http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040924/p
rawo/prawo_a_4.html

Kierunek dobry tylko jedno mnie niepokoi: "Ryzyko, że nabywca nie
skoryguje deklaracji i odliczenia nie zwróci, ponosiłby sprzedawca."
Nietrudno sobie wyobrazić sytuację gdy sprzedawca nie mogąc wyegzekwować
od nierzetelnego nabywcy korektę VAT nie korzysta z ulgi, nabywca śmieje
się mu w nos, a organy skarbowe są zadowolone bo swoje dostały i nie
interesuje ich od kogo. I znów obowiązki państwa zostaną przerzucone na
obywateli, a przepis pozostanie martwy.

--
xyz

Inteligo, mechanizm oszustwa:
http://tinyurl.com/43o6f

do góry

On 9/24/2004 10:57 AM, xyz wrote:
> http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040924/p
rawo/prawo_a_4.html
>
> Kierunek dobry tylko jedno mnie niepokoi: "Ryzyko, że nabywca nie
> skoryguje deklaracji i odliczenia nie zwróci, ponosiłby sprzedawca."
> Nietrudno sobie wyobrazić sytuację gdy sprzedawca nie mogąc wyegzekwować
> od nierzetelnego nabywcy korektę VAT nie korzysta z ulgi, nabywca śmieje
> się mu w nos, a organy skarbowe są zadowolone bo swoje dostały i nie
> interesuje ich od kogo. I znów obowiązki państwa zostaną przerzucone na
> obywateli, a przepis pozostanie martwy.

Będzie jak z ustawą dyscyplinująca płatników - niektóre firmy skróciły
żądany termin płatności z 45 do 30 dni i finito - wpływ na terminowe
regulowanie zobowiązań i skuteczne dochodzenie odsetek - praktycznie
żaden - za to o ile dobrze pamiętam, to jak skarbowy dopadnie, że kto
nie zapłacił odsetek, to ma przychód i buch go w kły, że się nie wypitolił.

PZdr: Catbert

do góry

Użytkownik Catbert virtual_banana_spam@spam_wp.pl ...

> Będzie jak z ustawą dyscyplinująca płatników - niektóre firmy
> skróciły żądany termin płatności z 45 do 30 dni i finito -
> wpływ na terminowe regulowanie zobowiązań i skuteczne dochodzenie
> odsetek - praktycznie żaden - za to o ile dobrze pamiętam, to jak
> skarbowy dopadnie, że kto nie zapłacił odsetek, to ma przychód i
> buch go w kły, że się nie wypitolił.

po jakiemu to???

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
"Początek i koniec zawsze są jednością."
Frank Herbert

do góry

On 9/24/2004 10:57 AM, xyz wrote:
> http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040924/p
rawo/prawo_a_4.html
>
> Kierunek dobry tylko jedno mnie niepokoi: "Ryzyko, że nabywca nie
> skoryguje deklaracji i odliczenia nie zwróci, ponosiłby sprzedawca."
> Nietrudno sobie wyobrazić sytuację gdy sprzedawca nie mogąc wyegzekwować
> od nierzetelnego nabywcy korektę VAT nie korzysta z ulgi, nabywca śmieje
> się mu w nos, a organy skarbowe są zadowolone bo swoje dostały i nie
> interesuje ich od kogo. I znów obowiązki państwa zostaną przerzucone na
> obywateli, a przepis pozostanie martwy.


Będzie jak z ustawą dyscyplinująca płatników - niektóre firmy
skróciły żądany termin płatności z 45 do 30 dni i finito -
wpływ na terminowe regulowanie zobowiązań i skuteczne dochodzenie
odsetek - praktycznie żaden - za to o ile dobrze pamiętam, to jak
skarbowy dopadnie, że kto nie zapłacił odsetek, to ma przychód i
buch go w kły, że się nie wypitolił.

Pzdr: Catbert

do góry

On 9/24/2004 4:50 PM, Budzik wrote:
> Użytkownik Catbert virtual_banana_spam@spam_wp.pl ...
>
>
>>BÄ?dzie jak z ustawÄ? dyscyplinujÄ?ca pĹ?atnikĂłw - niektĂłre firmy
>>skrĂłciĹ?y ĹźÄ?dany termin pĹ?atnoĹ?ci z 45 do 30 dni i finito -
>
> po jakiemu to???

Wykasowałem tamtego posta - moja przeglądarka robi czasem taką kaszanę,
jak w temacie są "ogonki". Post w wersji cywilizowanej już poszedł.

Pzdr: Catbert

do góry

Hello Budzik,

Friday, September 24, 2004, 4:50:27 PM, you wrote:

[...]

>> skarbowy dopadnie, że kto nie zapłacił odsetek, to ma przychód i
>> buch go w kły, że się nie wypitolił.
> po jakiemu to???

UTF-8

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl

do góry

Dnia 24-09-2004 17:29, Użytkownik Catbert napisał:


> Będzie jak z ustawą dyscyplinująca płatników - niektóre firmy
> skróciły żądany termin płatności z 45 do 30 dni i finito -
> wpływ na terminowe regulowanie zobowiązań i skuteczne dochodzenie
> odsetek - praktycznie żaden - za to o ile dobrze pamiętam, to jak
> skarbowy dopadnie, że kto nie zapłacił odsetek, to ma przychód i
> buch go w kły, że się nie wypitolił.

To jakaś bzdura bo odsetki, za którymi nie idzie pieniądz nie są ani
kosztem ani przychodem.


--
xyz

Inteligo, mechanizm oszustwa:
http://tinyurl.com/43o6f

do góry

On 9/27/2004 10:49 AM, xyz wrote:

> Dnia 24-09-2004 17:29, Użytkownik Catbert napisał:
>
>
>> Będzie jak z ustawą dyscyplinująca płatników - niektóre firmy
>> skróciły żądany termin płatności z 45 do 30 dni i finito -
>> wpływ na terminowe regulowanie zobowiązań i skuteczne dochodzenie
>> odsetek - praktycznie żaden - za to o ile dobrze pamiętam, to jak
>> skarbowy dopadnie, że kto nie zapłacił odsetek, to ma przychód i
>> buch go w kły, że się nie wypitolił.
>
>
> To jakaś bzdura bo odsetki, za którymi nie idzie pieniądz nie są ani
> kosztem ani przychodem.

Jeżeli odsetki są należne z mocy ustawy, to ich niezapłacenie stanowi
przychód - nie ma znaczenia czy ewentualny bebeficjent je dostał,
dostanie lub miał dostać.
Istnieje tu podobieństwo (ostatnio jakieś orzeczenie to zmieniło) do
naliczenia VAT w niewłaściwej, zawyżonej stawce - ten, co pobrał ma
odprowadzić, ale ten co zapłacił nie mógł odliczyć, bo VAT był naliczony
"nieprawidłowo".
Obawa przed takim skutkiem interpretacyjnym (ustawy "o odsetkach") była
opisana w którymś z numerów GP, a np. część moich klientów zmieniła
termin płatności z 60 na 30 dni, bo na dobrą sprawę nie byli pewni, co z
ustawy wynika. Chodzi o duże zakłady z kapitałem państwowym, więc nie o
strachliwe miśki.

Ustwę łatwo zinterpretować, gdy jako złacznik potraktuje się "W pustyni
i w puszczy". Kalemu ukraść krowę - źle, Kali ukraść - dobrze.

Pzdr: Catbert

do góry

Dnia 28-09-2004 10:36, Użytkownik Catbert napisał:
...
> Jeżeli odsetki są należne z mocy ustawy, to ich niezapłacenie stanowi
> przychód - nie ma znaczenia czy ewentualny bebeficjent je dostał,
> dostanie lub miał dostać.

To są "rewelacje" GP.

> Istnieje tu podobieństwo (ostatnio jakieś orzeczenie to zmieniło) do
> naliczenia VAT w niewłaściwej, zawyżonej stawce - ten, co pobrał ma
> odprowadzić, ale ten co zapłacił nie mógł odliczyć, bo VAT był naliczony
> "nieprawidłowo".

Nie orzeczenie i nie zmieniło, możliwość odliczenia wynika z ustawy o
VAT. Jedyny przypadek kiedy nie można odliczyć niewłaściwej stawki VAT
to zastosowanie stawki "procentowej" w miejsce zw. Ot kolejna
"rewelacja" GP.


--
xyz

Inteligo, mechanizm oszustwa:
http://tinyurl.com/43o6f

do góry