-
11. Data: 2003-10-01 07:28:06
Temat: Re: Ulga - odsetki od kredytu
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik elena napisał:
>>Ja poprosze źródło Twoich zadziwiających informacji.
>>Gdziez to takie rzeczy wypisują?
>> Maddy
>
>
> Na stronie której adres podałam, Milasku. Pan Piotr Skwirowski określa kredyty od
których odsetki są wyłączone z ulgi.
Rozumiem że Pan Piotr Skwirkowski ma wieksza moc prawna niz ustawa?
I jeżeli pan Piotr powie że takie a takie kredyty sa wyłączone to
oznacza że wszystkie inne się kwalifikują?
Czasem warto przeczytać najpierw ustawe a potem komentarze, bo wychodzą
Ci potem takie dziwolągi jak widać...
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
12. Data: 2003-10-01 08:27:56
Temat: Re: Ulga - odsetki od kredytu
Od: elena <e...@g...pl>
> Rozumiem że Pan Piotr Skwirkowski ma wieksza moc prawna niz ustawa?> I jeżeli pan
Piotr powie że takie a takie kredyty sa wyłączone to > oznacza że wszystkie inne
się kwalifikują?
Nie, podałam żródło na które sie powołałam i przedstawiłam swój sposó dojścia do
takiego wniosku, a rozmowy którą prowadzę nie traktuję jako być albo nie być. Jeżeli
ktoś pragnie czerpac wiedzę z ustawy to tam zagląda :-) A jaką ustawę masz na myśli.
gdybyś była uprzejma oświecić mnie w tym temacie.
> Czasem warto przeczytać najpierw ustawe a potem komentarze, bo wychodzą > Ci potem
takie dziwolągi jak widać...
Czasem warto ale nie zawsze :-)
>
>
--
Post wysłany z portalu finansowego Money.pl <www.money.pl>
-
13. Data: 2003-10-01 08:54:59
Temat: Re: Ulga - odsetki od kredytu
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik elena napisał:
>> Rozumiem że Pan Piotr Skwirkowski ma wieksza moc prawna niz
>> ustawa?> I jeżeli pan Piotr powie że takie a takie kredyty sa
>> wyłączone to > oznacza że wszystkie inne się kwalifikują?
>
>
> Nie, podałam żródło na które sie powołałam i przedstawiłam swój sposó
> dojścia do takiego wniosku, a rozmowy którą prowadzę nie traktuję
> jako być albo nie być. Jeżeli ktoś pragnie czerpac wiedzę z ustawy to
> tam zagląda :-) A jaką ustawę masz na myśli. gdybyś była uprzejma
> oświecić mnie w tym temacie.
Pan Piotr nie jest wykładnią prawa podatkowego, i powoływanie sie na
czyjś komentarz bez znajomości tekstów źródłowych, ba, bez nikłej choćby
ciekawości do czego sie właściwie ten komentarz odnosi, świadczy co
najmniej o ignorancji.
Pomijam że jedynym Twoim argumentem za "wnioskiem" jest Pan Piotr.
To troche mało.
Oczywiście mam na mysli ustawe o podatyku dochodowym od osób fizycznych,
co wydawało mi sie wiadome dla każdego kto chce udzielac porad w tym
temacie. Odpowiedni fragment ustawy juz wczesniej przytaczałam.
Jak dotąd ustawy są wymienione w konstytucji jako źródła prawa, Pan
Piotra, jaki madry by nie był, tam nie zauwarzyłam.
Pomijam fakt że jeżeli urzędnicy skarbowi czytaja ustawy a Ty nie to
marnie mozesz wyjśc na tym interesie.
>> Czasem warto przeczytać najpierw ustawe a potem komentarze, bo
>> wychodzą > Ci potem takie dziwolągi jak widać...
>
>
> Czasem warto ale nie zawsze :-)
Ciekawe kiedy nie warto?
No tak.
Litera docet, litera nocet i ty tak asekuracyjnie?
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
14. Data: 2003-10-01 09:59:47
Temat: Re: Re: Ulga - odsetki od kredytu
Od: elena <e...@g...pl>
Cytowałs zapewne art.26b pkt.2
Jednak w ustawie znajduje się również wiedza nt podany przez autora wspomnianego
przeze mnie artykułu, czyli wyłączenie kredytów od których odsetki nie są
odliczeniem. Prawda znajduje się gdzieś pomiędzy.
Daruj sobie te uszczypliwe uwagi, jeżeli oczywiście potrafisz. Nie robią na mnie
wrażenia :-)
--
Post wysłany z portalu finansowego Money.pl <www.money.pl>
-
15. Data: 2003-10-01 11:16:46
Temat: Re: Ulga - odsetki od kredytu
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik elena napisał:
> Cytowałs zapewne art.26b pkt.2
> Jednak w ustawie znajduje się również wiedza nt podany przez autora wspomnianego
przeze mnie artykułu, czyli wyłączenie kredytów od których odsetki nie są
odliczeniem. Prawda znajduje się gdzieś pomiędzy.
Może wreszcie pokażesz mi jakikolwiek przepis który wyłacza określone
kredyty?
Jednoznacznie wypowiedziałas sie tylko, że skoro takie to a takie
kredyty sa wyłaczone to pewnie inne są dopuszczalne. A jest dokładnie
odwrotnie. Wprowadzasz w błąd pytającego, który oczekuje minimum
kompetencji od kogos kto udziela rad.
> Daruj sobie te uszczypliwe uwagi, jeżeli oczywiście potrafisz. Nie robią na mnie
wrażenia :-)
Daruj sobie daleko idace wnioski wyciągane ze szczątkowych komentarzy
Pana Piotr to może potraktuję Cie jak dużą dziewczynkę. :-]
Tupanie nóżka "bo tak napisali w jednym artykule" nie robi na mnie wrażenia.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl