lokatorami (właścicielami
bądź najemcami). W ustawie o VAT jest jasno: pod ustawę podlega
(może być zwolniony, ale podlega) ten kto zawiera umowę "we własnym
imieniu". Dura lex...
>+ A
>+ zadaniem wspólnoty jest określić ile który właściciel czego pobrał.
>+ Do tego
>+ służą liczniki, podzielniki itp. Czyż tak nie jest prościej?
>+ Właściciele dostają raz w roku bądź kwartalnie, miesięcznie w zależności jak
>+ się umówią, rozliczenie.I przy okazji zwrot nadpłaconych zaliczek :-)
Ale wtedy kwit wpłaty musi być *na dostawcę* a nie na konto
*wspólnoty*. Nie odpuszczę :)
Idzie *wyłącznie* o to, że jeśli *wspólnota* zawrze umowę
to owa wspólnota *podlega pod VAT* :)
Może być zwolniona (do 40 000 zł rocznie), ale podlega. Co
najmniej musi spisywać (rejestrować) obrót "podlegający".
>+ > 2. zostanie wydany lokatorowi który chce zaliczyć w KUP
>+ > wydatki, bo jako właściciel bądź dzierżawca ów lokal
>+ > wynajmuje ?
>+
>+ Jeśli jest dzierżawcą to niech się zwróci z tym do właściciela. Wspólnota
>+ nie zajmuje się najemcami czy dzierżawcami.
Wiesz kto to jest dzierżawca ? Ktoś kto legalnie (!)[1] posiada
"tak jak właściciel". O ile umowa mu nie zabrania - to w zasadzie
może wszystko, nawet może zmienić przeznaczenie lokalu :> (stąd
było moje zastrzeżenie w kwestii VAT kiedy ktoś z grupowiczów
zapodawał "najem *lub dzierżawę*" :)). Sprzedać nie może, bo
nie jego :), ale poza tym...
Jest prawdą że udział we wspólnocie ma tylko właściciel :),
ale to jest relacja odwrotna :) a nie "rozmowa w kwesti płacenia
za coś co *wspólnota* kupiła".
[1] Tia... wg naszego KC "nie wolno naruszać posiadania choćby
było w złej wierze". Złodzieja trzeba *poprosić* żeby oddał :>
>+ Natomiast jeśli właściciel prowadzi działalność w swoim lokalu i należy do
>+ wspólnoty to ma problem. Ale to jego problem a nie wspólnoty. Nie na
>+ wszystko może dostać fakturę VAT
Mi nie chodziło o "koniecznie fakturę".
Chodzi mi o *dokument księgowy*.
A dokładniej o pozycję "wystawca" na owym kwitku ;> !
>+ np. na prowizję od prowadzenia rachunku
>+ bankowego też nie dostanie faktury a w KUP jak najbardziej zaliczy.
Czyli potwierdzasz że to wspólnota wystawia kwit (być może
jako podatnik zwolniony od VAT).
No to nie mam pytań: ów obrót podlega pod ustawę o VAT, w tym
limity zwolnienia. "oczywiście" :) - i o to poszło.
>+ Jeśli
>+ wyciąg bankowy go nie zadowoli (wpłaty na konto wspólnoty)
...takie coś może zadowolić najwyżej rozliczającego się kasowo :)
>+ lub pokwitowania
>+ wpłat na książeczce opłat to może dostać co najwyżej notę
>+ księgową lub zwykły rachunek.
Starczy.
Starczy żeby uznać że jest to "obrót ze wspólnotą" i to *wspólnota*
jest stroną umowy (a nie dostawca) wobec lokatora (właściciela
czy najemcy).
IMO oczywiście :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
46. Data: 2003-11-13 02:10:46
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 9 Nov 2003, Piotr R wrote:
[...pismo MF, thx....]
>+ Moim zdaniem, jeżeli nie ma indywidualnej umowy między wspólnotą a jej
>+ członkiem o dostawę mediów to nie ma żadnego refakturowania i nie ma żadnego
>+ podatku.
Ok. Czym jest fakt dostarczania wody przez jedną stronę i korzystania
z tejże dostawy, nadto ze świadczeniem pieniężnym dla tego
kto zapewnia dostawę i kasuje za to pieniądze - jak nie umową ?
++ KC ++
Art. 60.
Z zastrzeżeniem wyjštków w ustawie przewidzianych, wola
osoby dokonujšcej czynnoci prawnej może być wyrażona przez
każde zachowanie się tej osoby, które
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez
ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (owiadczenie woli).
--------
Żadnych "papierków" do uznania że umowa była nie trzeba.
pozdrowienia, Gotfryd
-
47. Data: 2003-11-13 07:35:11
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 13 Nov 2003, Marek wrote:
[...]
>+ > Ale wtedy ów dostawca ma umowę zawartą z lokatorami (właścicielami
>+ > bądź najemcami). W ustawie o VAT jest jasno: pod ustawę podlega
>+ > (może być zwolniony, ale podlega) ten kto zawiera umowę "we własnym
>+ > imieniu". Dura lex...
>+
>+ Nic takiego nie znalazłem w ustawie. Może mi umknęło. Znalazłem natomiast:
+++++
Art. 5. 1. Podatnikami są osoby prawne,
jednostki organizacyjne nie mające osobowości prawnej
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^
oraz osoby fizyczne:
1) mające siedzibę lub miejsce zamieszkania na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli wykonują
we własnym imieniu i na własny rachunek
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
czynności, o których mowa w art. 2
----
>+ Art. 2. 1. Opodatkowaniu podlega sprzedaż towarów i odpłatne świadczenie
>+ usług na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
>+
>+ Czyli musi być SPRZEDAŻ!!! A umowę zawiera sprzedawca i nabywca. Jeśli
>+ jestem tylko nabywcą to nie podlegam ustawie PTU, tzn. VAT płacę tylko
>+ sprzedawcy jeśli on nie korzysta ze zwolnienia.
>+ I wspólnoty w ogromej większości są tylko nabywcami.
I co robią z nabytymi dobrami ? Przejadają "osobiście" ?
>+ A Gotfryd próbuje nas
>+ przekonać, że tak nie jest bo każda wspólnota coś sprzedaje właścicielom.
Oczywiście. A co z "nabytym dobrem robi", przepraszam ?
"tylko dostarcza właścicielom", tak ?
+++++
4. W przypadku gdy kilka podmiotów dokonuje sprzedaży tego samego towaru w
ten sposób, że pierwszy z nich wydaje ten towar bezpośrednio ostatniemu w
kolejności odbiorcy, przyjmuje się, że sprzedaży dokonał każdy z podmiotów
biorących udział w obrocie.
-----
>+ Mnie jeszcze nie przekonał.
OK, jeśli o mnie chodzi możemy podpisać protokół rozbieżnosci :)
Ja tam w ustawie widzę co widzę i nie napiszę że widzę co
innego. Oczywiście jeśli ktoś pokaże *w innej* ustawie wyłączenie
dotyczące np. "m.in. wspólnot" (to *jest* możliwe) to uznam
że mamy lex specjalist i się zamykam.
Ale tak... rób co chcesz, ja ci nie powiem że to jest dobrze :),
tylko tyle.
>+ > >+ A
>+ > >+ zadaniem wspólnoty jest określić ile który właściciel czego pobrał.
Zrozum że moje stanowisko jest proste i równie formalistyczne
jak *wszystkie* wymogi przepisów o VAT:
- jest "papier zakupu" przez WM, podpisane *w imieniu* WM ?
- jest "faktyczne przekazanie dla mieszkańca" ?
...no to ja nie mam pytań :)
[...]
>+ > Idzie *wyłącznie* o to, że jeśli *wspólnota* zawrze umowę
>+ > to owa wspólnota *podlega pod VAT* :)
[...]
>+ Patrz wyżej: jeśli jest tylko nabywcą to *nie podlega*
Musi albo "mieć w magazynie" albo zużyć na własne potrzeby.
Wtedy rzeczywiście nie ma sprzedaży.
W innych przypadkach mamy:
- sprzedaż
- inne formy wydania, realizowane przez fakturę wewnętrzną,
zrównane ze sprzedażą z p. widzenia VAT
- straty. Fakt, uzasadnione straty dochodzą do możliwych sposobów
"zniknięcia" dobra z magazynu :] (*uzasadnione* !)
>+ Natomiast musi się zarejestrować w US (VAT-R). Tak jak każdy podmiot
>+ gospodarczy.
>+ Przy rejestracji może zrezygnować ze zwolnienia. W niektórych wypadkach jest
>+ to przydatne.
No to tu się zgadzamy i protokołu (rozbieżności) nie trzeba :)
[...o dzierżawcy...]
>+ Nie zmienia to tego co napisałem wcześniej: jeśli chce "papier" to tylko
>+ właściciel od którego dzierżawi (wynajmuje)
>+ może mu go wystawić.
*******************
No to IMHO się mylisz. Nie ma przepisu *zabraniającego* zawrzeć
umowę o cokolwiek z kimkolwiek - o ile owo "cokolwiek" jest
w zakresie "zajmowania się" danego podmiotu.
IMO - nie ma *żadnej* różnicy z p. widzenia VAT przy dostarczaniu
np. prądu właścicielowi *bądź też* najemcy.
Jest *czasem* różnica w zakresie ew. egzekucji *jeśli stroną
jest wspólnota*: ktoś nie płacący wspólnocie za "konieczne wspólne"
rzeczy może zostać jako właściciel pozbawiony lokalu.
Ale "za wodę" chyba tak się nie da (wystarczy mu zakręcić i już :>).
>+ Wspólnota w tym przypadku nie jest stroną.
Podpisuj protokół, szkoda dyskusji :)
Jak *wspólnota* kupuje *dla mnie* cokolwiek *podpisując się
jako wspólnota* na kwitku zakupu - to żeby później to
było *moje* ja muszę to od wspólnoty *nabyć*.
Masz prawo uważać inaczej :), ja się nie zgadzam na inne
podejście i już.
[...]
>+ Art. 15. 1.(UoWL) Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają
>+ zaliczki w formie bieżących opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego
>+ miesiąca.
>+
>+ Czyli mamy obrót: na koszty administracji, fundusz remontowy, bieżące
>+ utrzymanie budynku czy eksploatację jak kto woli to nazywać, i inne
>+ konieczne opłaty.
To są koszty *na cele wspólnoty*.
Ale mowa jest o dobrach dostarczanych *właścicielowi lokalu*.
Żeby była jasność: jeśli wspólnota zużywa wodę do mycia klatki
schodowej - to *tego* wydatku się *nie czepiam*.
Ale jeśli "przy okazji" nabywa wodę "dla lokatora" - to może
tylko albo dokonywać kupna i sprzedaży albo być pośrednikiem.
Jedno i drugie podlega pod VAT (jako przychód).
Żeby się nie powtarzać: już zapodawałem co jest przychodem,
i jest śmiesznie: VATem "pośrednika" jest obłożona tylko
różnica :) (prowizja), ale *do limitów* liczy się *cała*
wartość sprzedaży :], nawet jak prowizja wynosi "0" :)
>+ Bez wątpienia "papier" się należy właścicielowi.
>+ Tylko jakoś nie wynika z tego, że musi być VAT. A to jest tematem tego
>+ wątku.
Mi wynika.
Z samego faktu że *wspónota* wystawia *właścicielowi* "papier"
na nabyte *przez niego dla siebie* dobra - wynika prosty fakt
że wg. ustawy o VAT WM mu to sprzedała.
>+ Podsumowanie: tylko jedna ze stron obrotu podlega bezwzględnie pod PTU (może
>+ być zwolniona) - jest to SPRZEDAWCA.
Dokładniej: strona kupującego nie ma wpływu na przebieg transakcji.
Zgadzam się.
>+ I wracamy do punktu wyjścia: czy wspólnota jest sprzedawcą a jeśli tak to
>+ kiedy?
>+ Wystarczy odpowiedzieć na to pytanie (wcale nie łatwe) i problem rozwiązany.
Ależ moją odpowiedź znasz :)
Zeznaję że pomownie tych samych argumentów chwilowo przytaczać
już nie będę, zdania chwilowo też nie zmieniam :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
48. Data: 2003-11-13 12:45:55
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: "Marek" <d...@p...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0311130247180.-372631@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> On Sat, 8 Nov 2003, Marek wrote:
> [...]
> >+ > Wytłumaczcie mi tylko jedną rzecz: załóżmy że wspólnota
> >+ > "nie sprzedaje mediów właścicielom". OK. To *jaki dokument*:
> >+ >
> >+ > 1. dokumentuje wydanie towaru lub świadczenie usługi
> >+ > "wewnątrz wspólnoty" ?
> >+
> >+ Skoro założyłeś że wspólnota nie sprzedaje mediów właścicielom to nie
ma
> >+ wydawania towarów lub śwadczenia usługi wewnątrz wspólnoty. Media są
> >+ dostarczane bezpośrednio przez dostawcę (podmiot zewnętrzny)
właścicielom.
>
> Ale wtedy ów dostawca ma umowę zawartą z lokatorami (właścicielami
> bądź najemcami). W ustawie o VAT jest jasno: pod ustawę podlega
> (może być zwolniony, ale podlega) ten kto zawiera umowę "we własnym
> imieniu". Dura lex...
Nic takiego nie znalazłem w ustawie. Może mi umknęło. Znalazłem natomiast:
Art. 2. 1. Opodatkowaniu podlega sprzedaż towarów i odpłatne świadczenie
usług na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Czyli musi być SPRZEDAŻ!!! A umowę zawiera sprzedawca i nabywca. Jeśli
jestem tylko nabywcą to nie podlegam ustawie PTU, tzn. VAT płacę tylko
sprzedawcy jeśli on nie korzysta ze zwolnienia.
I wspólnoty w ogromej większości są tylko nabywcami. A Gotfryd próbuje nas
przekonać, że tak nie jest bo każda wspólnota coś sprzedaje właścicielom.
Mnie jeszcze nie przekonał.
> >+ A
> >+ zadaniem wspólnoty jest określić ile który właściciel czego pobrał.
> >+ Do tego
> >+ służą liczniki, podzielniki itp. Czyż tak nie jest prościej?
> >+ Właściciele dostają raz w roku bądź kwartalnie, miesięcznie w
zależności jak
> >+ się umówią, rozliczenie.I przy okazji zwrot nadpłaconych zaliczek :-)
>
> Ale wtedy kwit wpłaty musi być *na dostawcę* a nie na konto
> *wspólnoty*. Nie odpuszczę :)
> Idzie *wyłącznie* o to, że jeśli *wspólnota* zawrze umowę
> to owa wspólnota *podlega pod VAT* :)
> Może być zwolniona (do 40 000 zł rocznie), ale podlega. Co
> najmniej musi spisywać (rejestrować) obrót "podlegający".
Patrz wyżej: jeśli jest tylko nabywcą to *nie podlega*
Natomiast musi się zarejestrować w US (VAT-R). Tak jak każdy podmiot
gospodarczy.
Przy rejestracji może zrezygnować ze zwolnienia. W niektórych wypadkach jest
to przydatne.
> >+ > 2. zostanie wydany lokatorowi który chce zaliczyć w KUP
> >+ > wydatki, bo jako właściciel bądź dzierżawca ów lokal
> >+ > wynajmuje ?
> >+
> >+ Jeśli jest dzierżawcą to niech się zwróci z tym do właściciela.
Wspólnota
> >+ nie zajmuje się najemcami czy dzierżawcami.
>
> Wiesz kto to jest dzierżawca ? Ktoś kto legalnie (!)[1] posiada
> "tak jak właściciel". O ile umowa mu nie zabrania - to w zasadzie
> może wszystko, nawet może zmienić przeznaczenie lokalu :> (stąd
> było moje zastrzeżenie w kwestii VAT kiedy ktoś z grupowiczów
> zapodawał "najem *lub dzierżawę*" :)). Sprzedać nie może, bo
> nie jego :), ale poza tym...
> Jest prawdą że udział we wspólnocie ma tylko właściciel :),
> ale to jest relacja odwrotna :) a nie "rozmowa w kwesti płacenia
> za coś co *wspólnota* kupiła".
> [1] Tia... wg naszego KC "nie wolno naruszać posiadania choćby
> było w złej wierze". Złodzieja trzeba *poprosić* żeby oddał :>
Nie zmienia to tego co napisałem wcześniej: jeśli chce "papier" to tylko
właściciel od którego dzierżawi (wynajmuje) może mu go wystawić. Wspólnota w
tym przypadku nie jest stroną.
> >+ Natomiast jeśli właściciel prowadzi działalność w swoim lokalu i należy
do
> >+ wspólnoty to ma problem. Ale to jego problem a nie wspólnoty. Nie na
> >+ wszystko może dostać fakturę VAT
>
> Mi nie chodziło o "koniecznie fakturę".
> Chodzi mi o *dokument księgowy*.
> A dokładniej o pozycję "wystawca" na owym kwitku ;> !
>
> >+ np. na prowizję od prowadzenia rachunku
> >+ bankowego też nie dostanie faktury a w KUP jak najbardziej zaliczy.
>
> Czyli potwierdzasz że to wspólnota wystawia kwit (być może
> jako podatnik zwolniony od VAT).
> No to nie mam pytań: ów obrót podlega pod ustawę o VAT, w tym
> limity zwolnienia. "oczywiście" :) - i o to poszło.
>
> >+ Jeśli
> >+ wyciąg bankowy go nie zadowoli (wpłaty na konto wspólnoty)
>
> ...takie coś może zadowolić najwyżej rozliczającego się kasowo :)
>
> >+ lub pokwitowania
> >+ wpłat na książeczce opłat to może dostać co najwyżej notę
> >+ księgową lub zwykły rachunek.
>
> Starczy.
> Starczy żeby uznać że jest to "obrót ze wspólnotą" i to *wspólnota*
> jest stroną umowy (a nie dostawca) wobec lokatora (właściciela
> czy najemcy).
> IMO oczywiście :)
>
> pozdrowienia, Gotfryd
Tak obrót jest. Nawet nie ma co rozpatrywać samych "mediów":
Art. 15. 1.(UoWL) Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali uiszczają
zaliczki w formie bieżących opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego
miesiąca.
Czyli mamy obrót: na koszty administracji, fundusz remontowy, bieżące
utrzymanie budynku czy eksploatację jak kto woli to nazywać, i inne
konieczne opłaty.
Bez wątpienia "papier" się należy właścicielowi.
Tylko jakoś nie wynika z tego, że musi być VAT. A to jest tematem tego
wątku.
Podsumowanie: tylko jedna ze stron obrotu podlega bezwzględnie pod PTU (może
być zwolniona) - jest to SPRZEDAWCA.
I wracamy do punktu wyjścia: czy wspólnota jest sprzedawcą a jeśli tak to
kiedy?
Wystarczy odpowiedzieć na to pytanie (wcale nie łatwe) i problem rozwiązany.
Marek
-
49. Data: 2003-11-14 01:15:12
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 14 Nov 2003, Marek wrote:
[...]
>+ Już to było wałkowane.
Owszem, dlatego nie będę więcej ciągnął :), co najwyżej
jak się jakiś nowy niuans pokaże :)
[...]
>+ > Musi albo "mieć w magazynie" albo zużyć na własne potrzeby.
>+ > Wtedy rzeczywiście nie ma sprzedaży.
>+
>+ Bardzo mi się to podoba: zużywa na własne potrzeby.
Oczywiście. Czyli wspólnoty jako "podmiotu nie posiadającego
osobowości prawnej". Przyroda rozróżnia takie przypadki
kiedy współwłasność 1/20 budynku to nie jest to samo co
własność 1/20 w tymże (budynku) - patrz choćby różne przypadki
PCC "od uspółkowienia czegoś".
Krótko mówiąc: towary/media/energia zużyte na potrzeby
mieszkańca (współwłaściciela) to *nie* są t/m/e zużyte
na potrzeby wspólnoty. Nie, nie będę dalej również
polemizował w tej sprawie :)
[...]
>+ Tylko wspólnota, żeby podpisać umowę z najemcą musiałaby mieć w tym interes.
Od kiedy ?
Jaki "interes" mają strony udzielające:
- darowizny
- użyczenie
(od czego zresztą podatki płacą, w tym czasami VAT), możesz
wyjaśnić ?
>+ Ja żadnej korzyści dla wspólnoty nie widzę.
Kup na DG trochę towaru (jak nie wiesz co to coś wymyślę ;))
i podaruj mi. Później zadamy pytanie twojemu US czy powinieneś
odprowadzić VAT ;)
[...]
>+ Wymyśl inny przykład: woda to nie towar.
Jasne. To "coś" kupowane w Plusie po 5 l butla to usługa ;)
Oczywiście uznaję to co masz na myśli, ale *nie* zgadzam
się z określeniem j.w. Towarem nie jest co najwyżej grunt
(i to tylko aż zostanie ujęty) i wody gruntowe oraz płynące :)
>+ Wspólnota najwyżej może
>+ pośredniczyć w usłudze rozprowadzania wody :-)
OK. Mi tam klasyfikacja za jedno: tak i tak obrót liczy się
do limitu VAT.
[...]
>+ > >+ Tylko jakoś nie wynika z tego, że musi być VAT. A to jest tematem tego
>+ > >+ wątku.
>+ >
>+ > Mi wynika.
>+ > Z samego faktu że *wspónota* wystawia *właścicielowi* "papier"
>+ > na nabyte *przez niego dla siebie* dobra - wynika prosty fakt
>+ > że wg. ustawy o VAT WM mu to sprzedała.
>+
>+ I tu nie ma zgody. Uogólniasz żeby wyszła Twoja racja. Wcześniej było o
>+ kosztach "na cele wspólnoty".
...i większymi literami oddzielić nie mogłem.
Zakup wody celem obsługi *współwłasnosci* pt. "klatka schodowa"
jest zakupem na cele ("nie będącej osobą prawną") wspólnoty,
zakup tejże wody na potrzeby *wydzielonego lokalu* *nie jest*
zakupem "na cele wspólnoty".
Ten sam problem co w S.C. :)
>+ I tam zgodziłeś się że nie dodtczy to VATu.
j.w. Dotyczy wtedy *zakupu* oVATowanego, a sam stwierdziłeś
że stroną zakupową zajmować się nie będziemy, jako że w myśl
ustawy *obowiązków* to żadnych ze sobą nie niesie (dopiero
skorzystanie z *przywilejów* VATowca związanych z zakupem
niesie obowiązki).
>+ Jednak na te koszty jak również inne, właściciel może dostać dokument
>+ potwierdzający że takie koszty poniósł.
Ale zapłacił wspólnocie.
Jak "zapłacił wspólnocie" pokrywając swoją część obowiązku
współwłaściciela - to nie ma sprawy. Ale jak zapłacił za
przekazany sobie towar... to kupił *od wspólnoty*.
Ja wiem że problemem logicznym jest oddzielenie od siebie operacji
"dla podmiotu" w znaczeniu cywilnym (wspólnota nie jest osobą
prawną) i VAT (który dotyczy *każdego* podmiotu), co powoduje
że *cywilnie* zakup "dla wspólnoty" jest równoważny "zakupowi
dla siebie przez każdego współwłaściciela w ułamkowej częsci",
ale z p . widzenia VAT tak nie jest. Patrz S.C.
Pass z dyskusją, rozumiem że cibie (i paru innych) nie przekonam
- ale nie przyjmę argumentu że zakup "dla wspólnoty" to z p.
widzenia VAT jest zakup "dla siebie". IMO nie jest. Kupiła
wspólnota - to ma (wolno jej). Jak się tego "czegoś" spróbuje
pozbyć - to ma problem :)
[...]
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
50. Data: 2003-11-14 01:31:31
Temat: Re: VAT we wspolnocie
Od: "Marek" <d...@p...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0311130758060.-327299@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
[...]
> 4. W przypadku gdy kilka podmiotów dokonuje sprzedaży tego samego towaru w
> ten sposób, że pierwszy z nich wydaje ten towar bezpośrednio ostatniemu w
> kolejności odbiorcy, przyjmuje się, że sprzedaży dokonał każdy z podmiotów
> biorących udział w obrocie.
> -----
Już to było wałkowane. Jest to art. 5 ust.4. Tylko tu nie ma żadnego
towaru - jest usługa (dostawa wody, wywóz nieczystości). Usługi są w ust. 4a
ale dotyczy to tylko tych wymienionych w art. 4 pkt 2 lit. c)-e)
Energia cieplna, która jest uważana za towar (art 4), jest dostarczana do
nieruchomości wspólnej. Więc nabywcą jest wspólnota. Wynika to z tego, że
instalacja c.o. (ani żaden jej fragment dający się odłączyć od reszty) nie
służy wyłącznie do użytku jednego właściciela. Jeśli gdzieś jest inaczej to
właściciel może zawrzeć bezpośrednio umowę o dostawę energii cieplnej z
dostawcą. Tak jest w nowych budynkach wyposażonych w liczniki ciepła i
zawory odcinające dla każdego lokalu.
> [...]
> >+ > Idzie *wyłącznie* o to, że jeśli *wspólnota* zawrze umowę
> >+ > to owa wspólnota *podlega pod VAT* :)
> [...]
> >+ Patrz wyżej: jeśli jest tylko nabywcą to *nie podlega*
>
> Musi albo "mieć w magazynie" albo zużyć na własne potrzeby.
> Wtedy rzeczywiście nie ma sprzedaży.
Bardzo mi się to podoba: zużywa na własne potrzeby.
> W innych przypadkach mamy:
> - sprzedaż
> - inne formy wydania, realizowane przez fakturę wewnętrzną,
> zrównane ze sprzedażą z p. widzenia VAT
> - straty. Fakt, uzasadnione straty dochodzą do możliwych sposobów
> "zniknięcia" dobra z magazynu :] (*uzasadnione* !)
>
> >+ Natomiast musi się zarejestrować w US (VAT-R). Tak jak każdy podmiot
> >+ gospodarczy.
> >+ Przy rejestracji może zrezygnować ze zwolnienia. W niektórych wypadkach
jest
> >+ to przydatne.
>
> No to tu się zgadzamy i protokołu (rozbieżności) nie trzeba :)
>
> [...o dzierżawcy...]
> >+ Nie zmienia to tego co napisałem wcześniej: jeśli chce "papier" to
tylko
> >+ właściciel od którego dzierżawi (wynajmuje)
> >+ może mu go wystawić.
> *******************
> No to IMHO się mylisz. Nie ma przepisu *zabraniającego* zawrzeć
> umowę o cokolwiek z kimkolwiek - o ile owo "cokolwiek" jest
> w zakresie "zajmowania się" danego podmiotu.
> IMO - nie ma *żadnej* różnicy z p. widzenia VAT przy dostarczaniu
> np. prądu właścicielowi *bądź też* najemcy.
> Jest *czasem* różnica w zakresie ew. egzekucji *jeśli stroną
> jest wspólnota*: ktoś nie płacący wspólnocie za "konieczne wspólne"
> rzeczy może zostać jako właściciel pozbawiony lokalu.
> Ale "za wodę" chyba tak się nie da (wystarczy mu zakręcić i już :>).
>
> >+ Wspólnota w tym przypadku nie jest stroną.
Tylko wspólnota, żeby podpisać umowę z najemcą musiałaby mieć w tym interes.
Ja żadnej korzyści dla wspólnoty nie widzę. Z drugiej strony może być
inaczej tzn. najemca może być zainteresowany.
Czyli zgoda - można sobie utrudnić i podpisać umowę z najemcą ale przymusu
nie ma.
>
> Podpisuj protokół, szkoda dyskusji :)
> Jak *wspólnota* kupuje *dla mnie* cokolwiek *podpisując się
> jako wspólnota* na kwitku zakupu - to żeby później to
> było *moje* ja muszę to od wspólnoty *nabyć*.
> Masz prawo uważać inaczej :), ja się nie zgadzam na inne
> podejście i już.
>
> [...]
> >+ Art. 15. 1.(UoWL) Na pokrycie kosztów zarządu właściciele lokali
uiszczają
> >+ zaliczki w formie bieżących opłat, płatne z góry do dnia 10 każdego
> >+ miesiąca.
> >+
> >+ Czyli mamy obrót: na koszty administracji, fundusz remontowy, bieżące
> >+ utrzymanie budynku czy eksploatację jak kto woli to nazywać, i inne
> >+ konieczne opłaty.
>
> To są koszty *na cele wspólnoty*.
> Ale mowa jest o dobrach dostarczanych *właścicielowi lokalu*.
> Żeby była jasność: jeśli wspólnota zużywa wodę do mycia klatki
> schodowej - to *tego* wydatku się *nie czepiam*.
>
> Ale jeśli "przy okazji" nabywa wodę "dla lokatora" - to może
> tylko albo dokonywać kupna i sprzedaży albo być pośrednikiem.
> Jedno i drugie podlega pod VAT (jako przychód).
> Żeby się nie powtarzać: już zapodawałem co jest przychodem,
> i jest śmiesznie: VATem "pośrednika" jest obłożona tylko
> różnica :) (prowizja), ale *do limitów* liczy się *cała*
> wartość sprzedaży :], nawet jak prowizja wynosi "0" :)
Wymyśl inny przykład: woda to nie towar. Wspólnota najwyżej może
pośredniczyć w usłudze rozprowadzania wody :-)
>
> >+ Bez wątpienia "papier" się należy właścicielowi.
> >+ Tylko jakoś nie wynika z tego, że musi być VAT. A to jest tematem tego
> >+ wątku.
>
> Mi wynika.
> Z samego faktu że *wspónota* wystawia *właścicielowi* "papier"
> na nabyte *przez niego dla siebie* dobra - wynika prosty fakt
> że wg. ustawy o VAT WM mu to sprzedała.
I tu nie ma zgody. Uogólniasz żeby wyszła Twoja racja. Wcześniej było o
kosztach "na cele wspólnoty". I tam zgodziłeś się że nie dodtczy to VATu.
Jednak na te koszty jak również inne, właściciel może dostać dokument
potwierdzający że takie koszty poniósł.
>
> >+ Podsumowanie: tylko jedna ze stron obrotu podlega bezwzględnie pod PTU
(może
> >+ być zwolniona) - jest to SPRZEDAWCA.
>
> Dokładniej: strona kupującego nie ma wpływu na przebieg transakcji.
> Zgadzam się.
>
> >+ I wracamy do punktu wyjścia: czy wspólnota jest sprzedawcą a jeśli tak
to
> >+ kiedy?
> >+ Wystarczy odpowiedzieć na to pytanie (wcale nie łatwe) i problem
rozwiązany.
>
> Ależ moją odpowiedź znasz :)
> Zeznaję że pomownie tych samych argumentów chwilowo przytaczać
> już nie będę, zdania chwilowo też nie zmieniam :)
>
> pozdrowienia, Gotfryd
Również pozdrawiam
Marek