-
1. Data: 2008-04-15 11:58:06
Temat: Urzad SKarbowy, a kwiaty zza granicy ?
Od: JP <MrRoger[WYTNIJ-TO]@poczta.onet.pl.invalid>
Witam;
Pisze na grupe, poniewaz mam pytanie odnoscie opodatkowania i skladki podatkowej
z handlu kwiatami kupionymi (bez faktury) z Holandii (z firmy w ktorej pracuje).
Kwiaty mam luzem oraz pakowane w woreczki + zdjecia gotowe na sprzedaz.
Jak sie maja sprawy skarbowe i podatek z tego rodzaju dzialalnosci? Wyczytalem, ze
jesli kwiaty posiadam 1 miesiac w domu to moge je sprzedawac i nierozliczac tego z
podatku dochodowego- a Urzad Skarbowy w czasie kontroli np. na bazarze? Musze
prowadzic jakas ksiege rozchodow itd...? Spisywac co sprzedaje, kiedy i za ile?
Prosze o w miare mozliwosci szczegolowy opis jak mam postepowac z tego rodzaju
sprzedaza , a czego robic nie musze...
--
Pozdrawiam
Roger(OS)
-
2. Data: 2008-04-16 09:54:54
Temat: Re: Urzad SKarbowy, a kwiaty zza granicy ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 15 Apr 2008, JP wrote:
> Jak sie maja sprawy skarbowe i podatek z tego rodzaju dzialalnosci? Wyczytalem, ze
> jesli kwiaty posiadam 1 miesiac w domu to moge je sprzedawac i nierozliczac tego z
> podatku dochodowego-
Możesz podać źródło?
Kwiaty to "ciekawy" towar, bo nie można wykluczyć, że łapie się pod
działalność rolniczą (a ta podatkowi dochodowemu w .pl nie podlega).
Tyle, że rolnik to pewnie ktoś taki, kto sprzedaje rosliny (i zwierzęta)
wyhodowane we *własnym* gospodarstwie :) Czyli mamy nie rolnictwo,
a "inne czynności wykonane w celu uzyskania przychodu", dobrze mi
pasuje do opisu?
Ba, czynność ta jest "zorganizowana"...
> a Urzad Skarbowy w czasie kontroli np. na bazarze? Musze
> prowadzic jakas ksiege rozchodow itd...? Spisywac co sprzedaje, kiedy i za ile?
IMVHO - dochodowy to jedno, a VAT to drugie. Również korzystanie ze
zwolnienia nie wyklucza obowiązku ewidencjonowania sprzedaży podlegającej
pod VAT (mimo, że jest zwolniona).
> Prosze o w miare mozliwosci szczegolowy opis jak mam postepowac z tego rodzaju
> sprzedaza , a czego robic nie musze...
Ja sobie tylko dywaguję, ale IMO zadajesz *trudne* pytania.
Pierwsze i podstawowe: jak uzasadnisz, w razie pytania z US, w jakim
*celu* nabyłeś te kwiaty?
Bo skoro w celu gospodarczym, to rachunku należało żądać (a jeśli
sprzedawca wystawia f-ry, to f-ry oczywiście).
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2008-04-17 08:11:19
Temat: Re: Urzad SKarbowy, a kwiaty zza granicy ?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Wed, 16 Apr 2008 11:54:54 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>> Jak sie maja sprawy skarbowe i podatek z tego rodzaju dzialalnosci? Wyczytalem, ze
>> jesli kwiaty posiadam 1 miesiac w domu to moge je sprzedawac i nierozliczac tego z
>> podatku dochodowego-
>
> Możesz podać źródło?
> Kwiaty to "ciekawy" towar, bo nie można wykluczyć, że łapie się pod
> działalność rolniczą (a ta podatkowi dochodowemu w .pl nie podlega).
> Tyle, że rolnik to pewnie ktoś taki, kto sprzedaje rosliny (i zwierzęta)
> wyhodowane we *własnym* gospodarstwie :) Czyli mamy nie rolnictwo,
> a "inne czynności wykonane w celu uzyskania przychodu", dobrze mi
> pasuje do opisu?
> Ba, czynność ta jest "zorganizowana"...
To chyba wyjaśni wszystk:
Usrtawa o PDOF
art. 2. 2. Działalnością rolniczą, w rozumieniu ust. 1 pkt 1, jest
działalność polegająca na wytwarzaniu produktów roślinnych lub zwierzęcych
w stanie nieprzetworzonym (naturalnym) z własnych upraw albo hodowli lub
chowu, w tym również produkcja materiału siewnego, szkółkarskiego,
hodowlanego oraz reprodukcyjnego, produkcja warzywnicza gruntowa,
szklarniowa i pod folią, produkcja roślin ozdobnych, grzybów uprawnych i
sadownicza, hodowla i produkcja materiału zarodowego zwierząt, ptactwa i
owadów użytkowych, produkcja zwierzęca typu przemysłowo-fermowego oraz
hodowla ryb, a także działalność, w której minimalne okresy
przetrzymywania zakupionych zwierząt i roślin, w trakcie których następuje
ich biologiczny wzrost, wynoszą co najmniej:
1) miesiąc - w przypadku roślin,
2) 16 dni - w przypadku wysokointensywnego tuczu specjalizowanego gęsi lub
kaczek,
3) 6 tygodni - w przypadku pozostałego drobiu rzeźnego,
4) 2 miesiące - w przypadku pozostałych zwierząt
- licząc od dnia nabycia.
Zwracam uwagę na słowa "biologiczny wzrost"
-
4. Data: 2008-04-20 13:20:31
Temat: Re: Urzad SKarbowy, a kwiaty zza granicy ?
Od: JP <MrRoger[WYTNIJ-TO]@poczta.onet.pl.invalid>
Subject: Re: Urzad SKarbowy, a kwiaty zza granicy ?
Newsgroups: news.task.gda.pl:pl.soc.prawo.podatki
To: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
Gotfryd Smolik news (s...@s...com.pl) napisal(a):
> On Tue, 15 Apr 2008, JP wrote:
>
>> Jak sie maja sprawy skarbowe i podatek z tego rodzaju
>> dzialalnosci? Wyczytalem, ze jesli kwiaty posiadam 1 miesiac w
>> domu to moge je sprzedawac i nierozliczac tego z podatku
>> dochodowego-
>
> Mozesz podac Lródlo?
> Kwiaty to "ciekawy" towar, bo nie mozna wykluczyc, ze lapie sie
> pod
> dzialalnośc rolniczą (a ta podatkowi dochodowemu w .pl nie
> podlega).
> Tyle, ze rolnik to pewnie ktoś taki, kto sprzedaje rosliny (i
> zwierzeta)
> wyhodowane we *wlasnym* gospodarstwie :) Czyli mamy nie rolnictwo,
> a "inne czynności wykonane w celu uzyskania przychodu", dobrze mi
> pasuje do opisu?
> Ba, czynnośc ta jest "zorganizowana"...
Pochodzenie tych kwiatow to firma zajmujaca sie pakowaniem i eksportem do
roznych
krajow (m.in. do polski)
>> a Urzad Skarbowy w czasie kontroli np. na bazarze? Musze
>> prowadzic jakas ksiege rozchodow itd...? Spisywac co sprzedaje,
>> kiedy i za ile?
>
> IMVHO - dochodowy to jedno, a VAT to drugie. Równiez korzystanie
> ze
> zwolnienia nie wyklucza obowiązku ewidencjonowania sprzedazy
> podlegającej
> pod VAT (mimo, ze jest zwolniona).
Wiec jakas mini-makro ksiazke prowadzic musze... Np. wpisujac wieczorem
przed TV
ze sprzedalem po 5 cebulek kwiatowych :]
>> Prosze o w miare mozliwosci szczegolowy opis jak mam postepowac z
>> tego rodzaju sprzedaza , a czego robic nie musze...
>
> Ja sobie tylko dywaguje, ale IMO zadajesz *trudne* pytania.
> Pierwsze i podstawowe: jak uzasadnisz, w razie pytania z US, w
> jakim
> *celu* nabyleś te kwiaty?
W gospodarczym, na probe i bede liczyl na dobre serce urzednika....
Najlepiej jak bym wiedzial jak z nim rozmawiac to juz sukces :-)
> Bo skoro w celu gospodarczym, to rachunku nalezalo ządac (a
> jeśli
> sprzedawca wystawia f-ry, to f-ry oczywiście).
rachunek/faktura i pokazywac przy kazdej kontroli?
Hmm, myslalem ze bedzie nico latwiej :/
--
Pozdrawiam
Roger(OS)
-
5. Data: 2008-04-21 23:26:37
Temat: Re: Urzad SKarbowy, a kwiaty zza granicy ?
Od: BartekK <s...@N...org>
JP pisze:
>> Pierwsze i podstawowe: jak uzasadnisz, w razie pytania z US, w
>> jakim *celu* nabyleś te kwiaty?
> W gospodarczym, na probe i bede liczyl na dobre serce urzednika....
>> Bo skoro w celu gospodarczym, to rachunku nalezalo ządac (a
>> jeśli sprzedawca wystawia f-ry, to f-ry oczywiście).
> rachunek/faktura i pokazywac przy kazdej kontroli?
> Hmm, myslalem ze bedzie nico latwiej :/
Nieco? Musisz mieć zarejestrowaną Działalność gospodarczą.
Nie chodzi o to że przy kontroli na targowisku masz okazywać fakturę. Ty
po prostu prowadzisz działalność gospodarczą i musisz prowadzić
księgowość, mieć faktury zakupu, rejestrować sprzedaż itd. (i kombinować
jak tu nie musieć mieć kasy fiskalnej itd)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
6. Data: 2008-04-24 17:44:55
Temat: Re: Urzad SKarbowy, a kwiaty zza granicy ?
Od: JP <MrRoger[WYTNIJ-TO]@poczta.onet.pl.invalid>
Gotfryd Smolik news (s...@s...com.pl) napisal(a):
> On Tue, 15 Apr 2008, JP wrote:
>
>> Jak sie maja sprawy skarbowe i podatek z tego rodzaju
>> dzialalnosci? Wyczytalem, ze jesli kwiaty posiadam 1 miesiac w
>> domu to moge je sprzedawac i nierozliczac tego z podatku
>> dochodowego-
>
> Mozesz podac Lródlo?
> Kwiaty to "ciekawy" towar, bo nie mozna wykluczyc, ze lapie sie
> pod
> dzialalnośc rolniczą (a ta podatkowi dochodowemu w .pl nie
> podlega).
> Tyle, ze rolnik to pewnie ktoś taki, kto sprzedaje rosliny (i
> zwierzeta)
> wyhodowane we *wlasnym* gospodarstwie :) Czyli mamy nie rolnictwo,
> a "inne czynności wykonane w celu uzyskania przychodu", dobrze mi
> pasuje do opisu?
> Ba, czynnośc ta jest "zorganizowana"...
Pochodzenie tych kwiatow to firma zajmujaca sie pakowaniem i eksportem do roznych
krajow (m.in. do polski)
>> a Urzad Skarbowy w czasie kontroli np. na bazarze? Musze
>> prowadzic jakas ksiege rozchodow itd...? Spisywac co sprzedaje,
>> kiedy i za ile?
>
> IMVHO - dochodowy to jedno, a VAT to drugie. Równiez korzystanie
> ze
> zwolnienia nie wyklucza obowiązku ewidencjonowania sprzedazy
> podlegającej
> pod VAT (mimo, ze jest zwolniona).
Wiec jakas mini-makro ksiazke prowadzic musze... Np. wpisujac wieczorem przed TV
ze sprzedalem po 5 cebulek kwiatowych :]
>> Prosze o w miare mozliwosci szczegolowy opis jak mam postepowac z
>> tego rodzaju sprzedaza , a czego robic nie musze...
>
> Ja sobie tylko dywaguje, ale IMO zadajesz *trudne* pytania.
> Pierwsze i podstawowe: jak uzasadnisz, w razie pytania z US, w
> jakim
> *celu* nabyleś te kwiaty?
W gospodarczym, na probe i bede liczyl na dobre serce urzednika....
Najlepiej jak bym wiedzial jak z nim rozmawiac to juz sukces :-)
> Bo skoro w celu gospodarczym, to rachunku nalezalo ządac (a
> jeśli
> sprzedawca wystawia f-ry, to f-ry oczywiście).
rachunek/faktura i pokazywac przy kazdej kontroli?
Hmm, myslalem ze bedzie nico latwiej :/
--
Pozdrawiam
Roger(OS)
-
7. Data: 2008-04-25 06:11:47
Temat: Re: Urzad SKarbowy, a kwiaty zza granicy ?
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Thu, 24 Apr 2008 17:44:55 +0000, JP napisał(a):
> Pochodzenie tych kwiatow to firma zajmujaca sie pakowaniem i eksportem do roznych
> krajow (m.in. do polski)
Jeśli to są kwiaty w doniczkach, w ziemi i przechowujesz je u siebie przez
co najmniej miesiąc to moim zdaniem jest to dziłalność rolnicza. W
przeciwnym wypadku to zwykła działalność gospodarcza - taka sama jak np
prowadzenie sklepu spożywczego. Wiąże się z tym obowiązek rejestracji tej
działalności w Urzędzie Miejskim/Gminnym oraz obowiązek odprowadzania
składek ZUS i płacenia podatków. Jeśli chodzi o podatki, to sam musisz
zdecydować jaka forma ich rozliczania jest dla ciebie najlepsza. Jeśli
marże są duże a koszty ogólnofirmowe małe, to zasatnów się nad ryczałtem
ewidencjonowanym.