-
21. Data: 2013-07-11 15:48:33
Temat: Re: Umowa darowizny.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Jul 2013, Kamil Jońca wrote:
> Umowa (pisemna, choć nie notarialna) jest.
To ++ :D
> Po prostu trochę mnie zjeżyło to żądanie skarbówki.
Nie przejmuj się.
Jakbyś dajmy na to jakąś DG prowadził to "czynności sprawdzające"
uznałbyś za rzecz powszechną i oczywistą.
Przeciętnego nieprzedsiębiorcę procedura taka dotyka znacznie
rzadziej, więc wydaje się czymś dziwnym.
Porównaj np. z kontrolą drogową pojazdów :)
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2013-07-11 16:25:14
Temat: Re: Umowa darowizny.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Kamil Jońca wrote:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> writes:
>
> [...]
>> Teraz jest pytanie, czy ów przelew miał tytuł "darowizna"
>> lub równoznaczny, tudzież czy został przedstawiony.
> Przelew niestety miał tytuł "przesunięcie środków". Dane osobowe i daty
> się zgadzają.
> Powiem szczerze, że nie dam sobie ręki uciąć, czy załączyłem
> potwierdzenie do formlarza. WYDAJE mi się, że tak, ale tylko mi się
> wydaje.
>
>
>> Jeśli nie, to US po prostu ma "uzasadnione wątpliwości" :P
>> czy podatnik prawidłowo interpretuje przepisy, uzasadnione
>> tym, że podatnik może nieświadomie pomylić darowiznę
>> z np. nieodpłatnym świadczeniem, no a US nie chciałby
>> aby tak wtopił i niechcący skarb państwa oskubał ;)
>>
> Rozumiem. Czyli podstawy na dobrą sprawę nie ma, ale wygodniej nie kopać
> się z koniem.
>
>
> Teraz ciąg dalszy:
> Zadzwoniłem do skarbówki. I powiedzieli, ze mogę to wysłać mailem skan
> umowy do osoby prowadzącej moją sprawę.
> Czy z waszego doświadczenia wynika, że wystarczy tak zrobić, czy też
> jednak nie należy im ufać i tylko poczta?
> KJ
>
wystarczy mailem.