-
21. Data: 2011-06-07 11:35:48
Temat: Re: Umowa zlecenie bez wynagrodzenia
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Tue, 7 Jun 2011 13:19:23 +0200, Kamil napisał(a):
>>> Samo zamieszkiwanie nie wystarcza do wyczerpania definicji "pozostaje we
>>> wspólnym gospodarstwie domowym". Oczywiście siostra MOŻE mieszkać w jednym
>>> mieszkaniu z Markiem i nie być "osoba współpracującą".
>>> Wystarczy że prowadzić będzie ODDZIELNE gospodarstwo domowe :)
>>> W tej sprawie wypowiedział się Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z
>>> dnia 2 lutego 1996 r., sygn. akt II URN 56/95
>>
>> Są też bardziej aktualne wyroki - na przykład II UK 134/8.
>
> Tyle że tu wchodzi w rachubę małżeństwo (bez separacji, bez rozwodu etc),
> które z natury rzeczy prowadzi wspólne gospodarstwo - pierwszy z
> obligatoryjnych warunków by wyczerpać znamiona art. 8 ust. 2 ustawy o
> systemie ubezpieczeń społecznych, a mianowicie:
> - pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym ze współmałżonkiem
> prowadzącym działalność gospodarczą.
>
> O statusie osoby współpracującej decyduje współpraca przy prowadzeniu
> działalności gospodarczej, ścisła więź rodzinna z osobą prowadzącą tę
> działalność oraz prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego. Przez
> prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego rozumie się wspólne
> zamieszkiwanie tych osób wraz ze wspólnym zaspokajaniem potrzeb życiowych.
> W sporadycznych przypadkach zdarza się, że współmałżonek osoby prowadzącej
> pozarolniczą działalność nie pozostaje z nią we wspólnym gospodarstwie
> domowym. Wtedy podlega ubezpieczeniom jako pracownik, a nie jako osoba
> współpracująca.
>
> W poruszanym tutaj wątku, w "rachubę wchodzi" siostra naszego Marka. Jeżeli
> siostra jest dorosłą osobą, ma swój pokój - to nie widzę problemu by ona
> "prowadziła wspólne gospodarstwo domowe" z Markiem. Wówczas nie są
> spełnione kryteria ustawy o której wspominałem wyżej, i siostra będzie
> traktowana jak zwykły "pracownik", w pełni tego słowa znaczeniu i
> konsekwencjami składkowo-podatkowymi oraz około-płacowymi, czyli składki
> jak za pracownika, jego wynagrodzenie będzie KUP itp etc itd ;)
I w zasadzie tematu nie ma.
Siostra nie jest wymieniona w katalogu osób "mogących być współpracującymi"
zawartym w art. 8 pkt 11 ustawy.
"Za osobę współpracującą z osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność
oraz zleceniobiorcami, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 i 5, uważa się
małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego małżonka i dzieci przysposobione,
rodziców, macochę i ojczyma oraz osoby przysposabiające, jeżeli pozostają z
nimi we wspólnym gospodarstwie domowym i współpracują przy prowadzeniu tej
działalności lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia; nie
dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę w celu
przygotowania zawodowego."
Nie ma tam siostry.
-
22. Data: 2011-06-09 05:24:01
Temat: Re: Umowa zlecenie bez wynagrodzenia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 2 Jun 2011, Marek wrote:
> Mam kolegę, który chętnie by mi pomagał nieodpłatniei
> właśnie z nim chciałbym taką umowę podpisać.
> Czy po podpisaniu takiej umowy któraś ze stron będzie musiała coś płacić do
> US lub ZUS ?
Z jednej strony nie ma przeszkód, aby umowa zlecenia była nieodpłatna
(KC zezwala, wprost).
Z drugiej, art.11 nie odwołuje się do "legalności" (prawnej
prawidłowości) lub jej braku, lecz do korzyści w porównaniu
ze świadczeniem odpłatnym.
Wychodzi, że w takim przypadku:
- zleceniodawca ma "nieodpłatny przychód" (jednak)
- trzeba sprawdzić słowo w słowo od czego zależy ZUS i zdrowotne...
(czy od wysokości wynagrodzenia, czy od wartości świadczenia)
pzdr, Gotfryd